O wow, jakim cudem dopiero teraz odkryłam ten wątek?
Ja UWIELBIAM seriale, oglądam ich na pęczki.
W dzieciństwie królowała u mnie przede wszystim Pełna chata oraz The Cosby Show. Teraz już nie robią takich rodzinnych seriali komediowych, a szkoda. Oba seriale wspominam z rozrzewnieniem.
Później przyszły lata gimnazjalno-licealne - tutaj byłam zakochana przede wszystkim w:
- Dark Angel (Cień anioła) - Poice, wreszcie się w czymś zgadzamy! (bo mam wrażenie, że zazwyczaj mamy odmienne zdanie odnośnie wszystkiego praktycznie ;P) tylko 2 sezony, ale jeden z moich ulubionych seriali wszech czasów, reżyseria Jamesa Camerona, szczerze polecam!
- Roswell
- One Tree Hill - pierwsze 4 sezony genialne, później coraz gorzej
- Gilmore Girls (Kochane kłopoty) - znowu, genialny serial, jego wartość opierała się przede wszystkim na świetnych dialogach i bohaterach
- Heores - nigdy nie rozumiałam, czemu ten serial był tak ostro krytykowany, ja go kochałam
Obecnie:
- od wielu lat Supernatural (Nie z tego świata) - absolutnie genialne pierwsze cztery sezony. Obecnie jest cieniem swojej dawnej świetności, ale oglądam z rozpędu/przyzwyczajenia/wierności wobec Winchesterów
- Gra o tron oczywiście :D
- Orphan Black - trochę przypomina mi Dark Angel i pewnie dlatego tak mi się podoba
-American Horror Story - trzeci sezon był rozczarowujący, ale pierwsze dwa super
- Grey's Anatomy - też osłabł odkąd poodchodziło wielu głównych bohaterów, teraz oglądam, gdy nie ma nic innego
- Being Human (UK) - serial już zakończony, ale odkryłam go dopiero niedawno
- Pretty Little Liars
- Glee - guilty pleasure
wątki takie sobie (raczej głupawe), ale przez pierwsze trzy sezony piosenki niesamowite. Później niestety coraz gorzej
- Awkward - znowu guilty pleasure i znowu najlepszy początek, później coraz gorzej
Generalnie jak widać, najbardziej gustuję w klimatach supernatural/science-fiction/horror/fantasy :D
Svietka, ja ostatnio łyknęłam na raz wszystkie serie Dowton Abbey
Serial bardzo fajny, tylko szkoda, że pozabijali moich ulubionych bohaterów... Oglądałam też Tudorów z takich seriali kostiumowo-historycznych.