Muzyka/piosenka jaką chcielibyście usłyszeć do programu
Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
Riverside są super!!!
Wracając do Iris, to osobiście bardzo lubię tą wersję:
jest trochę mniej rockowa, ale warunki wokalne facet ma lepsze. Rzadko cover podoba mi się tak samo lub bardziej niż oryginał, ale w tym przypadku naprawdę ciężko mi powiedzieć, co wolę. Obie wersje piękne.
A znacie Rascal Flatts? To grupa country, więc w sumie nie moje klimaty, no i taka muzyka raczej nie jest u nas popularna, ale facet ma niebiański głos. Poważnie, uwielbiam go. I ich piosenki mają piękne słowa:
a jak już się uzewnętrzniam, to jeszcze Lifehouse:
i The Fray:
Zdaję sobie sprawę, że wiele z tych piosenek nie do końca pasuje do łyżwiarstwa, ale pomarzyć nie zaszkodzi
Wracając do Iris, to osobiście bardzo lubię tą wersję:
jest trochę mniej rockowa, ale warunki wokalne facet ma lepsze. Rzadko cover podoba mi się tak samo lub bardziej niż oryginał, ale w tym przypadku naprawdę ciężko mi powiedzieć, co wolę. Obie wersje piękne.
A znacie Rascal Flatts? To grupa country, więc w sumie nie moje klimaty, no i taka muzyka raczej nie jest u nas popularna, ale facet ma niebiański głos. Poważnie, uwielbiam go. I ich piosenki mają piękne słowa:
a jak już się uzewnętrzniam, to jeszcze Lifehouse:
i The Fray:
Zdaję sobie sprawę, że wiele z tych piosenek nie do końca pasuje do łyżwiarstwa, ale pomarzyć nie zaszkodzi
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Wyrazy szacunku dla Was za gusty muzyczne, bo cenię je wysoko :D Och, gdybym to ja była łyżwiarką, to już bym popromowała muzykę alternatywną i indie na taflach...:D
Z Polski, a są tak mało znani... Doceniają ich fani zagranicą - przynajmniej tyle. Ja Riverside słucham od wielu już lat i świetnie by było, gdyby ktoś pojechał do właśnie ich muzyki (np. do Panic Room, Conceiving You, Out of myself).Svietka pisze:A ja, opóźniona, dopiero wczoraj słuchając listy dowiedziałam się, że Riverside jest z Polski :shock: Mi kopara opadła i jeszcze się nie podniosła
Skoro już jesteśmy przy ,,takiej" muzyce to chciałabym zobaczyć program do:
- Puscifer - Undertaker
- Anathema - One last Goodbye, wzruszam się na tym jak głupia...
- Siddharta - Ring
I tak naprawdę cokolwiek od H.I.M., Katatonia, Within Temptation, Disturbed, Hoobastank itp. W sumie to z każdego zespołu, który sam tworzy muzykę można coś fajnego wycisnąć
Kasik, kto i kiedy jechał do "Miasteczka Twin Peaks"? Nie podołałam surrealizmowi serialu, ale do motywu muzycznego już zawsze będę miała słabość :D
A widzieliście TO ? Kurczę, byłam w pozytywnym szoku - nie dość, że ulubienica, to jeszcze polski akcent :D
A widzieliście TO ? Kurczę, byłam w pozytywnym szoku - nie dość, że ulubienica, to jeszcze polski akcent :D
Aniu, kocham serial i muzykę z Twean Peaks. Do tego stopnia, że to mój dzwonek na telefon 
A "tabakiera" fajna, bardzo lubię piosenki Kaji z Bregowiczem i bardzo cieszy, że są znane w świecie i wykorzystywane przez łyzwiarzy.
W ogóle to mnie wkurw..., że takie jest bogactwo utworów muzycznych, są tak róznorodne, że kazdy moze znaleźć swoją muzykę, a tak naprawdę jeździ się do kilku oklepanych utworów. Przynajmniej większość to robi...
A "tabakiera" fajna, bardzo lubię piosenki Kaji z Bregowiczem i bardzo cieszy, że są znane w świecie i wykorzystywane przez łyzwiarzy.
W ogóle to mnie wkurw..., że takie jest bogactwo utworów muzycznych, są tak róznorodne, że kazdy moze znaleźć swoją muzykę, a tak naprawdę jeździ się do kilku oklepanych utworów. Przynajmniej większość to robi...
Ja nie przepadam za serialem (chociaż trzeba przyznać, że klimat, jaki został w nim stworzony, jest niepowtarzalny), ale muzyka jest naprawdę świetna. Dlatego zastanawiam się, kto pokusił się, aby do niego pojechać...
Mam te same refleksje odnośnie do muzyki, jaką wybierają łyżwiarze. Słysząc po raz kolejny "Romeo i Julię" czy "Upiora", mam ochotę odgrażać się pięściami w kierunku telewizora i pytać: "gdzie wasza kreatywność, ludzie?!" :D
Mam te same refleksje odnośnie do muzyki, jaką wybierają łyżwiarze. Słysząc po raz kolejny "Romeo i Julię" czy "Upiora", mam ochotę odgrażać się pięściami w kierunku telewizora i pytać: "gdzie wasza kreatywność, ludzie?!" :D