Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Je suis malade to (chyba) jej dowolny. Na test skate pojechała jego fragment. Poza tym zestaw skoków na to również wskazuje - albo po prostu skakała co popadnie...

Tak, sama napisałam, że wybrała Je suis malade do swojego programu dowolnego, ale trwa prawie równo 3 minuty, więc może zmieniła zdanie? Ze spiralą miałam wrażenie, że nie umiała się zdecydować, którą pozycję chce pokazać, krawędzi zmienić zresztą nie potrafi (a na trudniejszej zewnętrznej się chwieje). Dużo rzucania się po lodzie, chyba posłuchała Rzepechy w sprawie żółwika na plecach, więc obserwujemy rzucanie się ze sztywnymi pleckami (dość dziwacznie ściąga łopatki).

Podoba mi się muzyka z SP Julii, ale sama choreografia zbyt bardzo przypomina jej poprzedni program.

Trochę tak, ale nie jest źle. Na test skate nikt nie spina się na 100%, sama impreza to też tylko "pokazówka" (na przykład Kristinie i Alexowi muzykę włączano ze dwie minuty, biedni z pięć razy ustawiali się w pozycji początkowej). Julia zapewne chciała przede wszystkim zobaczyć "czy tak może być". Lena i Alena przyjechały lepiej przygotowane, Adelina (niestety) chyba też.

Mam nadzieję, że to nie są jej oficjalne kostiumy.... Wygląda jakby chciała ukryć ciało pod tymi falbankami, chociaż nie ma się czego wstydzić...

To jest zupełnie bez sensu, ponieważ na odbiór programu bardzo wpływają linie ciała łyżwiarza, które są znacznie lepiej podkreślone czarnym obcisłym strojem niż tym czymś. Ale i tak wygląda lepiej niż Artemieva w dowolnym.

Co do stroju Artemiewej, to tak naprawdę chyba koszulę zdjęła Kostii, a sama była w sportowym body- więc zdaje mi się w ogóle o żadnym łyżwiarskim stroju nie może być mowy. Program dowolny miała ładny w warstwie artystycznej, ale na mój gust jej słabym punktem jest nieumiejętność radzenia sobie na lodzie w sytuacji, gdy już zaliczyła upadek. Ale zgrabna, ładna dziewczyna- bardziej lubię ją w kucyku niż zaczesaną. Kiedyś czytałam z nią wywiad po wygranej w Nicei.Jej tata jest chirurgiem-traumatologiem, na lód zaprowadził ją dziadek, mama też kibicowała, ale jakoś mamy nie wymieniła na pierwszym miejscu, tylko dziadka i tatę. Jej chłopakiem jest Kostia Mienszow, między nimi spora różniaca wieku (chyba 10 lat).
Nie za bardzo przypadła mi do gustu muzyka Mienszowa z programu dowolnego, za bardzo męcząca. Formę Kostia ma dobrą, ale też pod sam koniec programu osłabł z sił.
Elena Radionowa- dla mnie super. Wiadomo, to jeszcze dziewczynka, drobniutka, wysoka o chudziutkich nóżkach, ale dla mnie super.Coś żeby tylko psychika jej nie siadła z tego tempa, jakie narzuca się młodziutkim dziewczynom.Też nie wiem, co się stało w środku- Elena porusza się na lodzie z niesamowitym tempem.
Tak na marginesie, niedawno czytałam artykuł o Polinie Szelepen, która miała reprezentować Izrael, ale ostatnio zwierzyła się swojej trenerce Elenie Sokołowskiej,że nie widzi siebie w wielkim sporcie i pomaga jej trenować dzieci. Wygląda na to, że chce zakończyć amatorską karierę mając 18 (19) lat.

Kristina Astakhova i Alexei Rogonov - nowy program dowolny - jeszcze sporo błędów, technicznie nie powalają, ale wrażenie rewelacyjne. Piękna choreografia, bardzo dobrze oddająca charakter muzyki, czytelna historia i nie podejrzewałam Kristiny o tyle ekspresji. Nie spodziewałam się, że ich programy będą aż tak dobre. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.

Sergei Voronov - program dowolny

Takahito Mura zmienił swój program krótki - pojedzie do Carmen. Niniejszym stał się mim prywatnym idolem w kontekście oryginalnych wyborów muzycznych:

SP - Carmen
FS - Upiór w Operze

Denis Ten:

SP - Enrico Caruso

Sui Wenjing i Han Cong:

SP - Stray Cat Strut
LINK do piosenki. Mnie się podoba
FS - Francesca da Rimini op. 32 Piotra Czajkowskiego

Choreografia: David Wilson :mrgreen: nie, żebym zawsze go kochała, ale to lepsze niż Zueva

Yu Xiaoyu i Jin Yang

SP - Dead Can Dance
FS - Humility and Love, chyba Christophera Younga

Choreografia: David Wilson

Wang Xuehan i Wang Lei

SP - Romance Aleksandra Skriabian
FS - suita z My Fair Lady

Choreografia: David Wilson

Wang Shiyue i Liu Xinyu

SD - Kot w butach
FD - Artysta

Choreografia: Pasquale Camerlengo i Anjelika Krylova

Julia Lipnitskaia

FS - Romeo i Julia, prawdopodobnie Nino Roty

Anna Ovcharova

SP - Butterflies Are Free Alfreda Shnittke
FS - Edith Piaf medley

LittleLotte pisze: Julia Lipnitskaia

FS - Romeo i Julia, prawdopodobnie Nino Roty

Julia wcieli się w rolę Julii :D Ja wiem, że ona lubi Yuzuru, ale nie wiem czy wałkowanie motywy R&J drugi raz w krótkim czasie to dobry pomysł xD

Skoro ma to być muzyka Nino Roty, więc chyba wykorzysta cięcie muzyki z poprzedniego programu, ale liczę na zupełnie nową choreografię.

LittleLotte pisze:Kristina Astakhova i Alexei Rogonov - nowy program dowolny - jeszcze sporo błędów, technicznie nie powalają, ale wrażenie rewelacyjne. Piękna choreografia, bardzo dobrze oddająca charakter muzyki, czytelna historia i nie podejrzewałam Kristiny o tyle ekspresji. Nie spodziewałam się, że ich programy będą aż tak dobre. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.

Program faktycznie bardzo fajny, mniej znana muzyka i ciekawa choreografia. Jak jeszcze dopracują elementy techniczne to może to być taka prawdziwa perełka. Chciałabym zobaczyć wreszcie Tatię i Maxima w takim programie, bo jak na razie ich choreografia mnie nie zachwyca.

Przy tej mało znanej muzyce to bym się akurat nie upierała, bo to ścieżka dźwiękowa Igora Kornelyuka z serialu Mistrz i Małgorzata. Serial sam w sobie jest raczej słaby (gdzieś nawet obiło mi się o uszy, że w Rosji traktowany podobnie jak u nas rodzimej produkcji Wiedźmin), a muzyka kontrowersyjna, niemniej pocięta tak, żeby wydobyć z niej wszystko, co najlepsze.
Do życzeń takiej choreografii dla Tani i Maksa się przyłączam i podpisuję się nogami, rękami i wszystkimi długopisami, jakich nie zdążyłam zgubić. Kristina i Alexei mają cudowną choreografię, pokrywają większość tafli, różnicują tempo, ciekawa praca rąk i w ogóle górnej części ciała, bardzo ładne pozycje w piruetach i podnoszeniach, interesujące wzory na lodzie, w różnych kierunkach. To wszystko wymaga jeszcze sporo pracy, dopracowania, no i techniki - ale mają dobry start, wyrzucane flip i rittberger, oba czysto, potrójny twist, skoki potrójne sbs. Oby było już tylko lepiej :P

Kilka programów z U.S. International Figure Skating Classic, program krótki pań, miejsca 1-5.

1.Nowy SP Poliny Edmunds. Mam wrażenie, że Polina dojrzała, ma świetny timing, eleganckie piruety, lubię jej technikę skoków i prezentację. Aczkolwiek nadal nie nazwałabym jej osobowością tafli, to program bardzo mi się podoba.

2.Nowy SP Riony Kato. Nie oceniono jej znacznie niżej niż Poliny (niespełna dwa punty różnicy, przy czym sama jakość wykonania nieznacznie wyższa u Riony), ale jak dla mnie widać różnicę. Jeździ mniej elegancko, ma gorsze pozycje i takie sobie krawędzie, jest mniej stabilna niż Amerykanka. Niemniej miło się patrzy.

3.Nowy SP Courtney Hicks. Myślę, że prowadziłaby, gdyby nie ten nieszczęsny axel. Zdarza się, trudno. Bardzo energiczna zawodniczka, z pięknymi pozycjami w piruetach, szczególnie ostatnim, charakterystyczna, a przy okazji leciutka. Nie bardzo odpowiada mi sam jej sposób skakania, ale skacze pewnie i wysoko.

4.Nowy SP Alaine Chartrand. Mnie osobiście podobał się chyba najmniej. Mimo dość sugestywnej i pogodnej muzyki, już w połowie wydawała się zmęczona/znudzona. Rewelacyjny timing laybacku. Ładne pozycje w ostatnim piruecie, ale okropny skok, jakby zastanawiała się, czy wyląduje :P

5.Nowy SP Mirai Nagasu. Słaba centralizacja piruetów, ale przepiękna pozycja Denise Biellmann. W ogóle program ładny, elegancki, romantyczny, chyba najlepsza spirala ze wszystkich pań przeze mnie wymienionych. Myślę, że pierwszy raz zdarzyło mi się widzieć Inę Bauer jako wejście do piruetu, trochę to dla mnie nie ma sensu, ale wygląda ładnie.

I program dowolny:

1.Nowy FSCourtney Hicks. Bardzo ładny, elegancki, widać jednak, że wymaga jeszcze sporo pracy, bo Courtney czasem wyglądała, jakby zastanawiała się "i co dalej?". Potencjał widać, piruety ładne, ciekawe pozycje, u mnie plus za nieposiadanie Biellmann, kiedy nie potrafi się dobrze wykonać tej pozycji. Przy 3+2+2 całkiem straciła prędkość. Ale ma łądną psotawę i program, który to podkreśla.

2.Nowy FS Poliny Edmunds. Fairy Dance. Jak mi się podoba taki dobór muzyki u 16-latki Bardzo dobra kontrola pracy rąk, panowanie nad łyżwą, koordynacja ruchów i świetna prezentacja. Bardzo dobre przejścia. Jedno tylko mnie zastawia - Polina, ze swoimi nieprzeciętnymi liniami ciała, płynnością i elegancją jest naprawdę materiałem na osobowość lodowiska. Dlaczego ona i jej trenerzy nie wykorzystują tego w większym stopniu?

3.Nowy FS Mirai Nagasu. Jej short bardziej mi się podoba. Choreografia podkreśla jej najsłabsze strony - słabe podnoszenie nóg, sztywną postawę. Interpretowanie muzyki jest dość zabawne, i sprowadza się w zasadzie do tego, co napisała yenny - trochę machania rękami, potem poza a'la Boitano, potem znowu machanie rękami, skok i tak w kółko. Brak jej energii i płynności. Gdzie jest ta Mirai z czasów Piratów z Karaibów?

4.Nowy FS Alaine Chartrand. Została przy programie z zeszłego sezonu, prawda? Ogólnie ma niezłe tempo i wie, jak je utrzymać. Sugestywna muzyka na pewno pomogła, jej energia też. Jeździ dość niedbale, miałam wrażenie, że jej program jest zbyt "napchany" i nie potrafi się skupić na elementach łączących. Słabo ląduje i miewa kiepską prędkość wejściową.

5.Nowy FS Riki Hongo. To było... juniorskie. Praktycznie obok muzyki, ze szczątkowym timingiem. Trochę jak Da Bin Choi, tylko że Koreanka skacze 3Lz+3T na pstryknięcie palcami.

Tak się zachwycam Krysią i Alexem, że praktycznie nic nie napisałam o pozostałych parach :P

Programy krótkie

Vera Bazarova i Andrei Deputat - choreografia podoba mi się pod tym względem, że nie jest zaprojektowana na ciągnięcie Very po lodzie. Tempo mają średnie, ale jakoś dramatycznie go nie tracą. Płynne wejście w sekwencję kroków, jej wzór - bardzo interesujący, ale wykonanie asynchroniczne w sensie pracy nóg, szczególnie kolan (Andrei praktycznie w ogóle ich nie zgina).

Yuko Kavaguti i Alexander Smirnov - Sasha to świetny partner, zgodzicie się? Partner idealny Silny, stabilny, opiekuńczy. Oni są na lodzie rozczulający, zauważcie, jak on ją chroni, osłania, podaje rękę. Niewielu już jest takich :P A wracając do programu - elegancki, subtelny, liryczny, godna podziwu kontrola ruchów. Choreografia bardzo interesująca, pomimo braku sztuczek. Rewelacyjne podnoszenie. Liczę na wielki powrót i rywalizację z duetem o odwrotnych inicjałach

Evgenia Tarasova i Vladimir Morozov - ja się naprawdę staram wyszukać dobre strony tej choreografii. Maxim, jesteś super, tylko nie staraj się zostać choreografem, bo Ci, słońce, nie wychodzi. Pozycja początkowa kojarzy mi się z manekinami w jakimś randomowym sklepie. Twist przepiękny, oby tylko powtórzyli go na zawodach. Wejście do spirali śmierci ze spread eagle - bardzo ładne i pomysłowe. W ogóle elementy techniczne na bardzo wysokim poziomie. Poza tym - ciągłe uduchowione spojrzenia i podnoszenie rąk, w zamiarze mające oddać niebiański charakter muzyki to bardzo, ale to bardzo interesujące i niebanalne pomysły, wszyscy się co do tego zgodzimy, prawdaż? Ciągnięcie partnerki po lodowisku oraz dynamika wyrażana w postaci machania nogą nad pochyloną partnerką też. A i tak mogę iść o zakład, że na Ondrej Nepela dostaną wyższe noty za choreo niż Krysia i Alex.

Vasilisa Davankova i Alexander Enbert - Ten. Wokal. Brzmi. Jakbym. To. Ja. Śpiewała. Choreografia podobna jak u pary wyżej, tylko że Evgenia i Vladimir mają lepszą sekwencję kroków i technikę jazdy. Dużo crossoverów. Vasilisa wyraźnie nie wie, co zrobić z rekami. Ładne zmiany pozycji w podnoszeniu.

Natalia Zabijako i Yuri Larionov - oni mi się naprawdę podobają. Nie bardzo rozumiem opowiadania historii Upiora i Christine w rytm piosenki Raoula i Christine, ale to drobny mankament (a historia przynajmniej czytelna). Szczątkowe bo szczątkowe - ale elementy i kroki łączące jakieś są. Z Natalią Yuri wygląda znacznie lepiej, widać, że potrafi się ruszać. Natasha jest chyba wyższa od Very, więc wyglądają znacznie bardziej harmonijnie. Ogólnie jest dobrze :P

Maria Vigalova i Egor Zakroev - ten program jest... seksowny. Trochę za bardzo, zważywszy jeszcze na to, że Masha wygląda na 10-12 lat. On ją dalej ciągnie po lodzie, tego elementu za bardzo nie poprawili. Przejścia są lepsze niż u wszystkich pozostałych par. Harmonijny i ciekawy program :D

Nie mam czasu założyć nowego wątku, więc piszę tutaj. Włączyłam Lombardia Trophy, wykombinowałam godzinkę pomiędzy wypisywaniem systemów ustrojowych państw europejskich (wszystkich, ze szczegółami 8/ ) i przeznaczyłam ów drogocenny czas - na cóż by innego - program krótki par sportowych. Pierwsza para wychodzi na lód, przesympatyczni Włosi Bianca Manacorda i Niccolo Macii, w uroczych strojach, pobrzmiewają pierwsze nuty... i co dochodzi mych uszu? Upiór w Operze. Numer jedenaście. Taka dygresja rozgoryczonej niedługo-już-byłej-fanki-tego-musicalu.

Później pojechała para z Australii, która okazała się słabsza niż ich juniorscy koledzy z reprezentacji. Za moment Bazarova-Deputat i ich pierwsze zawody :D Już skaczę z niecierpliwości. Proelss i Blommaert ku mojemu zmartwieniu się wycofali. Co się stało?

Jak wcześniej mi się program Very i Andreia podobał średnio, tak teraz stwierdzam, że wrażenie robi rewelacyjne. Płynny, elegancki, emocjonalny, na dodatek uwielbiam tę muzykę :P Z techniką zdecydowanie gorzej, TES mają niższe niż Włosi, całości ledwo 50 punktów. Andrei na szczęście posłuchał moje rady i poprawił pracę kolan. Jeśli mam być szczera, to Bianca i Niccolo ze swoim wdzięcznym, uroczym programem zaimponowali mi bardziej :P Haven Denney i Brandon Frazier mają za to śliczny program do Speak Softly Love. Czuję się muzycznie usatysfakcjonowana Technicznie też było słabiutko, bardzo, bardzo słabiutko, jeszcze słabiej niż u Rosjan. No, szkoda. Jednych i drugich. Bo same programy - bardzo ładne.

Niesiona falą euforii wrzucę jeszcze te nowiutkie programy krótkie, o których wspominałam wyżej:

Haven Denney i Brandon Frazier - Speak Softly Love w choreografii Johna Zimmermana i Silvii Fontany.

Vera Bazarova i Andrei Deutat - kostiumy mieli lepsze na test skate :P

Paris Stephens i Matthew Dodds z Australii. Słabiutko, oj słabiutko. Słabiej niż najsłabsi juniorzy w Ostravie.

Bianca Manacorda i Niccolo Macii - i kolejny Upiór w Operze. Oni podobali mi się chyba najbardziej Bardzo pozytywne zaskoczenie.

No to znamy już wyniki. Z tego, co widziałam w protokołach, wśród pań wygrała Satoko Miyahara. Wśród par sportowych górą są Denney/Frazier, Vera i Andrei słabiutko, dopiero na 3. miejscu, za Włochami.

Nowy SP J.Abbott'a - jeszcze dużo pracy przed nim :D Chociaż może i odbiór programu będzie inny bez kolorowych świateł.
Nowy LP Zijun Li - Moon River - początek solidny, ale później się posypała. Póki co strasznie pusty ten program
Nowy LP Nan Song - poznaje ktoś muzykę? Wiem, że gdzieś już ją słyszałam, ale nie wiem gdzie Pierwsza połowa programu całkiem przyjemna, widać, że popracował nad interpretacją i postawą ciała. Pod koniec chyba nabawił się kontuzji