Nowinki, zmiany trenerów etc
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Nowinki, zmiany trenerów etc
W niekończącej się operze mydlanej, jaką jest grupa Tutberidze, kolejny odcinek - Trusowa podobno odchodzi od Tutberidze i będzie trenować u Swietłany Sokołowskiej (trenerki jej "chłopaka" Marka Kondratiuka).
Nowinki, zmiany trenerów etc
Może to się okazać bardzo dobrą wiadomością o ile w nowym sztabie będzie lepsza atmosfera. Już podczas igrzysk olimpijskich widać było, że miedzy Trusową i Eteri nie było chemii... - po tym jak Trusowa wpadła w histerię z powodu tylko srebrnego medalu, trenerka chciała ją przytulić i pocieszyć ale Trusowa tego nie przyjęła i odeszła od niej.
Początkowo Trusowej nie doceniałem, bo jeździła zbyt sportowo i za mocno skupiała się tylko na tych skokach poczwórnych (choć ceniłem jej dobór muzyki do programów) a gdy jeszcze psychicznie nie wytrzymała na olimpiadzie, to już w ogóle myślałem, że ona powinna zakończyć przygodę ze sportem i zająć się wielomiesięczną terapię i po prostu szkoda mi było tej dziewczynki. Była ewidentnie przemotywowana a to, że sztab szkoleniowy tego nie wiedział/nie temperował jest hańbiące i straszne. Dobrze, że musiał najeść się wstydu na olimpiadzie w Pekinie. Podobnie było z Lipnicką, która jak zdobyła w jakiś zawodach tylko 2'gie miejsce, to z powodu rozgoryczenia nie wyszła na rozdanie medali. Jak widać ta patologia nadmiernego motywowania zawodniczek w ekipie Eteri dobrze się trzyma i ma długą historię.
Później zobaczyłem genialny występ Trusowej na gali Rostelecom Cup w sezonie 20-21 i zmieniłem co do niej zdanie - w niej drzemie duży potencjał artystyczny tylko z różnych powodów nie może się rozwinąć. Może teraz jak zmieni środowisko, będzie na to szansa, bo dziewczyna ma talent i charakter.
Początkowo Trusowej nie doceniałem, bo jeździła zbyt sportowo i za mocno skupiała się tylko na tych skokach poczwórnych (choć ceniłem jej dobór muzyki do programów) a gdy jeszcze psychicznie nie wytrzymała na olimpiadzie, to już w ogóle myślałem, że ona powinna zakończyć przygodę ze sportem i zająć się wielomiesięczną terapię i po prostu szkoda mi było tej dziewczynki. Była ewidentnie przemotywowana a to, że sztab szkoleniowy tego nie wiedział/nie temperował jest hańbiące i straszne. Dobrze, że musiał najeść się wstydu na olimpiadzie w Pekinie. Podobnie było z Lipnicką, która jak zdobyła w jakiś zawodach tylko 2'gie miejsce, to z powodu rozgoryczenia nie wyszła na rozdanie medali. Jak widać ta patologia nadmiernego motywowania zawodniczek w ekipie Eteri dobrze się trzyma i ma długą historię.
Później zobaczyłem genialny występ Trusowej na gali Rostelecom Cup w sezonie 20-21 i zmieniłem co do niej zdanie - w niej drzemie duży potencjał artystyczny tylko z różnych powodów nie może się rozwinąć. Może teraz jak zmieni środowisko, będzie na to szansa, bo dziewczyna ma talent i charakter.
Nowinki, zmiany trenerów etc
Ja też teraz czytam o zmianie trenerki, nie wiem, czy to będzie dobry pomysł, ale myślę z drugiej strony, że rozbrat z Eteri był nieunikniony. Problemem tych dziewczątek jest to, że one w pewnym momencie szybko rosną i zmieniają się fizycznie. Te przemiany niosą za sobą kontuzje. Nie wiem, czy oglądaliście jazdy testowe reprezentacji Rosji, są na Youtube, tylko wklejanie linków o tyle nie ma sensu, że filmy są od razu blokowane. Sasza zaprezentowała się tylko w krótkim programie do piosenki I put a spell on You. Ten program był po prostu super, energiczny, żywiołowy, dorosły już. Następnie nie zobaczyliśmy jej w programie dowolnym oficjalny powód kontuzje. Nieoficjalnie, jak się mogę domyślić, to pewnie jeszcze program niedojeżdżony, jeszcze pewnie nie wszystkie elementy gotowe, forma jeszcze nie ta.
Jak dla mnie, te rosyjskie jazdy testowe pokazały, że i Kamila, i Sasza wchodzą w etap dorastania i stają się już kobietami. Oby to nie oznaczało dla nich początku końca kariery, Pewnie w tej całej nerwówce Sasza stwierdziła, że przechodzi do drugiej trenerki. Ja jej życzę jak najlepiej chociaż w tym sezonie nie sądzę, że Rosjan zobaczymy na międzynarodowych zawodach, przynajmniej w tym roku w serii Grand Prix. Podobno ME w 2024 r. mają być w Budapeszcie i pytanie, czy wpuszczą na nie Rosjan.Zobaczymy.
Dla mnie cała ta metodyka Eteri zbiera teraz odwrotne żniwa. Kolejną operację przechodzi Aliona Kostorna, operację miała też Ania Szerbakowa i jej nie zobaczyliśmy na jazdach testowych, chociaż Ania spokojnie może podjąć decyzję o zakończeniu kariery. Jest mistrzynią olimpijską i nikt jej nie podskoczy.
Jak dla mnie, te rosyjskie jazdy testowe pokazały, że i Kamila, i Sasza wchodzą w etap dorastania i stają się już kobietami. Oby to nie oznaczało dla nich początku końca kariery, Pewnie w tej całej nerwówce Sasza stwierdziła, że przechodzi do drugiej trenerki. Ja jej życzę jak najlepiej chociaż w tym sezonie nie sądzę, że Rosjan zobaczymy na międzynarodowych zawodach, przynajmniej w tym roku w serii Grand Prix. Podobno ME w 2024 r. mają być w Budapeszcie i pytanie, czy wpuszczą na nie Rosjan.Zobaczymy.
Dla mnie cała ta metodyka Eteri zbiera teraz odwrotne żniwa. Kolejną operację przechodzi Aliona Kostorna, operację miała też Ania Szerbakowa i jej nie zobaczyliśmy na jazdach testowych, chociaż Ania spokojnie może podjąć decyzję o zakończeniu kariery. Jest mistrzynią olimpijską i nikt jej nie podskoczy.
Nowinki, zmiany trenerów etc
Jest jeszcze opcja, że po jednym sezonie wróci z podkulonym ogonem do Eteri. Już to wcześniej przerabiała. Poza tym nie wiadomo jak rozwinie się wojna i kwestia sankcji. Wiele tych dziewczyn już może nigdy w karierze amatorskiej nie dostać szansy na międzynarodowe występy. Jeden sezon banicji jeszcze dadzą radę, ale dwa to już duży znak zapytania dla każdej kariery. Postawy w samej Rosji też różne. Jedni popierają Putina i szczerzą się na tych żałosnych wiecach, inni starają się nie odzywać, a jeszcze inni w internetach pozują w koszulkach z napisem "stop wonie" (Volosozhar i Trankov)
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Nowinki, zmiany trenerów etc
Wakaba wycofała się z wszystkich zawodów w tym sezonie z powodu niezaleczonej kontuzji.
Nowinki, zmiany trenerów etc
Ciekawe czy Wakaba jeszcze wróci w ogóle na lód. Bardo bym tego chciała bo ją bardzo lubię.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Nowinki, zmiany trenerów etc
Katia została zakwalifikowana do Japn Open
https://sport.poinformowani.pl/artykul/ ... ja-japonie
https://sport.poinformowani.pl/artykul/ ... ja-japonie
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Nowinki, zmiany trenerów etc
Już nawet zdążyła zająć czwarte miejscemat pisze: ↑2 lata temu Katia została zakwalifikowana do Japn Open
https://sport.poinformowani.pl/artykul/ ... ja-japonie
Japan Open to jest taka dziwna impreza, gdzie z jednej strony jadą zawodnicy z absolutnego topu, a z drugiej emeryci lub pół-emeryci - Brezina, Mirai, Mariah Bell.
Nowinki, zmiany trenerów etc
A w tym roku brak rosyjskich zawodników umożliwił starty zawodnikom takim jak Katia, bo nie oszukujmy się, jakby mogły jechać na JO Trusowa, Szczerbakowa czy Walijewa to nikt o Katii by nie pomyślał. Dobrze, że dość przyzwoicie się zaprezentowała.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Nowinki, zmiany trenerów etc
W ogóle ten sezon bez Rosjan i zwłaszcza Rosjanek będzie ciekawy, bo dla wielu to pierwsza szansa na podia na najważniejszych imprezach (ME, MŚ), szczególnie w konkurencjach par sportowych i solistek. Kto wie, co będzie w 23/24, ech... BTW, MŚ w 2026 r. mają być w Pradze i tak sobie zamarzyłam, że jak dożyję, to może pojadę.
Nowinki, zmiany trenerów etc
Też tak myślałem o tym. W sumie Praga to nie daleko i fajnie byłoby pojechać na kilka dni i zobaczyć na żywo swoich ulubionych zawodników... pewnie się skuszę
Nowinki, zmiany trenerów etc
Też pomyślę o wycieczce do Pragi, wstyd się przyznać, ale ja jeszcze w Pradze nie byłam! W tym sezonie nie będzie nie tylko zawodników, ale też sędziów z Rosji. Ciekawa jestem, jak to będzie z trenerami rodem z Rosji, czy będą ich wpuszczać, czy tylko tych trenerów którzy mają np. amerykańskie obywatelstwo?
Katia w Japan Open, fajna sprawa. Odnoszę wrażenie, że Katia jest obecna w zagranicznych mediach, a u nas cisza. Praktycznie zerowe zainteresowanie tym sportem. Udało mi się zobaczyć jedynie nieliczne wywiady, i to w mediach społecznościowych bardziej.
Tak sobie myślę, że na najbliższych mistrzostwach Europy Katia powinna zawalczyć o medal. Moje podium na teraz na ME to Leona, Anastasia Gubanowa i właśnie Katia, to będą faworytki do medalu pod nieobecność Rosjanek.
Katia w Japan Open, fajna sprawa. Odnoszę wrażenie, że Katia jest obecna w zagranicznych mediach, a u nas cisza. Praktycznie zerowe zainteresowanie tym sportem. Udało mi się zobaczyć jedynie nieliczne wywiady, i to w mediach społecznościowych bardziej.
Tak sobie myślę, że na najbliższych mistrzostwach Europy Katia powinna zawalczyć o medal. Moje podium na teraz na ME to Leona, Anastasia Gubanowa i właśnie Katia, to będą faworytki do medalu pod nieobecność Rosjanek.
Nowinki, zmiany trenerów etc
Ja dwa razy miałam jechać do Pragi i raz nie pojechałam bo byłam w ciąży zagrożonej, a drugi raz na dwa tygodnie przed wyjazdem przyszła pandemia.
Planuję maj 2023 jechać, wstępnie ogarnięte, a co będzie się zobaczy
Katia na podium - byłoby pięknie, ale zobaczymy. Szansa na pewno jest.
Planuję maj 2023 jechać, wstępnie ogarnięte, a co będzie się zobaczy
Katia na podium - byłoby pięknie, ale zobaczymy. Szansa na pewno jest.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Nowinki, zmiany trenerów etc
Praga jest piękna. W Budapeszcie po 3 dniach już chciałam wracać do domu. Węgry nigdy mnie nie zachwycały (teraz tym bardziej), a Pragę mogłabym zwiedzać i zwiedzać, zawsze coś ciekawego jeszcze bym znalazła. Najlepsze wspomnienie to jak z mężem pojechaliśmy na ostatnią stację metra i wylądowaliśmy w jakiejś czeskiej mordowni gdzie panowie z fryzurą na czeskiego piłkarz oglądali hokeja. Zamówiliśmy coś z menu bez pojęcia co właściwie nam do jedzenia przyniosą. Stare, dobre czasy.
- tatianalarina
- Posty: 604
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Nowinki, zmiany trenerów etc
I zobaczyć rodzeństwo Mrazków, jak wygrywają przed własną publicznością. W 2026 r. będą akurat w odpowiednim wieku, a to, co teraz pokazują, jest bardzo obiecujące. Oj, rozmarzyłam się. BTW, nie wiem, jak Katerina to robi, że się nie wywali w tej sukni, ale widać złej tanecznicy przeszkadza rąbek u spódnicy, a dobrej nie.