Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

W sumie jeden sezon można się przemęczyć...Tak ze zwykłej ciekawości. Vanessa, przez Morgana, nie może pewnie liczyć na wielką karierę w różnych lodowych show, gdyby nie ten skandal to pewnie dziś razem odcinaliby kupony i zarabiali jeżdżąc po świecie tu i tam. Tak jak Kostner, też nie ze swojej winy, musiała odbębnić dyskwalifikację, a potem wróciła chcąc napisać ostatni rozdział, zatrzeć złe wrażenie, tak to samo może przyświecać Vanessie. Inna sprawa, że Aljona Savchenko jest tylko jedna. Stolbovej już "powtórka z rozrywki" nie wyszła. To jest ryzyko, ale jestem sama jestem ich ciekawa.

Chyba zgadzam się z Tobą kasik - Vanessa może chcieć zatrzeć złe wrażenie i żeby w jej biogramie w Wikipedii ostatnim akapitem w sekcji "kariera" był "Sezon 21/22: w parze z Erikiem Radfordem zajęła 3 miejsce na Mistrzostwach Kanady, 6 miejsce na 4K i 10 miejsce na Olimpiadzie w Pekinie" (tak sobie strzelam, a może jeszcze medale drużynowe się trafią), a nie "Sezon 19/20: najpierw Vanessa się zajęła występami w TV, a potem jej partnera zdyskwalifikowali i koniec kariery".

Nie kojarzę, aby M/C mówili przed skandalem o końcu kariery, wprost przeciwnie, w 2019 zapowiadali, że będą jeździć aż do zdobycia MŚ, ale to może był chwilowy haj po najlepszym sezonie w ich karierze. Może faktycznie Vanessa się już do tego przymierzała, jak poszła do Battle of the Blades, bo to raczej fucha dla łyżwiarskich emerytów jest.

W takich sprawach naprawdę cieżko jest oceniać, wiadomo jak jest sprawca i twarde dowody to nie ma co gdybać, jest wina i powinna być kara.
Ale cała reszta - nie wiem jak było, kto co wiedział i o czym, a czego się domyślał.
Vanessa na pewno chce się odbić od tego co ma obecnie, a fakt, zakończenie kariery w atmosferze skandalu...
Co do zapowiedzi końca ich kariery, nie pamiętam dokładnie, ale coś mi się o uszy obiło, mogę się mylić oczywiście.

Meagan wkurzona. Smaczku dodaje sprawie fakt, że trenerką nowej pary będzie jej szwagierka.

Nieładnie...Przypomina mi się afera Grishuk/Usova/Platov/Zhulin. Pasha miała pretensje do Platova,że gdy zdobyli złoto i mogli odcinać kupony jeżdżąc w rewiach i na profesjonalnych zawodach (wtedy jeszcze takie istniały i miały się dobrze) to ten postawił na profesjonalny duet w Usovą, a Pashę nazwał wariatką.

tatianalarina pisze: ↑3 lata temu Meagan wkurzona. Smaczku dodaje sprawie fakt, że trenerką nowej pary będzie jej szwagierka.

Odpowiedź ze strony Erica:



https://twitter.com/CBCOlympics/status/ ... 12/photo/1

I komu tu teraz wierzyć?
(Eric jakoś mi nie wygląda na kogoś, kto postąpiłby niegodnie.)

Myślę, że oboje już sobie wszystko wyjaśnili. Reszta to tylko pożywka dla fanów w sezonie ogórkowym. Na tym powinno się zakończyć ten wątek i z ciekawością wypatrywać co też zaprezentuje nam nowy duet. To by było na tyle.

Liza w bardzo dobrym programie rozrywkowym Iwan Urgant Show. Uczy prowadzącego skoków. Bardzo lubię ten program i to że Iwan zaprasza też łyżwiarzy po każdym ważnym turnieju, jest dodatkowym smaczkiem dla mnie.

Od paru dni chodziły pogłoski po TT, ale już nie chciałam nic pisać, żeby nie wyjść na naczelną plotkarę forum. Ale skoro to oficjalne: Tarasowa i Morozow przechodzą do Eteri (która, o ile pamiętacie, opowiadała niedawno w jakimś talk show, że pary nie umieją skakać i ona by im pokazała, jak).
https://sport.poinformowani.pl/artykul/ ... tutberidze

Eteri i para sportowa? Ciekawe. Inna sprawa, że ja już dawno przewidziałam, że współpraca z Trankovem się rozpadnie. Tak to jest jak ma się trenera, który zachowuje się i wypowiada jakby robił zawodnikom łaskę, że w ogóle z nimi pracuje, a do tego "nie lubi łyżwiarstwa". Uwielbiałam parę V/T, ale odejścia Maxima do sportu, któremu tyle zawdzięcza zawodowo i prywatnie nie rozumiem do tej pory.

Pomyslalam sobie jedna rzecz- Eteri raczej techniki nikogo nie nauczy, jak ktos ma u niej dobra to raczej od innego trenera. Ona jest dobra w dyscyplinie i motywacji. T/M maja dobre bazy, swietne SS i elementy parowe, skoki nawalaj, ale to raczej problem treningu i tego co w glowie. Wiec... moze? Moze im to cos da? Jedno z dwoch, albo zepna tylki, albo nie podolaja takiej presji.

Trańkow ma prowadzić T/M we współpracy z Tutberidze.

No i stało się to, co się stać miało - Trusowa wraca do Tutberidze.
https://sport.poinformowani.pl/artykul/ ... tutberidze

No właśnie o tym przeczytałam. Sezon-nie sezon, a dzieje się, że hej. Nie wiem co lepsze dla Saszy, czas pokaże. Wydaje mi się jednak, ze taki powrót z trochę podkulonym ogonem stawia ją w gorszej pozycji do wszystkich innych bardzo zdolnych i utytułowanych podopiecznych Eteri.
Sasza co prawda nie wraca z niczym jak np. Żenia, bo zdobyła medal mś, brązowy, czyli taki jakie zdobyła w seniorach pod skrzydłami Eteri, ale mimo wszystko...

Ja też tego nie rozumiem tym bardziej, że niedawno ukazał się wywiad z Rafaelem Artunianem który miał pomóc Saszy Trusowej w treningach i ułożeniu choreografii do nowych programów. Teraz wszystkie rywalki będą z jednej szkoły. Wiadomo, będzie jeszcze większa rywalizacja. Pewnie też w grę weszły pieniądze i prestiż szkoły. Eteri Tutberidze zbiera coraz większe pochwały, a coraz to ważniejsi notable porównują ją do Iriny Winer - Usmanowej, wybitnej trenerki gimnastyki artystycznej która od końca lat 90-tych wypuszcza same mistrzynie olimpijskie z Rosji.
Z tym że wg mnie nie jest możliwe, aby każda z tych dziewczątek zrobiła karierę. Są tylko trzy miejsca w kadrze i złoto bierze jedna.