Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

I oby coś jeszcze osiągnęła, bo szkoda kolejnego zmarnowanego talentu. Chciałabym wiedzieć o co poszło z Eteri, ze odeszła, czy to była zazdrość o inne dziewczyny i ich quady, czy strach, ze skończy jak Żenia, czy Eteri znalazła nową pupilkę? A może Plusz coś więcej obiecał? Coś na rzeczy musiało być, skoro odeszła i Sasza. Ale ciężko ocenić całą sytuację jak się nie wie co się naprawdę stało.
Sasza dałą radę i jest nadal na topie i nawet lekko poprawiła się w jeździe i interpretacji, natomiast Aliona ... cóż, jak nie ma czystego przejazdu to i wrażenie się psuje.
Obecnie mam wielki szacunek dla Ani Szczerbakowej, bo wychodzi na razie na tą, która faktycznie jest najlepsza. Nieźle znosi dorastanie, ma zapewne mocną psychikę, może wielkie wsparcie w bliskich i afery jakby ją omijały. Od 3 lat jest w czołówce, a jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, więc może być tą pierwszą od Eteri, co wytrzyma więcej niż 3 lata. Nie należy do moich ulubienic, bo dla mnie jest nudnawa, do tego te jej quady są jakie są, ale pracowitości, samozaparcia, dyscypliny, dążenia do wyznaczonych celów i talentu odmówić jej nie można.

Aaaaaaa, forum nie było, a tymczasem Mistrzostwa Świata! :D I dzieje się, nie ma nudy

Wrzucam pary. Nie zdążyłam obejrzeć całości, tylko skróty, ale i tak się wzruszam, bo oto mamy nieoczekiwanych zwycięzców. I mały skandalik do tego. Wygrali Miszina i Galiamow, którzy są hipersłodcy, skromni, zawsze się wspierają i w ogóle. Za to nie do końca kojarzę, jak jeżdżą, bo do tej pory trafiałam tylko na ich mniej lub bardziej zawalone programy . Muszę nadrobić! Siu & Han na drugim - poszli, zdaje się, na łatwiznę, jadąc stary program: wspaniały, ale jednak stary, w związku z czym mam wrażenie, że na złoto tym razem tak "moralnie" nie zasłużyli. Na trzecim: Bojkowa i Kozłowski. Oczywiście obrażeni. Bojkowa, która się myliła najbardziej, rzuciła przy kamerach do Moskwiny z przekąsem, że gratuluje, bo ma mistrzów świata - mając na myśli Miszinę i Galiamowa, którzy dopiero na ten sezon przeszli do Moskwiny, budząc tym w "kolegach" podobno dużo złych emocji. Bojkowa i Kozłowski to zawsze coś odwalają - on przy jakichś poprzednich zawodach, jak sobie wyszarpali pierwsze miejsce, krzyknął coś w stylu "do szeregu!" (niby do siebie, ale wszyscy uznali, że innym przypomina, że ich miejsce jest niżej). Pewnie będą się przenosić, bo teraz tym trudniej będzie im się trenowało na jednym lodowisku z mistrzami świata. I kto wie, czy nie będą kolejnymi obrażonymi młodymi gwiazdami, które przepadną. Są wyraziści, ciekawi, jeżdżą bardzo dobrze, uwielbiam ich programy, ale czuję do nich coraz mniej sympatii. Na czwartym Tarasowa i Morozow. Szkoda, ale cóż, młodzi cisną.

U Mishiny i Galliamova wszystko grało i buczało. Świetne przejścia, synchronizacja, werwa, już w tym sezonie mnie zachwycali. No i podkład do "We are the champions" zobowiązuje. Sui/Han chyba zabrakło startów, wynudzili mnie chociaż walczyli dzielnie. Jak czegoś nie wymyślą na igrzyska to znowu przegrają. Żenia i Vadim, nic nowego pod słońcem. Mam poczucie,że są holowani jak Ksenia i Fedor pod koniec kariery. U Pań Trusova porażka po całości, rozczarowanie Satoko, Liza znowu pokazała, że nie bez powodu jest długowieczna.

Hej. Forum mamy znów, dziękuję Holloko, bo ona ogarnęła temat. U mnie wszystko do nadrabiania, ale czytając czy oglądając zajawki na Youtube to jeste rozczarowana Sasza i Dimą...

Dzięki dziewczyny za waszą pracę nad forum! A wracając do rywalizacji to jakoś wcześniej nie widziałam tego Japończyka, który zrobił furorę w shorcie. Jestem też pod wrażeniem japońskiej pary sportowej. Cieszę się zwycięstwem Mishiny i Galiamova, ciekawe czy utrzymają ten poziom do igrzysk. Może zmieniłbym u nich repertuar i widzę rezerwy od strony artystycznej ale przejścia od elementu do elementu to mieli mega.

http://www.isuresults.com/results/season2021/wc2021/

I link do wyników

kasik8222 pisze: ↑3 lata temu A wracając do rywalizacji to jakoś wcześniej nie widziałam tego Japończyka, który zrobił furorę w shorcie.

To jest jego debiut wsrod seniorow na mistrzostwach, ale w juniorach odnosil sukcesy juz a w zeszlym roku byl na podium mistrzostw Japonii w seniorach tez.

Powiem, że aby jechać na mistrzostwa świata z programem do "We are the champions", to trzeba mieć sporą dozę zdrowej bezczelności, nawet jeżeli "... of the world" wyedytowano w montażu. Ale ryzyko się opłaciło, pojechali pięknie.

Panowie: bez zmian, Yuzuru dalej rządzi.

Panie: wielka szkoda nieudanego występu Katii, Rika was robbed.

Super ze forum ruszylo bo juz sie martwilam ale na szczescie dziala. Dolaczam sie do gratulujacych M&G bo byli swietni. Boikova i Kozlowski byli dobrzy w krotkim, w dowolnym jakos mnie nie porwali. Troche zawiodlam sie na Sui i Han, jakos zabraklo w tym charyzmy. Panie musze nadrobic, na razie widzialam tylko Lize i Katie. Szkoda Katii bo to byl program z potencjalem ale mam nadzieje ze jeszcze powalczy na Nebelhorn

Bardzo fajny RD Natalii i Maksa, PB i bedzie pierwsza dziesiatka a przed chwila tez swietni Lilah i Lewis, uwielbiam ich

Odzywam się rzadko, raczej czytam, ale jestem lekko zażenowana tym jak oceniono panie. Za to pierwszy raz naprawdę spodobał mi się Yuzuru, wreszcie zaczął chociaż trochę wyglądać jak facet i ma program w stylu, który lubię, wcześniej to był taki 'śliczny jak budyń z soczkiem' co mnie od niego odrzucało.
Natalia i Maksym super

kasik8222 pisze: ↑3 lata temu U Mishiny i Galliamova wszystko grało i buczało. Świetne przejścia, synchronizacja, werwa, już w tym sezonie mnie zachwycali. [...] Żenia i Vadim, nic nowego pod słońcem. Mam poczucie,że są holowani jak Ksenia i Fedor pod koniec kariery.

Co do Tarasowej/Morozowa - pełna zgoda. Na Mistrzostwach Rosji ich ewidentnie "wyciągnęli" na pierwsze miejsce, żeby zmobilizować.

Co do Misziny/Galiamowa, to mnie się wydaje, że w finałowym przejeździe synchronizacji im trochę brakowało (na pierwszym skoku zwłaszcza), pewności w podnoszeniach też. Niektóre pary robią wrażenie jednego organizmu (Bojkowa i Kozłowski, jak są w formie; Chinczycy też), a oni tego tutaj nie pokazali, choć to pewnie wynika z tego, że nie mają jeszcze takiej pewności siebie i doświadczenia występów w ścisłej czołówce. Generalnie: jak na mistrzowski przejazd, trochę słabo, ale i tak najlepiej .

Super że forum wróciło! Ja po wczorajszych programach krótkich jestem bardzo pod wrażeniem nie tylko Yuzuru, ale i Yumy. Był super. Trochę szkoda mi Shomy Uno, bo lubię jego muzyczkę techno w programie krótkim, ale może wszystko zagra w programie dowolnym.
Co do Nathana Chena, jeżeli wszystko mu pójdzie, to będzie miał złoto, bo nie ma się do czego przyczepić. Czy wam się wydaje, że on jest wyższy? Tak dla mnie też zmężniał i wydoroślał. Imponuje mi, że karierę łączy że studiowaniem na uniwersytecie w Yale.
Oglądałam też program krótki pań i dla mnie najlepsza była Rika. Bez dwóch zdań, także nie podzielam werdyktu sędziów. Zobaczymy, co dzisiaj będzie. Szkoda Katii, ale widać, że jest bez formy.Jednak brak trenera zrobił swoje. Nie wiem czemu wybrała Włochy, szkoda też, że nie mogła dalej trenować u Orsera. Będę trzymać kciuki za dalszą karierę, Katia jest bardzo urokliwa na lodzie.
Tańców nie widziałam jeszcze, ale brawo dla Natalki i Maksima!Będę trzymać kciuki za pierwszą dziesiątkę, a najlepiej siódemkę, bo bardzo podoba mi się ich dowolny taniec!!!
Dziękuję wam za forum.

hej wszystkim, też miałam niepokój o forum bo MŚ wystartowały a tu awaria, ale super, że już jest! nic właściwie jeszcze nie widziałam, ciągle czasu nie ma, ale nowi Mś w parach to zupełny szok.

Jak pisalam do Tatianytalariny w innym dziale - większość użytkowniczek ma namiary na mnie i informuje jak coś jest nie tak. Ja też staram się co 2-3 dni zajrzeć. Nie zawsze każdą awarię uda się załatwić od ręki. Czasem jest to wina serwera lub domeny i trzeba pisać "wyżej", czasem - jak teraz - pomoże nasza nieoceniona Holloko. Bo choć nie udziela się, to jesteśmy w kontakcie i jak coś się dzieje to działa.