: 2015-11-07, 20:13
Javier - mi się tam podobał, i było co posłuchać i na kogo popatrzeć ale tak na poważnie - jego program nie jest czymś innym niż to, do czego nas przyzwyczaił. Wpisuje się bardzo dobrze w taki swój styl. Może warto byłoby trochę poeksperymentować. Ja bym spróbowała raczej. Ale muszę powiedzieć, że ta propozycja mi się bardziej podoba niż ubiegłoroczna. Niech będzie
Jin - wielki szacun za wynik i za wytrzymałość. WOW.
Tańce:
Podpisuję się po tym co Haley napisała. 2 pierwsze pary - nudnawo, jak do ich programów nie wracam. Lubię Włochów, wydają się sympatyczni, mają fajną ekspresję no ale nigdy nie mieli tańca, który mógłby mnie olśnić. Może nawet nie olśnić tylko skłonić do obejrzenia sobie jeszcze kilka razy. Ten też się do takich zalicza. Niby jest ok no ale... no ale cieszę się, że zaczęli tak dobrze, będzie ciekawie.
C/B - tak samo, z tą różnicą tylko że ich niezbyt lubię.
A tacy Papadakis/Cizerone np. wystrzelili rok temu jak z armaty i ich Mozarta obejrzałam już mnóstwo razy, musi mieć po prostu to coś, koniec kropka. (nie wspominając już nawet o D/W - ich tańce obejrzałam setki razy )
I/Z - program jest fajny, do ekspresji Eleny już się przyzwyczaiłam. Wydaje mi się, że Rusłan też sobie radzi. Jak dla mnie nie był aż tak przez nią przytłoczony.
Mao- ach ta Mao, były wzloty i upadki. Ale program jest piękny. Aksel był imponujący.
Radionova - byłam zdziwiona jak mocno urosła i wypiękniała. A jej postawa razi mnie już trochę mniej.
Anna - nie mogę przeboleć. Taka zawodniczka, ma dobre skoki, dalekie, wysokie, piękne piruety, no szkoda. Te upadki mnie też bolały. A program sam w sobie bardzo ładny
Jin - wielki szacun za wynik i za wytrzymałość. WOW.
Tańce:
Podpisuję się po tym co Haley napisała. 2 pierwsze pary - nudnawo, jak do ich programów nie wracam. Lubię Włochów, wydają się sympatyczni, mają fajną ekspresję no ale nigdy nie mieli tańca, który mógłby mnie olśnić. Może nawet nie olśnić tylko skłonić do obejrzenia sobie jeszcze kilka razy. Ten też się do takich zalicza. Niby jest ok no ale... no ale cieszę się, że zaczęli tak dobrze, będzie ciekawie.
C/B - tak samo, z tą różnicą tylko że ich niezbyt lubię.
A tacy Papadakis/Cizerone np. wystrzelili rok temu jak z armaty i ich Mozarta obejrzałam już mnóstwo razy, musi mieć po prostu to coś, koniec kropka. (nie wspominając już nawet o D/W - ich tańce obejrzałam setki razy )
I/Z - program jest fajny, do ekspresji Eleny już się przyzwyczaiłam. Wydaje mi się, że Rusłan też sobie radzi. Jak dla mnie nie był aż tak przez nią przytłoczony.
Mao- ach ta Mao, były wzloty i upadki. Ale program jest piękny. Aksel był imponujący.
Radionova - byłam zdziwiona jak mocno urosła i wypiękniała. A jej postawa razi mnie już trochę mniej.
Anna - nie mogę przeboleć. Taka zawodniczka, ma dobre skoki, dalekie, wysokie, piękne piruety, no szkoda. Te upadki mnie też bolały. A program sam w sobie bardzo ładny