Soliści - program dowolny
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
I nie schodzą z najwyższego stopnia podium od lat Amerykanie są zbyt "poprawni politycznie" by odebrać im tu pierwsze miejsce (dlatego tak lubię wywiady z Rosjanami, to nie jest "kopiuj-wklej jak u amerykańskich zawodników, jak coś im leży na sercu to sie nie partolą). Chyba że policzymy rozwód Weir'a i sex taśmę z nocy poślubnej Harding :P
A ja krytykujac Yuzu dzisiaj nie mam nic do jego zniewiescialosci/dziecinnosci/niemeskosci. Ja wlasnie lubie to, ze kazdy zawodnik jest inny i jestem pierwsza obronczynia lady Gagi lyzwiarstwa, czyli Weira. Nie mam nic przeciwko kucykowi Browna itd.
Natomiast jego wysokie PCS za ten program troche mnie dziwia, dla mnie on jest choreograficznie nijaki, w ogole nie wiem co ma przedstawiac, jest obok muzyki (jedyny moment jaki pamietam to Ina Bauer w kuliminacji). No i interpretacja Yuzu dzisiaj tez mnie nie powalala. Byl bardzo skupiony, ale wyraznie tez zmeczony. No i w ogole, nie wiem co ma interpretowac, bo jak mowilam dla mnie ten program jest nijaki. On ma taka wspaniala ceche, ze zawsze wklada 150 % w to co przedstawia i to jest cudowne. Ale zaangazowanie jeszcze nie tworzy interpretacji. Zeby nie bylo- w SP szczegolnie tym z Olimpiady jest swietny, bo ten program jest super. Wiec generalnie wiem, ze moze.
Natomiast jak juz mowilam ja akurat Strawinskiego "Ognistego ptaka" bardzo lubie i uwazam, ze Machida bardzo ladnie jezdzi i dobrze interpretuje. On ma taki dosc wlasnie -wg mnie- meski styl, dosc silny, energiczny, ale jednoczesnie dosc miekkie, plynne ruchy. Kanciastosc mi troche przeszkadza u Yuzu, ale no taka juz ma sylwetke. Co do sylwetki, to bardzo mnie smiesza posladki MAchidy- takie jakies jak u murzynskiej babki :lol: No takie mam skojarzenia :oops:
A i tak najpiekniej pojechal Abbott :P
Natomiast jego wysokie PCS za ten program troche mnie dziwia, dla mnie on jest choreograficznie nijaki, w ogole nie wiem co ma przedstawiac, jest obok muzyki (jedyny moment jaki pamietam to Ina Bauer w kuliminacji). No i interpretacja Yuzu dzisiaj tez mnie nie powalala. Byl bardzo skupiony, ale wyraznie tez zmeczony. No i w ogole, nie wiem co ma interpretowac, bo jak mowilam dla mnie ten program jest nijaki. On ma taka wspaniala ceche, ze zawsze wklada 150 % w to co przedstawia i to jest cudowne. Ale zaangazowanie jeszcze nie tworzy interpretacji. Zeby nie bylo- w SP szczegolnie tym z Olimpiady jest swietny, bo ten program jest super. Wiec generalnie wiem, ze moze.
Natomiast jak juz mowilam ja akurat Strawinskiego "Ognistego ptaka" bardzo lubie i uwazam, ze Machida bardzo ladnie jezdzi i dobrze interpretuje. On ma taki dosc wlasnie -wg mnie- meski styl, dosc silny, energiczny, ale jednoczesnie dosc miekkie, plynne ruchy. Kanciastosc mi troche przeszkadza u Yuzu, ale no taka juz ma sylwetke. Co do sylwetki, to bardzo mnie smiesza posladki MAchidy- takie jakies jak u murzynskiej babki :lol: No takie mam skojarzenia :oops:
A i tak najpiekniej pojechal Abbott :P
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
No właśnie dla mnie Yuzuru dzisiaj świetnie intepretował, ruchy były bardzo płynne, to chyba jego najlepszy kondycyjnie występ w LP ever. Jak dla mnie nie było widać zmęczenia do końca programu.
Dla mnie z kolei to program Machidy jest nijaki :mrgreen:
Javiera programu też nie ogarniam zbytnio. Abott ma świetny program, tylko od strony technicznej kuleje bardzo
Dla mnie z kolei to program Machidy jest nijaki :mrgreen:
Javiera programu też nie ogarniam zbytnio. Abott ma świetny program, tylko od strony technicznej kuleje bardzo
Podpisuję się pod każdym powyższym słowem!Hortensja pisze:A ja krytykujac Yuzu dzisiaj nie mam nic do jego zniewiescialosci/dziecinnosci/niemeskosci. Ja wlasnie lubie to, ze kazdy zawodnik jest inny i jestem pierwsza obronczynia lady Gagi lyzwiarstwa, czyli Weira. Nie mam nic przeciwko kucykowi Browna itd.
Natomiast jego wysokie PCS za ten program troche mnie dziwia, dla mnie on jest choreograficznie nijaki, w ogole nie wiem co ma przedstawiac, jest obok muzyki (jedyny moment jaki pamietam to Ina Bauer w kuliminacji). No i interpretacja Yuzu dzisiaj tez mnie nie powalala. Byl bardzo skupiony, ale wyraznie tez zmeczony. No i w ogole, nie wiem co ma interpretowac, bo jak mowilam dla mnie ten program jest nijaki. On ma taka wspaniala ceche, ze zawsze wklada 150 % w to co przedstawia i to jest cudowne. Ale zaangazowanie jeszcze nie tworzy interpretacji. Zeby nie bylo- w SP szczegolnie tym z Olimpiady jest swietny, bo ten program jest super. Wiec generalnie wiem, ze moze.
Pod resztą jeszcze nie mogę, bo widziałam do tej pory tylko Yuzuru, ale na podstawie obserwacji całego sezonu czuję, że prawdopodobnie też się zgodzę
Pozwolicie, że i ja wtrącę swoje trzy grosze ^.^
Dzisiejszy występ Yuzuru dla mnie był świetny, może całość nie była idealna, ale naprawdę podziwiałam jego wolę walki. Ponieważ nie znam się (jeszcze!) na punktacji, więc od strony technicznej nie mam się co wypowiadać, ale nawet będąc nieobeznaną w tym całym systemie, zostałam całkowicie zauroczona jego występem.
Co do "zniewieściałości" Hanyu, to rozumiem, że może ona spotykać się z niechęcią, ale mi osobiście jego zachowanie bardzo się podoba. Japończycy mają to do siebie, że większość z nich lubi rzeczy pełne uroku i słodyczy - widok poważnego przedsiębiorcy w eleganckim garniturze robiącego urocze miny i tulącego się do pluszowych maskotek, nie jest tam niczym niezwykłym. Ot, taka kultura.
Trzeba też brać pod uwagę, że część jego zachowania może być "pod publiczkę". Fani lubią takie akcje i nie ma nic złego w tym, że Yuzuru w ten sposób się z nimi "bawi" ^.^
Dzisiejszy występ Yuzuru dla mnie był świetny, może całość nie była idealna, ale naprawdę podziwiałam jego wolę walki. Ponieważ nie znam się (jeszcze!) na punktacji, więc od strony technicznej nie mam się co wypowiadać, ale nawet będąc nieobeznaną w tym całym systemie, zostałam całkowicie zauroczona jego występem.
Co do "zniewieściałości" Hanyu, to rozumiem, że może ona spotykać się z niechęcią, ale mi osobiście jego zachowanie bardzo się podoba. Japończycy mają to do siebie, że większość z nich lubi rzeczy pełne uroku i słodyczy - widok poważnego przedsiębiorcy w eleganckim garniturze robiącego urocze miny i tulącego się do pluszowych maskotek, nie jest tam niczym niezwykłym. Ot, taka kultura.
Trzeba też brać pod uwagę, że część jego zachowania może być "pod publiczkę". Fani lubią takie akcje i nie ma nic złego w tym, że Yuzuru w ten sposób się z nimi "bawi" ^.^
handomi, widzę, że znalazłam sojusznika w kwestii Yuzuruhandomi pisze:No właśnie dla mnie Yuzuru dzisiaj świetnie intepretował, ruchy były bardzo płynne, to chyba jego najlepszy kondycyjnie występ w LP ever. Jak dla mnie nie było widać zmęczenia do końca programu.
Dla mnie z kolei to program Machidy jest nijaki :mrgreen:
Javiera programu też nie ogarniam zbytnio. Abott ma świetny program, tylko od strony technicznej kuleje bardzo
Widziałam LP Yuzuru z tego sezonu kilkadziesiąt razy z różnych zawodów. Jego strat na MŚ był (wg mnie) najbardziej dopracowany od strony choreograficznej. Pojawiły się nowe smaczki (które są zapewne niezauważalne dla nie-fanów), miał naprawdę dobrą postawę ciała, nie garbił się w końcówce, no i nie było widać zmęczenia. To naprawdę najlepszy jego LP pod względem kondycyjnym w karierze, mimo zmagania się z bólem pleców i kolana (którego nabawił się na treningu przed SP po jednym z upadków przy 4T). Odnośnie PCS - to ile powinien dostać w PCS skoro Machida i Javier dostali praktycznie tyle samo? Cała trójka dostała PCS z kosmosu, ale przynajmniej sypano wszystkim, a nie tylko jednemu zawodnikowi. Pobawiałam się w podliczenie TES i zobaczcie co wyszło:Hortensja pisze:Natomiast jego wysokie PCS za ten program troche mnie dziwia, dla mnie on jest choreograficznie nijaki, w ogole nie wiem co ma przedstawiac, jest obok muzyki (jedyny moment jaki pamietam to Ina Bauer w kuliminacji). No i interpretacja Yuzu dzisiaj tez mnie nie powalala. Byl bardzo skupiony, ale wyraznie tez zmeczony. No i w ogole, nie wiem co ma interpretowac, bo jak mowilam dla mnie ten program jest nijaki. On ma taka wspaniala ceche, ze zawsze wklada 150 % w to co przedstawia i to jest cudowne. Ale zaangazowanie jeszcze nie tworzy interpretacji.
Yuzuru - 46,74+ 99,93=146,67
Machida - 52,82+93,85=146,67
innymi słowy - przydałyby się dwa złote medale
Javier - 51,43+88,33=139,76
Last edited by Poice 10 lat temu, edited 1 time in total.