Strona 17 z 23

: 2014-08-26, 09:09
autor: LittleLotte
Ok, oficjalnie się kajam za nieśledzenie łyżwiarstwa w off season. Najwyraźniej uciekła mi masa ważnych informacji. C/L do Zouevej? a tak w ogóle jestem ciekawa ile lat jeszcze pojeżdżą, teraz to oni chyba będą najstarsi z czołówki.
Myślę, że po najnowszych sukcesach są pełni energii :D Do Zuevej przenieśli się jeszcze Aldridge/Eaton, Nikita z Viką tak trochę do niej przemknęli, ale chęci powrotu do Nikolaia żadne z nich nie deklaruje.
Będę musiała poszperać i pooglądać te z tych programów które już były pokazane (choćby w kawałkach).
Myślę, że nie musisz szperać, bo ja i Rzepecha przysłałyśmy Ci wszystkie dostępne linki :P
tak jak ostatnio Riazanova z partnerem zarżnęli mi Upiora. Z drugiej strony Upiór jest zażynany regularnie rok w rok, więc co tu się dziwić ;)
Haley, oj dawno Cię nie było, oj dawno... Zadeklarowani z Upiorem na następny sezon:

Yuri Larionov i Natalia Zabijako
Yuzury Hanyu
Michael Christian Martinez
Maria Vigalova i Egor Zakroev
June Hyoung Lee
Lorraine Mcnamara i Quinn Carpenter
Gracie Gold
Kanako Murakami
Takahito Mura
Caitlin Yankowskas i Hamish Gaman

Może kogoś pominęłam. No i jeszcze nie wszystkich znamy. Tak więc masakrowania Upiora trochę się w tym sezonie nazbiera :D.

: 2014-08-26, 13:50
autor: rzepecha
Jeszcze jeden powód, by kochać Denisa Tena :D


Jeden z ciekawszych i bardziej przemyślanych wyborów muzyki w ciągu ostatnich sezonów.

: 2014-08-26, 14:29
autor: LittleLotte
Sergei Voronov

SP - jakiś utwór Saint-Saensa
FS - stwierdził, że blues, Beatlesi, Come Together, Beatbox i inne kawałki, bardzo taneczny utwór, rękę do niego przyłożyli Alexander Zhulin, Victor Adoniev i baletnica Galina Podtykova

Najciekawsze jest, co ma zamiar założyć :P
Jeden z ciekawszych i bardziej przemyślanych wyborów muzyki w ciągu ostatnich sezonów.
Podobno to ten utwór:

: 2014-08-26, 15:45
autor: yenny
No nie jest tak źle z tym wokalem w solistach, mnie aż tak bardzo nie razi. Ale pewnie programy niedopracowane, nudne i z brakami technicznym zginą w utworach takich jak ten.

: 2014-08-26, 15:50
autor: LittleLotte
No nie jest tak źle z tym wokalem w solistach, mnie aż tak bardzo nie razi. Ale pewnie programy niedopracowane, nudne i z brakami technicznym zginą w utworach takich jak ten.
Ten utwór sam w sobie jest dość, ekhm, jakby to ująć, tanio dramatyczny. Znaczy, lubię go, podoba mi się, na pokazach Ania wymiatała, natomiast sama przyznaje, że jej programy wymagają jeszcze bardzo dużo pracy i to jeszcze nie jest forma, jaką chce pokazać. Może będzie lepiej, zdążyłam ją polubić w zeszłym sezonie i mam nadzieję, że to się utrzyma.

: 2014-08-26, 18:39
autor: yenny
Ja życzę Ani jak najlepiej, np. złota na ME i MŚ :)


I nie pisałam o tym tylko utworze, tylko ogólnie o wokalu u solistów.
A co do taniości i dramatyczności utworów. Nie raz i nie dwa pisałam, że program do rozpoznawalnej, popularnej muzyki mówiącej o czymś jest nieco łatwiejszy w odbiorze niż np. Mahler.
I z reguły łatwiej się sprzedaje, publiczność bardziej klaszcze itd.
Bo można pojechac, porobić kroczków, potem muzyka staje się dramatyczna - tu robimy pozę/skok/podnoszenie etc i znów jedziemy.
A jak jeszcze dojdzie do tego wokal :lol: ;)

W sumie jak wyżej pisałam, nie obawiam się tego do czego kto pojedzie, bo dalej będą jechać do utworów wybitnych i tych mniej wybitnych.
Bardziej się boję, że wokal przysłoni zawodnika i to co na lodzie pokazuje.

: 2014-08-26, 18:47
autor: ivi
Świetny wybór.

: 2014-08-26, 20:22
autor: Poice
Bardzo oryginalny wybór muzyki przez Ten'a. Wiadomo może kto zajmie się choreografią?


Odnośnie wokalu - wydaje mi się, że umiejętne wykorzystanie wokalu we fragmentach programu może być bardzo ciekawe. Osobiście nie jestem zwolenniczką wokalu przez cały program, jak i SP z wokalem.

: 2014-08-26, 20:39
autor: LittleLotte
Bo można pojechac, porobić kroczków, potem muzyka staje się dramatyczna - tu robimy pozę/skok/podnoszenie etc i znów jedziemy.
A jak jeszcze dojdzie do tego wokal :lol: ;)
Tutaj się całkowicie zgadzam, dhramatyzm może nas zalać potopem :?
A co do taniości i dramatyczności utworów. Nie raz i nie dwa pisałam, że program do rozpoznawalnej, popularnej muzyki mówiącej o czymś jest nieco łatwiejszy w odbiorze niż np. Mahler.
To jeszcze zależy, kto do tego Mahlera jeździ. Publiczność dostawała szału, kiedy Stephane jeździł swoją Traviatę, ale zasadniczo nie reagowała podobnie na Nathalie Weinzierl i Gershwina. Ba, w Vancouver ludzie nawet klaskali w rytm tańca obowiązkowego, kiedy prezentowali go Tessa i Scott.
Ale zgadzam się, że ogólnie rzecz biorąc łatwiej się interpretuje pop z ambicjami, jakim niewątpliwie jest Il Divo, jakkolwiek bym ich nie lubiła, niż trudną muzykę klasyczną albo filmową. Na przykład niewielu łyżwiarzy radzi sobie z La Stradą :P

: 2014-08-27, 17:31
autor: Haley452
yenny pisze: A co do taniości i dramatyczności utworów. Nie raz i nie dwa pisałam, że program do rozpoznawalnej, popularnej muzyki mówiącej o czymś jest nieco łatwiejszy w odbiorze niż np. Mahler.
Yenny, a Ty dalej swoje :D Już nie raz Ci udowadniałam, że można się właśnie koncertowo wyłożyć próbując zrobić coś ciekawego do znanej i oklepanej muzyki.
I nie widzę nic złego w akcentowaniu mocnej muzyki ruchem czy pozą. Na tym między innymi polega interpretacji czyż nie?

Nie mam nic przeciwko znanym kawałkom, uwielbiam w programach muzykę filmową, dlatego między innymi kochałam Yagsa. Ale to też trzeba potrafić sprzedać.

: 2014-08-27, 19:34
autor: LittleLotte
Yenny, a Ty dalej swoje :D Już nie raz Ci udowadniałam, że można się właśnie koncertowo wyłożyć próbując zrobić coś ciekawego do znanej i oklepanej muzyki.
I nie widzę nic złego w akcentowaniu mocnej muzyki ruchem czy pozą. Na tym między innymi polega interpretacji czyż nie?
Na tym, że łyżwiarz w połowie programu się zatrzymuje, rzuca dramatycznie ręką nad głową, spojrzenie na sędziów, i jedzie dalej? No... jakoś niezupełnie. Jasne, że jadąc do znanej muzyki można się wyłożyć (co się, dla przykładu, koncertowo udało Elenie Glebovej w jej wersji Na wschód od Edenu), ale zazwyczaj jednak łatwiej ją zinterpretować niż "klasyczną klasykę".
Tylko dla mnie taki dwustopniowy podział na muzykę klasyczną i popularną jest trochę niewystarczający. Uwerturę z Cyrulika sewilskiego łatwiej chyba zinterpretować niż La Stradę. Z drugiej strony, wiele zależy od łyżwiarza. Dajmy na to, że Mao Asada cudownie radzi sobie z klasyką, ale wyobraźcie sobie Leonovą w takim repertuarze. I na odwrót, Mao i Czarownice z Eastwick to też nie byłoby, zdaje się, zbyt przyjemne widowisko. Więc może po prostu powiedzmy, że każdy łyżwiarz sprawdza się w czymś innym. :mrgreen:

: 2014-08-28, 06:02
autor: yenny
Haley, ale ja się z Tobą całkowicie zgadzam! Można zrobić perełkę z pozornie nijakiego utworu i można położyć całkowicie fajną muzyke.
Niemniej IMO - interpretacje tego co znane, popularne i oczywiste jest łatwiejsza w interpretacji/odbiorze.

: 2014-09-06, 17:35
autor: LittleLotte
Kilka ciekawych nowych programów :D

Alena Leonova. Bardzo i się podoba jej nowy program, musi go jeszcze dopracować, ale ogólnie jestem na tak. :D

Konstantin Menshov

Liza Tuktamysheva - na tym pierwszym filmiku podobał mi się bardziej :-/ Ogólnie nie jest źle, całkiem ładne elementy choreograficzne, prędkość i praca rąk, ale momentami świtała i myśl :inspiracja Caroliną".

Maria Artemieva - jak to ona. Kontroli ruchów za bardzo nie poprawiła, kłopotów ze skokami nie komentuję, bo na Russian Open Skates chyba miał je każdy. Prędkość dość słaba, widać że bardzo starała się wrzucić "coś" między elementami.

Adian Pitkeev i "coś Paganiniego". Nie najgorszy program, pewnie jeszcze go dopracuje. Intensywna praca rąk i duża dynamika.

Artur Gachinsky - naprawdę mi się podoba :) Świetna praca górnej części ciała (nie tylko rąk), cudne pozycje w piruetach, dobre tempo. Niech się tylko doszkoli w skokach, to naprawdę będzie na co popatrzeć.

Yuko Kavaguti i Alexander Smirnov - czyżby wielki powrót? Nie jest to całkiem wykluczone, bo program najzupełniej w ich stylu. Piękne podnoszenie, uchwyt taneczny w sekwencji kroków i wejście do spirali śmierci. Poza tym program składa się głównie z crossoverów, ale okraszonych zmianami pozycji i elegancką pracą rąk.

Artur Dmitriev - Artur jest bardzo, ekhem, ekspresyjny. Miło się na niego patrzy, o ile nie zaczyna skakać :P A tak poważnie - świetny program. Relatywnie mało crossoverów, bardzo dynamiczny, częste zmiany kierunku, dobre przejścia. Oby tak dalej.

Vera Bazarova i Andrei Deputat - poprawili piruety i podnoszenie, Andrei nie ma już tak koszmarnie pochylonej sylwetki. Ciekawy wzór sekwencji kroków. Ogólnie rzecz biorąc - jest ładnie i widać postęp :)

Maria Vigalova i Egor Zakroev - oni sami zapowiadali, że to znacznie bardziej taneczny program niż ich poprzednie. No i chyba jest, całkiem ciekawe elementy łączące, elementy tecgniczne tutaj takie sobie, ale pewnie jeszcze nad nimi popracują. Bardzo poprawili stabilizację prędkości. Szczerze mówiąc, jak bardzo lubię tę parę, tak widok 14-latki dramatycznie spoglądającej w przestrzeń wzbudza we mnie atak śmiechu miast dreszczy :P

Kristina Astakhova i Alexei Rogonov - bardzo byłam ciekawa tej pary. I ani trochę się nie zawiodłam. Oboje przerastali swoich poprzednich partnerów, razem robią znakomite wrażenie. Jeśli chodzi o "opowiadanie muzyki", to mają lepszą choreografię niż 3 poprzednie pary razem wzięte i podniesione do kwadratu. Kristina w zakresie ekspresyjności zrobiła niesamowity postęp, mają wyraziste ruchy, ciekawe łączenia. Oczywiście technicznie jeszcze nie jest idealnie, ale mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :)

Dwa razy passo doble, czyli:
Ksenia Monko i Kiril Khaliavin oraz Alexandra Stepanova i Ivan Bukin

: 2014-09-06, 18:30
autor: kasik8222
Yuko i Alexander...hmmmm...albo sezon bez nich dobrze mi zrobił, bo się za nimi stęskiniłam albo ten program naprawdę daje radę (jak na nich. oczywiście :P ) I nie żebym zaglądała Kavaguti w metrykę, ale łatwiej już nie będzie... Łatwiej już było.

: 2014-09-06, 18:38
autor: kasik8222
Vera i Andrei... Niby ok, potencjał jest, ale wszystko tu wydaje mi się takie schematyczne, nie wychodzące poza pewne ramy, ot w miarę solidny początek i może coś z tego będzie, ale brak mi "iskierki", oryginalnego pomysłu.
Artur Dmitriev, trudno być synem TAKIEGO ojca i tyle. Trudno coś więcej napisać. Za dużo wymachiwania rękami.
Alena Leonova WOW, ja też jestem na tak. Kocham jej ekspresję twarzową, nikt takiej nie ma. Piękny chociaż prosty strój, który cieszy oko, wokal który mnie nie drażni, dużo dobrej zabawy przyjemny program "pod widza", bynajmniej nie efekciarski. Oby tak dalej, dobrze, że została, bo ma co pokazać (nie wiem czy to wystarczy na "Fasolki", ale i tak się cieszę z tego co widzę na tym etapie).