Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Zpbacyzłam wyniki i nie wiem, czy chce to ogladać Ale moze mi ktos powiedziec, jakim cudem Niemcy dostali wyższe PCS od Kseni i Fedora? Bo z tego, co widziałam w protokołach czystego przejazdu nie mieli, a sędziowie nawe w SSach (!) dali im wyzszą ocenę :roll: w ogóle chyba zacznę wierzyć w teorie spiskowe. Zauważył ktoś, że powtórzyli nam się Mistrzowie Świata we wszystkich 3 konkurencjach? W czwartej nie będzie chyba tylko dlatego, że Mistrzyni Świata jest nieobecna...

Kathiea pisze:Zpbacyzłam wyniki i nie wiem, czy chce to ogladać Ale moze mi ktos powiedziec, jakim cudem Niemcy dostali wyższe PCS od Kseni i Fedora? Bo z tego, co widziałam w protokołach czystego przejazdu nie mieli, a sędziowie nawe w SSach (!) dali im wyzszą ocenę :roll: w ogóle chyba zacznę wierzyć w teorie spiskowe. Zauważył ktoś, że powtórzyli nam się Mistrzowie Świata we wszystkich 3 konkurencjach? W czwartej nie będzie chyba tylko dlatego, że Mistrzyni Świata jest nieobecna...

Właśnie przeglądam protokoły i sędziowie bardzo ostro obeszli się z Ksenią i Fedorem...Ledwo dostali 8 od trzech sędziów :what:

No własnie, kurde, sorry, ale chyba ograbiono ich z brązu. Bo tę 2 pkt różnice dąło się bez problemu zlikwidowac gdyby zamienić im PCS.

Dobrze, że tego nie widziałam na żywo. I nie wiem kiedy obejrzę...

Kathiea pisze:No własnie, kurde, sorry, ale chyba ograbiono ich z brązu. Bo tę 2 pkt różnice dąło się bez problemu zlikwidowac gdyby zamienić im PCS.

O nie nie nie ! Nic nie zmieniamy. Rosjanom przyda sie taki zimny prysznic - raczej ulewa. A Niemcy sobie zasluzyli chociazby tym twistem.

Dobrze, że tego nie widziałam na żywo. I nie wiem kiedy obejrzę...

Proponuję obejrzeć tylko Meagan i Erica, bo faktycznie pojechali program życia. Całą resztę odradzam :P

Nieno, przesadzam oczywiście, ale Tani i Maksimowi straszliwie nie poszło.

Ale moze mi ktos powiedziec, jakim cudem Niemcy dostali wyższe PCS od Kseni i Fedora?

Cudem nad Zatoką Bostońską. Też tego nie pojmuję, ten program właściwie mógłby być bez muzyki, bo i tak wszyscy wiedzą, że chodzi tylko o elementy.

Fajnie. Więc jesteśmy skazani na drętwe i nudne programy D/R do jakich wiesniacko -lirycznych piosenek ,ktore kompletnie nie maja zwiazku z programem.Piosenka sobie leci a 2 facetów .. Oo nie przepraszam tylko jeden i jakas babka(chyba ,ale to nie potwierdzone) też tak sobie gnaja gdzies w tle.Obok siebie . Po prostu element za elementem.

kasik8222 pisze:Dobrze, że tego nie widziałam na żywo. I nie wiem kiedy obejrzę...

Wynik Tatiany i Maxa wydaje się bardzo słaby, ale program nie był zły....Nie zaliczono im jednego podnoszenia i stąd tak słaba ocena w TES.

Sorry, że to powiem, ale wcale mi nie żal Tatiany i Maksima. Tak jak mówiłam, uważam, że zrobili się zbyt pewni siebie, i jeszcze ta wspomniana buńczuczna postawa, że nie, nie będziemy robić najtrudniejszych elementów (w domyśle: bo przy czystym przejeździe z łatwiejszymi skokami i tak dostaniemy takie GOE i PCS że inni mogą się schować).

Poza tym komentarz pana Jacka o kamiennej twarzy Tatiany też dał mi do myślenia i faktycznie, coś w tym jest. Jest niesamowicie elegancka, jeździ pięknie i ma świetną technikę, ale jakichkolwiek emocji w tym wszystkim brak.

Teraz przynajmniej wiedzą, że łatwo nie będzie i trzeba spiąć tyłki jeśli chcą myśleć o złocie.

Mi się dla odmiany te mistrzostwa BARDZO podobają. Naprawdę, pierwszy raz od czasu Sochi jestem szczerze zainteresowana i podekscytowana tym, co się stanie.

Rob pisze:Fajnie. Więc jesteśmy skazani na drętwe i nudne programy D/R do jakich wiesniacko -lirycznych piosenek ,ktore kompletnie nie maja zwiazku z programem.Piosenka sobie leci a 2 facetów .. Oo nie przepraszam tylko jeden i jakas babka(chyba ,ale to nie potwierdzone) też tak sobie gnaja gdzies w tle.Obok siebie . Po prostu element za elementem.

Umarlem ze smiechu. Ale masz racje. Myslalem, ze tylko ja mam wrazenie ze ona jest nieodgadniona :hah:

Wynik Tatiany i Maxa wydaje się bardzo słaby, ale program nie był zły...

Był zły. To był bodaj najgorszy program dowolny w ich wykonaniu, jaki widziałam. I nie mówię tu tylko o błędach technicznych, bo zdarzało im się jechać wyśmienicie pomimo błędów. Dzisiaj byli bardzo spięci, nie wczuwali się w muzykę, generalnie nie interpretowali. Wszystko było raczej wolne, brakowało temu tej niesamowitej chemii, która z reguły tak bardzo przykuwa uwagę. Zdecydowanie poniżej ich zwykłego poziomu.

[ Dodano: 2016-04-02, 22:48 ]

Tak jak mówiłam, uważam, że zrobili się zbyt pewni siebie, i jeszcze ta wspomniana buńczuczna postawa, że nie, nie będziemy robić najtrudniejszych elementów (w domyśle: bo przy czystym przejeździe z łatwiejszymi skokami i tak dostaniemy takie GOE i PCS że inni mogą się schować).

Nie będę wnikać, co było w domyśle Maksima, ale fakt faktem poczwórne elementy są potwornie niebezpieczne, a oni, zdobywszy już wszystko, nie mają najmniejszej ochoty ryzykować. I się im nie dziwię, żaden normalny facet nie pozwoliłby ryzykować życia dziewczynie celem... właściwie jakim celem? Zdobycia złota? Olimpijskie mają dwa. Rywalizują sobie sami ze sobą i swoimi ograniczeniami, ot i wsio. Chwała im za to, że nie odwiesili łyżew na kołek i dalej chcą trenować.

Ja braku emocji u Tani nigdy nie widziałam. Ona chyba z charakteru jest raczej spokojna, ale i w Walcu z Maskarady i w JCS dawała z siebie wszystko.

LittleLotte pisze: I się im nie dziwię, żaden normalny facet nie pozwoliłby ryzykować życia dziewczynie celem... właściwie jakim celem? Zdobycia złota? Olimpijskie mają dwa. Rywalizują sobie sami ze sobą i swoimi ograniczeniami, ot i wsio. Chwała im za to, że nie odwiesili łyżew na kołek i dalej chcą trenować.

Jedno podobnie jak jedno złoto MŚ. Jak by się tak zastanowić, to ten ich dorobek aż taki bogaty nie jest. Skoro Tessa i Scott jeszcze chcą, a zdobyli w karierze DUŻO więcej, skoro Aliona jeszcze chce po wszystkich swoich sukcesach, to niczego nadzwyczajnego tutaj nie widzę. Są głodni kolejnych sukcesów, proszę bardzo, ale osiadanie na laurach im nie pomoże.

Poczwórne poczwórnymi, ok niebezpieczne, ale o lutza możnaby się pokusić. Albo o trudniejszą kombinację. Albo inny skok solo. Opcji jest wiele a oni wałkują wciąż ten sam zestaw.

edit: a sorry, zapomniałam kompletnie o tych pseudo medalach drużynowych :P

LittleLotte pisze:

Wynik Tatiany i Maxa wydaje się bardzo słaby, ale program nie był zły...

Był zły. To był bodaj najgorszy program dowolny w ich wykonaniu, jaki widziałam. I nie mówię tu tylko o błędach technicznych, bo zdarzało im się jechać wyśmienicie pomimo błędów. Dzisiaj byli bardzo spięci, nie wczuwali się w muzykę, generalnie nie interpretowali. Wszystko było raczej wolne, brakowało temu tej niesamowitej chemii, która z reguły tak bardzo przykuwa uwagę. Zdecydowanie poniżej ich zwykłego poziomu.

Ja akurat tak nie uważam. Nie jest to ich najlepszy program, ale nie przesadzajmy - Max naprawdę dobrze czuje się w roli wampira i dobrze to sprzedaje. Widziałam gorsze ich i programy i przejazdy. Nie wiem jakie były wrażenia na żywo, ale ja sprzed monitora od razu zwróciłam uwagę, że są znacznie szybsi od innych par, więc nie rozumiem zarzutu, że ,,wszystko było raczej wolne". Pewnie - byli spięci i mogą dać z siebie więcej, ale nie demonizujmy sytuacji...to nie był zły program.

[ Dodano: 2016-04-02, 23:02 ]
Co do medali Olimpijskich to chyba chodzi o złoto indywidualne i w drużynie.

Max gada,ze jest stary a D/H to co? 20 latkowie?

Tez mnie boli, ze ten naprawde bardzo dobry program Kseni i Fedora przegral w PCS z tym chaosem Aliony i Bruno, chociaz jednoczesnie ciesze sie z medalu Niemcow. Coz, nigdy nie dogodzisz fanom lyzwiarstwa. S/K moga jednak zalowac, ze zrezygnowali z mistrzostw w zeszlym roku, mysle ze zdobycie medalu bylo wtedy latwiejsze (chociaz ta decyzja byla tak dziwna, ze chyba nigdy sie nie dowiemy co bylo prawdziwa przyczyna).

Ale na nizszych miejscach tez sie ciekawe rzeczy dzialy- Kirsten i Dylan wyladowali leb w leb i chociaz zdecydowanie Dylan i Lubov prezentuja sie pieknie, to u K-T/M naprawde widze ciezka prace i mam nadzieje, ze beda coraz lepsi. Kanada ma 4 bardzo dobre pary.

Vale i Ondrej za to po raz kolejny przegrali rywalizacje z Nicole i Matteo, ktoryz mi sie coraz bardziej podobaja, mogliby tylko miec troche ciekawsze programy.

No i rozczarowanie na amerykanskim podworku, obie pary zawiodly, a tak im dobrze szedl sezon obu i zyczylam im dobrze (zaczynam widziec problem, ze wszystkim zycze dobrze, musze chyba to przemyslec ).

Poice pisze: Aż dzisiaj musiałam się posilać drinkami, aby jakoś to wszystko strawić :x

Ja mam juz przygotowane wino na final solistek- no ale skoro panowie zawiedli i pary sportowe tez, to wedlug rachuby powinno byc dobrze!