Tak, zrzuca ją na taflę, bo się na nią wkurzył. W trakcie treningów. Na zawodach... Wiesz ja nie myślę, że on to robi specjalnie, ja to wiem. Bo bez powodu od Zujewej z grupy nie wylecieli a jak widzę jak się zachowują, to ciężko mi w to nie wierzyc.Rob pisze:Zrzuca laske na tafle i sam upada bo sie na nią wkurzyl w trakcie programu lub wcześniej? Nie ogarniam. Facet wie ze punktów nie bedzie, odejma za upadki,ale co tam . Dobrze jej tak.. Wy powaznie myslicie ze to specjalnie robi?
NHK Trophy
No to poprosze linka , chce to zobaczyc
[ Dodano: 2017-11-11, 14:38 ]
Jezeli upuscil ja podczas zawodów, i wczesniej podczas treningow to znaczy,ze maja problem z podnoszeniem..
[ Dodano: 2017-11-11, 14:53 ]
I wylecieli z Kantony bo podobno Nikita nie mogl raczek oderwac od partnerki.I nie chodzilo o bicie :mrgreen:
[ Dodano: 2017-11-11, 14:38 ]
Jezeli upuscil ja podczas zawodów, i wczesniej podczas treningow to znaczy,ze maja problem z podnoszeniem..
[ Dodano: 2017-11-11, 14:53 ]
I wylecieli z Kantony bo podobno Nikita nie mogl raczek oderwac od partnerki.I nie chodzilo o bicie :mrgreen:
TAK! TAK! TAK! O jeny ale się zachwyciłam jak skończył jechać! I bardzo się cieszę że zmienił górę kostiumu, wygląda o niebo lepiej. To jeden z moim ulubionych programów panów i cieszę się, że tak dobrze mu poszłojustyna pisze:Adamie Ripponie :00: :00: :00: :s:
Poza tym - SUI/HAN :00: :00: :00: Nie wiem o co chodzi z chińskimi parami, że mają jedną wybitną, ale oni są tak rewelacyjni, że mam wrażenie jakbym oglądała parę taneczną. Oni mają płynność, lekkość, muzykalność i uwielbiam ich i życzę im żeby zdobyli złoto na IO bo chociaż Niemcy też mają przecudowny FD, ale Chińczycy mnie kupują w całości :mrgreen:
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Jezu. Wykłócałam się o to już na GS, to moge też tutaj, prawdaż.
Więc no. Nie ma żadnych - ale to absolutnie żadnych - dowodów na to, że Nikita faktycznie coś takiego wyprawia. Jedynymi są domysły fanów i/lub środowiska. Nie potwierdził tego nikt z zespołu Nikity, nikt z lodowiska, nikt z poprzednich zespołów Nikity, nikt z ćwiczących z nim lyzwiarzy (Patrick Chan, na litość borską), nikt. No nikt. Poza tym - jak to świadczy o całym tym środowisku z Kanton? Wszyscy wiedzieli, że się nad nią znęca, ale uznali, że lepiej zamknąć oczy i wysłać ich na drugi koniec świata? Dlaczego nikt w USA (bo w Rosji to powiedzmy jeszcze zrozumiem, kultura i te sprawy) nie zrobił z tego afery? Wszyscy otwarcie mówią, że Nik jest trudny we współpracy, kłótliwy i emocjonalny, ale od tego do znęcania się jeszcze długa droga.
Powodów dla którego wylecieli z Kanton mogły być dziesiątki. Skończyły im się fundusze - utrzymywali się tam sami, a RusFed pewnie nie była taka skłonna im płacić za tak mierne wyniki, współpraca z Nikitą męczyła Zouevą, bo faktycznie trudno się z nim współpracuje, albo Marina poświęcała im za dużo czasu, który mogła poświęcić Shibsom, a tak jakby lodowisko należy do ich rodziców.
Żeby nie było - ja nie mówię, że on na 100% jest niewinny. Ale oskarżania go o coś tak poważnego kiedy nie ma najmniejszych dowodów, to takie walenie w chochoła. Być może faktycznie się nad nią znęca - i Vika kiedyś o tym opowie, i wtedy będziemy się rozwodzili, jakim on był potworem.
Nawiasem mówiąc, był już taki jeden, nazywał się Maxim Shliakov.
Więc no. Nie ma żadnych - ale to absolutnie żadnych - dowodów na to, że Nikita faktycznie coś takiego wyprawia. Jedynymi są domysły fanów i/lub środowiska. Nie potwierdził tego nikt z zespołu Nikity, nikt z lodowiska, nikt z poprzednich zespołów Nikity, nikt z ćwiczących z nim lyzwiarzy (Patrick Chan, na litość borską), nikt. No nikt. Poza tym - jak to świadczy o całym tym środowisku z Kanton? Wszyscy wiedzieli, że się nad nią znęca, ale uznali, że lepiej zamknąć oczy i wysłać ich na drugi koniec świata? Dlaczego nikt w USA (bo w Rosji to powiedzmy jeszcze zrozumiem, kultura i te sprawy) nie zrobił z tego afery? Wszyscy otwarcie mówią, że Nik jest trudny we współpracy, kłótliwy i emocjonalny, ale od tego do znęcania się jeszcze długa droga.
Powodów dla którego wylecieli z Kanton mogły być dziesiątki. Skończyły im się fundusze - utrzymywali się tam sami, a RusFed pewnie nie była taka skłonna im płacić za tak mierne wyniki, współpraca z Nikitą męczyła Zouevą, bo faktycznie trudno się z nim współpracuje, albo Marina poświęcała im za dużo czasu, który mogła poświęcić Shibsom, a tak jakby lodowisko należy do ich rodziców.
Żeby nie było - ja nie mówię, że on na 100% jest niewinny. Ale oskarżania go o coś tak poważnego kiedy nie ma najmniejszych dowodów, to takie walenie w chochoła. Być może faktycznie się nad nią znęca - i Vika kiedyś o tym opowie, i wtedy będziemy się rozwodzili, jakim on był potworem.
Nawiasem mówiąc, był już taki jeden, nazywał się Maxim Shliakov.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Rippon ma swój unikalny styl. Nikt nie jeździ tak jak on. Bardzo się cieszę. NHK nie powalało może obsadą w konkurencji panów, ale co tam. Voronov nie jest moim ulubieńcem, ale fajnie jak czasami łyżwiarski niemal emeryt pokaże, że jeszcze daje radę (to samo z Leonovą, widać było ile te zawody dla niej znaczyły, i co z tego, że do podium daleko).
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Mi się jeszcze bardzo podoba Keagan Messing - jest taki czarujący, a jego programy są bardzo w moim guście ok2
[ Dodano: 2017-11-11, 18:38 ]
Max nie rozpacza z powodu straty rekordu: http://fs-gossips.com/maxim-trankov-sui ... -long-ago/
Ale oczywiście muszę się przyczepić I think it’s unlikely that other pairs will reach our record (in the free program), not to mention the result of the Chinese (...) This pair has consistent skating and they are the only pair in the world who is in harmony with choreography and technique.
Znaczy, ja rozumiem, że on za Alioną nie przepada, ale może się zdziwić poza tym, ekhem, Meagan i Eric oraz ich niesamowity kontent techniczny.
[ Dodano: 2017-11-11, 18:38 ]
Max nie rozpacza z powodu straty rekordu: http://fs-gossips.com/maxim-trankov-sui ... -long-ago/
Ale oczywiście muszę się przyczepić I think it’s unlikely that other pairs will reach our record (in the free program), not to mention the result of the Chinese (...) This pair has consistent skating and they are the only pair in the world who is in harmony with choreography and technique.
Znaczy, ja rozumiem, że on za Alioną nie przepada, ale może się zdziwić poza tym, ekhem, Meagan i Eric oraz ich niesamowity kontent techniczny.
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Nadrobiłam skrócone, i dowolny pań i par i niestety tylko tyle.
W parach widzę, że Sui/Han idą jak burza, co prawda życzę złota Alionie, ale jak nie ona to chińska para. Są fantastyczni. Cieszy, że Ksenia i Fedor dają radę, cieszy ze Krysia i Aleks spieli tyłki i pojechali niezłe programy. Reszta goni, ale to taka pogoń wokół własnych możliwości raczej.
W przypadku Chińczyków mnie bardziej podoba się ich sp, dowolny też jest super, ale niech zmienią stroje, bo co mają smoki do ich programu?
W paniach tak, okazało się, ze Żenia nie jest robotem. Ale wiecie co, dziwne to wszystko wygląda, Żenia się wywaliła i miała poważny błąd w fp, Karolina miała błędy, a bezbłędna w obu programach Polina ląduje na 3 miejscu. Z całym szacunkiem dla zasad, punktacji i CoP - to nieco wypacza rywalizację. Wiem, ze nie tylko skoki się liczą, ale bez przesady. Gdyby nie dawac Żeni PCS z kosmosu, gdyby Carolinie odjąc za nieudane skoki to by to nie było takich strasznych rozbieżności. Brawa też dla Mirai, ja wiem, że ona nie jest taką dobrą interpretatorką jak zawodniczki z czołówki, ale nie przesadzajmy, od Riki nie jest gorsza, Satoko też nie powalala interpretacją.
W kazdym razie dla mnie ten finał, pomimo też dość wysokiego poziomu był nie do końca do przyjęcia.
U panów widziałam tylko SP i najbardziej podobał mi się Brown, szkoda, że miałbłędy, bo to jak jeździ i interpretuje to jest fantastyczne. No i brawa dla Woronowa.
Jeżeli chodzi o SD - zacznę od Tessy i Scotta. Do tego nieszczęsnego twizzla było super i szkoda, że sędziowie robia im krzywdę i niedxwiedzią przysługę nie karząc za błędy. Za chwilę będzie to co z Chanem i Caro, widzowie będą się buntować, że dlaczego V/M nie ponoszą konsekwencji swoich błędów, dostają oceny z doopy strony i stracą część ich sympatii. W każym razie Tesssa i Scott też powinni spiąc tyłki i wystrzegać się takich błędów bo w rywalizacji z Gabi i Guliamem każdy krok będzie się liczył.
Po tym niezbyt mi się podoba sd Anny i Luki, może i rytmiczny, ale bezpłciowy. Jeszcze początek to jakoś się widzi latino, a potem to się rozmywa. Jak widać niekoniecznie latino to jest to, co by teoretycznie pasowało parom z temperamentem.
Hubbel i Donahue nie byli źli. Ich program jest przyjemny do oglądania, choć para nie jest w kręgu moich ulubieńców. Ale co by nie mówić, robią postępy - widac, że są ambitni i głodni sukcesów.
W parach widzę, że Sui/Han idą jak burza, co prawda życzę złota Alionie, ale jak nie ona to chińska para. Są fantastyczni. Cieszy, że Ksenia i Fedor dają radę, cieszy ze Krysia i Aleks spieli tyłki i pojechali niezłe programy. Reszta goni, ale to taka pogoń wokół własnych możliwości raczej.
W przypadku Chińczyków mnie bardziej podoba się ich sp, dowolny też jest super, ale niech zmienią stroje, bo co mają smoki do ich programu?
W paniach tak, okazało się, ze Żenia nie jest robotem. Ale wiecie co, dziwne to wszystko wygląda, Żenia się wywaliła i miała poważny błąd w fp, Karolina miała błędy, a bezbłędna w obu programach Polina ląduje na 3 miejscu. Z całym szacunkiem dla zasad, punktacji i CoP - to nieco wypacza rywalizację. Wiem, ze nie tylko skoki się liczą, ale bez przesady. Gdyby nie dawac Żeni PCS z kosmosu, gdyby Carolinie odjąc za nieudane skoki to by to nie było takich strasznych rozbieżności. Brawa też dla Mirai, ja wiem, że ona nie jest taką dobrą interpretatorką jak zawodniczki z czołówki, ale nie przesadzajmy, od Riki nie jest gorsza, Satoko też nie powalala interpretacją.
W kazdym razie dla mnie ten finał, pomimo też dość wysokiego poziomu był nie do końca do przyjęcia.
U panów widziałam tylko SP i najbardziej podobał mi się Brown, szkoda, że miałbłędy, bo to jak jeździ i interpretuje to jest fantastyczne. No i brawa dla Woronowa.
Jeżeli chodzi o SD - zacznę od Tessy i Scotta. Do tego nieszczęsnego twizzla było super i szkoda, że sędziowie robia im krzywdę i niedxwiedzią przysługę nie karząc za błędy. Za chwilę będzie to co z Chanem i Caro, widzowie będą się buntować, że dlaczego V/M nie ponoszą konsekwencji swoich błędów, dostają oceny z doopy strony i stracą część ich sympatii. W każym razie Tesssa i Scott też powinni spiąc tyłki i wystrzegać się takich błędów bo w rywalizacji z Gabi i Guliamem każdy krok będzie się liczył.
Po tym niezbyt mi się podoba sd Anny i Luki, może i rytmiczny, ale bezpłciowy. Jeszcze początek to jakoś się widzi latino, a potem to się rozmywa. Jak widać niekoniecznie latino to jest to, co by teoretycznie pasowało parom z temperamentem.
Hubbel i Donahue nie byli źli. Ich program jest przyjemny do oglądania, choć para nie jest w kręgu moich ulubieńców. Ale co by nie mówić, robią postępy - widac, że są ambitni i głodni sukcesów.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ja bym chyba dała Polinie pierwsze miejsce, Caro i Żenia wyraźnie nadrobiły reputacją.dziwne to wszystko wygląda, Żenia się wywaliła i miała poważny błąd w fp, Karolina miała błędy, a bezbłędna w obu programach Polina ląduje na 3 miejscu.
A co do Nikity, to też mam głęboką nadzieję, że to tylko plotki, bo nawet nie chcę wierzyć w coś takiego. Ale jeżeli te plotki by się potwierdziły, to muszę wam powiedzieć, że nie rozumiem Viki, podobnie jak nie rozumiem wszystkich kobiet, które tkwią w związkach z brutalami, nieważne czy to para w życiu, czy tylko w sporcie. Nie kupuję tłumaczenia typu "bez niego sobie nie poradzę"- masz dwie ręci i dwie nogi, to sobie poradzisz, lepiej klepać biedę, czy w sporcie mieć gorsze wyniki, niż męczyć się z jakimś skończonym dupkiem.
Tak już jest z Żenią i Aliną (która dopiero co przeszła do seniorów)- wystarczy poczytać komentarze na GS. Caro też się tam dostało. Nie wspomnę już o Adelinie, której te całe spory dotyczące sędziowania w Soczi dosłownie zniszczyły karierę. Nie chciałabym, żeby podobnie było z kimkolwiek, bo błędy sędziów nie powinny się odbijać na łyżwiarzach, oni sami się nie oceniają. Co nie znaczy, że sędziom nie należy się krytyka.Jeżeli chodzi o SD - zacznę od Tessy i Scotta. Do tego nieszczęsnego twizzla było super i szkoda, że sędziowie robia im krzywdę i niedxwiedzią przysługę nie karząc za błędy. Za chwilę będzie to co z Chanem i Caro, widzowie będą się buntować, że dlaczego V/M nie ponoszą konsekwencji swoich błędów, dostają oceny z doopy strony i stracą część ich sympatii.