Soliści - LP

Marzec 23-29, Shanghai, Chiny

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea

Awatar użytkownika
Ania
Posty: 212
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#16

Post autor: Ania »

Mam dziwne przeczucie, że Javier wygra złoto
Poice, oficjalnie mianuję Cię profetą. :D Javi :00: :00: :00: Ja sama nie wierzyłam, że może wygrać, jestem w szoku i od krzyków radości zdarłam gardło. :lol:
Jestem przeszczęśliwa. :)
Reakcja Hanyu tuż przed występem Hiszpana, gdy krzyknął: "Go, Javi!" świadczy o tym, jakiej klasy jest zawodnikiem i człowiekiem w ogóle - nie sposób go nie lubić. ;)
Dla mnie rewelacją dnia okazał się program Mishy Ge - jestem nim po prostu oczarowana. Porwał mnie jak mało kto, był po prostu świetny i cieszę się z jego wysokiej pozycji. :mrgreen:


handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#17

Post autor: handomi »

Zwycięzca prawidłowy, ale że wygrał w PCS z Hanyu i Tenem to nie wiem :shock:


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#18

Post autor: olcia »

handomi zgadzam się, ale myślę, że wzięło się to z tego, że sędziowie obawiali się, że z prostej arytmetyki Yuzuru wygra z poważnymi błędami i z tego przerażenia zaczęli sypać mu w PCS.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#19

Post autor: yenny »

Olcia, zgadzam się z Tobą w 150%. Strasznie się bałam, że nie wystarczy do złota, że PCS Yuzuru sprawią, ze Javier przegra. Dziś każdy inny werdykt niż złoto dla Javiera byłby jawnie niesprawiedliwy.
Ja wiem, że Yuzu jest geniuszem łyżew, byłam nim oczarowana od pierwszego seniorskiego występu, ale nie może być tak, że wygrywa wszystko. A jego reakcje są super, naprawdę klasa człowiek.
Aniu, mnie też Misha dziś porwał, miałam ciary. Co prawda pobeczałam się tylko po Javim, ale Misha i mnie oczarował. Podziwiam go, naprawdę kolosalne postępy, piękna jazda i to "coś".No i niesamowite poczucie humoru ok2
Gdybym ja rozdawała medale miałby brąz :) Bo dziś Denis mnie nie oczarował, ja się w ogóle dziwię, że miał wyższą techniczną niż Javi, ale może skoczył jeden skok więcej, nie pamiętam, a nie mam kiedy sprawdzić protokołów.

Poza tym panowie róznie jechali, strasznie rozczarował Voronow, Brzezina, Kovtun też odpuścił pod koniec.
Ale Javi, Yuzu i Misha wynagradzają wszystko. Brawo panowie.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#20

Post autor: Poice »

Wyniki:

Program dowolny
Obrazek

Wyniki końcowe:
Obrazek


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#21

Post autor: Poice »

Javier Fernandez - złoto wygrał zasłużenie. PCS faktycznie wysokie, ale zgadzam się olcią - sędziowie odrobinę spanikowali, że Yuzuru może wygrać, więc odrobinę mu sypnęli :) Program dalej mi się nie podoba, ale skoczył swoje. Jeżeli ktoś miał już wygrać z Yuzuru, to cieszę się, że był to Javier :) Jak sam Yuzuru wspomniał w wywiadzie - Javier jest dla niego jak starszy brat, a Orser jak druga matka :D Dla mnie Yuzuru i tak jest najlepszym obecnie łyżwiarzem i po prawdzie - Javier wygrał, bo Yuzuru zawalił bardziej niż mógł sobie pozwolić :)

Yuzuru Hanyu - jestem z niego dumna! Tak zwariowany sezon, kolizja z Han Yanem, kontuzje, presja, operacja, skręcenie kostki tuż przed MŚ, ciągły brak czasu aby wyleczyć kontuzje i spokojnie trenować, treningi bez trenera....A mimo to zdołał wygrać GPF, jest Mistrzem Japonii, a do tego srebro MŚ! Brawo! Przyznam się, że miałam wielkie obawy czy Yuzu zdoła zdobyć jakikolwiek medal....Wielka szkoda 4S i upadku po 4T. Swoją drogą dobrze, że z 4S wyszedł jelonek, bo gdyby wyrotował 4S i upadł to wygrałby bez porządnie skoczonego quada :x Jego zachowanie po usłyszeniu not i doping dla Javiera było cudowną sceną :) Zapewne pomyślał: ,,Schrzaniłem sprawę, więc Javier daj z siebie wszystko i zdobądź złoto, bo nie mogę być Mistrzem Świata po takim występie!". Mimo całego bromance w green roomie (który zielony nie jest xD) i później przy wręczaniu medali, to było widać, że Yuzuru jest wściekły na siebie i ledwo wstrzymywał łzy. Może nie tyle jest zły na siebie, że nie zdobył złota, co na fakt, że jego drugie miejsce nie dało Japonii 3 miejsc na przyszłorocznych MŚ. Dla mnie to słodko-gorzka sytuacja, ale wszystkiego wygrywać nie może, bo za szybko by się znudził! A tak ma teraz ogromną motywację na przyszły sezon i wierzę, że ta sytuacja sprawi, iż wróci jeszcze silniejszy! Jedyne co mnie odrobinę zaniepokoiło, to wspomnienie Yuzuru w wywiadzie, że to jeszcze nie koniec sezonu, czyli prawdopodobnie planuje start w WTT...
Denis Ten - uh...nie rozumiem jego PCS i uwielbienia sędziów. Wybaczcie...dla mnie on w ogóle nie interpretuje muzyki, ma ,,leniwe ręce", nie widzę tej masy TR w jego programach, a jego skoki nie robią na mnie wrażenia....(proszę nie bijcie!).
Jason Brown - ten masakryczny splatfest u solistów sprawił, że Brown wylądował na 4 miejscu...Gratuluję, choć poziom solistów zaczyna mnie irytować.
Nam Nguyen - wow, chyba jedyny czysty przejazd i o ile cały sezon nie znosiłam tego pajacowatego programu, to dzisiaj nawet mi się podobał.
Misha Ge - wow! No brawo! Misha może być z siebie dumny. w zeszłym sezonie ledwo skakał 3A, w tym taka stabilność formy! Chciałabym by w końcu dorzucił quada do swojego repertuaru :)
Maxim Kovtun - wspaniały awans, choć znowu przydarzyły się błędy. Z obecnych rosyjskich łyżwiarzy jest najbardziej kompletnym zawodnikiem. Czas uporządkować sobie wszystko w głowie.

Ogólnie panowie bardzo mnie zawiedli...Brzezina, Kozuka, Mura, Han Yan, Voronov, Amodio i można tak dalej wymieniać....Bardzo słaby poziom na tegorocznych mistrzostwach. Oby przyszły sezon był lepszy!
Last edited by Poice 9 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#22

Post autor: Poice »

Ania pisze:
Mam dziwne przeczucie, że Javier wygra złoto
Poice, oficjalnie mianuję Cię profetą. :D
Nie trzeba było być profetą :) Ja to wiedziałam po zapoznaniu się z wywiadami Yuzuru. Wspominał, że chce pojechać czysty program dowolny, że czuje się dobrze, że kostka mu nie przeszkadza itp. Od razu przypomniały mi się jego wywiady przed NHK, gdy był w fatalnej formie, ale twierdził, że wszystko jest w porządku. Do tego to nieszczęsne lodowisko w Shanghaju, na którym doszło do kolizji...Widziałam gdzieś zdjęcie jak na jednym z treningów Yuzuru dotyka miejsca, w którym doszło do zderzenia z Han Yanem...Na pewno miał tę sytuację z tyłu głowy przed dzisiejszym startem, bo jest bardzooooo przesądny. Swoją drogą piękną klamrą zamknął tak zwariowany sezon - zaczął w Shanghaju ze srebrem i tak samo zakończył.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#23

Post autor: Poice »

Kilka cytatów Javiera i Yuzu:
“I still don’t believe it,” Fernandez said

“To beat Yuzu, the Olympic champion, one time, is unbelievable. I don’t know if it’s going to ever happen again.”

“We’re teammates; in the competition we’re still rivals,” Fernandez said. “Yuzu just told me that he was happy for me. He even dropped a couple of tears.”

“Honestly speaking, I feel really, really frustrated,” Hanyu said. “But right until the very, very end, I am happy I could give it my all on this rink — especially on this rink. “This season was filled with good and bad. A lot of things happened and that experience will serve me well, not just in my skating career but in my life as a whole.”
Yuzuru:
"I heard Javier has been working very hard. I am happy for him to have such great result. He says 'congratulations and I am proud of you' to me every time after competition. And this time, I would like to say as a training mate, I am proud of him too. But I am not a generous person. I am disappointed. And I will definitely win back the title next time."
Dumny ojciec :D
Obrazek

Z niedawnego wywiadu Javiera:
About training with Hanyu: "It gave me the chance of watching how hard an Olympic Champion must work, how talented has to be, the effort you have to put every day. These things help you to find the right path and put yourself in the same position. It helped me to find how to win gold medals in the greatest competitions” and “This changes how you confront your training. Those days I don´t feel in the highest level, or I am tired, I think about Yuzu, and that he was tired (too) but could make great trainings that helped him to skate better and better. Training with someone at the same level motivates you day after day. I like it”
Nie mogę z nimi....aż truno uwierzyć w taką więź....


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#24

Post autor: yenny »

Więź czy nie więź... wazne, że się szanują i dają radę trenować razem. Przypomina mi się sytuacja z Yagsem i Pluszem u Miszina. Ciśnienie na Plusza byo takie, że Yags poszedł sobie... Oby tu tak nie było, bo to co teraz prezentują, ta klasa, sprawia, że się ich jeszcze bardziej lubi.

Wracając do występów, mnie też dziwią oceny dla Tena, tzn, potrafi pojechać rewelacyjnie, ale dziś jego wygrana z Jawim dziwi delikatnie mówiąc.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#25

Post autor: kasik8222 »

Mnie tam się Ten podobał, a najbardziej wzruszył mnie Misha Ge. Czasami quad naprawdę nie jest potrzebny. Do tej pory miałam Mishę za pozera prezentującego efekciarskie programy, ale zmieniłam zdanie. Porównanie Mishy z Amodio to strzał w "10" w wykonaniu komentatorów eurosportu. Amodio ma więcej talentu i możliwości, ale to Misha wykazał się konsekwencją.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#26

Post autor: Poice »

Tłumaczenie z konferencji po LP (moim zdaniem bardzo ciekawe pytania i odpowiedzi, ale niestety, znalazłam tylko część dotyczącą Yuzuru)
Worlds 2015 FS Press Conference: Yuzuru Hanyu
Source: @羽生结弦资讯台

Q: How are you feeling after the competition?
A: As expected, I’m still really not reconciled. For the me of right now, being “not reconciled” is definitely the best descriptor to describe me. I have a lot of thoughts right now, and I’m unable to express these feelings in words, so I’ll just say I’m not reconciled. However, I have to say that Javier has worked really hard in training and has done his very best. People around me, including Orser, have all told me this. I am really happy for Javier to have gained such results through his hard work. At the same time, I’m always competing with Javier, the Javier who always says “Congratulations, I’m so proud of you” to me. This time, the roles have been reversed: Javier is first, and I’m in second place. Now that I’m in this position, this is the first time I’ve been aware of just how proud I am of my training mate. At the same time, I’m not that generous of a person. I am not reconciled about the results, and will definitely continue thinking “I will definitely win next time”. On the other hand, I have really felt that my training mate claiming the crown is a happy thing.

Q: I have two questions for you, with the first being why your success rate for the quadruple toe-loop is low lately and why even though your 4S was good during the 6 minute warmup, after Denis finished skating and you went onto the ice, the 4S was not jumped properly. Did something happen in-between that period of time? My second question is that although your two programs have been choreographed beautifully this season, you have yet to skate a clean program. Do you plan on keeping at least one of your programs for next season?
A: It’s true that my jumps during the official practices have been so-so, and it’s true that I was worried about the actual competition. However, regarding the 4S, it has been a lot more consistent than my 4T before I came to China, so I was never really worried about it. Similarly, after seeing the correct landing method, Brian will say that it will do, so I had followed my instincts to jump. Although I was able to land it during the 6 minute warmup, I am now reflecting on it in my mind that if I don’t land it in competition, there’s no significance to it. Also, about my programs, at this point in time, I can’t really say anything for certain about it. However, I will continue feeling regret about now being able to skate my programs without mistakes, and I will feel happy when skating the programs that I like. I feel that I’ve discovered how to correctly portray the Phantom now, and I have a pleasant feeling when I skate the program. This is a program that has given me such feelings and emotions, so I hope that I can continue skating it.

Q: This question is for both Yuzuru and Javier: Your coach is the same person. How do you two balance your friendship and rivalry? How would you describe your relationship with your coach? Is he like a father, a friend, or a brother?
A: If I repeat exactly what Javier says, that’s not allowed, right? But really, it’s exactly as Javier said: We are in a fortunate environment where we can train and skate. My third year since moving to Canada to train at the Cricket Club is coming to an end. Really, since the first year in Toronto, Brian’s “family” has whisked me into their circle, and the person who I feel the closest with is definitely Javier. In the past, we were always rivals, and now, we are rivals who compete for the same titles. When we train together, the level of skill is very high, and we say exactly what’s on our minds. In the past, I had felt excluded, and that training with Brian was very, very difficult and tiring, because I have to maintain a constant level of skill. When I first came to the Cricket Club to train, I had wondered if it would be a good place. However, Javier is really considerate, and to me, he’s like an older brother. Considering his age, I can’t say that he’s like my father, but to me, he’s a very gentle and warm family member. Brian is sometimes like a mom, but like I previously said, as a coach, Brian is really amazing. As a coach, he’s taught us a lot of things. However, he’s not only our coach: he shows genuine concern for everyone at the Cricket Club, always protecting us from the sides and watching us grow.

Q: This competition, Brian has to train three highly skilled competitors. Why do you think that Brian is able to train all three of you at the same time so well? Especially Nam, who will become even stronger next season. Also, in the advice that Brian has given you so far, which one do you think is the most useful?
A: Like I said before, Brian was probably present at all the Grand Prix assignments. He really trains a lot of different skaters, including ladies’ singles. I always find myself thinking about how amazing Brian is. It’s because of the Cricket Club team that we are all able to raise the level of skill during training. This team isn’t coached by only one person, though. There’s also Tracy, who is commentator for television, and many other professionals in various domains, with everyone sharing their knowledge with one another. It’s also like with Javi and myself, always caring and looking out for one another, motivating each other, and allowing one to realize that being lazy will do you no good. Brian is definitely really amazing, travelling with us to our competitions, aiding us in training our conditions, and bringing out our attention and focus. However, I won’t thank Brian alone, I will thank all the coaches at the Cricket Club. Regarding the advice, he’s given me a lot, so it’s hard to pick the best. However, I’ve always thought… Ah… It’s not good, it’s too hard… (Looks to the side) When I first won the title of Japanese Champion, my performance abilities were lacking, and Daisuke Takahashi had put on a brilliant performance. I had thought that I would lose even though I had the edge going into the free skate. However, in reality, I had won, My feelings at the time were not very pleasant, and I had felt hesitant as well. Brian told me that he became the national champion at a young age as well, and that he had also thought that things were happening at too quick of a pace. He then said to me, “Everyone’s gone through this experience before, and all have gone past it like this.” That phrase had supported me at the time. There are lots of words of praise and judgement in the figure skating world, but this piece of advice is the reason why I am always able to believe in myself.

Q: I have two questions for Yuzuru. Firstly, a lot of athletes say that defending a title is even harder than winning a title. With this in mind, does this mean that there will be less expectations and pressure on you? My second question is how do you plan to deal with all of your Winnie the Poohs?
A: I entered this season bearing the title of “Olympic Champion”. During my first Grand Prix assignment, the Cup of China, till the end, I had the thoughts of “Because I am the Olympic Champion ”. However, during this competition, I did not have such thoughts and I simply only wanted to skate well and believe in my training. Although I sometimes think about defending my titles in my head, more importantly, I’m always thinking about how I can show my very best during my skates. About all the stuffed animals, I’ve received a lot of gifts, haven’t I… Really… Ah… (Covers face and thinks) How do I put this… Mhm… Yes, good… I’ve really received a lot of presents, especially Winnie the Pooh stuffed animals, which has become my mascot now. For that, I’m really grateful, and I’ve received everyone’s feelings. It’ll be really difficult for me to bring all of these home, and I don’t have a plan to deal with it. Because I’ve received these valuable presents from everyone, I want to be able to help society with them. In other words, I plan on donating them. For example, if I were in Japan, I’ll donate them to the preschools and the like in my hometown.


Źródło

Czyli Upiór w Operze w kolejnym sezonie jest praktycznie pewny :D Szkoda, bo wolałabym by zostawił program do Chopina....Yuzuru sam nie wie co zrobi z tymi wszystkimi maskotkami :D


handomi
Posty: 333
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#27

Post autor: handomi »

Poice pisze:
Czyli Upiór w Operze w kolejnym sezonie jest praktycznie pewny :D Szkoda, bo wolałabym by zostawił program do Chopina.:D
Szczerze mówiąc to wczoraj jeżeli mówimy o prezentacji był to jego najlepszy LP w tym sezonie. Prędkość z jaką jechał w stosunku do innych była niesamowita, więc szkoda że quady "nie siadły" :P


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#28

Post autor: Poice »

handomi pisze:
Poice pisze:
Czyli Upiór w Operze w kolejnym sezonie jest praktycznie pewny :D Szkoda, bo wolałabym by zostawił program do Chopina.:D
Szczerze mówiąc to wczoraj jeżeli mówimy o prezentacji był to jego najlepszy LP w tym sezonie. Prędkość z jaką jechał w stosunku do innych była niesamowita, więc szkoda że quady "nie siadły" :P
Też tak uważam, dołożył sporo ,,smaczków" i uwielbiam końcową pozę wraz z imitacją zdejmowania maski, ale przy całym moim uwielbieniu dla muzyki z Upiora, kostiumu Yuzuru (według mnie jest rewelacyjny! Jeden z najlepszych jakie miał w swojej karierze), to wolałabym zobaczyć nowy LP w jego wykonaniu w przyszłym sezonie :) Szczerze to liczę na to, że pojedzie czysto Upiora na WTT (o ile tam się pojawi, ale wg mnie to nieuniknione...) i zmieni zdanie :)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#29

Post autor: kasik8222 »

Pan Marek uważa Hanyu za najlepszego łyżwiarza wszech czasów, a ja myślę sobie że od kogoś pretendującego do takiego miana można oczekiwać, by na imprezie rangi mistrzowskiej chociaż raz pojechał czysty LP... Wiem, że ten sezon był dla Yuzuru trudny przez te wszystkie zawirowania o kontuzje, ale mnie to razi.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#30

Post autor: Poice »

kasik8222 pisze:Pan Marek uważa Hanyu za najlepszego łyżwiarza wszech czasów, a ja myślę sobie że od kogoś pretendującego do takiego miana można oczekiwać, by na imprezie rangi mistrzowskiej chociaż raz pojechał czysty LP... Wiem, że ten sezon był dla Yuzuru trudny przez te wszystkie zawirowania o kontuzje, ale mnie to razi.
Przy takim poziomie trudności (dwa rodzaje quadów, dwa 3A i to w kombinacji w drugiej częsci programu, dwa 3Lz, do tego trudne kroki, piruety, TR...) trudno o czysty LP....Yuzu jest wciąż młody (wciąż ma tylko 20 lat!), według mnie jeszcze nie doczekał się szczytu swojej formy, więc wszystko przed nim :) Byleby tylko dbał o swoje zdrowie, a i Japoński Związek darował mu 50+ show latem, to powinien wrócić w przyszłym sezonie jeszcze bardziej głodny sukcesów i pokazania swoich najwyższych umiejętności :) Poza tym dla niego to też musi być frustrujące...i to zawsze widać/słychać po jego nieudanych programach. Czasami mam wrażenie, że za bardzo chce, a to jeszcze nikomu się nie przysłużyło. Mimo to zgadzam się, że już czas aby pojechał czysty program dowolny....Poza tym nie wydaje mi się, aby sam Yuzuru pretendował do miana najlepszego łyżwiarza wszech czasów - inni go za takiego uważają, ale on sam na pewno nie.

P.S. Czy tylko mnie zdziwiło jak wielu zawodników w LP dorzuciło kombinację 3A+1R+3S? :D Na początku sezonu tylko Yuzuru prezentował taką kombinację :)


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mistrzostwa Świata 2015”