V/T
Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
Wiem, że jestem monotematyczna ale i tak mnie kochacie, prawda ?
http://aimeee-7.tumblr.com/image/80705840364
Obiecuję wyluzować na czas mistrzostw świata
http://aimeee-7.tumblr.com/image/80705840364
Obiecuję wyluzować na czas mistrzostw świata
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Uroczy. Po prostu uroczy. A propos jego "uroczości" minionej i obecnej, cały czas się zastanawiam, czy on rzeczywiście wobec Tani jest taki rycerski, czuły, opiekuńczy i po uszy w niej zakochany, czy to raczej medialna poza? Wolałabym, żeby to pierwsze, ale ten związek zdaje się być tak filmowy, baśniowy, że aż nierealny.kasik8222 pisze: Mały krasnal
Fakt, Maxim jest troche pozerem. Dzień bez lansu na instagramie to dzień dla niego stracony . Wydaje mi się jednak, że on jest bardziej wylewny w okazywaniu uczuć niż Tatiana. Obstawiam też, że "inicjatywa" wyszła od niego :P Nie wierzę, że ludzie są tak wyrachowani by udawać miłość dla lansu. W ich przypadku, chemii na lodzie nie da się AŻ TAK udawać. Myślę, że dla Maxima ostatnie 4 lata to czas największego życiowego haju (po latach posuchy).
Last edited by kasik8222 10 lat temu, edited 1 time in total.
LittleLotte, wydaje mi się, że takiego nieokiełznanego szczęścia, jakie maluje się na jego twarzy, kiedy na nią patrzy nie da się udawać Wystarczy spojrzeć, jaką metamorfozę przeszedł pod jej wpływem, jaki ponury i zasępiony był zawsze przy Marii, a jaki wesoły i promienny jest teraz. To dzięki Tatianie odkryliśmy, że Maksim ma zniewalający uśmiech :mrgreen:
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ech, na takie odpowiedzi czekałam ok2 to rawda, razem są fantastyczni. Mam wrażenie, że on Tatianę traktuje jak księżniczkę. Bóstwo prawie A "akcja" po GPF była słodka. Szkoda tylko, że była rezultatem wiadomo czego... W sumie to na ich temat mogłabym pisać, i pisać, i pisać... I jeszcze pisać.
I tak, zaczął się uśmiechać. Chociaż Tatiana jest dla mnie "miss uśmiechu" wszystkich imprez łyżwiarskich, więc trudno się chyba przy niej nie uśmiechać. Inna rzecz, że przy Morozowie Tania też była raczej przygaszona, o nim nie mówiąc. Chociaż rekordu Mukhortovej nie przebił. Ona była posępna ZAWSZE i WSZĘDZIE, nieważne, jak dobrze właśnie im poszło. Kiedyś mnie uderzyło, że podczas któregoś programu (prawdopodobnie "Love story", ale nie chce mi się sprawdzać) mieli się pocałować (czy tam niby pocałować), później ten pocałunek wrzucili do powtórek, co oczywiście wyglądało dość dziwnie, no bo na pewno sędziowie nie oceniali jego GOE:) Maxim zaczął się śmiać, machać rękami itd., a Masza wyglądała, jakby w ogóle z opóźnieniem do niej informacje docierały... Jakby wzięła za dużą dawkę Valerin Mite
I tak, zaczął się uśmiechać. Chociaż Tatiana jest dla mnie "miss uśmiechu" wszystkich imprez łyżwiarskich, więc trudno się chyba przy niej nie uśmiechać. Inna rzecz, że przy Morozowie Tania też była raczej przygaszona, o nim nie mówiąc. Chociaż rekordu Mukhortovej nie przebił. Ona była posępna ZAWSZE i WSZĘDZIE, nieważne, jak dobrze właśnie im poszło. Kiedyś mnie uderzyło, że podczas któregoś programu (prawdopodobnie "Love story", ale nie chce mi się sprawdzać) mieli się pocałować (czy tam niby pocałować), później ten pocałunek wrzucili do powtórek, co oczywiście wyglądało dość dziwnie, no bo na pewno sędziowie nie oceniali jego GOE:) Maxim zaczął się śmiać, machać rękami itd., a Masza wyglądała, jakby w ogóle z opóźnieniem do niej informacje docierały... Jakby wzięła za dużą dawkę Valerin Mite
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Widzę, że się dogadamy :D Ja jestem największą ich maniaczką na tym forum. Kiedy Max jeździł z Marią to najchętniej szłam do kuchni robić sobie herbatę :P . A Maxa i Tatianę pokochałam od pierwszych wspólnych występów i niemal natychmiast ich zachowanie wydało mi sie "podejrzane" Potem zaczęłam śledzić ich instagrama i już nie miałam wiekszych wątpliwości. "JCS" nie jest moim ulubionym programem, uważam też że powinni popracować nad utrudnieniami technicznymi (np. wrócić do wyrzucanego flipa, poprawić piruet parowy i wymyślić nowe podnoszenia, bo się powtarzają). Nic już nie muszą, ale wiele mogą.
Hehe, widzę, że się z Kasik dogadacie, ona też mogłaby w nieskończoność o nich rozprawiać Żeby tak na forum pojawił się jakiś psychofan Meryl i Charliego mi do towarzystwa :P
A idealny komentarz wygłosił pan Marek z eurosportu: Tatiana po prostu daje się wielbić
A idealny komentarz wygłosił pan Marek z eurosportu: Tatiana po prostu daje się wielbić
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Chciałabym Ci pomóc Haley, wiesz że cię lubię (zdjęcie V/T które mi przesłałaś za jakieś 50 lat może być sporo warte ), ale mimo szczerych chęci nie czuję się kompetentna :PHaley452 pisze:Hehe, widzę, że się z Kasik dogadacie, ona też mogłaby w nieskończoność o nich rozprawiać Żeby tak na forum pojawił się jakiś psychofan Meryl i Charliego mi do towarzystwa :P