Gala
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
A mnie tam zawsze najbardziej rozczulali Mao i Daisuke, podczas jakiejś tam gali, chyba po MŚ 2010 jak razem wykonali coś w rodzaju pojedynczego wyrzucanego skoku, a dzisiaj chyba tez razem tańczyli na końcu. A co do Julii to widząc to zdjęci ponownie uświadomiłam sobie jaki z niej jeszcze dzieciaczek, taki słodki i uroczy.
- eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Bo jest czas na pracę i czas na zabawę Poza tym, Julia ma duży szacunek do Yuzuru i jego osiągnięć. Inna sprawa, ża chyba nie ma łyżwiarza, do którego Julia nie miałaby szacunkuPoice pisze:Dzieciak, dzieciak, ale jak się uśmiecha to nie można jej nie lubić. Taki kontrast w porównaniu do poważnej zawodniczki jaką jest w trakcie startów.
Sama gala całkiem sympatyczna. Wiadomo, że dzisiejsze występy były dla wszystkich zawodników nagrodą za wielki trud włożony w przygotowania do IO i sam występ na nich. Każdy zasłużył na to, żeby cieszyć się tą chwilą na swój sposób, dlatego trudno te programy ze sobą zestawiać. Chociaż oczywiście zdecydowanie najbardziej rozbawiła mnie Adel :P
Ja najbardziej lubię na galach to, że można czasami zobaczyć inną twarz danego zawodnika. Bez tej całej presji niektórzy zyskują w moich oczach. Było wczoraj zabawnie (Kanadyjczycy z telefonami, superman z Hiszpanii) i nie co za poważnie. Wiele programów rozczarowało, ale Adelina plątająca się w materiale niestety wypadła najgorzej.
Najbardziej w pamięci utkwiła mi końcówka, gdy soliści dobierali się w pary - ta nieśmiałość na ich twarzach
I na koniec odnośnie przemówienia Chana: dziękował za wspaniałe warunki, a jeszcze kilka dni wcześniej to panowie narzekali na złą rozpiskę startów. Może nikt ze złotych medalistów nie chciał kłamać I jak Tatiana z tyłu podpowiadała mu Spasiba.
Najbardziej w pamięci utkwiła mi końcówka, gdy soliści dobierali się w pary - ta nieśmiałość na ich twarzach
I na koniec odnośnie przemówienia Chana: dziękował za wspaniałe warunki, a jeszcze kilka dni wcześniej to panowie narzekali na złą rozpiskę startów. Może nikt ze złotych medalistów nie chciał kłamać I jak Tatiana z tyłu podpowiadała mu Spasiba.
- eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Muszę stanąć chyba w obronie Eteri Akurat relacje Julia/Eteri wydają mi się bardzo harmonijne, obie mają do siebie ogromne zaufanie i "nadają na podobnych falach". Julka jest niesamowicie ambitna i dobrze, że tę ambicję podziela jej trenerka. Dlatego odpowiedzi Eteri na pytanie, czy Julce nie przeszkodziły nadmierne oczekiwania i start w drużynówce (Eteri powiedziała: Julia jest sportsmenką, a nie dzieckiem) nie należy odbierać jako pretensji w kierunku zawodniczki. Wiadomo, że do każdego sportowca najlepiej podchodzić indywidualnie, a te dwie panie akurat chyba całkiem dobrze się rozumiejąyenny pisze:bardziej mnie jej trenerka denerwuje, zawsze zła jak osa jak Julce coś nie wyjdzie.
Swoją drogą, Julka czasami lubi żartować, że jest jedyną osobą w grupie, która nie boi się Eteri, bo reszta drży na samo spojrzenie :P
Niestety, on ma takie wlosy caly czas, tylko na zawodach go widzimy w wersji "ulizanej" tudziez zaczesanej. Ja mam nadzieje, ze to tylko niechec do scinania przed igrzyskami, bo ta fryzura jest po prostu straszna!Poice pisze:Jak zobaczyłam Maxim'a to prawie padłam ze śmiechu - co on zrobił z włosami?!
Mi sie troche rzeczy podobalo, a troche nie, jak zwykle
Jesli chodzi o panie to najbardziej podobaly mi sie Julia (potrafi byc urocza jak sie troche zrelaksuje) i Gold- przynajmniej to mialo jakis charakter. Adelina- zaplatala sie, Yuna jakos bezplciowo, Mao- ok, ale bez wyrazu, Costner- ladnie pojechane, ale nie na gale, ten stroj jest straszny! a program jakis taki chaotyczny.
Panowie lepiej. Chan mi sie podobal bardzo, wiadomo, ze on raczej nie bedzie blaznowal i robil show, ale to co pokazal bylo lekkie i eleganckie. Havier ok, ale juz to znamy, Daisuke, fajnie, ale nic specjalnego jak na niego. Yuzuru, jakos... nie zapadl mi w pamiec. Za to nabardziej podobali li sie Machida (z humorem i energia) i Ten- swietny byl ten jego wojowniczy taniec.
Pary taneczne- D/W bardzo ladnie (sliczna sukienka), troche chaotyczny ten program, widac, ze robiony w pospiechu. V/M- bardzo lubie ten taniec, ale tu jakos nie porwal mnie, chyba tez wina kamery. Ogladam bardzo czesto wersje z TEB. I/K- taniec niespecjalny, ale patrzy sie na nich swietnie, sukienka boska. P/B- bardzo fajne to DD. Jedyna para ktora mi sie nie podobala to B/S. Zaczynam tez nabierac podejrzen, ze oni jakos do siebie nie pasuja... temperamentem mam na mysli.
Jesli chodzi o pary sportowe- Maxim wygral wszystko tym strasznym sweterkiem. Na drugim miejscu Robin w bialych gatkach. Kanadyjczycy byli swietni, oni maja niesamowity urok. Stolbowa/Klimov- nic specjalnego, ale potwierdzili, ze sa swietna para. Pang/Tong- bardzo ladnie, duzo bardziej mi sie podobali niz na zawodach.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."