Soliści - program dowolny
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
Protokoły.Haley452 pisze:Kasik, a co rozumiesz pod pojęciem, że Hanyu "gryzł taflę"? :P
Bo jak dla mnie jest to idealne określenie tego, ile nieczystych lądowań mu się dzisiaj przytrafiło. Sorry, ale nie rozumiem tych 99 pkt i tak dużej przepaści pomiędzy jego TES a TES Machidy i Fernandeza (zwłaszcza Machidy). Sorry, ale no nie mogę. Wyrasta nam następny Chan - wszyscy jadą dobrze, ale i tak wygrywa zawsze Puchatek
Hanyu skoczył dwa quady i 8 potrójnych skoków. Machida dwa quady i 7 potrójnych skoków.
Pierwsza część programu Hanyu: 4S, 4T, 3F vs Machida 4T, 4T+2T, 3A+3T;
Druga część programu Hanyu (+10%BV): 3A+3T, 3A+2T, 3R, 3Lz+1R+3S, 3Lz vs Machida 3A, 3R, 3Lz, 3Lz+2T+2R, 3S.
Hanyu miał trzy słabe lądowania i sporo trudnych wejść do skoków. Machida miał bardzo słabe lądowanie po 3R i zachwiania po 4T i 3A.
Orser i jego team potrafią liczyć. Rozumiem, że można kwestionować Hanyu PCS (ale wszyscy panowie na podium dostali za dużo w komponentach), ale TES? Sędziowie, prawidłowo, skąpili w GOE, więc nie wiem skąd to zdziwienie.
Generalnie LP był cudowny.
Yuzuru - nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak zdenerwowana. 4S w końcu go skoczył na zawodach, później cudny 4T i 3F, który jak zwykle dostał "e". Co prawda jakość niektórych skoków nie była dzisiaj taka jak zazwyczaj, ale walczył o każdy element. To był jego najlepszy w tym sezonie program od strony interpretacji. Mimo kontuzji pleców cały czas trzymał dobrą postawę, wykańczał ruchy rąk, nie zwolnił pod koniec, wytrzymał cały program kondycyjnie, brawo! Zasłużenie wygrał. Nie wiem dlaczego niektórzy negują jego wartość TES, ale jego LP ma najwyższą BV (wyższą odrobinę nawet od Javier'a), wiec skąd to zdziwienie jego przewagą w TES?
Machida - wow, wytrzymał presję. Złoto było na wyciągnięcie ręki, ale na pewno cieszy się z medalu na swoich pierwszych MŚ Cudowny sezon w jego wykonaniu.
Javier - gdyby pojechał czysto miałby złoto, a tak...szkoda, ale przynajmniej ma kolejny brąz. Po takim słabym początku sezonu to z pewnością nie jest zły wynik.
Pozostali: Brawa dla Kovtuna, wytrzymał całą tę nagonkę na niego, pokazał, że potrafi jechać pod presją. Pewnie, nie wszystko się udało, ale pojechał solidny program. Szkoda mi strasznie Han Yan'a. Jego upadek przy 3A wyglądał na bardzo bolesny No i Abbott pięknie kończy karierę. Dobry program, nie zawalił skoków, walczył, brawo! Tylko Verner zawalił sprawę....W ogóle nie walczył, odpuścił sobie całkowicie...Nie lubię czegoś takiego.
Mimo wszystko - jeżeli panie pojadą jutro również tak wspaniale, to będą to jedne z lepszych MŚ!
I jeszcze taka dygresja - sędziowie sypali 9.XX czołowej trójce jak cukierkami. Jednakże wygrał zawodnik dzięki TES a nie PCS. Bardzo się cieszę, że sędziowie nie tylko Yuzuru sypnęli 90+ PCS, gdyż dzięki temu nie jest kolejnym Chanem. Wygrał kolejny tytuł dzięki temu, że ma najwyższą wartość techniczną, a nie dzięki reputacji czy przychylności sędziów.
Last edited by Poice 10 lat temu, edited 2 times in total.
Haha, ja nie wyobrażam go sobie bez tego Puchatka xD Jednak będzie to dziwnie wyglądać, jeśli będzie mu towarzyszyć do 2018r. Póki co nie mam nic przeciwko, jeżeli uważa, że przynosi mu szczęście, to niech ma.kasik8222 pisze:Hanyu gryzł taflę, ale sorry, Poice zabij mnie, jak widzę tego jego Puchatka to mnie skręca :-?
Pisałam już kiedyś, że jego chłopaczkowatość/zniewieszczenie (jak zwał tak zwał) mi nie przeszkadza, bo przy takim SP jak w tym sezonie nie zwracam uwagi (najbardziej cenię styl Daisuke, Vernera i Fernandeza czyli facet na lodzie pełną gębą), ale 18-latek nie rozstający się z misiem (nawet jeżeli to amulet) to lekka przeginka. Ale ok, rozumiem, że japońska kultura jest bardzo specyficzna i wiele rzeczy musi być Kawai (czy jak to się pisze, zabij mnie Poice). Nawet te oklaski Hanyu dla Javiera też takie kawaii (czy jak to się pisze, zabij mnie Poice za moją ignorancję w tym temacie :P :P ) Na dłuższą metę nie łapię tego klimatu, ale sportowo pierwsza klasa i tego nigdy nie zaneguję.
kasik8222, taki już jest. Ja akurat siedzę w tematach "azjatyckich" i mi jego zachowanie absolutnie nie wydaje się dziwne. Poza tym z taką gładką twarzą i delikatnymi rysami twarzy to on nigdy nie będzie macho, nie będzie takim zawodnikiem jak Brian, Daisuke. Ja cenię to, że ma własny styl i ciężko go z kimkolwiek pomylić. I taki też mam największy zarzut do Machidy - brak mu stylu, indywidualności, charyzmy, którą ma Yuzuru.
P.S. Japońska publiczność była cudowna! Dopingowała wszystkich, nie tylko Japończyków. Japonia to prawdziwy dom dla łyżwiarzy!
P.S. Japońska publiczność była cudowna! Dopingowała wszystkich, nie tylko Japończyków. Japonia to prawdziwy dom dla łyżwiarzy!
Gdyby Yuzuru miał charyzmę, raczej bym to zauważyła :P Ma swój specyficzny styl, owszem, ale nie nazwałabym go charyzmatycznym (to określenie pozostawiam dla absolutnej śmietanki i podejrzewam, że na palcach mogłabym wymienić łyżwiarzy ze wszystkich lat, w jakich śledziłam ten sport, których określiłabym tym mianem).
I zgadzam się z Kasik, takie przywiązanie dorosłego faceta do pluszowego misiaka jest w naszej kulturze po prostu śmieszne. No, ale ja kultury japońskiej nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem, dla mnie jest ona pokręcona, zagmatwana i przerażająca. Rozumiem jednak, że można się nią zachwycać i może być na swój sposób fascynująca, po prostu to nie moja bajka (moja mama prawie spadła z krzesła, kiedy jej powiedziałam, że w Japonii Yuzuru jest uważany za seksownego i jest bożyszczem dziewcząt/pań... niektórych barier kulturowych przeskoczyć chyba po prostu się nie da).
Sorry, Poice, ale musiałam trochę powylewać swoje żale, po prostu tęsknię za męskimi łyżwiarzami. Kocham tańce z wielu powodów, ale między innymi też dlatego, że tam panowie wyglądają i jeżdżą jak panowie, nie dziewczynki.
I zgadzam się z Kasik, takie przywiązanie dorosłego faceta do pluszowego misiaka jest w naszej kulturze po prostu śmieszne. No, ale ja kultury japońskiej nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem, dla mnie jest ona pokręcona, zagmatwana i przerażająca. Rozumiem jednak, że można się nią zachwycać i może być na swój sposób fascynująca, po prostu to nie moja bajka (moja mama prawie spadła z krzesła, kiedy jej powiedziałam, że w Japonii Yuzuru jest uważany za seksownego i jest bożyszczem dziewcząt/pań... niektórych barier kulturowych przeskoczyć chyba po prostu się nie da).
Sorry, Poice, ale musiałam trochę powylewać swoje żale, po prostu tęsknię za męskimi łyżwiarzami. Kocham tańce z wielu powodów, ale między innymi też dlatego, że tam panowie wyglądają i jeżdżą jak panowie, nie dziewczynki.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Dobra koleżanki, znowu wchodzimy na pole minowe :P Też nie rozumiem wielu aspektów japońskiej kultury (np. dorosłych facetów jarających się kobietami poprzebieranymi/wystylizowanymi na dziewczynki, kokardki we włosach, podkolanówki i lizak w zębach), ale nie siedzę na tyle w temacie i pewnie trochę jadę stereotypem. A co moja mama sądzi o Hanyu w kontekście pozasportowym to też przemilczę
Haley452, szanuję Twoje zdanie, ale nie zgadzam się z nim
Jeżeli uważasz, że Yuzuru nie ma charyzmy (moim zdaniem w SP ma jej aż nadmiar) to cokolwiek bym powiedziała i tak nie zmienię Twojego zdania, a nawet nie chcę by do tego doszło.
Dla mnie Hanyu ani nie wygląda, ani nie jeździ jak "dziewczynka". Jest najlepszym obecnie technikiem wśród solistów, jest elastyczny co przekłada się na świetne piruety i potrafi pokazać swoje różne oblicza w trakcie programów, cały czas stawia sobie wyżej poprzeczkę i nigdy nie narzeka czy to na kontuzje, czy astmę. Moim zdaniem to świetny zawodnik, który wciąż nie osiągnął swojego maksimum. Jeżeli będzie unikał poważnych kontuzji to aż strach myśleć co może pokazać w przyszłości. Ja oczekuję od niego bardzo wiele i wiem, że mnie nie zawiedzie, bo ma mentalność zwycięzcy i nigdy się nie poddaje. Mi to wystarcza, aby zachwycać się jego łyżwiarstwem i osobą (jako sportowcem).
Jeżeli uważasz, że Yuzuru nie ma charyzmy (moim zdaniem w SP ma jej aż nadmiar) to cokolwiek bym powiedziała i tak nie zmienię Twojego zdania, a nawet nie chcę by do tego doszło.
Dla mnie Hanyu ani nie wygląda, ani nie jeździ jak "dziewczynka". Jest najlepszym obecnie technikiem wśród solistów, jest elastyczny co przekłada się na świetne piruety i potrafi pokazać swoje różne oblicza w trakcie programów, cały czas stawia sobie wyżej poprzeczkę i nigdy nie narzeka czy to na kontuzje, czy astmę. Moim zdaniem to świetny zawodnik, który wciąż nie osiągnął swojego maksimum. Jeżeli będzie unikał poważnych kontuzji to aż strach myśleć co może pokazać w przyszłości. Ja oczekuję od niego bardzo wiele i wiem, że mnie nie zawiedzie, bo ma mentalność zwycięzcy i nigdy się nie poddaje. Mi to wystarcza, aby zachwycać się jego łyżwiarstwem i osobą (jako sportowcem).
ok2Poice pisze:Haley452, szanuję Twoje zdanie, ale nie zgadzam się z nim
Jeżeli uważasz, że Yuzuru nie ma charyzmy (moim zdaniem w SP ma jej aż nadmiar) to cokolwiek bym powiedziała i tak nie zmienię Twojego zdania, a nawet nie chcę by do tego doszło.
Dla mnie Hanyu ani nie wygląda, ani nie jeździ jak "dziewczynka". Jest najlepszym obecnie technikiem wśród solistów, jest elastyczny co przekłada się na świetne piruety i potrafi pokazać swoje różne oblicza w trakcie programów, cały czas stawia sobie wyżej poprzeczkę i nigdy nie narzeka czy to na kontuzje, czy astmę. Moim zdaniem to świetny zawodnik, który wciąż nie osiągnął swojego maksimum. Jeżeli będzie unikał poważnych kontuzji to aż strach myśleć co może pokazać w przyszłości. Ja oczekuję od niego bardzo wiele i wiem, że mnie nie zawiedzie, bo ma mentalność zwycięzcy i nigdy się nie poddaje. Mi to wystarcza, aby zachwycać się jego łyżwiarstwem i osobą (jako sportowcem).
Rzeczywiście, Japonia dla łyżwiarstwa jest tym czym Polska dla skoków narciarskich :lol: Te mistrzostwa to miła odmiana po publiczności rosyjskiej, która nie zawsze była fair. Japońska publiczność dopingowała Javiera chociaż rywalizował o złoto z ich zawodnikami. Publiczność w Rosji biła brawo przy upadkach S/S i siedziała jak mysz pod miotłą przy programie Yuna. Dziś nawet na zawodach GP w Stanach zdarzają się pustki (na mistrzostwach tego kraju zawsze jest komplet co ciekawe), ME w takim Zagrzebiu to w ogóle inna planeta. Podsumowując Japonia rulez i niech tak zostanie :10:
Zdaję sobie sprawę z tego co większość uważa o Hanyu w "kontekście pozasportowym". Moja mama również zawsze komentowała w tym sezonie jego strój z LP, jego zachowanie, jego domniemaną orientację seksualną, jego Puchatka i to, że wygląda na 15 lat. Mi też jego strój z LP nie leży, ale cóż poradzić? Jeżeli jemu to odpowiada, to niech ma. Wiem, że w naszej kulturze wiele normalnych zachowań Japończyków jest dziwnych, czy po prostu śmiesznych. Hanyu to tak specyficzny zawodnik, że albo komuś leży jego styl i jest jego fanem, albo nie i jest całkowicie na "nie". Raczej nikogo nie pozostawia obojętnym i tutaj dobrze pasuje to powiedzenie, że albo się go "kocha", albo "nienawidzi" - a to wg mnie jest spory wyczyn.kasik8222 pisze: A co moja mama sądzi o Hanyu w kontekście pozasportowym to też przemilczę
Last edited by Poice 10 lat temu, edited 1 time in total.
Również zgadzam się z Poice, jedyne co mnie u niego drażni to niezbyt trafione kostiumy. Co z tego że nie ma wyglądu macho, wyglądu nie zmieni, ale to co zrobił dzisiaj, jak walczył o każdy element było mega męskie, on dosłownie gryzł lód ja chyba kasik napisała. Chyba nie muszę nikomu przypominać co zrobił dzisiaj Verner, uznawany za męskiego łyżwiarza, wywieszenie białej flagi po pierwszym skoku raczej z męskością nic wspólnego nie ma.
To chyba jestem jedynym, któremu nawet w miarę podoba się jego strój , a przynajmniej jego styl. Chociaż zdecydowanie najbardziej lubię jego strój z SP 11/12 (ten niebieski) lub z R&J 1. Ale ja po prostu lubię takie abstrakcyjne rzeczy i podoba mi się to, że się wyróżnia pod tym względem. :mrgreen:
W następnym sezonie mam nadzieje, że będzie miał bardziej mroczne i epickie klimaty w programach coś jak w R&J 1
W następnym sezonie mam nadzieje, że będzie miał bardziej mroczne i epickie klimaty w programach coś jak w R&J 1
Trafiłam ostatnio na wywiad z początku sezonu, w którym Yuzuru wspomniał, że zastanawiali się w LP nad R&J lub Carmina Burana. Co bardzo mnie ucieszyło, gdyż uważam, że ta druga świetnie pasuje do stylu Yuzuru. Szczerze - to mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Wilson pójdzie na całość i zrobi epicką choreografię właśnie do Carmina Burana.handomi pisze:To chyba jestem jedynym, któremu nawet w miarę podoba się jego strój , a przynajmniej jego styl. Chociaż zdecydowanie najbardziej lubię jego strój z SP 11/12 (ten niebieski) lub z R&J 1. Ale ja po prostu lubię takie abstrakcyjne rzeczy i podoba mi się to, że się wyróżnia pod tym względem. :mrgreen:
W następnym sezonie mam nadzieje, że będzie miał bardziej mroczne i epickie klimaty w programach coś jak w R&J 1