Strona 2 z 2
: 2018-02-10, 21:44
autor: holloko
T/M pojechali bardzo dobrze, ale PCS wyższe niż S/M i D/R?
Czemu nie? D/R pojechali bardzo niesynchronicznie i jakby nieobecni, generalnie SS mają słabsze niż reszta czołówki. Bruno nadal baaardzo odstaje od Aliony i ją goni i niestety kompozycja programu ucierpiała po upchnięciu piruetu parowego i końcówka po sekwencji kroków bardzo traci tempo. Miałam nadzieję że nad tym popracują po GPF ale niestety
T/M mają w tej chwili najlepszą harmonię i jakość jazdy parowej po S/H i S/K ( :beksa: ), wyjechali bardzo spieci, ale wzięli się do kupy i jechali tak zacięcie że nawet mieli osobowość
Same wartości punktów, zwłaszcza patrząc na pojedyncze segmenty i elementy, nieco odstają od rzeczywistości, ale kolejność jest raczej ok - tym bardziej, że różnica na korzyść T/M jest niewielka i jak wiadomo sędziowie lubią wynagradzać czyste programy. W przypadku obu czystych przejazdów pewnie sypną bardziej Alionie. W porównaniu do sędziowania u panów to nie ma dramatu
A w ogóle to to wyglądało jakby S/M zaczęli najazd do aksla i w trakcie zmienili na flipa...i dlatego Aliona nie zdążyła się otworzyć do lądowania. Serio, Aliona błagam, po co ci to kombinowanie :47:
: 2018-02-11, 06:12
autor: justyna
Boże boże boże
Vale i Ondra :00: :00: :00: :00:
Holloko masz rację
Byłam już wtedy mocno nie przytomna, ale nawet się wkurzyłam wtedy, że o cholera jednak pchają się w axla. A nie to flip.
: 2018-02-11, 10:11
autor: blue cat
Ja tylko jestem zadowolona, że przynajmniej w konkursie drużynowym nie musieliśmy patrzeć na dowolny T/M. Ich short jest fajny, ale dla mnie trochę niezapamiętywalny. Osobiście bardziej podobali mi się D/R. A czy ktoś wie może, czemu Francuzi wepchnęli do drużynówki Lauriault/Le Gac zamiast P/C? Ok, pewnie i tak Francja nie znalazłaby się w piątce, ale gdyby Vanessa i Morgan i Mae-Berenice pojechali lepiej, a P/C wyprzedzili Tessę i Scotta to... kto wie? U pań zaskoczenia oczywiście nie było, ale też trochę niezrozumiałe decyzje w dowolnym. Gabi Daleman nie grzeszy niestety stałością formy, a Mirai potrafi zarówno dać czadu, jak i niestety odwalić klapę. Postawiłabym jednak na Bradie i Kaetlyn także w dowolnym.
: 2018-02-11, 12:37
autor: yenny
Pan Jacek mówił, że Gabi i Guliame nie wystąpili, bo szkoda "pary" na coś co i tak im niczego nie przyniesie, a jakby nie daj borze szumiący przegrali z Tessą i Scottem to by nie było fajnie, mogłoby wpłynąc na wynik w konkurencji indywidualnej itd.
Logiczne i nie
Mnie powalili Val i Ondrej, jak oni się super zaprezentowali! :00: :00: :00:
Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego az tak bardzo wyprzedzili ich Megan i Erick, bo pomijając 3l oddzielnie skakany i 4salchow wyrzucany to różnicy wielkiej nie było. Tym bardziej, że i 3l i 4s z błędami.
Bo pod względem nieskokokowym to ja szczerze mówiąc wolę Val i Ondreja, są tacy naturalni w tym co robią. Podoba mi się jak Val gra na lodzie, jest boska pod tym względem, robi miny i pokazuje co jedzie. Gra twarzą a nie tylko rozdziawia buzię. Żenia i spółka mogłaby się od niej wiele nauczyć. :P
Ale co by nie mówic, Żenia pojechała najlepiej, choć się nieco potykała.
W tańcach niespodzianki nie było, ja mam takie uczucie jak Tessa i Scott zaczynają program, jakbym odlatywała. Oni są tacy "plastyczni", poza tym widać, że czują to co tanczą. Szibsy nie byli tacy pewni jak w zeszłym sezonie, w ogóle jacyś nienaturalni mi się wydają. Katia i Dima ok, ale bez szału.
Więcej nie widziałam, nie widzialam przede wszystkim panów, ale nie mam kiedy oglądać.
: 2018-02-11, 19:48
autor: Svietka
Yenny mam pytanie - czy Tessa i Scott zmienili nieco to swoje podnoszenie, to niby prowokacyjne? nie mogę znaleźć filmiku z występu tylko z treningów widziałam że wykonują je inaczej.
: 2018-02-12, 01:28
autor: holloko
Coś Rosjanie, przepraszam olimpijczycy z Rosji, wyglądają na niezbyt w formie. Czyżby rewelacje ostatnich tygodni odbiły się na przygotowaniach? Szkoda mi ich trochę, w tych workowatych szarych bluzach.
Vale i Ondrej :00: Wlochy mają jeszcze szansę na ten brąz :viva:
Tessa i Anna zmieniły sukienki na lepsze :10: Shibsy trochę niemrawo, ale za to jestem pod wrażeniem postępów jakie w tym sezonie zrobili Muramoto/Reed i Lauriault/Le Gac.
Dobry poziom u pań, muszę przyznać że Dabin i Xiangning ładnie się rozwijają. I radość Aimee zarazliwa mimo że występ dość mocno średni
: 2018-02-12, 03:59
autor: justyna
Svietka pisze:Yenny mam pytanie - czy Tessa i Scott zmienili nieco to swoje podnoszenie, to niby prowokacyjne? nie mogę znaleźć filmiku z występu tylko z treningów widziałam że wykonują je inaczej.
Jest trochę inna końcówka i jest wolniejsze. Co moim zdaniem nie czyni go mniej prowokacyjnym, bo wciąż jest cunniliftusem.
: 2018-02-12, 07:18
autor: yenny
Dzięki Justyś za wyręczenie mnie
Svietka, podnoszenie jest nieco inne, w ogóle są jakieś zmiany w obu programach, jednak widać, ze nic to nie da, bo medale już rozdane
Szkoda, że Włochom nie udało się wskoczyć na podium, Matteo pojechał na miarę swoich możliwości, ale widzę, ze Karolajn dała ciała, wynik TES mówi sam za siebie no i Anna i Luca chyba nie powalili. w każdym razie i w sd i w fp po 3 punkty za Katią i Dimą.
W każdym razie koniec rywalizacji drużynowej, szkoda, że nie odbywa się ona po zawodach indywidualnych, no ale cóz.
Medal pocieszenia, ale złoto olimpijskie to zawsze złoto olimpijskie. dla niektórych w ogóle łf powinno zniknąć z ZIO, więc :roll:
:P
: 2018-02-12, 09:11
autor: blue cat
Tessa i Anna zmieniły sukienki na lepsze
No i Caro porzuciła kostium żaby, sukces :P
Ja osobiście trzymałam kciuki za Japonię, ale niestety nie udało się. Za to bardzo się cieszę, że Mirai dała radę, bo miałam trochę obawy.
: 2018-02-12, 12:21
autor: Haley452
Nie obejrzałam absolutnie nic z drużynówki, powiem szczerze że nadal jestem ostro wkurzona tą amerykanizacją godzin zawodów i niesprawiedliwym potraktowaniem Europy. Drużynówka tez aż tak mnie nie fascynuje żeby zarywać dla niej nocki.
Stwierdziłam, że na pewno odpuszczę też krótki panów i par tanecznych. W ogóle patrząc na wszystko co się do tej pory działo, od ceremonii otwarcia, przez konkurs skoków po właśnie godziny rozgrywania zawodów w łyżwiarstwie, na razie te igrzyska są dla mnie bardzo słabe.
: 2018-02-13, 09:27
autor: blue cat
Mnie też to wkurza na maksa. Może jestem niesprawiedliwa, ale przeciętny Amerykanin to chyba interesuje się łyżwiarstwem tylko przy okazji igrzysk, a z zawodników kojarzy może Michelle Kwan oraz Tonyę i Nancy (młodsze pokolenie to pewnie tylko przy okazji filmu). Już lepiej było ustawić godziny pod Japonię albo Rosję.
: 2018-02-13, 16:57
autor: holloko
Najgorzej, że to przeszkadza samym zawodnikom - zawody rozpoczynają się o 10 czasu lokalnego, więc żeby się odpowiednio przygotować, rozgrzać i potrenować, muszą podobno wstawać o 4-4:30. Jednak ich wygoda, a przede wszystkim bezpieczeństwo, powinno być priorytetem.
Ponadto to nie jest tak że Amerykanie są jakąś potęgą, która ma wiele szans medalowych - pompują jak mogą balonik quadów Nathana, efekty widzieliśmy kilka dni temu w programie krótkim. Ponoć pojawiły się też spekulacje, że faworytką do złota jest Bradie Tennell :what: Robią co mogą, by zareklamować i by ktoś faktycznie to oglądał, ale czy to ma sens?
Dla Europy ta pora jest najgorsza z możliwych, sam środek nocy... Ani się później położyć, ani wcześniej wstać. Kusi mnie, żeby obejrzeć programy dowolne na żywo, ale jeszcze nie wymyśliłam jak to zrobić, żeby nie przypłacić zgonem absolutnym.
:medit:
Jeszcze nie nadrobiłam wszystkich drużynowych dowolnych, ale kilka luźnych spostrzeżeń:
- Dopiero teraz się zorientowałam, że Z/E nie mają problemów z kostiumami, ale to jest celowy Zabieg Artystyczny (ale i tak nie wiem o co chodzi)
- Caro odpuściła kostium kermita :viva:
- Mirai (póki co) jest najjaśniejszym punktem tej olimpiady
- to jest może trochę niesprawiedliwe, ale jakoś bardziej "prawdziwe" są dla mnie medale Kanadyjczyków gdzie każdy się dobrze spisał i przyczynił do sukcesu, niż Rosjan i Amerykanów gdzie niektórzy lekko pokpili sprawę (Chen, Kolyada) a drużyna dostała medal z rozpędu bo nie miał kto im zagrozić? jeżeli nie zamąciłam za bardzo
- traktuję te zawody bardziej jako trailer do indywidualnych, innymi słowy - jaram się.
- ... bardzo, bardzo, BARDZO staram się nie przejmować ocenami sędziów, które nie mają sensu. Bardzo. Jestem zen. Jako ta tafla jeziora. :medit:
: 2018-02-14, 10:46
autor: Haley452
W końcu obejrzałam sobie na spokojnie Moulin Rouge Tessy i Scotta i ostatecznie stwierdzam, że ich łyżwiarstwo w tym sezonie jest dla mnie zbyt agresywne. Za dużo jakiegoś takiego szarpania się. Wiem, że to paradoks, bo kiedyś ich oskarżałam o omdlewanie i przecukrzenie, ale w tym sezonie przegięli w drugą stronę.
: 2018-02-15, 07:09
autor: yenny
Haley, paradoks, paradoks, ja nosem kręcę na omdlewanie Gabi i Guliama :D
A co do 'szarpania' - generalnie MR jest o takiej szarpaninie :P
Mnie się podoba. jak już ma być przedstawienie to konkretnie i oni takie mają. Ciekawe, budujące napięcie, z pięknymi figurami, trudnymi podnoszeniami i w ogóle ich jazda :00:
Jestem niepoprawną optymistką jak pisałam, wierzyłam do końca w złoto Aliony i wierzę, ze stanie się cud i w tańcach :roll: