Finał GP
Postarały się ale oceny co najmniej dziwne.
Zagitova PCS na poziomie Satoko?
Satoko ewidentne niedokrętki w ogóle zignorowane przez sędziów.
Wakaba zdecydowanie oceniona za nisko.
Kaetlyn pozytywne GOE za flutza.
Carolina PCS również lekko przegięte.
Zagitova PCS na poziomie Satoko?
Satoko ewidentne niedokrętki w ogóle zignorowane przez sędziów.
Wakaba zdecydowanie oceniona za nisko.
Kaetlyn pozytywne GOE za flutza.
Carolina PCS również lekko przegięte.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Zgadzam się ze wszystkim. Ale to w sumie tylko wina sędziów i ich dziwnych kryteriów, gdzie Wakaba za ! dostała, tak jak należy negatywne GOE, a Kaitlyn pozytywne.... itp., itd. Ja tez np. nie rozumiem, jakim cudem Karolina dostała pozytywne GOE na kombinacji, gdzie drugi skok to był wyraźnie zamierzony 3T , a skoczyła tylko dwa obroty. Normalnie obniżają za to jakość wykonania... W ogóle, dla mnie te wszystkie 2 za skoki Satoko to też lekkie nieporozumienie, zawsze. Dziewczyna ma wiele, wiele zalet, ale skoki to jakaś profanacja.Haley452 pisze:Postarały się ale oceny co najmniej dziwne.
Zagitova PCS na poziomie Satoko?
Satoko ewidentne niedokrętki w ogóle zignorowane przez sędziów.
Wakaba zdecydowanie oceniona za nisko.
Kaetlyn pozytywne GOE za flutza.
Carolina PCS również lekko przegięte.
[ Dodano: 2017-12-08, 13:36 ]
BTW. U panów porażka. Chyba wolałam finały z Yuzuru, który zawsze startował tu dobrze. :P
No niestety, ale nie sposób się nie zgodzić z twoją oceną skoków Satoko. Nie dość, że dostaje pełną wartość bazową to jeszcze +GOE za mikroskopijne skoki z brakującą rotacją. Powtórki slo-mo obnażają to w pełni. Komponenty Zagitowej też grubo zawyżone, ale już nic mnie nie szokuje (zwłaszcza, że reprezentuje Rosję, no i nie ma Ewgenii).Kathiea pisze:Zgadzam się ze wszystkim. Ale to w sumie tylko wina sędziów i ich dziwnych kryteriów, gdzie Wakaba za ! dostała, tak jak należy negatywne GOE, a Kaitlyn pozytywne.... itp., itd. Ja tez np. nie rozumiem, jakim cudem Karolina dostała pozytywne GOE na kombinacji, gdzie drugi skok to był wyraźnie zamierzony 3T , a skoczyła tylko dwa obroty. Normalnie obniżają za to jakość wykonania... W ogóle, dla mnie te wszystkie 2 za skoki Satoko to też lekkie nieporozumienie, zawsze. Dziewczyna ma wiele, wiele zalet, ale skoki to jakaś profanacja.Haley452 pisze:Postarały się ale oceny co najmniej dziwne.
Zagitova PCS na poziomie Satoko?
Satoko ewidentne niedokrętki w ogóle zignorowane przez sędziów.
Wakaba zdecydowanie oceniona za nisko.
Kaetlyn pozytywne GOE za flutza.
Carolina PCS również lekko przegięte.
[ Dodano: 2017-12-08, 13:36 ]
BTW. U panów porażka. Chyba wolałam finały z Yuzuru, który zawsze startował tu dobrze. :P
https://imgflip.com/gif/20psz6
Satoko w pełnej krasie.
0.5 obrotu na lodzie przed wyskokiem i co najmniej 0.25 przy lądowaniu. W obu skokach.
Zobaczywszy to zastanawiam się, czy nie powinna przegrać TES nawet z Kostner, w końcu powinno z tego zostać 3Lz<<+3T<<
Satoko w pełnej krasie.
0.5 obrotu na lodzie przed wyskokiem i co najmniej 0.25 przy lądowaniu. W obu skokach.
Zobaczywszy to zastanawiam się, czy nie powinna przegrać TES nawet z Kostner, w końcu powinno z tego zostać 3Lz<<+3T<<
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Justyna, całkowicie się podpisuję. Anna to chociaż może w ten sposób nadrabia braki w umiejętnościach, ale dlaczego Tessa? Ich taniec zyskałby o tyle więcej, gdyby nieco odpuściła z tą nadeskpresją.Właśnie tak oglądałam te tańce i nie jestem fanką przerysowanej ekspresji. Tessa, Anna, Maia wszystkie grają twarzą aż nad to, że wygląda to bardzo, ale to bardzo sztucznie i odpychająco.
Wakaba jest chyba najbardziej niedocenianą zawodniczką w tym sezonie. Wystarczy że wróciła Satoko i już Wakaba schodzi na drugi plan wśród Japonek, mimo że skoki Satoko się nie poprawiły ani trochę, a nawet powiedziałabym że po tej kontuzji wyglądają jeszcze gorzej niż wcześniej. Carolinie naciągnęli PCS, ale nic to nie pomogło. Czuję, że finalnie wygra Zagitova, bo dzieli je tylko niespełna punkt a u Kaetlyn różnie bywa w dowolnym- za to Alina, nawet jak nie szło w krótkim, raczej w dowolnym się spinała (swoją drogą, obu paniom lepiej idą odgrzewane kotlety z zeszłego roku). Jak Kaetlyn coś schrzani, to na drugie pewnie wskoczy Satoko- w końcu jest u siebie.
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
I to z wyraźną przewagą nad konkurentami :00:
[ Dodano: 2017-12-09, 12:25 ]
No i sprawdziło się- Alina wygrała, a na podium jeszcze Masza i Kaetlyn. Satoko jednak ukarali za niedokrętki, Wakabie znowu ciachnęli PCS w porównaniu z innymi, a zwłaszcza Osmond, która znowu nie dała rady w dowolnym, a na podium się wślizgnęła. Ale ogólnie konkurs fajny, bo mniej przewidywalny, niż jakby była Żenia
[ Dodano: 2017-12-09, 12:25 ]
No i sprawdziło się- Alina wygrała, a na podium jeszcze Masza i Kaetlyn. Satoko jednak ukarali za niedokrętki, Wakabie znowu ciachnęli PCS w porównaniu z innymi, a zwłaszcza Osmond, która znowu nie dała rady w dowolnym, a na podium się wślizgnęła. Ale ogólnie konkurs fajny, bo mniej przewidywalny, niż jakby była Żenia
Tak niewiele widziałam, właściwie tylko dzisiaj tańce dowolne i panie.
Jeżeli chodzi o tańce to jednak jestem zaskoczona wynikiem, obstawiałam, że wygrają V/M. A jednak nie. Muszę powiedzieć, że ich MR mi się dzisiaj nawet podobało, dopiero teraz, tak późno:) Nie mogę im niczego odmówić, do czegokolwiek pojadą zrobią to po mistrzowsku. Scott miał jedno malutkie potknięcie ale właściwie prawie niezauważalne.
Francuzi magiczni, jak zawsze. Choć ten program nie powala mnie jak ten z zeszłego roku.
Naprawdę nie mam faworyta na IO. Z drugiej strony Kanadyjczycy wrócili tylko dla złota, jak im się nie uda będzie mi ich szkoda, Francuzi są tacy młodzi i jeszcze może być wiele IO przed nimi...
Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że mój ulubiony FD w tym sezonie to blues H/D. Uwielbiam :00: no dla mnie po prostu petarda :D
Jeżeli chodzi o tańce to jednak jestem zaskoczona wynikiem, obstawiałam, że wygrają V/M. A jednak nie. Muszę powiedzieć, że ich MR mi się dzisiaj nawet podobało, dopiero teraz, tak późno:) Nie mogę im niczego odmówić, do czegokolwiek pojadą zrobią to po mistrzowsku. Scott miał jedno malutkie potknięcie ale właściwie prawie niezauważalne.
Francuzi magiczni, jak zawsze. Choć ten program nie powala mnie jak ten z zeszłego roku.
Naprawdę nie mam faworyta na IO. Z drugiej strony Kanadyjczycy wrócili tylko dla złota, jak im się nie uda będzie mi ich szkoda, Francuzi są tacy młodzi i jeszcze może być wiele IO przed nimi...
Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, że mój ulubiony FD w tym sezonie to blues H/D. Uwielbiam :00: no dla mnie po prostu petarda :D
V/M tez byli bardzo młodzi jak wygrali IO, to akurat żaden argument. Absolutnie jestem przeciwna, że ktoś ma czekać w kolejce na medal, bo inni nie będą mieć już szansy..... Powinien wygrać najlepszy danego dnia i tyle.
Gratulacje dla S/M, aczkolwiek nie wiem czemu ale większe wrażenie ten program zrobił na mnie na SA. Niemniej zasłużona wygrana Ale wciąż kibicuję S/K i S/H, a S/M to tylko mniejsze zło dla mnie :P
Co do solistek, to dobrze, ze zrobili dziś Satoko trochę marchewek, dziewczyna nie może tkwić w przekonaniu, ze wszystko jest w porządku z tym jak skacze, kiedy zdecydowanie nie jest. Może na Mistrzostwach Japonii nie dadzą jej forów, bo się zorientują, że nie ma to żadnego przełożenia w zawodach międzynarodowych. Ale uważam,że jej PCS w stosunku do Kostner, która technicznie program miała gorszy niż juniorki, to jednak przesada. Kurcze nie od dziś wiadomo, że łatwiej jest pojechać ładnie program, kiedy ma się obniżona trudność, a ona ją super obniżyła. Satoko jednak nie obniżyła trudności i program miała naprawdę ładny. To samo zastrzeżenie co do PCS Karoliny, miałam wczoraj do PCS Jasona. To była gruba przesada, biorąc pod uwagę, że zaliczył też upadek... i to nie na quadzie.
Gratulacje dla S/M, aczkolwiek nie wiem czemu ale większe wrażenie ten program zrobił na mnie na SA. Niemniej zasłużona wygrana Ale wciąż kibicuję S/K i S/H, a S/M to tylko mniejsze zło dla mnie :P
Co do solistek, to dobrze, ze zrobili dziś Satoko trochę marchewek, dziewczyna nie może tkwić w przekonaniu, ze wszystko jest w porządku z tym jak skacze, kiedy zdecydowanie nie jest. Może na Mistrzostwach Japonii nie dadzą jej forów, bo się zorientują, że nie ma to żadnego przełożenia w zawodach międzynarodowych. Ale uważam,że jej PCS w stosunku do Kostner, która technicznie program miała gorszy niż juniorki, to jednak przesada. Kurcze nie od dziś wiadomo, że łatwiej jest pojechać ładnie program, kiedy ma się obniżona trudność, a ona ją super obniżyła. Satoko jednak nie obniżyła trudności i program miała naprawdę ładny. To samo zastrzeżenie co do PCS Karoliny, miałam wczoraj do PCS Jasona. To była gruba przesada, biorąc pod uwagę, że zaliczył też upadek... i to nie na quadzie.
Witam z łoża boleści. Zmogło mnie paskudne zapalenie oskrzeli, ale przynajmniej ponadrabiałam trochę, zostali mi tylko panowie.
Tańce
Kathiea, moze tak, ale Gabi i Guliame jak nie zdobędą złota to pocieszą nasze oczy kolejne kilka lat. Tessa i Scott raczej nie. Dziś bardzo mi się podobali. O wiele bardziej niż Gabi i Guliame. I to dziwne, bo w sumie to Gabi i Guliame "mahlerują" czyli robią to co ja najbardziej lubię w tańcach. Problem tylko ten, że nie widziałam Gabi i Guliama w niczym innym jak zwiewnym tańcu do poważnej/trudnej muzyki. Cenię łyżwiarzy jak jadą do czegoś nieoczywistego, ale Francuzów nie widziałam w niczym innym. Zawsze podobnie, zawsze w ten sam deseń. Nawet sd mają jakby w zwolnionym tempie. Jak Tessa i Scott robili przerwniki w swoich "poważnych" programach jadąc PF, Carmen czy po prostu tańcząc, to się do "mahlerowania" tęskniło. W przypadku Gabi i Guliama nie ma do czego tęsknić, program przepiękny, pięknie zatańczony, ale już bez efektu WOW. Bo coś takiego już przecież było.
Kolejna sprawa to mam zastrzeżenia co do ich ocen technicznych. Z całym szacunkiem, mają o wiele prostsze podnoszenia, a biją na głowę rekordy Meryl i Charliego, a dla mnie nie ma i nie było pary doskonalszej technicznie.
W każdym razie w sd nie podoba mi się goła klata Guliama. Bo już w fd facet wygląda obłędnie.
Za to Scott powinien zapuść włosy, lepiej w dłuzszych wyglądał.
Nie podobali mi się na tych zawodach Maja i Aleks. Ja ich bardzo lubię, uważam za uroczych i cudownie pozytywnych, ale to nie był ich czas. Blues H/D i mnie się podoba, z zawodów na zawody coraz bardziej, choć nie jest to moja ulubiona para. Ch/B - dla mnie ten program zyskałby gdyby miał inną aranżację, popiskiwanie w Imagine ... nie - dziękuję, postoję.
U pań jestem niepocieszona Wakabą. Nie chodzi nawet o błędy, po priostu dostaje po tyłku w PCS .. za co? Nie wiem. Nie porywają mnie Alina i Maria, fenomenu Kaetlyn nie rozumiem, jest dobra, ale nie az tak, Satoko jest ok, Karolina to w PCS inna para kaloszy... Wakaba to moja ulubiona obecnie japońska zwodniczka, ma fajne skoki, ciekawe programy.
Maria naprawdę dziś się pokazała z najlepszej strony * Alina była niezła, ale nie rozumiem w czym Wkaba była gorsza od Kaetlyn czy Satoko?
* "wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności" - żelazny tekst z repertuaru pana Marka, plus o 10% bonifikacie i takie tam. Np. w sp pań - "Alina to taki czarny łabędź, no nie dosłownie czarny, ale ma stroju trochę czarnego" - serio, czasem lepiej nie powiedzieć nic, niż pleść takie teksty, w FD jak zobaczył Alinę w stroju baletnicy to uznał, że to na pewno też "łabędź", potem, że strój go zmylił, ale co ma czerwona sukienka, nawet baletowa do łabędzi???
W temacie strojów, nie podoba mi się góra stroju Aliny, przy każdym pochyleniu za bardzo odsłania dekolt.
[ Dodano: 2017-12-09, 16:16 ]
A Maria kiepsko wygląda z tymi żółtawymi włosami, różowym podkładem i szarą sukienką. Podoba mi się strój Wakaby, pasuje i do niej i do programu też.
Panie ogólnie nieźle dziś pojechały, nerwy im generalnie wytrzymywały - oby na ZIO było podobnie. Bo ME to będzie wojna Rosjanek.
Pary sportowe - tak, dziś Aliona i Bruno byli bardziej spięci i program zrobił mniejsze wrażenie i na mnie, ale ogólnie ze swojego uroku nic nie stracił. Bardzo się cieszę, ze wzgledu na ALionę. Ja jej z całego serca, jak chyba nikomu - życzę złota na ZIO. Wenjing i i Chan dziś też fajni, Zenia i Vadim - okropni. Ksenia i Fedor - z pazurem ale i błędami. Megan i Erick awansowali, ale pojechali bardzo sztywno.
Tańce
Kathiea, moze tak, ale Gabi i Guliame jak nie zdobędą złota to pocieszą nasze oczy kolejne kilka lat. Tessa i Scott raczej nie. Dziś bardzo mi się podobali. O wiele bardziej niż Gabi i Guliame. I to dziwne, bo w sumie to Gabi i Guliame "mahlerują" czyli robią to co ja najbardziej lubię w tańcach. Problem tylko ten, że nie widziałam Gabi i Guliama w niczym innym jak zwiewnym tańcu do poważnej/trudnej muzyki. Cenię łyżwiarzy jak jadą do czegoś nieoczywistego, ale Francuzów nie widziałam w niczym innym. Zawsze podobnie, zawsze w ten sam deseń. Nawet sd mają jakby w zwolnionym tempie. Jak Tessa i Scott robili przerwniki w swoich "poważnych" programach jadąc PF, Carmen czy po prostu tańcząc, to się do "mahlerowania" tęskniło. W przypadku Gabi i Guliama nie ma do czego tęsknić, program przepiękny, pięknie zatańczony, ale już bez efektu WOW. Bo coś takiego już przecież było.
Kolejna sprawa to mam zastrzeżenia co do ich ocen technicznych. Z całym szacunkiem, mają o wiele prostsze podnoszenia, a biją na głowę rekordy Meryl i Charliego, a dla mnie nie ma i nie było pary doskonalszej technicznie.
W każdym razie w sd nie podoba mi się goła klata Guliama. Bo już w fd facet wygląda obłędnie.
Za to Scott powinien zapuść włosy, lepiej w dłuzszych wyglądał.
Nie podobali mi się na tych zawodach Maja i Aleks. Ja ich bardzo lubię, uważam za uroczych i cudownie pozytywnych, ale to nie był ich czas. Blues H/D i mnie się podoba, z zawodów na zawody coraz bardziej, choć nie jest to moja ulubiona para. Ch/B - dla mnie ten program zyskałby gdyby miał inną aranżację, popiskiwanie w Imagine ... nie - dziękuję, postoję.
U pań jestem niepocieszona Wakabą. Nie chodzi nawet o błędy, po priostu dostaje po tyłku w PCS .. za co? Nie wiem. Nie porywają mnie Alina i Maria, fenomenu Kaetlyn nie rozumiem, jest dobra, ale nie az tak, Satoko jest ok, Karolina to w PCS inna para kaloszy... Wakaba to moja ulubiona obecnie japońska zwodniczka, ma fajne skoki, ciekawe programy.
Maria naprawdę dziś się pokazała z najlepszej strony * Alina była niezła, ale nie rozumiem w czym Wkaba była gorsza od Kaetlyn czy Satoko?
* "wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności" - żelazny tekst z repertuaru pana Marka, plus o 10% bonifikacie i takie tam. Np. w sp pań - "Alina to taki czarny łabędź, no nie dosłownie czarny, ale ma stroju trochę czarnego" - serio, czasem lepiej nie powiedzieć nic, niż pleść takie teksty, w FD jak zobaczył Alinę w stroju baletnicy to uznał, że to na pewno też "łabędź", potem, że strój go zmylił, ale co ma czerwona sukienka, nawet baletowa do łabędzi???
W temacie strojów, nie podoba mi się góra stroju Aliny, przy każdym pochyleniu za bardzo odsłania dekolt.
[ Dodano: 2017-12-09, 16:16 ]
A Maria kiepsko wygląda z tymi żółtawymi włosami, różowym podkładem i szarą sukienką. Podoba mi się strój Wakaby, pasuje i do niej i do programu też.
Panie ogólnie nieźle dziś pojechały, nerwy im generalnie wytrzymywały - oby na ZIO było podobnie. Bo ME to będzie wojna Rosjanek.
Pary sportowe - tak, dziś Aliona i Bruno byli bardziej spięci i program zrobił mniejsze wrażenie i na mnie, ale ogólnie ze swojego uroku nic nie stracił. Bardzo się cieszę, ze wzgledu na ALionę. Ja jej z całego serca, jak chyba nikomu - życzę złota na ZIO. Wenjing i i Chan dziś też fajni, Zenia i Vadim - okropni. Ksenia i Fedor - z pazurem ale i błędami. Megan i Erick awansowali, ale pojechali bardzo sztywno.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Mnie stroje Aliny po prostu irytują. Ile można oglądać tą samą baletową sukienkę w różnych wersjach kolorystycznych?? Nie mówiąc już o tym, że ma w nich przez większość czasu cały tyłek na wierzchu.
Dla mnie informacją dnia jest wygrana Aliony i Bruna i będę się nią jeszcze długo napawać :mrgreen:
Fajnie, że pokazali, że Chińczyków da się pokonać. A tym ciekawiej się robi w perspektywie ich walki na IO że żadna z par nie była w 100% czysta na tych zawodach, więc zapas jeszcze jest.
Dla mnie informacją dnia jest wygrana Aliony i Bruna i będę się nią jeszcze długo napawać :mrgreen:
Fajnie, że pokazali, że Chińczyków da się pokonać. A tym ciekawiej się robi w perspektywie ich walki na IO że żadna z par nie była w 100% czysta na tych zawodach, więc zapas jeszcze jest.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
- LittleLotte
- Posty: 1522
- Rejestracja: 10 lat temu
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
To ja może pominę milczeniem oceny techniczne Gabi i Guillame'a, te za komponenty zresztą też. Ale skoro już panowie z brytyjskiego Eurosportu mówią o politykowaniu, to jestem nawet skłonna uwierzyć, że nie mam paranoi.
Teksty obu naszych panów komentatorów zwalają mnie z nóg, ale najbardziej dzisiaj chyba ten o "pewnej rosyjskiej zawodniczce", której imienia nie będą wymawiać, bo ci co się znają wiedzą o kogo chodzi, i że mają nadzieję, że ta sprawa się pozytywnie dla nie rozwiąże. :tired: Nie, serio, człowieku, płacą Ci za to, że wiesz takie rzeczy, a nie wciskasz kit o Bogu ducha winnej Katii.
Plus jeszcze powtarzanie pani Magdy, że Ksenia i Fedor mieli taki straszny program na początku sezonu, że chcą o nim jak najszybciej zapomnieć, bo Fedor 4 czy 5 razy w nim upadł. Skoro rzekomo chcą zapomnieć, to po co nam o tym przypominasz?
Alinka wygrała, co mnie oczywiście bardzo cieszy. Sukces Maszy też, myślę że jest niedoceniana. Kaetlyn bardzo polubiłam, to nie jej wina, że sędziowie i jej skichana federacja oczekują cudów. Ma ładną jakość jazdy, piękne, mocne skoki i wydaje się taka skromną, sympatyczną osobą :papa:
Teksty obu naszych panów komentatorów zwalają mnie z nóg, ale najbardziej dzisiaj chyba ten o "pewnej rosyjskiej zawodniczce", której imienia nie będą wymawiać, bo ci co się znają wiedzą o kogo chodzi, i że mają nadzieję, że ta sprawa się pozytywnie dla nie rozwiąże. :tired: Nie, serio, człowieku, płacą Ci za to, że wiesz takie rzeczy, a nie wciskasz kit o Bogu ducha winnej Katii.
Plus jeszcze powtarzanie pani Magdy, że Ksenia i Fedor mieli taki straszny program na początku sezonu, że chcą o nim jak najszybciej zapomnieć, bo Fedor 4 czy 5 razy w nim upadł. Skoro rzekomo chcą zapomnieć, to po co nam o tym przypominasz?
Alinka wygrała, co mnie oczywiście bardzo cieszy. Sukces Maszy też, myślę że jest niedoceniana. Kaetlyn bardzo polubiłam, to nie jej wina, że sędziowie i jej skichana federacja oczekują cudów. Ma ładną jakość jazdy, piękne, mocne skoki i wydaje się taka skromną, sympatyczną osobą :papa:
Mówimy, jak zawsze, różnymi językami [...]. Ale rzeczy, o których mówimy, nie ulegną od tego zmianie, prawda? (Michaił Bułhakow)
Lotte, nie mamy paranoi
A z Kaetlyn masz rację, chyba od niej za dużo się oczekuje, ale zobaczcie, to dziwne, panie z Kanady skaczą lutze, flipy, trudne kombinacje czysto, a potem wykładają się przy salchowach czy rittbergerach.
A z Kaetlyn masz rację, chyba od niej za dużo się oczekuje, ale zobaczcie, to dziwne, panie z Kanady skaczą lutze, flipy, trudne kombinacje czysto, a potem wykładają się przy salchowach czy rittbergerach.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .