: 2014-02-12, 07:07
Tak, zawody wczoraj były super i też mam ochote zamrodować kogoś w tvp za reklamy podczas występu Stolbowej i Klimowa. Ta para wyrast na moich nowych ulubieńcow i będę ich wielką fanką :lol: Naprawdę w szoku jestem jak sobie przypominam ich zeszłoroczne występy, nie dowierzam czasem w to co widzę. Oby tak dalej.
Co do wyników, faktycznie błąd w spirali był u Niemców, Robin do niej tak dziwnie 'wchodził" no i skok oddzielny chyba mniej płynny, jednak sędziowie strasznie poskąpili im GOE choćby za tego nieziemskiego wyrzucanego flipa.
I tak te punkty, punkciki są ciułane - a w ostatecznym rozrachunku mogą zadecydować o zwycięstwie lub przegranej.
Nie umniejszam zwycięstwa Tani i Maksima, bo byli rewelacyjni, ale niestety często im się dodaje i sypie tymi+GOE. Trzymam za nich kciuki, ale powiem szczerze, że jak Aliona i Robin nie wygrają to też bedzie mi przykro. Po prostu obie pary są super.
Pisałam, że Tania i Maks nimal mnie porwali - niemal bo zauważyłam to co inni tutaj, na początku była tak przerażona i spęta, ze i ja obiawiałam się katastrofy. I jak przejechali już cały program to moje uff chyba całe osiedle słyszało.
Miałam jeszcze o Moore Towers i Moscovicz napisac, wczoraj podobali mi się bardzo, ale mniej niż ich koledzy z reprezentacji, wczoraj Megan i Erik byli tacy 'spójni", natomiast Kristin i Dylan są tacy "toporni" chwilami, brakuje mi czasem płynnego przechodzenia z elementu w element.
nie mogę się doczekać dzisiejszego fp, będzie się działo, oj będzie :lol:
Co do wyników, faktycznie błąd w spirali był u Niemców, Robin do niej tak dziwnie 'wchodził" no i skok oddzielny chyba mniej płynny, jednak sędziowie strasznie poskąpili im GOE choćby za tego nieziemskiego wyrzucanego flipa.
I tak te punkty, punkciki są ciułane - a w ostatecznym rozrachunku mogą zadecydować o zwycięstwie lub przegranej.
Nie umniejszam zwycięstwa Tani i Maksima, bo byli rewelacyjni, ale niestety często im się dodaje i sypie tymi+GOE. Trzymam za nich kciuki, ale powiem szczerze, że jak Aliona i Robin nie wygrają to też bedzie mi przykro. Po prostu obie pary są super.
Pisałam, że Tania i Maks nimal mnie porwali - niemal bo zauważyłam to co inni tutaj, na początku była tak przerażona i spęta, ze i ja obiawiałam się katastrofy. I jak przejechali już cały program to moje uff chyba całe osiedle słyszało.
Miałam jeszcze o Moore Towers i Moscovicz napisac, wczoraj podobali mi się bardzo, ale mniej niż ich koledzy z reprezentacji, wczoraj Megan i Erik byli tacy 'spójni", natomiast Kristin i Dylan są tacy "toporni" chwilami, brakuje mi czasem płynnego przechodzenia z elementu w element.
nie mogę się doczekać dzisiejszego fp, będzie się działo, oj będzie :lol:
