Seriale

Czyli wszystko to co nie pasuje do innych kategorii :)

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
Paula
Posty: 101
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Śląskie
Kontakt:

#31

Post autor: Paula »

Północ - Południe
to też oglądałam, jej to chyba moja miłość serialowa.. :D


Mao Asada - Julia Lipnicka - Daisuke Takahashi - Yuzuru Hanyu - Zijun Li
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#32

Post autor: kasik8222 »

W BH 90210 wkurzało mnie, że to takie oderwane od realiów nie tylko polskich...30-latkowie grający nastolatków i jeżdżący do szkoły wypasionymi furami. Nauki to tam nie było za dużo... Moja mama twierdziła, że powinniśmy to oglądać, bo ten serial traktuje o problemach młodzieży. Na to mój brat: "Ja takich problemów nie mam, nie jeżdżę do szkoły mercedesem i w przerwach między lekcjami nie wyleguję się na plaży :P " Po latach nakręcono serial "90210", Kelly była tam chyba jakimś psychologiem a Brenda nauczycielką czy coś, ale takie kontynuacja po latach, bazująca na magii tytułu, z kompletnie innymi bohaterami to kiepski pomysł. Nakręcono nawet kiedyś "Dirty Dancing 2", nie wiem po co. Jerzy Stuhr powiedział kiedyś, że "Broń Boże "Seksmisja 2". Pewnych kultowych tytułów nie powinno się ruszać tylko dla kasy (tak jak "Bolero" w łyżwiarstwie). "Speed 2" to dla mnie była profanacja. "Młode Wilki" było kiepskim filmem, kiepscy aktorzy-amatorzy (Jakimowicz :45: ), fatalny scenariusz itp, ale ten film miał fantastyczny klimat lat 90-tych (jedynych w swoim rodzaju) i wielu dzisiejszych 30-latków ma do niego sentyment, bo wychowywali się w tamtych czasach. "Młode Wilki 1/2 z Anną Muchą pominę milczeniem, a Jakimowicz próbujący reanimować podupadłą karierę gadał coś ostatnio o trzeciej części. Po co rujnować legendę? Ale to tak
:ot: , bo miało być o serialach.


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#33

Post autor: rzepecha »

eastern_star pisze: Drugi może jest trochę większym zaskoczeniem, ale tylko trochę.
Aaaaj, to jest taka moja wielka grzeszna przyjemność! Jestem sojusznikiem! :D
Chociaż od jakiegoś czasu oglądałam coraz bardziej wyrywkowo i ograniczałam się do samych piosenek.
Ale czego spodziewać się po osobie, która sprzątając w kuchni skacze po krzesłach, tańczy na stole i śpiewa do miotły (żebym ja jeszcze umiała śpiewać, eh…)
Pierwszego tytułu domyśliłam się jeszcze przed kliknięciem w link, to było zbyt oczywiste :P

Absurd Allo, Allo też bardzo lubiłam, jeszcze jako dziecko, choć oglądała dość wyrywkowo.
Ogólnie wiele seriali mam rozpoczętych i gdzieś tam przerwanych, bo ciężko jest przykuć moją uwagę na długo.
Wiele mam obejrzanych, bo oglądałam z kimś, kto sadzał mnie przed telewizorem i utrzymywał na kanapie (ciężko jest mi skupić się na jednej rzeczy, chyba, że mam towarzystwo, wyjątkiem jest czytanie). W ten sposób obejrzałam Dextera (jak można tak zepsuć dobry serial, jak?), House’a (nie lubię, kiedy główny bohater jest oh, ah, taki wyjątkowy, więc mnie drażnił), HIMYM (początki świetne, potem gorzej, ulubione momenty, to oczywiście śpiewająca Neil Patrick Harris, kocham faceta :D) i TBBT (oj, mam podobną nerdowską paczkę znajomych w rodzinnym mieście).

Do końca i sama z siebie obejrzałam Desperate Housewives i uwielbiałam ten serial. Podobnie jak dziewczyny, nie lubiłam Susan, choć Mike’a uwielbiałam. Najbardziej lubiłam Lynette, ale poza głównymi bohaterkami moją ulubioną postacią była zdecydowanie Pani McCluskey.

Kocham amerykańską wersję Ugly Betty, z całym tym przerysowanym i histerycznym światem, uwielbiałam Marca i Amandę :D I koniecznie Justina.

Jedynym serialem, który obecnie oglądam jest The Good Wife. Jest to chyba jedyny serial, którego postacie potrafią mnie tak niesamowicie poruszyć. Cieszę się, że przemęczyłam pierwszy sezon (pomógł fakt, że byłam trochę uziemiona i musiałam dużo leżeć, więc z nudów zniosłam i to), bo mimo tego, że był słaby, dalej jest tylko lepiej. Jest prawo, polityka, wielkie pieniądze, ale i codzienne problemy. Bardzo podoba mi się fakt, że bohaterowie nie są czarni lub biali, z czasem widz zaczyna się zastanawiać nad tytułem, każdy ma tu swoje racje i prawa, nie ma konkretnej opozycji dobrych i złych postępków. Zawsze wydawało mi się, że motywem przewodnim jest tutaj lojalność i umiejętność poświęcenia siebie dla drugiej osoby.
No i pięknie zdaje test Bechdel, a Christine Baranski to klasa sama w sobie.
Problemem za to jest to, że niektóre wątki są bardzo nierówne, wydaje się nawet, że gdzieś w pośpiechu porzucone.

W kwestii klimatu moim zdecydowanym faworytem jest Pushing Daisies , cudownie kolorowe, bajkowe, absurdalnie zabawne, trochę burtonowskie. Po raz kolejny najwięcej sympatii mam do tych postaci drugoplanowych, zwłaszcza Olive. A że jest Kristin Chenoweth, to są więc też wstawki muzyczne :D Ciężko pogodzić się z tym, że serial został anulowany z dnia na dzień z powodu strajku scenarzystów. Tyle się tam rozwijało, plany na kilka sezonów, a musieli zakończyć jednym odcinkiem :(

Uwielbiam kostiumy, więc i seriale kostiumowe mnie pociągają. Ulubionym jest The Crimson Petal and the White, nie tylko przez sentyment do książki, ale też dlatego, że mini seriale BBC są po prostu świetne.
Bardzo podobał mi się A Young Doctor’s Notebook z Danielem Radcliffem na podstawie opowiadań Bułhakowa. Wprawdzie drugi sezon wciąż przede mną, ale zamierzam obejrzeć jak tylko będę mogła:)
Z uwagi na scenografię oglądałam Mr Selfridge, dokończyłam pierwszy sezon, za drugi kiedyś, kiedyś także planuję się zabrać.
Wciąż porzucony po którymś odcinku czeka także Dracula.
Aktor grający "Hannibala" zagrał świetnie w bardzo dobrym filmie "Polowanie". Polecam z całą mocą
Potwierdzam:) Polowanie to bardzo dobry film, choć cieszę się, że Oscara dostało Wielkie Piękno. Madsa Mikkelsena polecam także w Kochanku Królowej, tam zresztą cała trójka głównych bohaterów była świetna.

Edytowane parę razy, bo nie mogłam się oprzeć, żeby niektórych linków nie wrzucić:)
Last edited by rzepecha 10 lat temu, edited 4 times in total.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#34

Post autor: kasik8222 »

Zaintrygował mnie pierwszy serial o gimnastyczkach podany przez eastern star. Czy gdzieś to można zobaczyć po polsku? Jest jakiś polski tytuł?


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#35

Post autor: rzepecha »

kasik8222 pisze:Zaintrygował mnie pierwszy serial o gimnastyczkach podany przez eastern star. Czy gdzieś to można zobaczyć po polsku? Jest jakiś polski tytuł?
Zdaje się, że 'Za wszelką cenę'.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#36

Post autor: yenny »

No Kasia, nie gadaj, ze wyglądali na 30 latków. Aż sprawdziłam i np. Priestly czyli Brandon jak zaczynali kręcić to miał 19 lat, Brenda 18, Kelly 17 itd.
Tylko Gabriele Carteris miała 29 lat i Ziering jakieś 22. Poza tym ekipa w większości była przed 20ką.
nie wiem jak wygląda życie amerykanskich, bogatych nastolatków, w szkołach w elitarnych dzielnicach, ale ja to sobie tak właśnie wyobrażałam. A od naszych szkół i w ogóle realiów to odstawał kosmicznie i mnie się to podobało, za dobrze pamiętałam jeszcze niedawną szarzyznę dnia codziennego, stylonowe ciuchy, obowiązkowe fartuszki z czegoś plastkiowego, buty juniorki.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#37

Post autor: kasik8222 »

Yenny, serial był kręcony ładnych parę lat ;) Swoją drogą Małgorzata Potocka spróbowała zrobić "Polskie Beverly Hill" i jak zawsze gdy próbuje się zrobić polski odpowiednik czegoś to najczęściej wychodzi koszmarek. Tu Pani Potocka popełniła "Klasę na obcasach".
Przypomniał mi się jeszcze, bodajże australijski, "Szkoła złamanych serc" i "Paradise Beach"
Rany kiedy to było... ;)
Jak ja się chciałam oderwać od polskich realiów to oglądałam "Dynastię" :P


Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#38

Post autor: ivi »

Kilka seriali, które oglądałam, bądź oglądam z wielką przyjemnością, zostało już wymienionych. Są to Desperate Housewives (najbardziej lubiłam Bree), Z Archiwum X, House of Cards, Żona idealna. Jeśli chodzi jednak o Żonę idealną, to uważam, że ostatni sezon jest dużo gorszy niż poprzednie.
Jeśli chodzi o inne seriale amerykańskie to chciałabym polecić Battlestar Gallactica (serial genialny, i to nie tylko dla miłośników fantastyki) oraz Homeland – jeden z ostatnich dużych hitów, zgarniający wiele nagród.
Ale chciałabym tez zwrócić uwagę na seriale nieamerykańskie, niestety często mniej znane, a niekiedy duże lepsze, niż te made in USA. W ostatnich latach dla mnie absolutnie numerem jeden jest duński serial, poświęcony problematyce politycznej – Borgen. Ja ten serial po prostu pochłonęłam. Uważam, że jest lepszy od House of Cards. A dla pani premier Nyborg, to chyba gotowa byłabym zmienić orientację seksualną ;) .
Wśród skandynawskich seriali polecam też szwedzkiego Wallandera oraz szwedzko-duński Most nad Sundem.
Ponadto lubię też niektóre brytyjskie seriale, wyprodukowane przez BBC. A wśród nich Mistresses (chyba się spodoba każdej dziewczynie), The Fall (kryminał, akcja rozgrywa się w Belfaście, a w głównej roli gra Gillian Anderson) oraz Doctor Who (serial bardzo specyficzny o władcy czasu i przestrzeni podróżującym w budce policyjnej, serial ten ma miłośników na całym świecie).


Flokky
Posty: 57
Rejestracja: 10 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

#39

Post autor: Flokky »

I ja chciałam dołączyć serialowo. Jestem wielką miłośniczką Tudorów oraz szwedzkiego Wallandera, o którym wspomniała ivi. A już utwór Ane Brun z ostatniego sezonu jest powalający.


Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#40

Post autor: ivi »

A już utwór Ane Brun z ostatniego sezonu jest powalający.
Oj tak


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#41

Post autor: yenny »

No tak, tylko potem już grali studentów i po studiach ludzi, więc wiek był odpowiedni.
W BH było kilka wątków łyżwiarskich - Brandon był rewelacyjnym hokeistą i genialnym łyżwiarzem szybkim, zwiazał się też z łyżwiarką figurową, ale jej trener chyba ich rozdzielił, albo matka. No i ich kuzynka z Minesoty była łyzwiarką.
Polskiej wersji BH nie kojarze.
Dyanstię też czasem oglądałam, zawłaszcza początki, ale potem mi się znudziło.

Wallandera lubię oglądac, ale serial nie pobije książek o nim, bo te są rewelacyjne.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#42

Post autor: Poice »

Kiedyś miałam więcej czasu i oglądałam na bieżąco sporo seriali, natomiast teraz muszę się ograniczać. Dlatego po prostu wypiszę seriale, które bardzo mi się podobały:

a) starszawe:
- E.R. aka Ostry Dyżur - uwielbiam, uwielbiam! Ten serial to pół mojego życia 8-)
- Buffy - kiedy to było?
- Anioł Ciemności - staroć z czasów Buffy,
- Piąty wymiar - <3
- Misja w czasie - <3
- J.A.G. Wojskowe Biuro Śledcze,
b) nowsze:
- Skazany na śmierć - :00: wybaczam twórcom nawet idiotyzmy z 4 sezonu,
- Lost - chociaż obejrzałam jedynie dwa sezony, niestety później zgubiłam wątek i nie miałam czasu by to nadrobić,
- Pamiętniki Wampirów - wciąż jestem na bieżąco, ale oglądam już tylko dlatego, że chcę wiedzieć jak się skończy,
- True Blood - to co wyżej ^^,
- The Originals - bo lubię wątek pierwotnych z pamiętników,
- Kryminalne Zagadki Miami,
- Cień Anioła - uwielbiam <3
- Rodzina Borgiów - genialny serial, świetna gra aktorska, fabuła, ciacha na ekranie, no i cudowne kostiumy i scenografie!!!!
- Tudorowie - to co wyżej ^^,
- Gra o Tron - jestem na pierwszym sezonie, ale dam radę :)
- Sherlock - niedawno się wciągnęłam :)
- do tego dziesiątki (pewnie koło setki by się uzbierało) obejrzanych seriali z Korei, Japonii, Tajwanu, Chin - na szczęście tam seriale (tzw. dramy) mają w większości 16-20 odcinków :)

Jestem pewna, że o kilku serialach zapomniałam.... :P


Awatar użytkownika
eastern_star
Posty: 235
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#43

Post autor: eastern_star »

Ktoś tu wcześniej wspomniał o trzydziestolatkach w HS, też mam to bardzo wysoko na liście najbardziej denerwujących motywów serialowych. Oczywiście w serialach amerykańskich, a w szczególności kalifornijskich, ten motyw potwarza się prawie zawsze. Nawet w Scary Movie to zresztą sparodiowali.
rzepecha pisze:Pierwszego tytułu domyśliłam się jeszcze przed kliknięciem w link, to było zbyt oczywiste :P
Oj tak, MIOBI to absolutna klasyka! Oczywiście, jak to w przypadku seriali bywa im dalej, tym wątki fabularne stawały się coraz bardziej wymyślne, ale w tym przypadku mogę to wybaczyć, bo główny wątek, choć też miewał lepsze i gorsze momenty, ratował wszystko. Na wyróżnienie zasługują też wszystkie sceny motywujące.
rzepecha pisze:Aaaaj, to jest taka moja wielka grzeszna przyjemność! Jestem sojusznikiem!
Paula pisze:co do Glee to ja jestem fanką, ale utknęłam na 3 sezonie (kompletny brak czasu i w sumie w celu przypomnienia oglądam od początku)
Super, że mamy jest tutaj trochę Gleeków! Wobec tego nie mogę się nie zapytać o ulubione piosenki/bohaterów/pairingi i tak dalej :)

Moja ulubioną bohaterką bardzo długo zdecydowanie była Santana, ale po wyjeździe Rachel do NY zacząłem się przekonywać też do niej. Fabuła w piątym sezonie interesowała mnie jedynie ze względu na "trójkącik" z NY. Co do pairingów to jestem totalnie Team Klaine (Kurt/Blaine), Team Brittana (Brittany/Santana), Team Tike (Tina/Mike), Team Wemma (Will/Emma), a z takich bardziej oryginalnych to obecnie shipuję Pezberry (Santana/Rachel) :P

A ulubionych piosenek to mam aż za dużo, na pewno: Valerie, America, Survivor/I Will Survive, Don't Stop Believin' i tak można długo :)


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#44

Post autor: kasik8222 »

Ja "Prison Break"/"Skazany na śmierć" (kto wymyślił to "tłumaczenie"?) oglądałam głównie dla "MiSa" :P

4 sezon to same bzdury, tu się muszę zgodzić.
Macie jakieś fajne trailery zachęcające do obejrzenia "waszych" seriali?


Awatar użytkownika
ivi
Posty: 566
Rejestracja: 11 lat temu

#45

Post autor: ivi »

Oto link do trailera 1 sezonu Borgen.



Nakręcono 3 sezony, każdy po 10 odcinków.
Last edited by ivi 10 lat temu, edited 1 time in total.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Hyde Park”