Mistrzostwa świata Saitama 2023
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Może nie do końca potrafię wyjaśnić moje odczucia co do Katii, bo nie ona sama jest nijaka, ale nijakie jest to co prezentuje i w czym się prezentuje -muzyka, stroje, moim zdaniem w ogóle do niej nie pasuje i nie odbieram tego jako całości. Może jakby ktoś inny jechał taki program odbieralabym to inaczej, a teraz jest jak jest. I problem mam w ogóle w określeniu w czym Katii byłoby dobrze, jakie utwory by jej pasowały. Sukienki powinna zmienić koniecznie.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Katja musi zrozumieć,że uśmiechy i miny nie wyczerpują definicji choreografii w łyżwiarstwie. Z nią jest jak z Kevinem Amozem. Ludzie lubią takich zawodników, ale oni często są bardziej efekciarscy niż efektowni, bajerami i kontaktem z publicznością przykrywają braki na innych polach łyżwiarskiej sztuki, ale medali z tego nie ma, a jak będą to w wybitnie sprzyjających okolicznościach. Po Katji na lód wychodzi taka Belgijka czy Koreanka i od razu widać czym jest łyżwiarska dojrzałość artystyczna. To co prezentuje Katja jest świetne na galę, ale za mało na zawody.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Kasik, coś jest w tym co piszesz. Ja bardzo bym chciała by Katia zdobywała medale, ale widzę, że z nią jest trochę jak z naszymi duetami tanecznymi, kiedyś Sylwią i Sebastianem i ostatnio z Natalią i Maksem. Były oczekiwania, były programy, były przebłyski formy i niezłe miejsca ale koniec końców zaczął się systematyczny spadek, konkurencja szła do przodu... Wiem, że nasze łyżwiarstwo jest w głębkim kryzysie, zyczę Katii by zdobywała medale, ale z tym co teraz ma w repertuarze nie da rady.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Myślałam, że Levito na luzaku zdobędzie tu medal chociaż wydaje mi się mdła i jej jazda nie wzbudza we mnie większych uczuć. Kaori to nie moja stylistyka, ale potrafię zrozumieć czym nadrabia i dlaczego wygrywa, takiego speeda na tafli nie ma nikt inny. Lubię Gubanovą, ale coś nie pykło. Pamiętam mamę Ilii, Tatianę Malininę. Jej niewiele zabrakło do medalu MŚ, synek pewnie nadrobi. Robi ostępy artystyczne, za parę lat jeszcze będą z niego ludzie. Jason to poezja, ale ja tę poezję widzę u niego dopiero od niedawna. Albo byłam ślepa wcześniej albo ne zachwycał tak w czasach gdy miał jeszcze dłuższe włosy. Pary słąbiutko, wiadomo, , Włosi mają "przykurzony styl". Mam poczucie, że tak to się jeździło 30 lat temu, a dziś już "nie wypada", ale pojechali swoje i nikt im tego nie odbierze.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Myślałem że w tańcach walka o złoto będzie na bardziej wyrównanym poziomie a tymczasem sędziowie ostro przegieli w ocenie Madison i Zaka. Poziomy nieadekwatne do jazdy o GOE nie wspominając. Są dobrzy ale nie aż tak. Wynikowo to prawie pod rekord Papadakis/Cizeron chociaż nie wiem czy można to porównać do różnych cykli olimpijskich. Osobiście kolejność mnie zadowala ale sędziowanie rozczarowało. Odziwo Piper Giles tylko brąz.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Właśnie nadrabiam i też mam wrażenie, że sędziowie poszaleli z tymi notami, ja się nie znam, ale serio, nie widzę w nich aż tak doskonałej jazdy. Ale jak wyżej, nie znam się. W sumie jakakolwiek kolejność na podium byłaby ok, choć mnie najbardziej dziś podobali się Piper i Paul i im dałbym złoto. Zwłaszcza, że Madison upadła. Może i nie w elemencie, ale upadła. A Marco chwiał się w twizzlach, więc złoto dla Piper i Paula byłoby jak najbardziej ok. 10 pkt przewagi pomiędzy 1 a 3 miejscem to chyba przesada.
W ogóle pierwsza 10 pojechała świetnie, mnie nie podoba się tylko ten hiszpański taniec Kanadyjczyków, mam przesyt latino a także "Carmenpodobnych" programów i tańców w rytm kastanietów, oni często wybierają te motywy, lubią je, ok, bez przesady. A na serio to ja nie lubię hiszpańskiej muzyki.
Cała reszta super i nie wiem kto najbardziej mi się podobał, na pewno Christina i Antony, na pewno Julia i Matthias i Caroline i Michael to pary, którym będę kibcować. Lilah i Lewis też z wielką energią pojechali. Oni zwykle jadą do utworów których nie lubię a o dziwo lubię ich i lubię większość ich programów.
Teraz oglądam panów, niestety nie wszystko mi się nagrało, burza była ...
W ogóle pierwsza 10 pojechała świetnie, mnie nie podoba się tylko ten hiszpański taniec Kanadyjczyków, mam przesyt latino a także "Carmenpodobnych" programów i tańców w rytm kastanietów, oni często wybierają te motywy, lubią je, ok, bez przesady. A na serio to ja nie lubię hiszpańskiej muzyki.
Cała reszta super i nie wiem kto najbardziej mi się podobał, na pewno Christina i Antony, na pewno Julia i Matthias i Caroline i Michael to pary, którym będę kibcować. Lilah i Lewis też z wielką energią pojechali. Oni zwykle jadą do utworów których nie lubię a o dziwo lubię ich i lubię większość ich programów.
Teraz oglądam panów, niestety nie wszystko mi się nagrało, burza była ...
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Nic właściwie mi się nie nagrało 2 programy... Na szczęscie Matteo lepiej pojechał i awansował znacznie
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Yenny, dokładnie nad tym się zastanawiałam Jak Laurence nie walnie Nikolaja tym warkoczem i jak Katarina Mrazkova nie przewraca się w tej swojej przepięknej czerwonej spódnicy w RD, to moje dwie największe zagadki sezonuyenny pisze: ↑1 rok temu Z innej beczki, Laurence miała włosy związane w taki przeplatany warkocz, zastanawia mnie zawsze, jak w tańcu takim warkoczem walnie się partnera to nie boli? ja bym się bała, że dostanę np. w oko, przecież taki warkocz jest długi, podczas wirowania nabiera prędkości, może się tez zaplątać...
Nie płacz, że Ci się nie nagrało, wszystko jest na YT na kanale Skating ISU, i zawody w całości i "highlights", z bardzo dobrym komentarzem Marka Hanretty'ego i Belindy Noonan.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
No właśnie, widzisz, jak te myśli lecą w tym samym kierunku
Właśnie oglądam powtórkę na euro.
Właśnie oglądam powtórkę na euro.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Ojej, ale się działo. I choć znałam już wyniki to wcale nie mniejsze emocje były. Panowie pojechali koncertowo, owszem, zdarzały się upadki czy gorsze przejazdy, ale każdy się starał.
Keegan niestety się rozproszył, ale zebrał w sobie. Popłakałam się na programie Jasona, w ogóle nie odczułam braku quadów, to jak on jechał, te jego piruety to poezja. Do tego programu będę wracać na pewno. I Junchwan rewelacyjnie i Shoma obronił tytuł. I Kevin pojechał jak natchniony, takiego go chcę oglądać.
Lepiej pojechali Adam i Matteo, bardzo dobrze Lukas. Bardzo, bardzo mi się podobał ten finał.
Keegan niestety się rozproszył, ale zebrał w sobie. Popłakałam się na programie Jasona, w ogóle nie odczułam braku quadów, to jak on jechał, te jego piruety to poezja. Do tego programu będę wracać na pewno. I Junchwan rewelacyjnie i Shoma obronił tytuł. I Kevin pojechał jak natchniony, takiego go chcę oglądać.
Lepiej pojechali Adam i Matteo, bardzo dobrze Lukas. Bardzo, bardzo mi się podobał ten finał.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mistrzostwa świata Saitama 2023
A ja nadal otrząsam się po niesmaku wczesnego sobotniego poranka (bo, jak przystało na łyżwiarskiego świra, bez budzika wstałam o 4:30 i oglądałam tańce na bieżąco). Tak sobie myślę, że wyniki niejako zostały „ustawione” już po RD, bo ta różnica pomiędzy C/B a resztą stawki (bodajże 3 punkty?) wydawała się już przesądzać kolejność na podium przy założeniu, że nie wydarzy się żadna katastrofa, w stylu: upadek. Ten się zresztą zdarzył, a różnica tylko się powiększyła, stąd niesmak. Jasne, nie znam się na tańcach, ale się wypowiem: od razu przypomina się kazus Griszczuk i Płatowa, którym też zdarzyło się nie raz, nie dwa zaliczyć upadek w FD, a mimo to wygrywali z bezbłędną resztą. Z tym, że Madison to jednak nie Oksana/Pasza, stąd tak duży niesmak, że sędziowie w forowaniu swoich założeń pokusili się nawet o SB. Takie momenty uświadamiają mi, że mój stosunek do łf to jednak LOVE&HATE – żadna inna dyscyplina sportowa nie wzbudza we mnie takich emocji, ale też żadnej innej nie zawdzięczam wchodzenia w sobotni poranek z niecenzuralnym zwrotem na ustach w kierunku sędziów. Słabo to wyszło moim zdaniem. Żeby nie było: C/B bardzo lubię, ich zeszłoroczny FD to perełka, do której wracałam już wielokrotnie, ale do tegorocznego tańca dowolonego mam stosunek zgoła obojętny, nadal nie wiem, o co w nim chodzi i chyba się już nie dowiem. Charlene i Marco zaprezentowali kolejny niezapamiętywalny taniec, do którego nie wrócę już nigdy więcej, i starczyło to na srebro, a „Evita”, zdawałoby się, faworyt sędziów przez cały sezon, tylko brąz, choć Piper i Paul podobali mi się w tym sezonie najbardziej. Niestety, od finału Grand Prix odnotowali znaczący regres, podczas gdy Madison i Evan sięgneli własnych wyżyn, poziomem zbliżając się P/C. Naprawdę się chyba zupełnie nie znam, bo tego nie widziałam, ech.
Katii bardzo kibicuję i bardzo ją lubię, ale – o ile SP wydaje mi się jeszcze okej (wszak pięciolatkowie nie słuchają raczej Elvisa Presleya), LP uznaję za okropny i juniorski. Zgadzam się, niestety, z Yenny – dziewczyna utknęła z wizerunkiem małej, słodkiej dziewczynki i jeśli chce awansować, zwłaszcza w warstwie w PCS, musi asap popracować nad stworzeniem jakiegoś własnego stylu, bo na tle równolatek (a nawet solistek młodszych od siebie) wypada niepoważnie i infantylnie. Jasne, że stylówka na „lodowe słoneczko” to też jakiś styl, ale on chyba nie znajduje uznania w oczach sędziów, niestety. Szacun za 3/3 w shorcie, byłam z niej bardzo dumna i oczywiście będę jej dalej kibicować, ale, błagam, dajcie tej 20-latce programy godne jej wieku.
Ogólnie to staję się chyba nadmiernie krytyczna, bo nie zaznałam w tym sezonie jakiegoś totalnego olśnienia i chyba nie będę wracać do tegorocznych programów zbyt często. Najlepszy był chyba finał panów: łezka mi poszła na myśl na o pożegnaniu z Keeganem, uwielbiam go i żałuję, że nie wszystko poszło tak, jak zaplanował. Kevin był wspaniały!
Podczas komentowania gali pani Iwańska zapowiedziała, że Polsat Sport pokaże też World Team Trophy za trzy tygodnie, a więc moja posezonowa żałoba zostanie nieco odwleczona w czasie :D Gdyby jeszcze wyżej wspomniana pani zdecydowała się wówczas wziąć urlop, byłoby jeszcze lepiej :P Cieszę się, że pani Magda Tascher tak sprytnie lawiruje między stacjami i komentuje trochę tu, trochę tam, bo jej komentarza słucha mi się najprzyjemniej.
Katii bardzo kibicuję i bardzo ją lubię, ale – o ile SP wydaje mi się jeszcze okej (wszak pięciolatkowie nie słuchają raczej Elvisa Presleya), LP uznaję za okropny i juniorski. Zgadzam się, niestety, z Yenny – dziewczyna utknęła z wizerunkiem małej, słodkiej dziewczynki i jeśli chce awansować, zwłaszcza w warstwie w PCS, musi asap popracować nad stworzeniem jakiegoś własnego stylu, bo na tle równolatek (a nawet solistek młodszych od siebie) wypada niepoważnie i infantylnie. Jasne, że stylówka na „lodowe słoneczko” to też jakiś styl, ale on chyba nie znajduje uznania w oczach sędziów, niestety. Szacun za 3/3 w shorcie, byłam z niej bardzo dumna i oczywiście będę jej dalej kibicować, ale, błagam, dajcie tej 20-latce programy godne jej wieku.
Ogólnie to staję się chyba nadmiernie krytyczna, bo nie zaznałam w tym sezonie jakiegoś totalnego olśnienia i chyba nie będę wracać do tegorocznych programów zbyt często. Najlepszy był chyba finał panów: łezka mi poszła na myśl na o pożegnaniu z Keeganem, uwielbiam go i żałuję, że nie wszystko poszło tak, jak zaplanował. Kevin był wspaniały!
Podczas komentowania gali pani Iwańska zapowiedziała, że Polsat Sport pokaże też World Team Trophy za trzy tygodnie, a więc moja posezonowa żałoba zostanie nieco odwleczona w czasie :D Gdyby jeszcze wyżej wspomniana pani zdecydowała się wówczas wziąć urlop, byłoby jeszcze lepiej :P Cieszę się, że pani Magda Tascher tak sprytnie lawiruje między stacjami i komentuje trochę tu, trochę tam, bo jej komentarza słucha mi się najprzyjemniej.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Ania, ja od paru lat łapię się na tym, że wyniki i ich zasadność przestały mnie interesować. Kiedyś jarałam się, że ten musi zdobyć złoto, a tamten jakiś medal, a dziś oglądam programy dla samej radości oglądania,przestały mnie interesować punktacja, medale, miejsca i czy kolejność jest taka, jak być powinna. Starość mnie dopada.
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Ania, nasza jednomyślność czasem mnie przeraża od lat żart oczywiście, ale cieszy, że jednak ktoś podziela moje zdanie. Bo też czasem wydaje mi się że jestem zbyt krytyczna, że czepiam się a się nie znam.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Agnieszka Prawda-Iwańska, jak to ją tutaj chyba @mat nazwał i Magdalena Taschler chyba komentują równolegle? Wiem, że był taki moment, że włączyłam Polsat, po minucie stwierdziłam, że nie zdzierżę komentarza i przerzuciłam się na Eurosport, gdzie była p. Taschler z koleżanką i to było nieporównanie lepsze.
Powoli nadrabiam zaległości, więc jeszcze mało mam do powiedzenia o zawodnikach, ale olbrzymie wrażenie zrobiła na mnie japońska publiczność: wypełniająca arenę do niemal ostatniego miejsca, naturalnie najgoręcej kibicująca swoim zawodnikom, ale bardzo ciepło wspierająca również innych i wyposażona chyba we flagi wszystkich państw reprezentowanych w zawodach. Naprawdę ten sport żyje po zbanowaniu Rosji chyba tylko w Japonii i dzięki Japonii.
Nikt nie rozumie tegorocznego programu C/B, ani komentatorzy telewizyjni, ani kibice, ja też nie. A może oni wyprzedzają swoją epokę i dopiero za 20 lat oglądając ten występ na czipach wszczepionych nam pod czaszki go docenimy?
Powoli nadrabiam zaległości, więc jeszcze mało mam do powiedzenia o zawodnikach, ale olbrzymie wrażenie zrobiła na mnie japońska publiczność: wypełniająca arenę do niemal ostatniego miejsca, naturalnie najgoręcej kibicująca swoim zawodnikom, ale bardzo ciepło wspierająca również innych i wyposażona chyba we flagi wszystkich państw reprezentowanych w zawodach. Naprawdę ten sport żyje po zbanowaniu Rosji chyba tylko w Japonii i dzięki Japonii.
Nikt nie rozumie tegorocznego programu C/B, ani komentatorzy telewizyjni, ani kibice, ja też nie. A może oni wyprzedzają swoją epokę i dopiero za 20 lat oglądając ten występ na czipach wszczepionych nam pod czaszki go docenimy?
Mistrzostwa świata Saitama 2023
Tatiana, to prawda, publiczność jest cudowna, już ktoraś dziewczyna pisała, jak ładnie potrafią się zachować nawet wobec największych konkurentów swoich zawodników. Trzeba się cieszyć, że jest kraj, który ma taki potencjał i zwodniczy i kibicowski, do nich pewnie dołączy Korea bo mają świetne zawodniczki i zawodników. Dzięki nim łf przetrwa kryzysy bardzo dobrze, a i rosjanom z tarasową i jej podobnym może to pokaże, że nie są pępkiem świata. Wiem, że oni mają wyprane mózgi, ale może w duchu da im to do myślenia. Choć tego, ze bez nich łyżwiarstwo ma się całkiem dobrze nie powiedzą na głos.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .