Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Tyle tylko powiem.

A ja teraz dopiero, zainspirowana Waszymi postami, odpaliłam sobie Nastię Gubanową i jestem pod wrażeniem. Co do Stasi, to miała bardzo ładny program dowolny na mistrzostwach Rosji i nie bała się kolejnej Anny Kareniny. Jest wysoka, na lodzie prezentuje się dobrze, ale to wszystko może nie wystarczyć do wybicia się (niestety, ma za dużo rywalek). Z drugiej strony, w końcu ma 18 lat i też w seniorach powinna się pokazać. No bo kiedy? Troszkę tylko nie podoba mi się sposób, w jaki układa ciało do niektórych skoków. A wreszcie, nie przepadam za modą z tym skakaniem skoków z podniesioną jedną ręką. Nie wiem, czy to rzeczywiście tak dużo daje punktów, że nawet Japonki uczą się od Rosjanek tak skakać? (Rika Kihara na przykład).
Stasia troszkę przypomina mi Polinę Korebejnikową. A z kolei Nastia- podoba mi się, że ma normalną figurę, jest muzykalna, jeździ bardzo kobieco, a przecież tylko ma 15 lat. W porównaniu z Aliną (100% juniorka) to jest różnica.
Dziewczęta powinny mieć zróżnicowane noty w PCS. Wtedy byłaby szansa oglądać ciekawsze programy, a nie tylko te, które są najtrudniejsze.
Informacja o kontuzji Żenii jednak trochę martwi, bo świadczy o tym, że dziewczyna, w wieku 18 lat, jest przetrenowana mocno, a ciało może odmówić posłuszeństwa. Życzę jej zdrowia.

Takahito Mura zakończył karierę.

Martwi mnie poziom japońskich solistów. Oczywiście jest Shoma, Yuzu może jeszcze trochę pojezdzi, ale co dalej, co poza tym? Zerknelam co tam się dzieje w juniorach i novice i za ciekawie to nie wygląda.

Ten sezon jest strasznie przygnębiający. Totalnie rozumiem Takahito. Ma rodzinę, konkurencja nie śpi. A ma to szczęście, że w Japonii się dobrze zarabia na profesjonalnej karierze. Ale Hanee? Ledwie 22 lata i jeszcze tyle przed nim... eh. Nie ma takiego drugiego 3A w całym łyżwiarstwie. (Yuzuru ma równie piękny, ale są inne). Dla mnie to niepowetowana strata....

Kathiea pisze:Nie ma takiego drugiego 3A w całym łyżwiarstwie. (Yuzuru ma równie piękny, ale są inne). Dla mnie to niepowetowana strata....

Ojej, tak bardzo tak :beksa:

Byłam pewna, że pociągnie do igrzysk w Pekinie... jedyny chiński solista z takimi krawędziami. Kompletne przeciwieństwo Boyanga, dopelniali się idealnie. Zawsze miałam wrażenie że po pamiętnym zderzeniu z Yuzuru nie do końca się pozbieral.

Takahito po odejściu Kozuki, Ody i Machidy miał mieć prostą drogę do szczęścia i sukcesu. I tak bardzo nie wyszło. Pojawił się Shoma, a ostatecznie nie udało się nawet pojechać na IO. Też mi go szkoda.

Zarząd Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego informuje, że w związku z niewywiązaniem się przez Prezesa Zarządu, Pana Marka Kaliszka, z obowiązku nałożonego art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o sporcie oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz.U.2017.1600), Pan Marek Kaliszek z dniem 11 listopada 2017 r. został z mocy prawa, na podstawie art. 4 ust. 4 i 5 w/w ustawy, pozbawiony funkcji publicznej - funkcji Prezesa Zarządu Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego. Obowiązek stwierdzenia faktu pozbawienia funkcji publicznej Pana Marka Kaliszka spoczywa na Walnym Zgromadzeniu Delegatów PZŁF.

Wobec powyższego w najbliższym czasie Zarząd PZŁF zwoła Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów w celu stwierdzenia pozbawienia funkcji publicznej Pana Marka Kaliszka, jak również w celu odwołania obecnego Zarządu PZŁF w całości, wyboru Prezesa Zarządu, wyboru Członków Zarządu oraz w celu przyjęcia sprawozdania finansowego i sprawozdania Zarządu za rok 2017.

Do czasu wyboru nowego Prezesa Zarząd PZŁF postanowił powierzyć kierowanie pracami Zarządu dwóm Wiceprezesom - Pani Agnieszce Dąbrowskiej-Perzynie oraz Pani Magdalenie Tascher.

Nie bardzo wiem, gdzie to wrzucić indziej. Jeremie mnie o tym uprzedzał, ale i tak ups xD

A z polskiego na polski???

Związek od 11 listopada jednocześnie miał i nie miał prezesa. Bo pan Kaliszek niedopełnił jakichś tam formalności, ale nikt go w związku z tym nie odwołał.

Niezłożone oświadczenie lustracyjne? Ta druga ustawa chyba o tym mówi, art. 4 wymienia osoby zobowiązane do złożenia oświadczenie, z tym, że art. 4 pkt 1 mówi o prezydencie RP, więc nie wiem bo z kolei
art. 4 ust, 1 ustawy o sporcie wg, stanu prawnego na 2018 rok mówi o uczniowskich klubach sportowych

Art. 4. sport
Uczniowski klub sportowy
1.
Szczególnym rodzajem klubu sportowego jest uczniowski klub sportowy.

Bp w art. 9 pkt 4 ust. 1 jest coś o niełączeniu funkcji z prowadzeniem działalności gospodarczej, ale nie nam życiorysu i kariery pana Kaliszka i nie wiem czy o to chodzi.

Może cały czas jest prezesem Mentora

Dla mnie fakt, że prezesi związków sportowych, czy w ogóle działacze sportowi muszą się lustrować, jest jakimś nieporozumieniem. Co ma czyjś życiorys do sportu? Liczyć się powinno, jakim jest prezesem, a nie kim był w przeszłości.
A co do podstawy prawnej- chodzi o zmianę ustawy o ustawie o sporcie z 2017r.- załączam link: http://dziennikustaw.gov.pl/du/2017/1600
Art. 4 ust. 1 tej ustawy stanowi:
Osoby urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r., które w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy są członkami zarządu polskiego związku sportowego, mają obowiązek złożenia oświadczenia, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990 oraz treści tych dokumentów, w terminie jednego miesiąca od dnia doręczenia powiadomienia, o którym mowa w ust. 2.

[ Dodano: 2018-03-19, 09:51 ]
Zapomniałam jeszcze dodać, że współczuję Natalii, bo znając nasz kraj, pewnie wyleje się na nią szambo z powodu czegoś, na co kompletnie nie ma wpływu.

Ja mam nadzieję, że jej to dotknie najmniej. Pomimo tego, że cała sprawa śmierdzi na parę kilometrów.

blue cat, niestety taki mamy durny klimat w tym kraju, najchętniej prześwietlali by każdego trzy pokolenia wstecz i stosowali odpowiedzialność zbiorową. Kraj, który nie potrafi patrzeć w przyszłość i tylko rozpamiętuje, nie odniesie sukcesu w żadnej dziedzinie. Ja tam nie wiem co i czy robił Pan Kaliszek, ale wiem, że jest jedną z niewielu osób w tym kraju, która robiła dużo, by ten sport miał w Polsce przyszłość. To dzięki niemu Dorota i Mariusz zdecydowali się wrócić do kraju i tu pracować, chociaż mogli zostać w Kanadzie.

Blue cat, dzięki, w domu mam problem z pdfami, nie otwiera mi się nic, w tym protokoły z zawodów i niewiele mogłam przejrzeć. Ale domyślałam się o co chodzi, bo my w pracy to przeżyliśmy :-?

[ Dodano: 2018-03-20, 07:02 ]
Tego co się dzieje nawet mi się nie chce komentować, bo szkoda gadać. najgorsze, że ucierpi na tym łyżwiarstwo figurowe

Misato Kombatsura i Tim Koleto przenoszą się z Mediolanu do Gadbois. To nie koniec transferów w tym kierunku także trzymajcie kciuki mocno :D