: 2014-06-21, 10:01
Beyonce bardziej lubiłam w destiny's child
www.lyzwyfigurowe.com.pl
http://lyzwyfigurowe.com.pl/
Zgadzam się. Moją pierwszą stacją jest właśnie jedynka, której słucham już od lat a za babcię się nie uważam na drugim miejscu jest trójka. W jedynce są fajne reportaże, wywiady, ktoś do mnie "mówi" a nie ciągle taka łupanka jak w tych eskach, zetkach itp. Mają fajną komunikację z słuchaczami i kilka przemiłych dla uszu głosów. Jest kilka rzeczy, które mnie drażnią, wiadomo, ale cenię ich za sporo polskiej muzy, w trójce grają jej mniej. No i co zauważyłam jest tam też trochę takiej bardziej komercyjnej muzyki, więc idą w stronę młodego słuchacza a nie babć. W zeszłym roku przez całe lato grali tak bardziej "plażowo" i to mnie w pewnym momencie zaczęło denerwować, mam nadzieję, że teraz tak nie będzie.ivi pisze:Chyba tak kiedyś było. Ale teraz na jedynce jest naprawdę sporo fajnych audycji,wcale nie tylko dla babć :D.
Przypomniały mi się czasy liceumkasik8222 pisze:The Calling
Svietka pisze:Zgadzam się. Moją pierwszą stacją jest właśnie jedynka, której słucham już od lat a za babcię się nie uważam na drugim miejscu jest trójka. W jedynce są fajne reportaże, wywiady, ktoś do mnie "mówi" a nie ciągle taka łupanka jak w tych eskach, zetkach itp. Mają fajną komunikację z słuchaczami i kilka przemiłych dla uszu głosów. Jest kilka rzeczy, które mnie drażnią, wiadomo, ale cenię ich za sporo polskiej muzy, w trójce grają jej mniej. No i co zauważyłam jest tam też trochę takiej bardziej komercyjnej muzyki, więc idą w stronę młodego słuchacza a nie babć. W zeszłym roku przez całe lato grali tak bardziej "plażowo" i to mnie w pewnym momencie zaczęło denerwować, mam nadzieję, że teraz tak nie będzie.ivi pisze:Chyba tak kiedyś było. Ale teraz na jedynce jest naprawdę sporo fajnych audycji,wcale nie tylko dla babć :D.
Trójkę cenię za niekomercyjną muzykę, wyławianie perełek wśród piosenek i wokalistów, dzięki nim poznałam sporo fajnych kawałków. Lubię słuchać Niedźwiedzkiego i Manna. Choć czasem potrafią "zamęczyć" muzą, zwłaszcza taką ciężką, miałam już tak kilka razy, że po prostu musiałam zmienić stację I tak, w przeciwieństwie do jedynki tu mniej ciekawie gadają.
Czy słuchacie RMF Classic? Ja czasami lubię, zwłaszcza muzykę filmową.
Jednak oryginał dla mnie lepszy. Czasy dzieciństwa Ale głos p. Malwina ma.LittleLotte pisze: "Meluzyna" z "Akademii Pana Kleksa" w duecie z niejakim Łukaszem Zagrobelnym.
yenny, znalazłam bratnią duszę. Wyjdziesz za mnie? :44: :00:Chciałabym często oglądać utwory z LM na lodzie, ostatnio, dzięki filmowej wersji to się spełnia.
No nie, właśnie wpadłam w depresję :41: Ja też nie widziałam wersji z ROMY na żywo, ale nie jestem tym specjalnie niepocieszona. Najlepiej to im chyba flashmob wyszedł :P . Oto link:Niestety, muszę odmówić, bo już zadałam to pytanie Ani Ale będę mieć na względzie.
Ja az takiego świra nie mam, ale za to jednym z moich 2 dzwonków na telefonie jest właśnie On my own - grupa "bliscy" ("Reszta świata" to motyw z Twean Peaks.) :roll:
Więc to o czymś świadczy. Płyt często słucham i na yt też. Niepocieszona byłam, ze nie mogłam obejrzeć w Romie spektaklu, na tylu byłam, a na tym, na który tak czekałam nie
Oj, nie jest tak źle z wersją filmową, choć Anka na śpiewaczkę się nie urodziła.
Zgadzam się, że to jest coś, co łatwo pokazac jako banalne love story i nie pokazać w sumie nic - jak tegoroczna wersja Pangtongów.
Niemniej, jak widze coś tak pięknego jak właśnie Michelle w OmO to ręce same klaszczą i zawsze się zachwycam.