Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

A tak się niestety składa, że ja jestem całym sercem za Tessą i Scottem xD Chociaż to akurat jest lekka przesada, lubię ich troszeczkę bardziej niż Amerykanów, ale nie mam takiej obsesji jak na punkcie Tatiany i Maksima. Lubię na nich patrzeć, ale już wywiady niekoniecznie, i nie jaram się zbytnio "rewelacjami na temat" (w stylu operacja nosa). A Meryl lubię słuchać, ma przemiły timbre głosu

"JCS" nie jest moim ulubionym programem, uważam też że powinni popracować nad utrudnieniami technicznymi (np. wrócić do wyrzucanego flipa, poprawić piruet parowy i wymyślić nowe podnoszenia, bo się powtarzają). Nic już nie muszą, ale wiele mogą.

Ponoć nie pokazali jeszcze nawet 50% swoich możliwości. Chyba jestem w mniejszości, ale dla mnie JCHS jest ich najlepszym programem, i jeszcze pewnie wiele razy do niego wrócę. Bardzo lubię tę muzykę, lubię w ogóle musical i cieszy mnie, że Maksim tez go lubi :hah: A ich short to najpiękniejszy short, jaki widziałam kiedykolwiek. I uwielbiam pomysł z bransoletką.

Osoba szyjąca im stroje do tegorocznego SP powinna dostać w Hollywood Oskara za najlepsze kostiumy. CUDO ok2

Są piękne. To, co jeszcze można zapisać Maksowi na plus, to angielski. C2 to to może nie jest, ale da się go zrozumieć i nie trzeba się specjalnie zastanawiać, co miał na myśli xD. Co innego, jak się posłucha takiego Szolkowego, albo, broń Boże, Savchenko. Oni mają problem ze skleceniem najprostszego zdania - vide podpisy pod filmikami, które wrzucają na YT :razz:

A tego, że "Tatiana daje się wielbić" chyba nie słyszałam. O co chodziło z kontekstem? Zachwytów ciąg dalszy?

Jeśli o flipa chodzi, to wydaje mi się że czytałam że problemem jest chyba biodro Tatiany, czy coś w tym stylu w każdym razie odczuwa dyskomfort przy tym skoku. Ale jak kasik napisała piruet parowy do poprawy jak najbardziej.

Spotkanie z fanami w Japonii, Max pierwsze co to fota na instagrama.

LittleLotte pisze:Są piękne. To, co jeszcze można zapisać Maksowi na plus, to angielski. C2 to to może nie jest, ale da się go zrozumieć i nie trzeba się specjalnie zastanawiać, co miał na myśli xD. Co innego, jak się posłucha takiego Szolkowego, albo, broń Boże, Savchenko. Oni mają problem ze skleceniem najprostszego zdania - vide podpisy pod filmikami, które wrzucają na YT :razz:

A tego, że "Tatiana daje się wielbić" chyba nie słyszałam. O co chodziło z kontekstem? Zachwytów ciąg dalszy?

Lotte uważaj, ja uwielbiam Alionę i Robina, zwłaszcza teraz, kiedy zakończyli karierę mam dla nich mnóstwo miłości a Alionie nieznajomości angielskiego bym nie wypominała, wszak mówi biegle po niemiecku Robin to jednak inna kwestia...

Nie pamiętam dokładnie kontekstu tamtego zdania, może Kasik potrafi je przywołać? wiem, że już ktoś kiedyś tutaj cytował tą wypowiedź pana Marka

Wydaje mi się że było to w kontekście pocałunku w rękę i tego że Max teraz zawsze taki uśmiechnięty.

Chodziło ogólnie o to, że Maxim bardziej przykuwa uwagę Pana Marka, on w tym SP wszedł w swoją rolę doskonale, wychodzi ze skóry, nie można od niego oderwać wzroku, a Tatiana "jest i daje się wielbić". Panowie na angielskim eurosporcie mieli podobne obserwacje tj. uwielbiamy Tatianę, jest wspaniała, ale patrzymy głównie na Maxa .

Olimpijski LP

No tak, coś w tym jest. Tania ma bardzo dużo wdzięku w ruchach, prawda?
Oni wyglądają razem tak bardzo... baśniowo Ona - delikatna, eteryczna księżniczka, on - rycerski i opiekuńczy. Do tego jeszcze stroje z SP... No bajka.

"Lotte uważaj, ja uwielbiam Alionę i Robina, zwłaszcza teraz, kiedy zakończyli karierę mam dla nich mnóstwo miłości"

No właśnie z tym zakończeniem kariery... Żeby to było takie oczywiste
Zawsze się zastanawiałam, jak Tatiana dogadywała się ze Steuerem. Ona też mówi po niemiecku, czy Steuer po rosyjsku/ukraińsku?
Z drugiej strony, skoro Zoueva mówi po angielsku jak mówi :04: to Robinowi też wolno. Nie mówić. Inna rzecz, że w wywiadach oni najczęściej powtarzają, w ramach odpowiedzi na wszystkie pytania "nic nie wiemy, ciężko pracujemy". To już chyba wolę szczerość Maksa.

A wracając do "Maskarady", to podoba mi się sam pomysł na wykorzystanie konkretnego motywu z Lermontowa. Jest cudowny SP marzeń. Lepszego chyba nie widziałam, i przypuszczam, że długo nie zobaczę.

Apropos bajek, popatrzcie co znalazłam :D
http://www.cosmopolitan.com/celebrity/f ... princesses
Jestem też na bieżąco z wszystkimi księżniczkami Disneya, bo moja 4-letnia bratanica je uwielbia (ile ciocia Kasia się wykosztowała na oryginalną lalkę Jasminę z Alladyna to tylko ja wiem ). Mam dlatego słabość do "Śpiącej królewny" Gracie Gold.
A Tatiana mówiła, że w Niemczech nie czuła się najlepiej właśnie ze względu na barierę językową.

Marina z Arielką jak najbardziej, ale Gwendal i Książę Eryk już raczej wątpliwe :mrgreen: i nie powiedziałabym, że Marco Fabbri wygląda jak JAKIKOLWIEK książę. Już raczej jak Mario Hydraulik, który chciałby być Romeem A Tania jako Kopciuszek - no, coś w tym jest. Stas pewnie byłby w tej bajce jej macochą :P

http://ink361.com/app/photo/ig-68927125 ... 0_10808668
Jak tu nie kochać takiego piesia? Piękny inaczej (jak dla mnie) ale i tak słodziak
http://cs309522.vk.me/v309522979/4be0/KJwkbf560Mk.jpg
Zdiątko grupowe z chyba 2011, Stas pełen luz a wszyscy się martwią jak sobie radzi z sytuacją
http://orangella96.tumblr.com/image/78238330576

Zdiątko grupowe z chyba 2011, Stas pełen luz a wszyscy się martwią jak sobie radzi z sytuacją

Cóż, trzeba robić dobrą minę do złej gry A tak poważnie, nie martwiłabym się aż tak o jego zdrowie psychiczne. Gdyby było tak źle, to by sobie odpuścił.

A wracając jeszcze do księżniczek Disneya - przypomniało mi się, jak Lea Salonga powiedziała na jednym ze swoich koncertów (jakby ktoś nie wiedział, Lea to filipińska mezzosopranistka, zagrała m.in. Eponine, a później Fantine w "Nędznikach", dubbingowała Jasminę i Mulan w anglojęzycznej wersji), że kiedy podłożyła głos po Mulan, to spełniło się jej marzenie, żeby zostać księżniczką. Te panie mogą chyba jej zawtórować.
Ale Charlie... Bestią? :20:

[/quote]piruet parowy do poprawy jak najbardziej.[quote]

O ile wiem, to piruet parowy stanowi dla nich problem od początku wspólnej kariery. Chociaż z twistem też mieli problem, a jest genialny. Przy skokach wyrzucanych, zdaje się, musieli zmienić technikę. Więc tylko liczmy na to, że nie spoczną na laurach.