Moderatorzy: kasik8222, Kathiea
Ooo, na to Ci mogę odpowiedzieć: nie, nie pomyślał. I zapewne nikogo to nie obchodzi.Ok, pewnie chodzi o kasę (federacja rządzi i rozdaje różne dotacje) i o ile się orientuję, w kulturze chińskiej jest generalnie dobrze widziane żeby się podporządkować "władzy", ale czy ktoś pomyślał, jaką motywację mogą mieć zawodnicy, których na siłę sparowano z partnerami, z którymi jeździć nie chcą?
Ja czytałam, że to tylko tymczasowo. I programy mają mieć też nowe. Niemniej nie wiem, jak zniosę oglądnie mojej ulubionej konkurencji na Cup of China... :beksa:Poice pisze:Z zamianą par chińskich przeraża mnie może nie tyle, że zamienili partnerki, ale i zamianie uległy również sukienki do programów krótkich... :roll:
Szczęśliwą? Co to znaczy szczęśliwą? Wybraliśmy Ci partnera, to idź nie marudź. Jurly ałr desiżions ar gud for skejters.Xiao Yu nie wygląda nawet w połowie na tak szczęśliwą, jak Cheng Peng.
Owszem. Wciąż nie mogę uwierzyć, że kazali im do tego pojechać....rzepecha pisze:Bardzo smutne pożegnanie
Ta, świetne decyzje... dlatego udało im się stracić 3 miejsca na MŚ, choć wydawało się to niemożliwe. Ciekawe co zrobią, jak im się nie uda odzyskać 3 na Olimpiadę. Więcej zmian partnerów? :roll:LittleLotte pisze: Szczęśliwą? Co to znaczy szczęśliwą? Wybraliśmy Ci partnera, to idź nie marudź. Jurly ałr desiżions ar gud for skejters.
Oj tam, oj tam, federacja twój bóg, zachowuj się jak dobry Chińczyk, siedź cicho, bo nikt nie będzie z tobą dyskutował. Nie podoba się zmiana partnera? Trudno, dla Narodu trzeba się poświęcić. Przecież nie możesz zawieść dziedzictwa Denga. My tam wiemy, co jest najlepsze. Z górą się nie dyskutuje!Ta, świetne decyzje... dlatego udało im się stracić 3 miejsca na MŚ, choć wydawało się to niemożliwe. Ciekawe co zrobią, jak im się nie uda odzyskać 3 na Olimpiadę. Więcej zmian partnerów? :roll:
Hmmm, czyżby rocznik 1995 się hurtem na emeryturę wybierał? 
. 
