Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

http://www.isuresults.com/results/season2223/gpusa2022/

Link do wyników.

Mam jeszcze pytanie odnośnie Mentor Cup, jest odwołany, na stronie PZŁF nic nie piszą dlaczego, wiadomo coś?

Fanką Kaori nie zostanę. Nie rozumiem jej fenomenu. Katja to kochany krasnal, ale jej programy to ciągle jakby "Chaplin" tylko podkład muzyczny się zmienia. No i wielu fanom nie podoba się jej image, sukieneczki jak u laleczki, baloniki i rajstopy naciągnięte na łyżwy psują wrażenie. Wcześniej czy później będzie musiała odnaleźć się w innych klimatach, zacząć eksperymentować, bo to nie sztuka jechać w kółko w sumie to samo.

Kaori my queen <3 Do tegorocznych programów Katii też mam zastrzeżenia, SP robi na mnie wrażenie ułożonego "na odwal", jakby wzięto dwie losowe piosenki z klucza jedna wolna - jedna szybka. I na te rajstopy też nie mogę patrzeć.Program do "Odlotu" faktycznie powtarzalny, ale z drugiej strony, czy warto wtłaczać łyżwiarki w programy nie pasujące do ich osobowości i temperamentu? Tak jak Amber Glenn, dziewczyna z ewidentnym pazurem sportowym, a jeździ jakieś smutne emo.

A ja bardzo lubię Katię, zwłaszcza program dowolny. Jej takie klimaty pasują. W ogóle tego filmu animowanego nie kojarzę, za dużo jest tych filmów ostatnio (naszpikowanych efektami specjalnymi dla dzieci, pościgami itd.), ale muzyka taka rzeczywiście włoska, klasyczna, rodem z włoskiej szkoły filmowej. Ja Katiuszy wierzę,dla mnie prezentuje urokliwe łyżwiarstwo, wrażliwość i te smaczki, których dzisiaj jest niewiele. Jej Elvis też ok, tańczy go w swoim stylu. Może jestem dziecinna, fuksja to mój ulubiony kolor, dla mnie ok. Widać, że w stosunku do zeszłego roku są postępy, ale myślę, że wspólnie z trenerami musi popracować nad solidną kombinacją 3-3, bo tego jej przede wszystkim brakuje. Tak naprawdę niewiele Katii brakowało do 3 miejsca, z Hein Lee przegrała minimalnie 4 miejsce, a jeżeli chce dalej się piąć w górę, to musi mieć bezwzględnie 3-3 (flip tulup lub lutz tulup) - wtedy będzie mogła rywalizować z Amerykankami i Azjatkami na równi.
Na tych zawodach podobała mi się najbardziej Katia i Levito z USA. Pierwszy raz w życiu zobaczyłam Amber Glenn i jej sportowy styl (taka Gabrielle Doleman tyle że w kolorze blond). Programy Kaori na ten sezon ... niby ok, ale to nie są dla mnie choreograficzne i muzyczne odkrycia, dlatego nie były dla mnie pod tym względem interesujące.
Chyba najbardziej porwała mnie Amerykanka Levito, młodziutka, widać, kto ją trenuje. Bardzo podobała mi się jej jazda w programie dowolnym, klasyka w dobrym stylu.

Halka, ja też lubię Katję. Chodzi mi tylko o to, że za ujmującą osobowość punktów się nie dostaje, a programy kopiuj-wklej na dłuższą metę zaczną irytować tak fanów jak i sędziów. Kombinacja 3-3 też by się przydała, bo sporo traci na jej braku.

Dołączam do fanów Isabeau, bo dziewczyna jest megazdolna i umie świetnie sprzedać problem. Oby z nią Amerykanie dorobili się kiedyś znowu medalu olimpijskiego dla solistek. A co do programów Katii, to wydaje mi się, że ona zawsze znacznie lepiej sprzedaje programy dowolne, chyba po prostu musi się rozkręcić. Przydałoby się właśnie położyć większy nacisk na program krótki, bo tam czasem jej lecą cenne punkty i później trudno odrobić stratę, nawet jak świetnie pojedzie dowolny. Ta sukienka żółta trochę zbyt juniorska - rozumiem ideę, ale sam program jest do muzyki z bajki, więc żeby nie sprawiać zbyt juniorskiego wrażenia, wybrałabym inny strój. Nawet wygooglałam sobie ten film i znalazłam taki strój jednej z bohaterek:
https://natemat.pl/419110,filmy-animowa ... isney-plus
Też żółte, a lepsze - klimacik lat 50, do tego odpowiednia fryzurka i makijaż i byłoby super.

Ja też Katię lubię i kibicuję jej, bo to przesympatyczna i ambitna dziewczyna, ale zachwycać to się nią nie zachwycam. Fajnie ją ktoś określił, ma urok skrzata, prześliczny uśmiech. Ale nie ma w sobie tego błysku, programy bardzo poprawne, ale nie do końca mi do niej pasują.
Szczerze mówiąc to nawet nie wiem w czym bym ją widziała, bo ma specyficzną i bardzo dziewczęcą urodę. A dokrętki i brak solidnej kombinacji 3/3 działa dodatkowo na jej niekorzyść. W sytuacji gdy nie ma na zawodach rosyjskich fasolek, ktoś ze sztabu szkoleniowego powinien pójść po rozum do głowy, i starać się pomóc Katii, bo to jedyna szansa dla niej na medale.

I co to się w tańcach podziało, że Kaitlin i Jean Luc pokonali Mad i Evana??? Nie to bym płakała, bo Kaitlin i Jean Luca bardzo lubię, ale dziwne.
Może w środę coś zerknę, bo masakra jakas z czasem u mnie w tym roku.

blue cat pisze: ↑2 lata temu Dołączam do fanów Isabeau, bo dziewczyna jest megazdolna i umie świetnie sprzedać problem. Oby z nią Amerykanie dorobili się kiedyś znowu medalu olimpijskiego dla solistek. A co do programów Katii, to wydaje mi się, że ona zawsze znacznie lepiej sprzedaje programy dowolne, chyba po prostu musi się rozkręcić. Przydałoby się właśnie położyć większy nacisk na program krótki, bo tam czasem jej lecą cenne punkty i później trudno odrobić stratę, nawet jak świetnie pojedzie dowolny. Ta sukienka żółta trochę zbyt juniorska - rozumiem ideę, ale sam program jest do muzyki z bajki, więc żeby nie sprawiać zbyt juniorskiego wrażenia, wybrałabym inny strój. Nawet wygooglałam sobie ten film i znalazłam taki strój jednej z bohaterek:
https://natemat.pl/419110,filmy-animowa ... isney-plus
Też żółte, a lepsze - klimacik lat 50, do tego odpowiednia fryzurka i makijaż i byłoby super.

Czytałam głosy, że przez ten juniorski image Katja traci PSC. Może coś w tym jest. Albo zaraz będzie.

Ja też Katię lubię i kibicuję jej, bo to przesympatyczna i ambitna dziewczyna, ale zachwycać to się nią nie zachwycam. Fajnie ją ktoś określił, ma urok skrzata, prześliczny uśmiech. Ale nie ma w sobie tego błysku, programy bardzo poprawne, ale nie do końca mi do niej pasują.
Szczerze mówiąc to nawet nie wiem w czym bym ją widziała, bo ma specyficzną i bardzo dziewczęcą urodę. A dokrętki i brak solidnej kombinacji 3/3 działa dodatkowo na jej niekorzyść. W sytuacji gdy nie ma na zawodach rosyjskich fasolek, ktoś ze sztabu szkoleniowego powinien pójść po rozum do głowy, i starać się pomóc Katii, bo to jedyna szansa dla niej na medale.

I co to się w tańcach podziało, że Kaitlin i Jean Luc pokonali w dowolnym Mad i Evana??? Nie to bym płakała, bo Kaitlin i Jean Luca bardzo lubię, ale dziwne.
Może w środę coś zerknę, bo masakra jakas z czasem u mnie w tym roku.

Z pierwszego GP oglądałem tylko w zasadzie tańce i muszę przyznać że programy dowolne Chock/Bates oraz Hawayek/Baker są całkiem fajne. Szczególnie Ci drudzy widać że zrobili postęp i będą się liczyć w tegorocznej rywalizacji. Miłym zaskoczeniem jest dla mnie para Lauriault/Le Gac. Program dowolny w ich wykonaniu do Różowej Pantery to póki co dla mnie numer jeden. Zobaczymy jak bedzie w dalszej częsci sezonu.
Tańce to chyba jedyna konkurencja gdzie brak rosyjskich par w zasadzie jest nieodczuwalny.

Ja osobiście Marie Jade i Romaina lubię od dawna, kibicowałam im i smutno mi było jak na jakiś czas zniknęli z lodu. Super, że wrócili, bo zawsze z przyjemnością na nich patrzę.

W Denis Ten Memorial Kornel Witkowski po nieudanym SP pojechał bardzo dobry FS i ma w kieszeni kwalifikację na MŚ. W ostatecznym rankingu zajął drugie miejsce.

Na Skate Canada podobała mi się M. Schizas, dawno też nie widziałam Daleman w tak dobrej dyspozycji, You trochę nudno, fajny program Piper i Paula, w parach najbardziej odczuwalny jest brak Rosjan, Japończycy pojechali swoje, ale dla mnie oni nadal nie są wielkimi artystami.

No Gabi pojechała świetnie, przypomniał mi się jej program do Błękitnej Rapsodii sprzed paru lat, widocznie błękity są dla niej szczęśliwe. Jeden z najlepszych programów do Rihanny, jakie widziałam - świetna dynamika jazdy, czucie muzyki, interpretacja a nie jeżdżenie od elementu do elementu. Bardzo się cieszę, bo lubię ją. W porównaniu z nią Japonki wypadły trochę blado, zwłaszcza po Rice spodziewałam się więcej. Madeline trochę za bardzo skupiła się na technice, brakowało mi trochę interpretacji. Ava Marie Ziegler to też ciekawa łyżwiarka, fajny program, bynajmniej nie juniorski chociaż jest bardzo młoda, no i piękna ozdoba na włosach - chociaż w tym punkcie trudno było konkurować z Yuhaną Yokoi:) Dla mnie jednym z najlepszych programów był też program Starr Andrews, taki z pazurem i świetnie do niej pasujący.