Grand Prix/Challenger
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Nadrabiam teraz kawałkami. Chyba żaden łyżwiarz nie ma w sobie takiej radości jeżdżenia jak Keegan, ale żaden też się tak spektakularnie nie wywraca. Za każdym razem, gdy zaliczy takie twarde lądowanie jak na początku SP przy kombinacji, to zamykam oczy ze strachu Ale ważne, że otrzepuje się i jedzie dalej. Fajnie też widzieć Gabi Daleman znowu w formie po złych paru latach. Super Piper i Paul, bardzo fajnie sprzedali ten RD. Łacina mi się trochę przejadła, bo była pięć lat temu (w moim wieku to jak wczoraj ), a cztery lata temu było tango, które wiem, że formalnie jest standardem, ale też myślę o nim jak o łacinie. Ale w wykonaniu Piper i Paula ogląda się to nawet-nawet.
Grand Prix/Challenger
Starr też dobrze, świetnie wygląda zawsze w kombinezonie, ale z takim zestawem skoków daleko nie zajedzie. Już się nie łudzę, że się nauczy czegoś więcej.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
A tu niespodzianka! Starr pojechała super, może jeszcze nie pora spisywać jej na straty. To nie do Ciebie personalnie kasik, tylko taka ogólna refleksja, że lata dominacji Sambo-70 sprały nam trochę mózgi i podświadomie zakładamy, ze 19letnia solistka to już powinna owinąć się całunem i czołgać w stronę może nie grobu, ale emerytury zawodniczej. Gabi niestety "co się polepszy to się popieprzy", chociaż może to nie jej wina. Ciekawe, czy ją załatwiła ta sama fiolka od kwiatków, co Madeline? Wielka szkoda, bo program do "Oczy cziornyje" bardzo pasuje do jej urody i temperamentu. Z Madeline widać, że po tym, jak wylądowała szczupakiem na lodzie, już całkiem uszło powietrze i tylko walczyła o przetrwanie do końca.
P.S. Na Reddicie na wątku, gdzie ludzie komentowali na żywo FS, ktoś po pokazaniu tej pechowej fiolki napisał "OMG sample B" (w sensie że to ta druga fiolka Walijewej, której wyników badania RUSADA ciągle nie ujawniła) i bardzo mnie to rozbawiło, chociaż Maddie na pewno nie było do śmiechu.
P.S. Na Reddicie na wątku, gdzie ludzie komentowali na żywo FS, ktoś po pokazaniu tej pechowej fiolki napisał "OMG sample B" (w sensie że to ta druga fiolka Walijewej, której wyników badania RUSADA ciągle nie ujawniła) i bardzo mnie to rozbawiło, chociaż Maddie na pewno nie było do śmiechu.
Grand Prix/Challenger
Sama ne wiem co myśleć o Watanabe. Nie ma ona dla mnie takiego magnetyzmu i dojrzałości jakiej szukam u zawodniczek. Starr nie ma odpowiedniego zestawu skoków, ale ma magnetyzm, nie odrywa się od niej oczu, cały jej image gra i buczy, czarnoskóre zawodniczki wyglądają też zjawiskowo w kombinezonach (Vanessa James się kłania). Rika małymi krokami wróci do czołówki, traci na braku drugich skoków potrójnych w sekwencjach i kombinacjach, ale pod nieobecność Rosjanek niech da sobie czas, a będzie się cieszyć jeszcze długą karierą. Gabi ma taką urodę, że rzeczywiście może być na lodzie i Carmen i Kleopatrą i milionem innych postaci.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Piper i Paul nawet do ukłonów mieli opracowane choreo. Większość zakładała, że sezon 20/21 to był szczyt ich kariery i teraz się wycofają, a tu wygląda, że - obym nie zapeszyła - to najpoważniejsi kandydaci do tegorocznego złota na MŚ oprócz Amerykanów.
Grand Prix/Challenger
Ja się zdziwiłam, że Chock i Bates jeszcze się nie wycofali, sezon olimpijski miał być ich ostatnim, ale spoko, lubię ich oryginalność.tatianalarina pisze: ↑2 lata temu Piper i Paul nawet do ukłonów mieli opracowane choreo. Większość zakładała, że sezon 20/21 to był szczyt ich kariery i teraz się wycofają, a tu wygląda, że - obym nie zapeszyła - to najpoważniejsi kandydaci do tegorocznego złota na MŚ oprócz Amerykanów.
Grand Prix/Challenger
Super, że piszecie, ja dopiero siadam by cokolwiek zobaczyć, jakaś masakra u mnie i nie mam kiedy oglądać
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Doczytałam teraz, że Starr Andrews miała problemy z sercem, wiosną tego roku miała ablację i widać, ze jej kondycja się bardzo poprawiła.
Grand Prix/Challenger
O, to szacun dla niej, mam w rodzinie osobę, która też miała ablację i ładnych parę miesięcy dochodziła do siebie, więc podziwiam, że zdołała osiągnąć taką formę. Chciałabym, żeby to był jej sezon.
Grand Prix/Challenger
Jeszcze o Skate America (nadrabiam oglądanie):
- motyw ślizgowy w szpagacie w dobrym momencie muzycznym (dostali oklaski)
- zejście z podnoszenia "fikołkiem" - takie akrobatyczne, wygląda na trudne i odważne
- śliczne powolne podnoszenie nogi Medison nad głową Bates.
Brawo!
Hawayek/Baker - mimo, że lubię ich liryzm i "zakochanie" w sobie: tak czule na siebie patrzą - zwłaszcza to było widać na olimpiadzie w Pekinie, to jednak przeszkadza mi fakt iż, to raczej atletyczna partnerka powinna podnosić szczuplutkiego partnera. Trochę podobnie jak z polską parą taneczna na tegorocznej olimpiadzie - nie dziwie się partnerowi, że nie mógł jej utrzymać na końcu przejazdu.
Co do Skate Canada to cieszę się, że Rinka wygrała bo jej program krótki robi wrażenie, mimo że nie był tak dobrze wykonany jak w Lombardii.
Zwłaszcza lubię fragment jak Rinka efektownie zgina się w kolanach i wykonuje elementy ślizgowy kładąc rękę na lodzie w dodatku świetnie to zgrała z muzyką:
vide:
Też w tym programie piruety były ciekawe.
Program dowolny Chock & Bates jest bardzo udany, mimo że ogólnie za Madison nie przepadam (ona ma takie wieczne spojrzenie, wybaczcie, modliszki :D, ale być może jestem do niej uprzedzony). Bardzo się postarali od eleganckiego stroju Chock (ponoć sama je projektuje) po muzykę dobrze dobraną i do tego dołożyli trzy efektowne elementy:
- motyw ślizgowy w szpagacie w dobrym momencie muzycznym (dostali oklaski)
- zejście z podnoszenia "fikołkiem" - takie akrobatyczne, wygląda na trudne i odważne
- śliczne powolne podnoszenie nogi Medison nad głową Bates.
Brawo!
Hawayek/Baker - mimo, że lubię ich liryzm i "zakochanie" w sobie: tak czule na siebie patrzą - zwłaszcza to było widać na olimpiadzie w Pekinie, to jednak przeszkadza mi fakt iż, to raczej atletyczna partnerka powinna podnosić szczuplutkiego partnera. Trochę podobnie jak z polską parą taneczna na tegorocznej olimpiadzie - nie dziwie się partnerowi, że nie mógł jej utrzymać na końcu przejazdu.
Co do Skate Canada to cieszę się, że Rinka wygrała bo jej program krótki robi wrażenie, mimo że nie był tak dobrze wykonany jak w Lombardii.
Zwłaszcza lubię fragment jak Rinka efektownie zgina się w kolanach i wykonuje elementy ślizgowy kładąc rękę na lodzie w dodatku świetnie to zgrała z muzyką:
vide:
Też w tym programie piruety były ciekawe.
Grand Prix/Challenger
A co wg was dzieje się z Denisem? czy to tylko kwestia początku sezonu i jakiejś za małej ilości treningów czy jakiś dramatyczny spadek formy? Chociaż Shoma też jeszcze nie wygląda najlepiej i się zastanawiam czy to u Lambiela może coś nie wypaliło z harmonogramem treningów....
Potwierdzam to, co napisał ktoś wyżej - w parach sportowych najbardziej widać brak Rosjan, odnoszę wrażenie, że jeździmy zawody drugiej ligi w tej konkurencji:(
Zwracam ostatnio trochę uwagę na wyświetlane dane o zawartości technicznej i zaskoczył mnie napis EXEL, skojarzył się z Excelem któraś z par tanecznych miała Lift + EXEL a w protokole ma puste miejsce. Czy to znaczy, że wykonali jakiś element niedozwolony? To chyba para kanadyjska była.
I jeszcze jedno - strasznie mnie wkurza sugerowanie przez komentatorów, że sędziowie oceny dają od -5 do +5 PUNKTÓW w GOE, bez wspomnienia, że to tak naprawdę procenty wartości bazowej. I że gdyby ktoś za 4A dostał same +5 to miałby +6.25 punktów a nie 5
Potwierdzam to, co napisał ktoś wyżej - w parach sportowych najbardziej widać brak Rosjan, odnoszę wrażenie, że jeździmy zawody drugiej ligi w tej konkurencji:(
Zwracam ostatnio trochę uwagę na wyświetlane dane o zawartości technicznej i zaskoczył mnie napis EXEL, skojarzył się z Excelem któraś z par tanecznych miała Lift + EXEL a w protokole ma puste miejsce. Czy to znaczy, że wykonali jakiś element niedozwolony? To chyba para kanadyjska była.
I jeszcze jedno - strasznie mnie wkurza sugerowanie przez komentatorów, że sędziowie oceny dają od -5 do +5 PUNKTÓW w GOE, bez wspomnienia, że to tak naprawdę procenty wartości bazowej. I że gdyby ktoś za 4A dostał same +5 to miałby +6.25 punktów a nie 5
Grand Prix/Challenger
Tak to jest mylące ale oni żyją jakby w swoim świecie i myślą, że to co powyżej napisałaś każdy oglądający wie. Mnie dużo bardziej wkurza to mówienie w czasie występu kto jaki skok skacze (zagłuszają muzykę i psują występ) jak u góry po lewej stronie jest o tym informacja. Może zakładają, że ludzie nie potrafią czytać? albo uważają, że to z jakiej krawędzi wyskoczy zawodnik to jest tak arcyważne, że trzeba o tym gadać (w rzeczywistości 95% widzów w ogóle na to nie zwraca uwagi). To niestety taka polska specyfika komentujących... z ciekawości zobaczyłem jak to jest w innych krajach, czy też komentatorzy nie mają krzty empatii dla widzów? Otóż nie. W czasie występuj starają się nic nie mówić a więc można.
Grand Prix/Challenger
i jeszcze komentatorzy w języku angielskim. Być może polscy wzorują się na nich.
Grand Prix/Challenger
Mat, ja mam podobnie z Chock/Bates, chyba dlatego, że bardzo lubiłam Emily Samuelson, którą Evan jeździł i którą zostawił dla Madison.
Ale z roku na rok coraz bardziej ich doceniam i uważam, że na ZIO to oni powinni mieć brąz a nie Mad z Zacharym.
Ale z roku na rok coraz bardziej ich doceniam i uważam, że na ZIO to oni powinni mieć brąz a nie Mad z Zacharym.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Oni w sumie to fajnie ogrywają w swoich programach, gdzie Madison się wciela a to w kosmitkę, a to w węża. Bardzo cenię ich chęć poszukiwania nowych rozwiązań.
Uważaj, uważaj... Kaitlin już się poskarżyła, że jakiś kibic/ka na Skate America powiedział/a jej "moja droga, powiem ci w sekrecie, że musisz sporo schudnąć". Co jest o tyle głupie, że takie rzeczy to jest sprawa między nią, jej partnerem i trenerami, a nie randomów z widowni. W sumie w parach tanecznych zdarzały się podnoszenia wykonywane przez partnerkę (Barbara Fusar Poli, Marina Anissina, o ile mnie pamięć nie myli), więc czemu nie?