No mnie też. Normalnie ciary miałam. Wkurza mnie trochę jak tak jedzie w kółko do podobnej muzyki, ale trzeba mu przyznać, że jak już weźmie za przeproszeniem tyłek w troki, zepnie się i da z siebie 99% (wierzę, że może więcej) to mnie zachwyca.Haley452 pisze:[
edit: Yenny, mnie też dzisiaj Javi porwał. Za interpretację sama dałabym mu 10.
Rostelecom Cup 2015 20-22.11.15
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Uwierz mi, nie trzeba. Gruby bardzo dobrze wie, ze jest grubym, nie trzeba mu tego mowic np. Ja w ogole bardzo nie lubie zakladania, ze cos "trzeba" albo ze ktos cos "powinien". Np ze "prawdziwa" kobieta "powinna" miec kobiece ksztalty.Rob pisze:"Nie ma predyspozycji"to moze znaczyc wszystko i nic,nieraz trzeba napisac prosto z mostu ,swiat sie nie zawali
Gadu gadu a tu Ross po przeliczeniu wynikow wskoczyl na 3 miejce i zepchnal Rippona z podium.
W kazdym razie panowie mi sie dzisiaj duzo bardziej podobali, Javiego musze sobie jeszcze raz zobaczyc, ale 2 pierwsze quady byly bardzo ladne. Pomyslalam sobie tez, ze musze zrobic porownanie 3 axla Kolyady i Nama (ten drugi po prostu zgina sie w pol przed tym skokiem).
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Ja jeszcze wrócę do tańców:
Ale zgadzam się, program taki mdły. Ładnie jadą, mają piękne długie linie bo tez oboje wysocy, ale czegoś tam brakuje. Niemniej jestem zażartą fanką Nikity więc to 3. miejsce mnie cieszy
Anna i Luca już mówiłam ostatnio, niby ładnie, ale jednak letnio. Mam problem z W/P - no bo widzę, że ten taniec jest ładny, że mają fajne elementy, wysoką jakość techniczną, dobrze interpretują itd... ale też jakoś to do mnie nie przemawia. I też mam wrażenie że od pary lat w kółko prezentują w FD podobne motywy.
Nie pamiętam, kto z Was powiedział, że w tańcach czuje się jakby to był okres przejściowy, ale ja się z tym zgadzam. Jakoś tak mało emocji w tym wszystkim, te wszystkie pary takie mało wyraziste. Jedyne FD, które naprawdę w tym roku zrobiły na mnie wrażenie to Shisby, Duńczycy i Hawayek/Baker. Wszystko pozostałe jakieś takie meh.
To chyba nie ma nic do rzeczy z młodością. V/M jako nastolatki już jeździli w takich klimatach. Powiedziałam raczej, że Nikita absolutnie nie ma osobowości omdlewającej dziewicy :P A Victoria nie ma osobowości.yenny pisze:A mnie się jakoś program Viktorii i NIkity nie podoba. Tzn. fajne elementy ale całość - nie moja bajka. Brak mi w nich spójności, np jak Anna i Luca jadą Dolce vita to (przynajmniej ja) widzę, że jadą to dolce i vita :lol: i widzę, że oni wiedzą do czego jadą. Natomiast w przypadku Viki i Nikity mam takie wrażenie, że Zujewa wtłacza ich w schemty "Grinkowy/Virtue/Moir" - mają być tacy jak oni, zwiewni i romantyczni, a nie do końca mi to do ich młodości i energii pasuje.
Ale zgadzam się, program taki mdły. Ładnie jadą, mają piękne długie linie bo tez oboje wysocy, ale czegoś tam brakuje. Niemniej jestem zażartą fanką Nikity więc to 3. miejsce mnie cieszy
Anna i Luca już mówiłam ostatnio, niby ładnie, ale jednak letnio. Mam problem z W/P - no bo widzę, że ten taniec jest ładny, że mają fajne elementy, wysoką jakość techniczną, dobrze interpretują itd... ale też jakoś to do mnie nie przemawia. I też mam wrażenie że od pary lat w kółko prezentują w FD podobne motywy.
Nie pamiętam, kto z Was powiedział, że w tańcach czuje się jakby to był okres przejściowy, ale ja się z tym zgadzam. Jakoś tak mało emocji w tym wszystkim, te wszystkie pary takie mało wyraziste. Jedyne FD, które naprawdę w tym roku zrobiły na mnie wrażenie to Shisby, Duńczycy i Hawayek/Baker. Wszystko pozostałe jakieś takie meh.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Dwa pierwsze miejsca ok, dwa dobre programy, z błędami, ale mnie się podobało. Ksenie i Fedora lubię, Smirnowów polubiłam już dwa sezony temu i bardzo im kibicuję, bo jeżdżą super i mają te trudne elementy.
Chińczycy mnie nie przekonują. Amerykanie bez polotu moim zdaniem, plus za chyba najczystszy przejazd. Zabijako i Enbert też nie powalali, choć ładnie było. Val i Ondrej energicznie, ale z błędami.
Kristen i Michael - jejku, co to było? Sztucznie strasznie, np pod koniec, tuż przed spiralą śmierci, wykonują jakiś element, nagle ręka Kristin wystrzeliła do przodu, popotrząsała nią, usztywniła i znowu poza, spirala - znów sztywno, jakiś jeden ruch i znów element, zero interpretacji.
Haylei i Rudi, dziś było słabo. Tyle mogę powiedzieć o tym programie.
Chińczycy mnie nie przekonują. Amerykanie bez polotu moim zdaniem, plus za chyba najczystszy przejazd. Zabijako i Enbert też nie powalali, choć ładnie było. Val i Ondrej energicznie, ale z błędami.
Kristen i Michael - jejku, co to było? Sztucznie strasznie, np pod koniec, tuż przed spiralą śmierci, wykonują jakiś element, nagle ręka Kristin wystrzeliła do przodu, popotrząsała nią, usztywniła i znowu poza, spirala - znów sztywno, jakiś jeden ruch i znów element, zero interpretacji.
Haylei i Rudi, dziś było słabo. Tyle mogę powiedzieć o tym programie.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Pewnie ,ze nic nie" trzeba",ale ja mam prawo to skomentowac ,jezeli mi to nie pasuje.Hortensja pisze:Uwierz mi, nie trzeba. Gruby bardzo dobrze wie, ze jest grubym, nie trzeba mu tego mowic np. Ja w ogole bardzo nie lubie zakladania, ze cos "trzeba" albo ze ktos cos "powinien". Np ze "prawdziwa" kobieta "powinna" miec kobiece ksztalty.
Poza tym nic nie pisałem o zadnej kobiecości ani prawdziwych kobietach.
Moja J. ma nieduze piersi ,a jest 200% kobieta. Nie wiem co to ma wspolnego z tematem?
Niestety nie oglądałam zbyt wiele, trochę tańce nadrobiłam.
W/P - ich short średnio lubię, nie przepadam za walcami, trochę mnie nużą ale za to fd bardzo mi się podoba, wprowadzili pewne zmiany, moim zdaniem na plus.
S/K - z nimi mam na odwrót, ich short jest bardzo fajny, dobrze się ogląda, natomiast dowolny jak dla mnie ciągle nudnawo. Zasługują na ciekawszy program. Doceniam ładne linie i prędkość jazdy ale układ, muzyka, całość - niezapamiętywalne.
I/Z - lubię ten sd choć to podnoszenie, o którym pisałyśmy ostatnio ciągle niezbyt mi się widzi, sprawia dalej wrażenie przyciężkiego. Szkoda upadku Rusłana ale podobało mi się to, jak Elena go pocieszała i na lodzie i w k&c też była taka wspierająca. I chyba nie było to na pokaz tylko tak po prostu jest. W ogóle to Elena wydaje mi się taka bardzo opiekuńcza w stosunku do swojego partnera. To miłe. Dobra jest ta ich Frida.
Mnie Javier też dzisiaj porwał Podoba mi się jego fs, zwłaszcza tak pojechany. Piękne quady.
Short Kanadyjki był świetny.
W/P - ich short średnio lubię, nie przepadam za walcami, trochę mnie nużą ale za to fd bardzo mi się podoba, wprowadzili pewne zmiany, moim zdaniem na plus.
S/K - z nimi mam na odwrót, ich short jest bardzo fajny, dobrze się ogląda, natomiast dowolny jak dla mnie ciągle nudnawo. Zasługują na ciekawszy program. Doceniam ładne linie i prędkość jazdy ale układ, muzyka, całość - niezapamiętywalne.
I/Z - lubię ten sd choć to podnoszenie, o którym pisałyśmy ostatnio ciągle niezbyt mi się widzi, sprawia dalej wrażenie przyciężkiego. Szkoda upadku Rusłana ale podobało mi się to, jak Elena go pocieszała i na lodzie i w k&c też była taka wspierająca. I chyba nie było to na pokaz tylko tak po prostu jest. W ogóle to Elena wydaje mi się taka bardzo opiekuńcza w stosunku do swojego partnera. To miłe. Dobra jest ta ich Frida.
Mnie Javier też dzisiaj porwał Podoba mi się jego fs, zwłaszcza tak pojechany. Piękne quady.
Short Kanadyjki był świetny.
Teoretycznie mamy prawo do wielu rzeczy, ale uwaza sie je za niestosowne.
A jesli chodzi o powinnosc kobiecych ksztaltow, to chodzi o to, ze nie lubie kategoryzowania ludzkosci wg wygladu fizycznego i mowienia, ze ktos cos powinien, poniewaz jest to cos na co nie mamy wplywu. Ponadto to, ze Ty uwazasz kogos za bardzo kobiecego takim go nie czyni, bo sa to rzeczy subiektywne. Zreszta uwaga o biuscie twojej dziewczyny jest wg mnie zbedna... Z mojej strony EOT, wyrazilam swoja prosbe i wytlumaczylam dlaczego uwazam pewne uwagi za nie na miejcu.
Wrocmy do komentowania lyzwiarstwa, bo od tego jest to forum.
Lece ogladac Adeline bez biustu i z tycimi biodrami
A jesli chodzi o powinnosc kobiecych ksztaltow, to chodzi o to, ze nie lubie kategoryzowania ludzkosci wg wygladu fizycznego i mowienia, ze ktos cos powinien, poniewaz jest to cos na co nie mamy wplywu. Ponadto to, ze Ty uwazasz kogos za bardzo kobiecego takim go nie czyni, bo sa to rzeczy subiektywne. Zreszta uwaga o biuscie twojej dziewczyny jest wg mnie zbedna... Z mojej strony EOT, wyrazilam swoja prosbe i wytlumaczylam dlaczego uwazam pewne uwagi za nie na miejcu.
Wrocmy do komentowania lyzwiarstwa, bo od tego jest to forum.
Lece ogladac Adeline bez biustu i z tycimi biodrami
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Hortensja wybacz, ale moim zdaniem przesadzasz i wsadzasz w usta Roba rzeczy, których nie powiedział.
Poza tym przecież tyle razy komentujemy, że ten facet jest przystojny a tamten nie albo że ta dziewczyna jest śliczna, a ta miała zły makijaż itd.
No sorry. Łyżwiarstwo to sport mega wizualny, nie uciekniesz czasem od takich dyskusji. Poza tym IMO Rob nie powiedział nic takiego. To był komentarz z przymrużeniem oka, który przeleciałby pewnie bez większego echa i odszedł szybko w zapomnienie (sorry Rob :P), gdybyś nie zrobiła z tego burzy na miarę dyskusji o krawędziach Chana.
Ja generalnie rozumiem co Rob miał na myśli. Bo czasami łyżwiarze na siłę próbują być trochę za bardzo "taneczni", co w rezultacie sprawia, że wyginają się dziwnie i kołyszą na boki zamiast seksownie kręcić biodrami (jak w zamierzeniu) bo np. nie potrafią tych bioder wyizolować tak jak to robią tancerze. No i wtedy efekt jest marny. Często takie rzeczy wychodzą w tańcach przy OD/SD w stylu latynoskim. Niektórzy to potrafią a niektórzy nie potrafią ale na siłę próbują. Czy mają prawo? Mają. A czy my mam prawo to skrytykować? Jasne.
Poza tym przecież tyle razy komentujemy, że ten facet jest przystojny a tamten nie albo że ta dziewczyna jest śliczna, a ta miała zły makijaż itd.
No sorry. Łyżwiarstwo to sport mega wizualny, nie uciekniesz czasem od takich dyskusji. Poza tym IMO Rob nie powiedział nic takiego. To był komentarz z przymrużeniem oka, który przeleciałby pewnie bez większego echa i odszedł szybko w zapomnienie (sorry Rob :P), gdybyś nie zrobiła z tego burzy na miarę dyskusji o krawędziach Chana.
Ja generalnie rozumiem co Rob miał na myśli. Bo czasami łyżwiarze na siłę próbują być trochę za bardzo "taneczni", co w rezultacie sprawia, że wyginają się dziwnie i kołyszą na boki zamiast seksownie kręcić biodrami (jak w zamierzeniu) bo np. nie potrafią tych bioder wyizolować tak jak to robią tancerze. No i wtedy efekt jest marny. Często takie rzeczy wychodzą w tańcach przy OD/SD w stylu latynoskim. Niektórzy to potrafią a niektórzy nie potrafią ale na siłę próbują. Czy mają prawo? Mają. A czy my mam prawo to skrytykować? Jasne.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Przeinaczasz moje slowa.Nikogo tu nie uwazam za bardziej czy mniej kobiecego ,nie wiem skąd te daleko idące wnioski.Najpierw mi cos zarzucasz,potem wmawiasz ,ze niby tak mysle.Napisałem jakas glupote a potem afera.Koniec tematu.Hortensja pisze:Teoretycznie mamy prawo do wielu rzeczy, ale uwaza sie je za niestosowne.
A jesli chodzi o powinnosc kobiecych ksztaltow, to chodzi o to, ze nie lubie kategoryzowania ludzkosci wg wygladu fizycznego i mowienia, ze ktos cos powinien, poniewaz jest to cos na co nie mamy wplywu. Ponadto to, ze Ty uwazasz kogos za bardzo kobiecego takim go nie czyni, bo sa to rzeczy subiektywne. Zreszta uwaga o biuscie twojej dziewczyny jest wg mnie zbedna... Z mojej strony EOT, wyrazilam swoja prosbe i wytlumaczylam dlaczego uwazam pewne uwagi za nie na miejcu.
Wrocmy do komentowania lyzwiarstwa, bo od tego jest to forum.
Lece ogladac Adeline bez biustu i z tycimi biodrami
Adeliny PCS z kosmosu, coz czuje ,ze będzie 3