Solistki
Problem z ocenami za komponenty dobrze zanalizowal Jackie Wong, polecam przeczytac, niby rzecz oczywista ale pokazuje skale - problem dotyczy nie tylko Rosjanek, nie tylko solistek, a nawet nie tylko czolowki.
Mnie denerwuje jeszcze, ze sedziowie sa niekonsekwentni. W zasadzie wszystkie dziewczyny ze slabszych federacji mialy po kilka elementow sprawdzane i techniczny nie mial litosci nawet w kwestii niedokretek ktore byly na granicy. Za to Karen i Mirai mialy darowane niedoretki, a Kaetlyn flutza.
No i kwestia GOE - naprawde tak trudno zaimplementowac sedziom w tych komputerkach funkcje sprawdzania, ze jezeli w zasadach twardo stoi ze np. za upadek ma byc -3, to sedzia nie moze dac -2, -1 czy +3?
Mnie denerwuje jeszcze, ze sedziowie sa niekonsekwentni. W zasadzie wszystkie dziewczyny ze slabszych federacji mialy po kilka elementow sprawdzane i techniczny nie mial litosci nawet w kwestii niedokretek ktore byly na granicy. Za to Karen i Mirai mialy darowane niedoretki, a Kaetlyn flutza.
No i kwestia GOE - naprawde tak trudno zaimplementowac sedziom w tych komputerkach funkcje sprawdzania, ze jezeli w zasadach twardo stoi ze np. za upadek ma byc -3, to sedzia nie moze dac -2, -1 czy +3?
Efforts will lie, but will never be in vain.
A jednak Alina,znów niecaly punkt. Wielkich emocji nie bylo,ale szkoda mi Żeni.
[ Dodano: 2018-02-23, 06:09 ]
http://fsnews.ru/forums-m-posts-id-24238.html O
[ Dodano: 2018-02-23, 06:09 ]
http://fsnews.ru/forums-m-posts-id-24238.html O
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Zagi naprawdę dała radę. Śmieję się w sumie, że po tym wideo z lutzem i czterema ritbergerami na treningu rano wiedziała na co się przygotowuje. Jako ktoś kto na rosyjskich medalistkach się wychował, cieszę się że nareszcie dziewczyny pojechały tak, że nie wątpliwie na to zasłużyły i nikt nie będzie kwestionował ich medali.
A teraz podnieśmy wiek seniorski amen.
Reszty podium nie skomentuję, ale szacun za pierwsze pojechanie prawie czystego programu kiedy się liczyło.
Moje małe serduszko opłakuje Satoko.
[ Dodano: 2018-02-23, 06:21 ]
Scena z płaczącą po utrzacie złota Med jest naprawdę idealnym podsumowaniem rosyjskiego łyżwiarstwa kobiecego w pigułce.
A teraz podnieśmy wiek seniorski amen.
Reszty podium nie skomentuję, ale szacun za pierwsze pojechanie prawie czystego programu kiedy się liczyło.
Moje małe serduszko opłakuje Satoko.
[ Dodano: 2018-02-23, 06:21 ]
Scena z płaczącą po utrzacie złota Med jest naprawdę idealnym podsumowaniem rosyjskiego łyżwiarstwa kobiecego w pigułce.
To, ze dwa pierwsze miejsca powinny zająć Żenia i Alina to nie podlega dyskusji.
Ja bym podyskutowała z kolejnością, ani jedna ani druga nie jest moją ulubienicą, ale IMO Żenia lepiej interpretuje, ma lepszą konstrukcję programu i program jest lepszy.
Alina - nie ulega wątpliwości, że technicznie pojechała najlepiej, choć miała jedno zachwianie i chyba kombo skakała póxniej niż planowała, ale dla mnie jej programy zlewają się w jedno, czy łabędź, czy Dulcynea to jedzie tak samo, wykonując te same ruchy baletowe, kładąc się na nodze. mam tylko nadzieję, ze się rozwinie i nie będzie gwiazdką jednego sezonu.
Naprawdę, ja nie jestem zwolenniczka by zawodnicy odczekiwali swoje w "kolejce", jak ci bardziej "zasłużeni" odejda - nie. Ale czy naprawdę każda wpadająca w sezon seniorski Rosjanka jest tak genialna, że bije na głowę osiągnięcia Mao czy Yuny? Nie sądzę. A Żenia jest ofiarą tego co ją wypromowało. Niestety.
No i tu już było widać, że Eteri jest całym sercem za nią. Niemniej - szkoda mi Żeni, bo w moim odczuciu zasłużyła na złoto ona, nie Alina.
Widziałam jeszcze tylko Osmond - brawo za spięcie tyłka.
Ja bym podyskutowała z kolejnością, ani jedna ani druga nie jest moją ulubienicą, ale IMO Żenia lepiej interpretuje, ma lepszą konstrukcję programu i program jest lepszy.
Alina - nie ulega wątpliwości, że technicznie pojechała najlepiej, choć miała jedno zachwianie i chyba kombo skakała póxniej niż planowała, ale dla mnie jej programy zlewają się w jedno, czy łabędź, czy Dulcynea to jedzie tak samo, wykonując te same ruchy baletowe, kładąc się na nodze. mam tylko nadzieję, ze się rozwinie i nie będzie gwiazdką jednego sezonu.
Naprawdę, ja nie jestem zwolenniczka by zawodnicy odczekiwali swoje w "kolejce", jak ci bardziej "zasłużeni" odejda - nie. Ale czy naprawdę każda wpadająca w sezon seniorski Rosjanka jest tak genialna, że bije na głowę osiągnięcia Mao czy Yuny? Nie sądzę. A Żenia jest ofiarą tego co ją wypromowało. Niestety.
No i tu już było widać, że Eteri jest całym sercem za nią. Niemniej - szkoda mi Żeni, bo w moim odczuciu zasłużyła na złoto ona, nie Alina.
Widziałam jeszcze tylko Osmond - brawo za spięcie tyłka.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Brawo rosyjskie dziewczyny!Były bezkonkurencyjne. Złoto Aliny to jedyne złoto na tej olimpiadzie olimpijczyków z Rosji.
Co do kolejności - to tak się złożyło, że Alina i Żenia dostały tę samą notę w programie dowolnym, natomiast Alina zwycieżyła niewielką przewagą z programu krótkiego. Bardziej w tej walce kibicowałam Żenii. Po raz kolejny pokazała, że ma mocne nerwy - zatańczyła super i tak szczerze, szkoda mi jej, że nie wygrała.
Kaetlyn pojechała najlepiej w tym sezonie swojego łabędzia i należą się jej brawa. Też płaczę, że na podium zabrakło Satoko, bo ją bardzo lubię i dałabym jej wyższe noty za interpretację muzyki, wrażliwość na lodzie.
Co do kolejności - to tak się złożyło, że Alina i Żenia dostały tę samą notę w programie dowolnym, natomiast Alina zwycieżyła niewielką przewagą z programu krótkiego. Bardziej w tej walce kibicowałam Żenii. Po raz kolejny pokazała, że ma mocne nerwy - zatańczyła super i tak szczerze, szkoda mi jej, że nie wygrała.
Kaetlyn pojechała najlepiej w tym sezonie swojego łabędzia i należą się jej brawa. Też płaczę, że na podium zabrakło Satoko, bo ją bardzo lubię i dałabym jej wyższe noty za interpretację muzyki, wrażliwość na lodzie.
joasia
Mam dokładnie takie same odczucia po tych igrzyskach. Wydaje mi się, że Żenia powinna była wygrać. Tak czy owak, ciekawa jestem co dalej z nimi, oby nie skończyło się jak u Adeliny. Brawa dla Kaetlyn, choć jej łabędź mnie średnio przekonuje. Szkoda Satoko, bo to był naprawdę piękny i bardzo dojrzały występ. Podobała mi się Dabin Choi, super że tak dobrze jej poszło przed własną publiką. W ogóle lubię tę łyżwiarkę, a mam wrażenie że jest tak trochę w cieniu i oby teraz z niego wyszła. Amerykanki może nie powaliły, ale przynajmniej Bradie udowodniła, że warto było na nią postawić. Szkoda głupich błędów, bo mogła być wyżej, ale jest młoda i niech się dalej rozwija.Naprawdę, ja nie jestem zwolenniczka by zawodnicy odczekiwali swoje w "kolejce", jak ci bardziej "zasłużeni" odejda - nie. Ale czy naprawdę każda wpadająca w sezon seniorski Rosjanka jest tak genialna, że bije na głowę osiągnięcia Mao czy Yuny? Nie sądzę. A Żenia jest ofiarą tego co ją wypromowało. Niestety.
No i tu już było widać, że Eteri jest całym sercem za nią. Niemniej - szkoda mi Żeni, bo w moim odczuciu zasłużyła na złoto ona, nie Alina.
Jeszcze nic nie widziałam i obejrzę chyba dopiero późnym wieczorem, ale wyniki nie zaskakują.
Ja generalnie nie lubię łyżwiarstwa Żenii, i w sumie wkurza mnie, że wszyscy się nią zachwycają, bo w mojej opinii brakuje jej gracji i tyle, niemniej chyba jeszcze bardziej wkurza mnie promowanie 15 letnich gwiazdek i robienie z nich wielkiego objawienia geniuszu. Jestem bardzo ciekawa, co Alina zrobi, jak długo zostanie, i kiedy ona i Żenia zostaną wygryzione przez nowe pokolenie.
Alina w PCS dostaje więcej od Satoko, jest impreza :roll: Żenia w PCS bije na głowę wszystkich, co najmniej jak by była największym artystycznym objawieniem w historii łyżwiarstwa. No sorry, ale niesmacznie się to ogląda.
Ciekawe czy i kiedy skończy się dominacja rosyjskich nastolatek. Podniesienie wieku seniorskiego byłoby fascynujące, bardzo chciałabym zobaczyć jak by to wpłynęło na wyniki, ale też na sam rozwój tych dziewczyn. Niestety raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.
A tak w ogóle to fajnie, Rosja ma swoje dominatorki, ale w pozostałych konkurencjach łyżwiarskich cieniutko, ciekawe co na to rosyjska federacja.
Ja generalnie nie lubię łyżwiarstwa Żenii, i w sumie wkurza mnie, że wszyscy się nią zachwycają, bo w mojej opinii brakuje jej gracji i tyle, niemniej chyba jeszcze bardziej wkurza mnie promowanie 15 letnich gwiazdek i robienie z nich wielkiego objawienia geniuszu. Jestem bardzo ciekawa, co Alina zrobi, jak długo zostanie, i kiedy ona i Żenia zostaną wygryzione przez nowe pokolenie.
Alina w PCS dostaje więcej od Satoko, jest impreza :roll: Żenia w PCS bije na głowę wszystkich, co najmniej jak by była największym artystycznym objawieniem w historii łyżwiarstwa. No sorry, ale niesmacznie się to ogląda.
Ciekawe czy i kiedy skończy się dominacja rosyjskich nastolatek. Podniesienie wieku seniorskiego byłoby fascynujące, bardzo chciałabym zobaczyć jak by to wpłynęło na wyniki, ale też na sam rozwój tych dziewczyn. Niestety raczej nic takiego nie będzie miało miejsca.
A tak w ogóle to fajnie, Rosja ma swoje dominatorki, ale w pozostałych konkurencjach łyżwiarskich cieniutko, ciekawe co na to rosyjska federacja.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Właśnie, to jest bardzo ciekawe jak bardzo zawodzą rosyjscy łyżwiarze poza konkurencją solistek. ME w Moskwie to było takie propagandowe pitu pitu, miał być pokaz siły przed Koreą, a tu trzeba się mierzyć z resztą świata i już nie jest tak pięknie. Tak to już bywa ostatnio, że przy okazji igrzysk świat się zachwyci 15-letnimi łyżwiarkami, najpierw Julka, teraz Alina, tylko co potem? Inna sprawa, że sama Zagitova teraz pewnie świętuje medal i nie zaprząta sobie głowy co z nią będzie za rok czy dwa. Bardziej martwimy się my niż ona czy trenerka. Każdy chciałby mieć olimpijskie złoto i tyle, w tej chwili nie ma nic ważniejszego. Alina złoto ma, a kto zagwarantuje, że Żenia, która miała tu dzielić i rządzić, zdobędzie je kiedykolwiek? Bardziej prawdopodobne, że będzie z nią jak z Asadą (przy zachowaniu wszelkich proporcji, chodzi mi o dorobek medalowy i brak tego najcenniejszego).
A tak przy okazji...Właśnie mnie szlag trafił, bo jacyś Amerykanie (któż by inny?) oburzyli się, bo niemiecka solistka miała czelność jechać do "Listy Schildlera"...No jak ona mogła? I jeszcze piszą, że zdobyła złoty medal w "braku smaku"...I to jest drodzy Państwo "widzisz i nie grzmisz", a nie jakieś niedopięte sukienki .
Tradycyjnie komentarze na portalach pod artykułami o Schott dotyczyły wszystkiego tylko nie łyżwiarstwa figurowego. Już sama nie wiem czy zasługi "propagowania wiedzy o łyżwiarstwie" wśród rodaków , wiedzy takiej a nie innej, bardziej przypisać kultowemu programowi "Gwiazdy tańczą na lodzie" czy temu co się dzieje przy okazji każdych igrzysk. Dziennikarze piszą o tym sporcie, bo muszą, a że nie odróżniają skoków to co z tego, nie?
A tak przy okazji...Właśnie mnie szlag trafił, bo jacyś Amerykanie (któż by inny?) oburzyli się, bo niemiecka solistka miała czelność jechać do "Listy Schildlera"...No jak ona mogła? I jeszcze piszą, że zdobyła złoty medal w "braku smaku"...I to jest drodzy Państwo "widzisz i nie grzmisz", a nie jakieś niedopięte sukienki .
Tradycyjnie komentarze na portalach pod artykułami o Schott dotyczyły wszystkiego tylko nie łyżwiarstwa figurowego. Już sama nie wiem czy zasługi "propagowania wiedzy o łyżwiarstwie" wśród rodaków , wiedzy takiej a nie innej, bardziej przypisać kultowemu programowi "Gwiazdy tańczą na lodzie" czy temu co się dzieje przy okazji każdych igrzysk. Dziennikarze piszą o tym sporcie, bo muszą, a że nie odróżniają skoków to co z tego, nie?
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
luźne refleksje
Carolina chwała Bogu zmieniła kostium do FP.
Myślałam po SP, że mama Tursynbayevej nauczyła się już kontrolować emocje, ale nie, jest tak samo ekspresyjna jak zawsze
Nie życzę źle Zagitowej, ale o ile się założycie, że nie dotrwa do następnej olimpiady, a jej miejsce zajmie Trusowa albo inna fasolka?
Myślałam po SP, że mama Tursynbayevej nauczyła się już kontrolować emocje, ale nie, jest tak samo ekspresyjna jak zawsze
Nie życzę źle Zagitowej, ale o ile się założycie, że nie dotrwa do następnej olimpiady, a jej miejsce zajmie Trusowa albo inna fasolka?
Brawo dla medalistek, co prawda miałbym inna kolejnośc ale nie ma watpliwosci ze te trzy byly najlepsze.
Brawa dla Amerykanskiego zwiazku unii łyzwiarskiej za inflację wynikow na swoich mistrzostwach wszystkim, oprócz jednej zawodniczce. Opłaciło się. Życzę powodzenia w bronieniu 3 miejsc na mistrzostwach świata...
Nie mowie, że Wagner by zbawiła Amerykę, ale napewno miałoby to więcej wyrazu.
Brawa dla Amerykanskiego zwiazku unii łyzwiarskiej za inflację wynikow na swoich mistrzostwach wszystkim, oprócz jednej zawodniczce. Opłaciło się. Życzę powodzenia w bronieniu 3 miejsc na mistrzostwach świata...
Nie mowie, że Wagner by zbawiła Amerykę, ale napewno miałoby to więcej wyrazu.
Nie jestem wielką fanką Osmond, zawsze mnie denerwowało ciągnięcie jej za uszy, ale przy gorszych programach zawodniczek typu Kostner, wykładających się Amerykankach i skokkach Satoko, człowiek naprawdę zaczyna doceniać Kanadyjkę.
Pomyślcie tylko, że jeszcze niedawno Rosjanie mieli Słucką i Butyrską, a ta druga była pierwszą rosyjską mistrzynią świata. Te dzisiejsze nastolatki to właśnie "efekt Słuckiej", tak się je nazywa.
Pomyślcie tylko, że jeszcze niedawno Rosjanie mieli Słucką i Butyrską, a ta druga była pierwszą rosyjską mistrzynią świata. Te dzisiejsze nastolatki to właśnie "efekt Słuckiej", tak się je nazywa.
Oglądam sobie powtórkę, pan Jacek narzeka na Kaori i jej słabą interpretację muzyki z Amelii, a mi absolutnie ZAWSZE przy tej muzyce przypomina się Kristoffer Berntsson:
Serio, jak dla mnie to był absolutny przebłysk geniuszu. Jedna z najlepszych choreografii do SP jakie kiedykolwiek widziałam.
W ogóle ja wspominam mistrzostwa świata 2008 jako chyba najlepsze, jakie w życiu oglądałam. Mnóstwo świetnych programów, mnóstwo charakterystycznych zawodników, ech, co się stało z łyżwiarstwem od tego czasu...
Sorry za off topic, ale musiałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Edit:
No dobrze, obejrzałam w końcu i nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale Żenii należało się jednak to złoto. Może i nie ma gracji, ale w jej programie przynajmniej były jakieś emocje, jakieś rozumienie muzyki, a nie jazda od elementu do elementu jak u Aliny.
Plus, nienawidzę backloadingu, więc tym bardziej moje serce jest z Żenią.
A ogólnie to pospisuję się rękami i nogami pod podwyższeniem wieku, ja chcę oglądać takie występy jak Carolina, Yuna, Mao z Sochi, a nie festiwal skoków fasolek.
Serio, jak dla mnie to był absolutny przebłysk geniuszu. Jedna z najlepszych choreografii do SP jakie kiedykolwiek widziałam.
W ogóle ja wspominam mistrzostwa świata 2008 jako chyba najlepsze, jakie w życiu oglądałam. Mnóstwo świetnych programów, mnóstwo charakterystycznych zawodników, ech, co się stało z łyżwiarstwem od tego czasu...
Sorry za off topic, ale musiałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Edit:
No dobrze, obejrzałam w końcu i nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale Żenii należało się jednak to złoto. Może i nie ma gracji, ale w jej programie przynajmniej były jakieś emocje, jakieś rozumienie muzyki, a nie jazda od elementu do elementu jak u Aliny.
Plus, nienawidzę backloadingu, więc tym bardziej moje serce jest z Żenią.
A ogólnie to pospisuję się rękami i nogami pod podwyższeniem wieku, ja chcę oglądać takie występy jak Carolina, Yuna, Mao z Sochi, a nie festiwal skoków fasolek.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
A ja tam nie chce oglądać zawodów, w których zawodniczka kończy na 5 miejscu bez nawet jednej, najłatwiejszej kombinacji 3-3 w żadnym z programów, i to nie dlatego, że cala reszta zbombiła. To jest sport, jak będę chciała pooglądać 3-2, to sobie pooglądam juniorki (ale nie Rosjanki oczywiście) albo kategorię Novice. Karolinie naleza się oczywiście wysokie PCS, ale powinno być w jak skokach. Jeśli nie dolecisz do punktu konstrukcyjnego, więcej niż 17.5 za styl nie dostaniesz, choćbyś nie wiem, jak ładnie wylądował. 19 i 20 są zarezerwowane za wybitne skoki, i tak też powinno być w FS. łatwo jest pojechać ładnie i bez większych błędów, jak nie próbujesz niczego trudnego, sorry, ale Karo trochę wypadła w obiegu technicznie.
Oglądałam te zawody już w takim zaawansowanym trybie zombie i w sumie bez większych emocji w czołówce - w zasadzie moim jedynym życzeniem było żeby nie udupili Kaori za bardzo, no i się nie spełniło. Nie wiem co tam robi Kostner na piątym miejscu; w żadnym dokumencie ISU nie ma nic o punktach za kobiecość czy elegancję, za to jest sporo o skokach czy innych jak widać nieistotnych sprawach.
Wtrącę tak tylko: trzy flutze widoczne gołym okiem, Japonka ma w protokole 3Lze, Kanadyjka 3Lz!, a Rosjanka 3Lz i +1.60 GOE. No ręce mnie opadły i tak od wczoraj sobie dyndają z tyłu. Nawet nie podejmuję się komentarza kto powinien wygrać i dlaczego, bo trochę tracę wiarę że to w ogóle ma sens.
A tymczasem Wakaba pojechała na Challenge Cup najlepszy short tego tygodnia i dostała piorunujące 30 PCS. Można się śmiać.
Brak snu i brak przestrzegania zasad robią ze mnie cynika, jak widać [czd]
Wtrącę tak tylko: trzy flutze widoczne gołym okiem, Japonka ma w protokole 3Lze, Kanadyjka 3Lz!, a Rosjanka 3Lz i +1.60 GOE. No ręce mnie opadły i tak od wczoraj sobie dyndają z tyłu. Nawet nie podejmuję się komentarza kto powinien wygrać i dlaczego, bo trochę tracę wiarę że to w ogóle ma sens.
A tymczasem Wakaba pojechała na Challenge Cup najlepszy short tego tygodnia i dostała piorunujące 30 PCS. Można się śmiać.
Brak snu i brak przestrzegania zasad robią ze mnie cynika, jak widać [czd]
Efforts will lie, but will never be in vain.