Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Piekna sukienka i ciekawy program do pieknej muzyki. Peng/Zhang sie naprawde wyrabiaja. Niech ona wreszcie nauczy sie lodowac skoki solo!

Nie wiem jak Wy,ale my ciągle słyszymy u V/T w piosence ''wole badziew' ....

T/M ciężko mi się ogląda, szczególnie jak jestem hardkorowym fanem LOTD który idzie trzeci raz na ten sam spektakl jak przyjadą w grudniu. Znam kroki do Warriors na pamięć i jak widzę coś takiego to mi się chce rozdzierająco ziewnąć... Szczególnie jak sobie to porównać interpretacyjnie z FP Riki Hongo do równie fenomenalnego Reel Around the Sun z Riverdance.

Dobre, Rob :lol:

Rob pisze:Nie wiem jak Wy,ale my ciągle słyszymy u V/T w piosence ''wole badziew' ....

Teraz będę to słyszeć cały sezon :hah:

Sory za offtopa. Hortensja jesteś cała?

yenny pisze:A program w stylu Bollywod to w sumie podobał mi się tylko jeden - ten w wykonaniu Meryl i Charliego.

:00:
Ojejku, w Twoich ustach to tym większy komplement Ale faktycznie, za każdym razem jak ktoś się zabiera z Bollywood niestety myślę sobie: cokolwiek zrobicie, Meryl i Charlie zrobili to lepiej :P

LittleLotte pisze:.
Punkt drugi - to nie jest konkurs popularności, tylko zawody. A Patrick Chan jest fantastycznym łyżwiarzem.

Jest. Nie wiem co mi się stało, ale w tym roku jestem gotowa rękami i nogami bronić jego ocen za komponenty. Jeździ facet najlepiej z czołówki i basta.

A tak ogólnie, przewidywałam słabe zawody i tak też było, poziom żenujący we wszystkich konkurencjach. Wszyscy się tak cieszą Julką, ale sorry 3T-3T? Kiedy Kostner takie kombinacje skakała wszyscy ją pojeżdżali aż szumiało.
Od samego początku jak się pojawiła mówiłam, że skacze nisko a po jej figurze widać, że w okresie dojrzewania będzie miała problem. Czy się z tego wykaraska zobaczymy. Dlatego właśnie się nie zachwycam fasolkami, jak mają 15 lat im idzie a potem wpadają w kryzys zanim nawet zdążą nabrać jakiejkolwiek dojrzałości w sferze interpretacji.

ETA: Justyna, dopiero teraz się zorientowałam. Dołączam się, Hortensja daj znać czy wszystko ok!

Haley452 pisze:
Jest. Nie wiem co mi się stało, ale w tym roku jestem gotowa rękami i nogami bronić jego ocen za komponenty. Jeździ facet najlepiej z czołówki i basta.

tylko komponenty to nie tylko same głębokie krawędzie,a jego komponenty są budowane na jego SS w całości jak np elementy łączace, za które w Kanadzie dostał 0.8 (!!!) więcej od Hanyu, który to powinien w tym elemencie dostać 0.2-3 więcej od Chana bo miał zdecydowanie trudniejsze i do skoków, podczas gdy Chan głównie w choreografii
ale to na inny temat rozmowa

Zglaszam sie, cala i zdrowa, w domu. Tylko smutno mi bardzo i jednym okiem ogladam wiadomosci, a drugim robie sobie powtorke dzisiejszych programow, zeby sie nie pograzac w tych negatywnych emocjach calkowicie

Mogę mówić, za siebie, ale cieszę się z Julki wyłącznie dlatego że dobrze widzieć ją w nieco lepszej formie. Miała mega kryzys, jej trenerka traktuje ją jak zużytą zabawkę poświęcając całą swoją uwagę Jewgienii. Jednak dała radę się pozbierać i jest druga. Jej technika skoków jest tragiczna i nikt nie pracuje nad tym,żeby ją zmienić a czas płynie. Skacze nisko, axel to jakiś żart. To jej bardziej przeszkadza niż pomaga...

Jeśli chodzi o panów, to wow może dlatego, że uwielbiam ten kawałek Genesis program Maksima tworzy dla mnie fajniutką zamkniętą całość. Shoma to inna działka. Ten dzieciak jest niesamowity. Tylko ten efekt mgły nad lodem mnie trochę przeraża xD

Hortensja trzymaj się tam. Najważniejsze, że jesteś cała i zdrowa.

Hortensja, trzymaj się i nie dawaj smutkowi. Co za czasy nastały, ech

Haley, ale ja zawsze Meryl i Charliego lubiłam, uwazam ich za mega super parę i ich OD zwykle mi się bardziej podobały niż te Tessy i Scotta. A ich charleston to był genialny program, niemal tak dobry jak mój nr 1 w OD forever, czyli Rumba Torvil/Dean. Ale to off top.

Wracając do tematu - jak rywalizowali w/w to też nie lubiłaś Scotta za to jakim był człowiekiem, czy raczej za to jak go odbierałaś, bo inni odbierali go inaczej.
I tak jest z Patrickiem, jest niestety nienajlepiej odbierany. Lotte, porównywanie do innych sportowców - cóż, dla mnie nietrafione. Albo się kogoś polubi i czuje do niego sympatię, albo nie. Patrick nie ma tego czegoś co przyciąga do niego tłumy. Owszem, publiczność klaszcze, docenia umiejętności, ale też surowo ocenia za błędy.
I nie tylko jemu się obrywa za to jaki jest, już pisałam o Scotcie, obrywa się też Trankovowi. I zgadzam się, ocena za komponenty to nie tylko umiejętność jazdy na głębokich krawędziach.

A co do Julki - nigdy nie była moją ulubienicą, też min z powodu tego jak zachowywała się na początku, gdy jako fasolka wygrywała. Pisałam też kilka razy o Eteri, że bardzo nie podoba mi się jak zachowuje się w k&c, że to IMO - razi. Być może coś w tym jest, ze z Julką wysyła Dudakowa, Julka ma słabe programy i słabe sukienki, a to co najlepsze obecnie zarezerwowane jest dla Ewgienii. Nie wiem tego na %, ale może cos w tym jest.
Natomiast cieszy mnie, zę pomimo porażek i tego co się dzieje wokół jeździ dalej, zaczyna się uśmiechać. A, że skacze 3/3tl? Czuje się mocna w tym to niech skacze. jak sama zauwazyłas to dopiero co wyrosłą fasolka, której udało się wyrwać pare medali jak była na topie.
KAroliny do niej bym nie porwónywała - Karolina była dojrzałą zawodniczką, doświadczoną i z wieloma osiągnieciami gdy wystąpił u niej regres. Julka z tym 3/3tl niewiele zdobyła, w sumie drugi sezon ma słaby. Karolina ze swoimi skokami rodem z lat 80tych zdobywała medale. Nie ten kaliber przewin Julki.

Ja dopiero rano się dowiedziałam, Hortensja dobrze, że nic Ci nie jest.

A wracając do zawodów - bardzo podobała mi się Gracie. Dobry, trudny program, pojechała czysto, odważnie, dobrze interpretowała - naprawdę, dla mnie to była przyjemność oglądać ją wczoraj. Bardzo dobre skoki.

Co do Julki - cieszę się, że w końcu poszło jej lepiej. Lubię ją i życzę jej jak najlepiej. Widziałabym w tym programie jeszcze więcej luzu, lekkości i uśmiechu. Przebrałabym ją, w końcu to Presley a nie jakiś marsz żałobny, więc jakaś dziewczęca sukienka byłaby lepsza. Może 3t-3t nie jest super skomplikowany ale jak teraz na to ją stać to niech to skacze.

W tańcach zaskoczona byłam prowadzeniem H/D. Ale tak ogólnie to żadna z par mnie nie powaliła. Short P/G jest trochę szalony, choć ok, lubię ich oryginalność ale wolę bardziej taniec dowolny. Duńczycy mają ładny short do INXS. Podobali mi się Stepanova/Bukin, a zwłaszcza Ivan - to partner, który przyciąga moją uwagę. U Anglików coś mi nie zagrało. Podobał mi się wybór podkładu przez parę turecką - Sting to fajny pomysł.

Jeszcze coś mi się przypomniało - nie dostrzegałam wcześniej jak przystojny jest Fabian Bourzat :shock:

Pary sportowe - niewiele widziałam. V/T ok, ale bez szału, sorki Kasik. Chyba stać ich na więcej. Podobają mi się kroki. Maxima zaciągnęłabym do fryzjera, a potem do krawca, żeby mu nowy strój uszył
Zgadzam się, że Chińczycy mieli ciekawą muzykę.

Chan chyba nas wszystkich zaskoczył, nieprawdaż? Jak tak na niego patrzę, to mam wrażenie, że ta roczna przerwa mu dobrze zrobiła. Mam wrażenie, że on jeździ jeszcze lepiej niż kiedyś. Chodzi mi o jego SS i takie sprzedanie programu publiczności. Może to dzięki występom w rewiach, naprawdę ja wiedzę zmianę.

Ja mam wrażenie, że Tatiana czuje się w tych klimatach znacznie lepiej od Maxima, a może taka jej rola w tym konkretnym przypadku. Ten program naprawdę nie jest zły, doceniam że zdecydowali się na eksperyment chociaż oczywiście mieli już w karierze lepsze. Mnie tam się fryzura Trankova podoba, ale trzeba dodać kolory do tego stroju pielęgniarza. Może wtedy będzie jakaś równowaga uwagi, która teraz skupia się w większości na Volosozhar.

Ja wczoraj wcześnie się położyłam i tez dopiero rano dowiedziałam się o tragedii, która miała miejsce w Paryżu. Pojawiły się głosy, że być może dzisiejsze GP zostanie odwołane, ale chyba raczej się odbędzie.

Haley, jeśli chodzi o Lipnicką, to ja nie zauważyłam jakichś zachwytów. Po prostu wreszcie, pojechała dobrze program, z czego może być zadowolona. Trochę niesprawiedliwe uważam oskarżenia, że "trenerka traktuje ją jak zużytą zabawkę poświęcając całą swoją uwagę Jewgienii". Skąd możecie wiedzieć, jaka jest naprawdę sytuacja? Nie ma Was na treningach Julii, a prawda z reguły zawsze gdzieś jest po środku.
Jedli chodzi o fasolki, to ja z reguły też im nie kibicuję i mam spore wątpliwości czy w ogóle powinny startować w zawodach seniorskich.

Program par sportowych stał na dość niskim poziomie, co pozwoliło V&T wysunąć się na wyraźne prowadzenie ze słabym według mnie i nudnym programem. W sumie to mam wątpliwości, czy ich przewaga nad drugą parą powinna być aż tak duża. Zgadzam się, że najciekawszy program zaprezentowali Chińczycy. Mam nadzieję, że młoda China wreszcie nauczy się skoków. Tak jakoś zawsze ogromnie mi jej szkoda, gdy zawala program zawsze w ten sam sposób.

W tym sezonie, większość tańców krótkich mnie nudzi, ale akurat we Francji zaprezentowały się pary, może niekoniecznie z najwyższymi umiejętnościami technicznymi, ale z tańcami odróżniającymi się na tle innych. Trochę żałuję, że H&D nie wybrali jako podkład muzyczny Hallelujah w wykonaniu Jeffa Buckleya ( Nie potrafię polubić Stepanowej i Bukina. Stepanowa sprawia wrażenie bardzo sztywnej i ja zawsze tylko czekam, kiedy się zaplącze o te swoje długie nogi.

Svietka pisze: Jeszcze coś mi się przypomniało - nie dostrzegałam wcześniej jak przystojny jest Fabian Bourzat :shock:
(...)

Chan chyba nas wszystkich zaskoczył, nieprawdaż? Jak tak na niego patrzę, to mam wrażenie, że ta roczna przerwa mu dobrze zrobiła. Mam wrażenie, że on jeździ jeszcze lepiej niż kiedyś. Chodzi mi o jego SS i takie sprzedanie programu publiczności. Może to dzięki występom w rewiach, naprawdę ja wiedzę zmianę.

Fabian jest mega mega mega przystojny. Lubię taką urodę u facetów, w ogóle lubię blondynów
A co do Patricka to tak, zaskoczył. Gdyby jeszcze miał stabilne skoki, to by się człowiek nie czepiał w ogóle :lol: jego ocen.