Pozostałe międzynarodowe ISU
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea
Chan - No nie lubię człowieka no. Weź tu polub jak zaczyna wywiad z japońską tv od stwierdzenia, że jedzie odzyskać swój tytuł mistrza. Twój? Żebyś się jeszcze Patrick nie zdziwił...Z jego Chopina nie zapamiętałam nic oprócz. Jeeej lubię Chopina.
Javi - dobra może ja jestem miękka jeśli o to chodzi, ale mnie kupił. Świetnie zgrana z muzyką sekwencja kroków. Program jest lekki. Fakt znowu stawia na bycie czarującym, ale ja uważam że Javier umie to sprzedać jak nikt. Ciekawa jestem jak do tego pasuje SP.
Shoma - Japońskie cudowne dziecko, czyli pozytywne zaskoczenie. Ciekawy program, bardzo mi się podobał.
Brian - jasne, że miło go zobaczyć i to w Matrixie Reloaded, no ale błagam. Z takimi skokami on jak nie on.
Mao - no fajnie ją widzieć fajnie. Program nudny. Tu sobie jedzie od elementu do elementu, tu sobie walnie jakąś minę, że taka przejęta jest. Kocham Miss Sajgon, czyli musical z bazą fabularną z Madamy. Tu mnie nic nie ruszyło. 3A od ręki, fajnie ale ja jakości wykonania i tak niższej niż Lizowy z WTT :20:
Satoko - kolejny program z którego zapamiętałam jedno wielkie nic. Szkoda po świetnej zeszłorocznej Miss. Dziwnie się ogląda Satoko, która ledwo się odrywa od lodu a potem Adelinę.
Ashley - przy sukience do Moulin z zeszłego roku nowy kolor włosów wygląda po prostu sztucznie. UR skoków kilku.
Gracie - mój ukochany Straviński. Nieeeeeeee. Co to za choreografia w ogóle jest? Dalej mnie nie przekonuje, bo oprócz formy skokowej która jest w lesie nie ma w tym programie nic co przypomina ptaka. Skoro już się bawimy w dosadne interpretacje to nie tędy droga. Jana przynajmniej była dosadnym, ale faktycznie ptakiem.
Adelina - widać jak dużo dał jej udział w TZG. Dramatyczna interpretacja, ale nie przegięta. Not so bad.
Liza - praca nad Griegiem still in progress i to widać. Program jest fajny, Liza fajnie sobie radzi z lekko mroczną interpretacją. Skokowo chyba miała jakieś kłopoty ze zdrowiem. Tylko rany. Niech ktoś jej zmieni tą sukienkę...Góra okej, dół bardzo źle wygląda jak kręci piruety
Javi - dobra może ja jestem miękka jeśli o to chodzi, ale mnie kupił. Świetnie zgrana z muzyką sekwencja kroków. Program jest lekki. Fakt znowu stawia na bycie czarującym, ale ja uważam że Javier umie to sprzedać jak nikt. Ciekawa jestem jak do tego pasuje SP.
Shoma - Japońskie cudowne dziecko, czyli pozytywne zaskoczenie. Ciekawy program, bardzo mi się podobał.
Brian - jasne, że miło go zobaczyć i to w Matrixie Reloaded, no ale błagam. Z takimi skokami on jak nie on.
Mao - no fajnie ją widzieć fajnie. Program nudny. Tu sobie jedzie od elementu do elementu, tu sobie walnie jakąś minę, że taka przejęta jest. Kocham Miss Sajgon, czyli musical z bazą fabularną z Madamy. Tu mnie nic nie ruszyło. 3A od ręki, fajnie ale ja jakości wykonania i tak niższej niż Lizowy z WTT :20:
Satoko - kolejny program z którego zapamiętałam jedno wielkie nic. Szkoda po świetnej zeszłorocznej Miss. Dziwnie się ogląda Satoko, która ledwo się odrywa od lodu a potem Adelinę.
Ashley - przy sukience do Moulin z zeszłego roku nowy kolor włosów wygląda po prostu sztucznie. UR skoków kilku.
Gracie - mój ukochany Straviński. Nieeeeeeee. Co to za choreografia w ogóle jest? Dalej mnie nie przekonuje, bo oprócz formy skokowej która jest w lesie nie ma w tym programie nic co przypomina ptaka. Skoro już się bawimy w dosadne interpretacje to nie tędy droga. Jana przynajmniej była dosadnym, ale faktycznie ptakiem.
Adelina - widać jak dużo dał jej udział w TZG. Dramatyczna interpretacja, ale nie przegięta. Not so bad.
Liza - praca nad Griegiem still in progress i to widać. Program jest fajny, Liza fajnie sobie radzi z lekko mroczną interpretacją. Skokowo chyba miała jakieś kłopoty ze zdrowiem. Tylko rany. Niech ktoś jej zmieni tą sukienkę...Góra okej, dół bardzo źle wygląda jak kręci piruety
Patrzysz i nie widziszRob pisze:Ale ja odnajduje,dlaczego twierdzisz ,ze nie?Tylko muszę je jeszcze widzieć...
A tak na serio to nie raz i nie dwa rozmawialiśmy o tym na tym i poprzednim forum, o s u b i e k t y w n y m odbieraniu piękna/łyżwiarstwa i tym, że każdy z nas ma prawo je postrzegać po swojemu.
Więc ja widzę piękno w pracy rąk Mao i Lizy, a Ty możesz nie widzieć. I tak będzie. Ironia zbędna.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Obejrzałam sobie FS Mao i moim zdaniem program jest piękny, podobała mi się zwłaszcza ostatnia sekwencja kroków. Z przyjemnością będę go oglądać w sezonie. Jeżeli chodzi o Adelinę to dobrze, że zrezygnowała z rzucania się na bandę na końcu a sam program bardziej taki galowy jak dla mnie. Piosenka jest dość emocjonalna więc tak też jedzie, ogólnie nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba ale też nie porywa, mimo, że muzyka jest porywająca bardzo.
Ktoś oglądał protokoły z Japan open ? Jeden sędzia wszystkie komponenty Uno ocenił średnio na 9.50, a GOE na wszystkich elementach średnia to z 2.5 :lol:
Javier...hmm za wysokie PCSy jak na to jakie ma umiejętnośii. Skating skills dają mu 8.8 ... Jeżeli Chan dostaje 9.25, a Hanyu 9.00 to Javier powinien dostać z 8.4-5 max z resztą komponentów można się sprzeczać
Javier...hmm za wysokie PCSy jak na to jakie ma umiejętnośii. Skating skills dają mu 8.8 ... Jeżeli Chan dostaje 9.25, a Hanyu 9.00 to Javier powinien dostać z 8.4-5 max z resztą komponentów można się sprzeczać
Hahaha, biedny Shoma. Zrobili mu nadzieję, że jest w stanie dostać powyżej 180 pkt, a potem przyjdzie zderzenie z rzeczywistością...handomi pisze:Ktoś oglądał protokoły z Japan open ? Jeden sędzia wszystkie komponenty Uno ocenił średnio na 9.50, a GOE na wszystkich elementach średnia to z 2.5 :lol:
Javier...hmm za wysokie PCSy jak na to jakie ma umiejętnośii. Skating skills dają mu 8.8 ... Jeżeli Chan dostaje 9.25, a Hanyu 9.00 to Javier powinien dostać z 8.4-5 max z resztą komponentów można się sprzeczać
To u kobiet tak jest...Wy macie 32456780 spojrzen i intrepretacji na jeden temat i lubicie dorabiać ideologię tam gdzie jej nie ma ,to normalne.Dlaczego często tłumaczycie sie właśnie subiektywnością.A dla mnie to słąby argument.A mężczyźni są "wrażliwi inaczej"Ale spoko.yenny pisze:Patrzysz i nie widziszRob pisze:Ale ja odnajduje,dlaczego twierdzisz ,ze nie?Tylko muszę je jeszcze widzieć...
A tak na serio to nie raz i nie dwa rozmawialiśmy o tym na tym i poprzednim forum, o s u b i e k t y w n y m odbieraniu piękna/łyżwiarstwa i tym, że każdy z nas ma prawo je postrzegać po swojemu.
Więc ja widzę piękno w pracy rąk Mao i Lizy, a Ty możesz nie widzieć. I tak będzie. Ironia zbędna.