Internationaux de France

Bartosz

Internationaux de France

#46

Post autor: Bartosz »

Co myślicie o tej czarnoskórej łyżwiarce z Francji Mae Meite, ja mam wrażenie że ona sobie nie radzi bo jest za wysoka co widać przy skokach .Niskie osoby są lżejsze i maja krótsze nogi wiec mogą zrobić szybsze obroty i więcej zanim wylądują
A kto oglądał i się zna to za co odjęli jej aż 4 punkty?


JustynaŻ
Posty: 55
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Internationaux de France

#47

Post autor: JustynaŻ »

Bartosz pisze: 5 lat temu Co myślicie o tej czarnoskórej łyżwiarce z Francji Mae Meite, ja mam wrażenie że ona sobie nie radzi bo jest za wysoka co widać przy skokach .Niskie osoby są lżejsze i maja krótsze nogi wiec mogą zrobić szybsze obroty i więcej zanim wylądują
A kto oglądał i się zna to za co odjęli jej aż 4 punkty?
Przez upadki. Były trzy, ale oni to od jakiegoś czasu liczą tak, że -1 za pierwsze dwa, potem już -2. Nie pamiętam po ilu odejmują już -3, ale bodajże za pięć upadków Alena Leonowa właśnie też we Francji miała odjęcia -9.
Mae moim zdaniem ma jednocześnie problem ze wzrostem i techniką skoków. Jasne, że jak jesteś malutka to łatwiej jest skakać, ale jak cię dobrze nauczą to robić, to ogarniesz nawet jak jesteś wyższa.
KOOOOOSTOOOO <brawo> <buzki> <hura> <hura> <hura>


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Re: Internationaux de France

#48

Post autor: kasik8222 »

Wiesz, to najlepiej widać na przykładzie młodziutkich zawodniczek z Rosji, które skaczą takie elementy, że głowa mała i którym często sypie się technika w okresie dojrzewania, ale z drugiej strony historia zna przypadki łyżwiarek, które nie miały wcale figury jak przecinek i dawały radę jak np. swego czasu Tonya Harding, a dziś np. Higuchi. Meite jeszcze nie widziałam, to się nie wypowiem


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Internationaux de France

#49

Post autor: yenny »

Widzę, że Alina o 20 pkt przegrała z Alena. Dużo nadrabiać muszę. Z drugiej strony Alena ma niższe pcs niż Bradie miala ostatnio. Lubię nawet Bradie, jest z roku na rok lepsza, ale mimo wszystko...


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Re: Internationaux de France

#50

Post autor: kasik8222 »

Ja ostatnio dochodzę do wniosku, że tylko panie warto tak naprawdę oglądać. Tańce to- z wyjątkiem lat 90-tych - nigdy nie była moja bajka, w parach kicha, w solistach kicha, z nielicznymi wyjątkami, ale kicha pozostaje kichą. Zagitova już nic nie musi, ale ciągle wiele może. W sumie pojechała dobrze. Pomyśleć gdzie na tle koleżanek jest dziś taka Sotskova-niegdyś podpora rosyjskiej reprezentacji. Sport jednak nie znosi próżni.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Re: Internationaux de France

#51

Post autor: kasik8222 »

Dla mnie Denney/Frazier to takie wystudiowane rzemiosło. Jak im wszystko wyjdzie to nawet da się to obejrzeć bez chęci przewijania, gdyby jeszcze wyszła im dziś kombinacja to pewnie znowu zobaczylibyśmy Fontanę zalaną łzami. Nic się kobieta nie zmieniła od czasu swojej kariery zawodniczej. Płacze przy byle okazji.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Re: Internationaux de France

#52

Post autor: kasik8222 »

No i dodam jeszcze, że młode rosyjskie pary jakoś mnie nie ruszają. Oczywiście, mają talent i będą z nich ludzie, ale jak się człowiek wychował na Arturze Dmitrievie i jego dwóch partnerkach to trudno nie ubolewać nad przestojem w tej konkurencji.


Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Re: Internationaux de France

#53

Post autor: holloko »

Medale dla Kevina, Aliony, G/F i M/G <serce>

Poza tym - strasznie mnie wymęczyły te zawody, dużo bolesnych przejazdów. Doceniam tańce, bo tam nawet jak komuś bardzo nie idzie to przynajmniej nie muszę się martwić o zdrowie i życie. W każdym razie jestem bardzo za tym, aby w następnych latach przenieść GP do miejsca, w którym jeździ się na lodzie a nie brodząc w kałużach (Helsinki? Barcelona?)


Efforts will lie, but will never be in vain.
JustynaŻ
Posty: 55
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Internationaux de France

#54

Post autor: JustynaŻ »

To powinno być zdecydowanie Internationaux de gdziekolwiek, byle nie Francja 2020.


JustynaŻ
Posty: 55
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Re: Internationaux de France

#55

Post autor: JustynaŻ »

To powinno być zdecydowanie Internationaux de gdziekolwiek, byle nie Francja 2020.


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

Re: Internationaux de France

#56

Post autor: Hortensja »

Wlochy? Tez sie dosc dobrze spisuja z organizacja.


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

Re: Internationaux de France

#57

Post autor: blue cat »

Jakoś nie umiem się przekonać do tańca dowolnego P/C. Ta muzyka, te czarne stroje, jakieś to takie trochę usypiające. I popieram pomysł przeniesienia GP- te festiwale upadków Shomy, Mae, te rozpaczliwe starania Oliwii i Tiffany o zachowanie równowagi w czasie elementów wykonywanych nisko nad taflą, ja nie wiem czy to był przypadek, czy po prostu nie wyszło, ale wydaje mi się że stan tafli się do tego przyczynił. Ciekawe że ta często powoływana wtopa Leonowej z 5 czy 6 upadkami też miała miejsce w czasie IdF- czy to te kałuże tak działają, czy łyżwiarze są aż tak zestresowani, że znowu będą kałuże? A już kompletnie nie pojmuję, czemu ISU nic z tym nie robi, to jest przecież igranie z bezpieczeństwem zawodników- powinni nałożyć jakąś karę na francuską federację i tyle- gdzieś mi się obiło o uszu, że podobno tak się robi, jak w piłce nożnej murawa nieodpowiednia, więc tak samo powinno być z lodem.


XXX

Internationaux de France

#58

Post autor: XXX »

Kaori Ssakamoto ale mi się podobał program tej dziewczyny, chyba miała gorzej punktowaną wartość artystyczna od Aliny, a moim zdaniem było więcej energii i emocji w jej występie niż u Aliny


Milosz

Internationaux de France

#59

Post autor: Milosz »

Moim zdaniem Mae Meite nie pasuje do tego sportu, strasznie ciężko ogląda się jej występy. Skacze tak ciężko,przy piruetach idzie jej to tak powolnie i topornie. Przy piruecie siadanym nogi jej się placza, widać ze jej ciężko utrzymać jedna nogę w powietrzu


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Internationaux de France

#60

Post autor: yenny »

musia pisze: 5 lat temu Za to słowo o Morisie. Tak oglądałam ten jego fp i miałam właśnie takie odczucie - jedzie do skoku , jedzie, jedzie rozpościera ręce na 30 sekund, skok i jedzie , jedzie. Szczególnie rzuca mi się to w oczy gdy jedzie tyłem. Z całego tego programu zapamiętałam - koszulę, jazdę tyłem i skoki i czy było coś jeszcze to nie pamiętam. Wiem , że było , bo zmieniała się punktacja u góry i opisy. Ale wiecie ja ignorantka w temacie technicznym jestem. ;) <stres>
Musia, żółwik, nie tylko Ty tak masz. Ja też jestem ignorantka i też nie widzę w jego programach wiele, głównie skoki i nie zawsze dobrze wykonane. ja w ogóle widzę w programach z TT taki problem, jest takie skupienie na technice, ze wszystko inne idzie w kąt, no bo po co się skupiać na jakimś "artyźmie" jak za skoki dadzą pcs marzeń. I może sobie mieć Anna dobrze wytrenowane ręce, jak nimi nie pracuje, tylko trzyma je sztywno rozpostarte przez ponad pół programu, a praca rekami polega na odwracaniu dłoni... Niestety dużo też pustych miejsc w Klepoatrze Aliny, są dość długie sekundy, gdzie ona kompletnie nic nie robi. Dlatego u mnie plusy łapie Alena, bo jako jedyna jakoś te ręce ogarnia przez większość programu, szeroko rozpostarte do skoku ma je przez ułamki sekundy. Ja nie lubię jej programów tegorocznych, niestety, głównie przez muzykę. Co nie znaczy, że nie uważam, że lepiej jest jak 15 latka jedzie do muzyki z filmu dla nastolatków, niż do kolejnej Carmen, Dulcynei czy coś w tym stylu. I fakt drugi i bezsporny, że Alena ten program dobrze wykonuje, a jej 3a mogliby jej panowie pozazdrościć. Tylko ta muzyka pocięta dziwnie, no nie wiem, nie przekonuje mnie.
Z drugiej strony wolę ten program niż Kleopatrę, bieganinę Trusowej, czy w ogóle niezapamiętywalne programy Anny. W ogóle skąd pomysł na wykorzystanie muzyki z "pachnidła" dla 15 latki to ja w ogóle nie wiem. <bezradny> I książka i film, są tak okrutne, obrzydliwe i nie dla dzieci, że ja nic tego nie kumam. Nieto, ze, mnie się książka, film i muzyka do filmu nie podoba, bo to nie o to chodzi. Po prostu to jest bardzo ciężki temat. Samego programu byłam ciekawa, ale jednak nie podoba mi się to co widzę. Może jakby to przedstawiał ktoś dorosły?


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Seria Grand Prix”