Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Może ja za mało postępowa jestem, ale Take me to Church jako tło brzmi dla mnie jak na gali. W ogóle program Kayne/O'Shea do mnie zupełnie nie przemówił. No nie przeszkadzała im muzyka. Ale współczuję tego niefortunnego upadku (hahaha, ja i pan Szewczyk czytamy sobie w myślach ewidentnie, bo on powiedział "niefortunnego upadku" dokładnie w momencie, kiedy pisałam to słowo :P )

[ Dodano: 2016-04-01, 21:25 ]
No wiesz, Siggi, do reprezentacji Izraela (całościowej) się nie umywają :D

Nicole i Matteo nareszcie nie zostawiają punktów na lodzie. Super :D

Ja juz tu chyba kiedys pisalam, ze twist Aliony i Bruna to wyglada tak, ze ona leeeeci, leeci, leeeci...a Bruno idzie sobie zrobic kawe A wogole to zaczynam sie przekonyac do Bruna, taki misiu z niego, ale to jakos wychodzi mu na plus, bo ma taka miekkosc i plynnosc w ruchac

Nie zalapalam sie na pierwsze 2 pary kanadyjskie, ale ponoc dobrze im poszlo- ciesze sie.

Podobala mi sie jeszcze para litewska- przyzwoite elementy i dobrze prezentuja sie na lodzie. Roznica wieku przeogromna.

Bruno na żywo szczerze mówiąc mnie strasznie onieśmiela. Ale ogólnie po prostu widać, że bardzo dobrze się bawi tym co robi i że jest tu z Alioną w końcu

Aliona w wywiadzie - ten twist w sumie nie był jakiś bardzo wysoki xDDDDD

Tarasova z Morozovem w formie (w końcu nazwiska zobowiązują), ale niestety programu nadal nie kupuję. Nudne toto, niedopasowane do muzyki, ona bardzo sztywna i macha tymi łapkami na lewo i prawo. A szkoda, bo wydają się superzdolni, są świetnie zgrani, nie mają problemów z komunkacją na tafli, on się świetnie rusza - przydałby się jakiś lepszy choreograf.
Dzisiaj mnie coś naszło na plotkowanie - co jest nie tak z wyglądem Robina? Taki przystojny facet,a image... No cóż :P

też mam wrażenie, że Tarasovą i Morozova stać na więcej, ale ich twist.... też niczego sobie

Stas ich nauczył, to musi być świetny :D On nawet Francuzom wyklarował, jak to wykonywać

[ Dodano: 2016-04-01, 22:10 ]
Katastrofa u Chińczyków, biedna Cheng, to musiało naprawdę boleć.

Łudziłam się, że Max zmieni ten koszmarny kostium

Znowu prawie że wyszłam z siebie i stanęłam obok, kiedy jechali Tania i Maks. Cóż, ten okropny flip Ale generalnie jestem zadowolona, to było ładne, inne i żywiołowe, oni już wygrali wszystko co mogli i niech teraz jeżdżą sami dla siebie.

iselinka pisze:Łudziłam się, że Max zmieni ten koszmarny kostium

Niewidocznego na lodzie pielegniarza?

LittleLotte pisze:Katastrofa u Chińczyków, biedna Cheng, to musiało naprawdę boleć.

Szkoda, bo ich SP jest jednym z moich ulubionych w tym sezonie.

A dla mnie było jakoś tak bezjajecznie. Bez energii... I typowy 3F na dwie nogi

W końcu udało mi się znaleźć w domu i w pobliżu telewizora w czasie transmisji ^^
Cieszą mnie dobre miejsca Kanadyjczyków i bardzo podobała mi się para francuska. Swoją drogą, czarnoskóra łyżwiarka to chyba nie jest częsty widok?

Mega twist u Tarasovej/Morozova, strasznie mi się nie podobają ich stroje, ale program akurat do mnie nawet przemawia, może przez to że lubię muzykę irlandzką Chinka biedna, upadek wyglądał boleśnie i jeszcze to szorowanie po lodzie z finiszem na bandzie... Max dalej w białych portkach, no trudno, koczek też był na swoim miejscu :D ich twist był równie wspaniały - a tu jeszcze ostatnia grupa, czyżby szykowała się bitwa na twisty w programie krótkim? Tatiana chyba przesadziła z makijażem, wyglądała trochę... komicznie. Naprawdę szkoda flipa.

"Wole badziew " podobał mi sie. Ale to za malo jak na pierwsza trójkę. To skutek bycia w 2 grupie.
Chińczycy mogą być jeszcze pierwsi. Innym nie pozwalam

Nie rozumiem czemu decydują się na flipa BV 0.5 pkt różnicy. 3R mają znacznie bardziej stabilny i + goe powinno to bez problemu równowazyć