Challengery
Challengery
Dzięki Kasia za linki. Jest co nadrabiac
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem 
.
.-
tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Challengery
Warszawianki, jeśli któraś się wybiera na Warsaw Cup w listopadzie, to liczę na Wasze relacje.
Challengery
Właśnie, wybiera się ktoś na Warsaw Cup? Bo ja się zastanawiam, ale kompletnie nie znam Warszawy.
Challengery
Hej, ja nic nie planuję, bo nie wiadomo jak będzie. Aktualnie młodszy syn na kwarantannie, jego wychowawczyni ma covid i sanepid wysłał klasę na kwarantannę. Ja szczepiona, więc nie muszę siedzieć w domu, ale nie wiadomo co robić, czy przypadkiem syn nie zaraza, czy nie jest bezobjawowy??
Równo rok temu na covid zachorował starszy, więc nie wiadomo co robić.
Ale z chęcią bym pojechała, niestety co roku cos na przeszkodzie staje.
Równo rok temu na covid zachorował starszy, więc nie wiadomo co robić.
Ale z chęcią bym pojechała, niestety co roku cos na przeszkodzie staje.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
.-
tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Challengery
Na łyżwiarskim TT ludzie przeżywają głównie wyniki Davis/Smolkina, które faktycznie wydają się mocno zawyżone. Na Skating Scores zrobili ładny wykres pokazujący, jak tej parze pną się w górę wyniki w porównaniu z innymi rosyjskimi parami, rzeczywiście daje do myślenia.
Cieniem też kładzie się wypadek O'Shea/Liu, podobno organizatorzy się nie popisali (brak noszy).
Cieniem też kładzie się wypadek O'Shea/Liu, podobno organizatorzy się nie popisali (brak noszy).
Challengery
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
.Challengery
No moim skromnym zdaniem wynik D/S to jednak przesada. Prawie 200 pkt, serio? 
Upadek Liu i O'Shea faktycznie okropny, boli od samego patrzenia, zresztą cały ten program upłynął pod znakiem upadków, ale nie spodziewałam się aż takiej katastrofy na koniec, tym bardziej, że ten program, mimo że teraz poszedł źle, ma potencjał i fajne podnoszenia.
Upadek Liu i O'Shea faktycznie okropny, boli od samego patrzenia, zresztą cały ten program upłynął pod znakiem upadków, ale nie spodziewałam się aż takiej katastrofy na koniec, tym bardziej, że ten program, mimo że teraz poszedł źle, ma potencjał i fajne podnoszenia.