Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Dla mnie dość bezbarwny program i wybór muzyczny

Kasia, pięknie dziękuję pary w Chinach zawsze warto obejrzeć .

W Pucharze Rosji, moje osobiste wielkie zaskoczenie na plus

Żenia i Vadim. Są dla mnie "klasycznie monotematyczni", ale lepsze to niż "Candyman". Trochę mi się już opatrzyli, szukam w tej konkurencji nowych twarzy i, na szczęście, takie są.

Zgadzam się, mnie się wydaje, że Żenia i Wowa przestali się rozwijać. Mają też problem z czystym przejechaniem programu, ale w tym trudnym sezonie jest to niestety nie tylko ich bolączka. Dla mnie ich wybory muzyczne też nie są do końca trafione. Ja muszę się przyznać Wam, że nie lubię muzyki z mocnym wokalem, ani przeróbek klasyki na pop czy elektro-pop. Ale to już jest kwestia gustu.

Stasia Konstantinowa - program dowolny, bardzo ciekawy i dla mnie dobra muzyka. Szkoda, że na ostatnich zawodach w Kazaniu powinęła jej się noga.

Hej. Pomimo aktualnie pracy zdalnej jakoś czasu na oglądanie brak, jak jeździłam do pracy to w drodze do i z zawsze coś luknęłam, a teraz jak nie praca to lekcje z młodym, a potem to już na kompa patrzeć nie mogę. Ale głód łyżwiarstwa jest i jak mi się systemy aktualizują, to zajrzałam by napisać wrażenia.
Obejrzałam sobie ostatnio Alenę Kostornają i Saszę Trusową. Do tego ostatni występ Ani Szczerbakowej, by porównać. Najładniej jeździ Alena, to dla mnie się nie zmieniło. Ania ok, jest bardzo solidna i lepiej się prezentuje, ale błysku nie ma. I choć mi się podoba o wiele bardziej niż rok temu, to nie powala.
Alena ok, nie straciła nic ze swojej miękkości, lekkości i gracji, ale też nie rzuciła na kolana. Do tego błędy. Ale jeździ nieco inaczej niż u Eteri. Jej dowolny muszę jeszcze ze dwa razy obejrzeć, aby wyrobić sobie o nim zdanie.
Natomiast co do Saszy - ona zyskała na przejściu do Pluszenki, ma w sobie o wiele więcej energii i w jej programie są nie tylko skoki, jednak widać różnicę. Ten tzw. "wyraz" ma wyćwiczony, a nie naturalny jak Alena czy Ania. Widać to dość dobrze, choć jak wspomniałam i tak jest nieco lepiej niż było.
Stasia ma kolejny fajny program, podoba mi się tak jak zeszłoroczny MR, tylko co z tego? Jest tak "nierówna" w swoich występach, że nie liczę już na wiele z jej strony.

A co do par - Żenia z Vadimem jadą jakby na oparach, nie mają na siebie pomysłu, na swoją jazdę też. Ot, po prostu pozarabiają jeszcze, bo przecież nie sądzę, by nie jeździli na większe zawody jak się sytuacja nieco uspokoi i ktoś coś zorganizuje. Ale pasji w ich występach nie ma za grosz. Od olimpiady jest zjazd w dół i to wyraźny. A czy ich nadal trenuje Trankow?

Miszina i Galiamow z kolei mają pasję, ale mnie ich styl nie powala, dla mnie są świetnie wyćwiczonymi rzemieślnikami, zdolnymi, pracowitymi i na pewno ambitnymi, ale nie artystami. Co by jednak nie mówić, obecni każda para sportowa jest na wagę złota, więc niech jeżdzą jak najdłużej.

Ja nawet nie wiem kto teraz trenuje Żenię i Vadima, ale chyba nie Trankov. Na ich miejscu sama kopnęłabym w tyłek takiego treneta, który "robi mi łaskę", że w ogóle kiwa palcem w mojej sprawie. Ale cóż,to jest Trankov, jak uwielbiam go w parzę z Tanią i mam na ich punkcie fioła, tak Trankova, który "nie lubi łyżwiarstwa", jako człowieka, w ogóle nie kumam.

Podoba mi się Sofia w tegorocznych wydaniu
Liza, trochę niezgodnie z planem, musiała zrobić kombinacje lutzem, bo z flipem nie wyszło, ale spoko. Ja tak na nią narzekam, ale ją lubię, bo - co często powtarzam, jej jazda to dla mnie sentymentalny powrót do programów z lat 90-tych. Od dawna tak mi się kojarzy, to się już nie zmieni. Na kadrę na ME I MŚ pewnie nie ma szans, ale GP wychodzi jej ostatnio dobrze.

Pary sportowe bez szału do oglądania panów jakoś się nie garnę. Podobają mi się wybory muzyczne Kostornaya. Myślę sobie jak wiele zyskał ten sport odkąd dozwolony jest wokal.

Witam
Jeśli ktoś miałby chęć oglądać zawody Rostelecom Cup w tv - to transmisja na żywo jest w Polsat Sport i Polsat Sport Ekstra.

Dzięki Kate za info.

Obejrzałam short pań i RD.

Pierwsza grupa u pań bez szału, w drugiej już się nieco działo. Najbardziej podobała mi się Liza, jejku, ten jej aksel. W pierwszej chwili pomyślałam, że skoczyła podwójnego, tak pięknie, wysoko i lekko skoczony. GOE jak najbardziej na miejscu. Szkoda, ze nie wyszło dalej jak powinno, bo Alena nie zaryzykowała 3a, a Saszy się nie udał. Kolejność ok. Aleny sp coraz bardziej mi się podoba. I u Saszy idzie do przodu, początek programu mi się podoba bardzo.

W tańcach dziś zachwycili mnie Tiff i Jonatan. Już na przejazdach kontrolnych mi się podobali, ale taraz jest super. Pięknie, lekko, ciekawie. Z jajem i pazurem. Jadący po nich Viki z Nikitą dla mnie wypadli nieciekawie. No, może nie nieniekawie, ale mniej ciekawie. Owszem, program ładny, ale IMO bez szało. A GOE im walili, jakby to był 8 cud świata.
Nieźle wypadli Skopticova/Aleshin - ciekawy program i para bardzo żywiołowa.
Od Morozowej i Bagina o wiele bardziej podobali mi się Liza z Egorem. Już na kontrolnych przejazdach zauważyłam, że nieźle soboe radzą, choć krótko ze sobą jeżdżą.

Kate pisze: ↑3 lata temu Witam
Jeśli ktoś miałby chęć oglądać zawody Rostelecom Cup w tv - to transmisja na żywo jest w Polsat Sport i Polsat Sport Ekstra.

Witamy na pokładzie

Kolyada mnie zaskakuje. Piękny ten jego dowolny. Nigdy nie byłam fanką, ale lubię gdy zawodnik mnie do siebie przekona. Nie zdarza się to często.