Grand Prix/Challenger

Zmiany trenerow, nowe programy, kontuzje, regulaminy...
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Grand Prix/Challenger

#61

Post autor: kasik8222 »

Loena znowu genialnie. Obłowi się dziewczyna pod nieobecność Rosjanek. W innych konkurencjach startował raczej drugi garnitur, obsada pozostawiała wiele do życzenia.


blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#62

Post autor: blue cat »

Dla mnie Loena to łyżwiarka kompletna, która dokładnie wie co chce zaprezentować i robi to z ogromną precyzją, nie zaniedbując przy tym strony artystycznej. Naprawdę przyjemnie się na nią patrzy. U par z kolei brak Rosjan był rzeczywiście odczuwalny, ale uwielbiam też patrzeć na weterankę Deannę i jej Kleopatrę (tylko makijaż powinna zmienić, te krechy okropne). I bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie para niemiecka, świetny program, współpraca z Hotarkiem wyszła im na dobre. Żal z kolei było patrzeć na katastrofę Gruzinów, tym bardziej, że wiązałam z nimi spore nadzieje w tym sezonie. Biedna Karina przypominała mi trochę płaczącą Alinę Zagitovą. I w dodatku chyba jakaś kontuzja kolana się przyplątała.


Halka
Posty: 321
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#63

Post autor: Halka »

Piękny program Ksenii Sinicyny - ciekawe, czy jeszcze ją zobaczymy w ogóle kiedyś na międzynarodowych startach:


Awatar użytkownika
golew
Posty: 105
Rejestracja: 6 lat temu

Grand Prix/Challenger

#64

Post autor: golew »

Magda Tascher ostatnio mówiła w relacji, że Katia startowała po kontuzji (czy też z kontuzją). Coś więcej wiecie?


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#65

Post autor: yenny »

Hejka, udało mi się trochę SA i SC obejrzeć, wrażenia opiszę w weekend, a teraz linki do wyników

Francja
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpfra2022/

Kanada
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpcan2022/


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#66

Post autor: yenny »

Jak pisałam, udało mi się trochę oberzeć, w tym roku jest u mnie masakrycznie problemowo i nie mam czasu na tv. Tyle, co w drodze do pracy jak jadę busem to zerkam na yt. Na razie SA i SC. Zacznę od braku Rosjan - trochę brakuje tych których lubimy, ale w tańcach, paniach i panach nie ma tragedii. Poziom i tak wysoki, np. u pań kilka skacze 3a. W tańcach amerykańskie i kanadyjskie duety błyszczą. W parach juz niestety widać, że poziom spadł. Tym bardziej, że nie ma też par z Chin. A tak na marginesie, oni nie startują w ramach solidarności z rosją, czy jak?
Na SA wśród panów błyszczał Ilia, jak mu wyjdzie 4a to jest to coś niesamowitego. Poza tym chłopak ma wyczucie muzyki, na pewno przed nim wielka przyszłość. Kao i Juhghwan nieźle sobie radzą. Daniel nie utrzymał miejsca na podium, szkoda, bo widać jak daleko w tyle za Ameryką i Azją jest Europa.
U pań zasłużone zwycięstwo Kaori. Lubię ją, nie jest może jakąś wielką artystką, ale te lata startów pokazały, że ma wolę walki, że się nie poddaje i osiąga zasłużone sukcesy. Levito to niewątpliwy talent. O Katii już było. Obejrzałam ją jeszcze raz i wrażenie to samo -coś mocno nie gra w całości. Stroje też nie są najlepsze, nie to ze złe, czy brzydkie. Jak pisałam wcześniej, nie wiem jaki wizerunek, jaki styl najbardziej by do niej pasował, obecny mi nie leży.

W tańcach zarówno obie pary amerykańskie jak i francuska bardzo mi się podobały. Chyba najbardziej Kaitlin z Jean Lucem. Kibicuję im od dawna, ich programy zawsze mi się podobają. Nie przeszkdza mi to, że Kaitlin jest nieco tęższa. Choć w tym sporcie może to niestety rzutować na oceny ...
I bardzo się cieszę, że wróciła Marie Jade z Romainem.

Na SC panowie podobali mi się o wiele bardziej. I choć nie wszystkim wszystko się udało, to oglądałam ich z przyjemnoscią, zwłaszcza Keegana i Matteo. Shoma jeszcze nie do końca w formie. I miał fajną bluzkę w stroju do fp, sama bym taką na karnawał chciała :-)

Panie -cóż, Rinka mnie nie zachwyciła. Jeszcze sp to jako tako, ale dowolny w ogóle mi się nie podobał, ani strój, ani choreografia, ani wykonanie. Starr Andrews może i ma niedobory w skokach, ale cały jej wizerunek jest super, od stojów, przez dobór muzyki przez to jak prezentuje się na lodzie. Chyba Kasia to już pisała, że w jej przypadku wszystko gra i buczy. Naprawdę super się ją oglądąło. Szkoda, że Gabi posypala się w dowolnym, bo świetnie się ją w sp oglądało. Young You podobała mi się w sp, w dowolnym nie bardzo. Mam wrażenie, że te 4 pory to tak na odczepnego wzięte jako podkład muzyczny, mogłaby do czegokolwiek to pojechać. Rika nie jest w optymalnej formie, ale przyjemnie na nią patrzeć. Ma wszystko dopracowane do ostatniego szczegółu. Ale jej fp mnie nie porwie, bo mam alergię na muzykę z Titanica. No nie lubię...
Tańce, ach Piper i Paul byli wspaniali. Marzę o złocie dla nich. Są cudowni. I choć też nie szaleję za muzyką z Evity, to ten program im tak bardzo pasuje. Lilah i Lewis też bardzo mi się podobali, o wiele bardziej niż rok temu. Niestety Marie z Romainem poza podium :-(

A pary - cóż, w obu zawodach jak było kto widział to widział :-) Wychodzi na to, że pewnie Japonia zdobędzie złoto :-) bo są nieco stabilniejsi niż pary amerykańskie.

Z zawodów we Francji widziałam na razie tylko Leonę. Fantastycznie mi się oglądało oba jej programy. Nic a nic nie brakuje mi quadów, takie łyżwiarstwo pokochałam oglądając lat temu dziesiąt Katarinę Witt i takie chcę oglądać. Dojrzałość, klasa sama w sobie.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#67

Post autor: blue cat »

Young You podobała mi się w sp, w dowolnym nie bardzo. Mam wrażenie, że te 4 pory to tak na odczepnego wzięte jako podkład muzyczny, mogłaby do czegokolwiek to pojechać.
Mam takie samo wrażenie - ja w ogóle uwielbiam Vivaldiego i 4 pory roku ale to co z nim się czasem w łyżwiarstwie robi to jakaś masakra. U You sama wersja instrumentalna jakaś dziwna, nie wiem czy to kwestia dźwięku w TV, ale jak gdyby jakiś pogłos był, sukienka niespecjalnie mi się podobała- ciemnoniebieski z ciemnozielonym, trochę blado. I w ogóle nie lubię takich "mixów", lepiej było wykorzystać tylko motyw z jednej części. No i niestety interpretacji jakoś też zabrakło. Można było zrobić to wszystko lepiej - szkoda, bo You jako taka jest świetna.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Grand Prix/Challenger

#68

Post autor: kasik8222 »

Uroczy krasnal Katya dobrze, ale znowu bez kombinacji 3-3. Dobrze widzieć Bradie, ale ma ten problem co Rika. Powroty o kontuzji wymagają czasu. Daleman, coś wyszło, coś nie wyszło, cała Gabi. Gubanova klasa, moja ulubienica obok Loeny. W Panach podobał mi się Vassilievs, chociaż szkoda tej gleby, jest muzykalną bestią, z błędami czy bez, ogląda się go coraz lepiej. W parach poza Amerykanami, tradycyjna nędza, nie wiem co się dzieje, że Chińczycy nie startują, to są jakieś jaja jak własne państwo i federacja rządzą swoim sportowcami. To jest kryminał.


Halka
Posty: 321
Rejestracja: 5 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#69

Post autor: Halka »

Mnie też dziwi brak chińskich zawodników, no cóż widzę w tym pokłosie polityki Zero Covid i ogólny zamordyzm społeczeństwa. Jeszcze biorąc pod uwagę układ Rosji z Chinami i rywalizację Chiny z USA, to nieciekawie wygląda. Także my jako widzowie jesteśmy pozbawieni oglądania rywalizacji pomiędzy zawodnikami, bo tak naprawdę przy braku rosyjskich par i chińskich konkurencja par sportowych nie budzi emocji.


Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 603
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#70

Post autor: tatianalarina »

Boyang miał występować w Grand Prix, ale się wycofał, bo podobno jeszcze nie wydobrzał po operacji wyrostka. Prawda to czy wymówka, trudno powiedzieć.

Kryminalnie zła była praca kamer na dzisiejszym SP kobiet, nie dość, że przekaz się rwał, to chyba co chwila psuła im się kamera z przodu (ta znad głów sędziów) i przez to sekwencję choreo Katii oglądaliśmy z boku. Przy mężczyznach jakoś to zdołali naprawić, znowu kobiety są dyskryminowane, ech... Bardzo się cieszę z medalu Denissa, bo pojechał pięknie. Moris w kompletnej rozsypce, nie wiem, czy Eteri rzuciła na niego na odchodnym jakąś gruzińską starodawną klątwę? Roman jak to Roman, wielkie nadzieje po SP i festiwal upadków we FP, szkoda. Nie mogę patrzeć na koszulę Grassla we FP, postawę w skokach ma dalej dziwną, ale jakoś je na ogół ląduje wbrew prawom fizyki i chyba w tym momencie jest murowanym kandydatem na mistrza Europy.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Grand Prix/Challenger

#71

Post autor: kasik8222 »

Oglądając FP Denissa natychmiast przypomniałam sobie rok 1999 kiedy to Dorota i Mariusz zdobywali medale jadąc do tej samej muzyki Dvoraka. A tu mamy kolesia który dopiero wtedy się urodził i wnosi do interpretacji zupełnie inne wibracje.


Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 603
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#72

Post autor: tatianalarina »

Kilka wrażeń na gorąco. Cokolwiek by nie myśleć o ogólnej koncepcji programu Katii, dzisiaj wycisnęła z niego wszystko i dzięki łyżwiarskim bogom, dzisiaj było to lepiej sfilmowane i nie musieliśmy oglądać jej tyłu głowy. Jednak uważam, że w przyszłym sezonie należałoby zacząć myśleć (poza rozwojem sportowym, ofkorz) o mniej juniorskim opakowaniu. Nie żebym chciała widzieć Katię w Carmen albo Moulin Rouge, bo to nie jej styl, ale jakaś lżejsza muzyka klasyczna albo filmowa. Nawet w programie w stylu Bollywood z jej energią zaprezentowałaby się lepiej, niż Gubanowa, której zespół dokonał niemożliwego i zrobił program Bollywood idealnie beżowy jak jej sukienka.

Piękny program Mai i tak miło zobaczyć pięknie wykonaną spiralę.


kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

Grand Prix/Challenger

#73

Post autor: kasik8222 »

tatianalarina pisze: 2 lata temu Kilka wrażeń na gorąco. Cokolwiek by nie myśleć o ogólnej koncepcji programu Katii, dzisiaj wycisnęła z niego wszystko i dzięki łyżwiarskim bogom, dzisiaj było to lepiej sfilmowane i nie musieliśmy oglądać jej tyłu głowy. Jednak uważam, że w przyszłym sezonie należałoby zacząć myśleć (poza rozwojem sportowym, ofkorz) o mniej juniorskim opakowaniu. Nie żebym chciała widzieć Katię w Carmen albo Moulin Rouge, bo to nie jej styl, ale jakaś lżejsza muzyka klasyczna albo filmowa. Nawet w programie w stylu Bollywood z jej energią zaprezentowałaby się lepiej, niż Gubanowa, której zespół dokonał niemożliwego i zrobił program Bollywood idealnie beżowy jak jej sukienka.

Piękny program Mai i tak miło zobaczyć pięknie wykonaną spiralę.
Zgadzam się co do Katji, już o tym gdzieś pisałam. Levito niby wszystko ok, ale coś mi nie do końca u niej pasuje. Może to co wielu jej zarzuca czyli technika i styl a la "dziewczyny od Eteri". Panie to była zdecydowanie najciekawsza konkurencja z najciekawszą obsadą. You była chora, a i tak dała radę. Dziwna sukienka u Tannell, dziwne wstawki słowne w podkładzie muzycznym i pełno błędów, nie mój klimat, ale niech powoli wraca do formy


Awatar użytkownika
tatianalarina
Posty: 603
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

Grand Prix/Challenger

#74

Post autor: tatianalarina »

Podoba mi się program galowy Fear/Gibsona, pokazuje ich w zupełnie innym wcieleniu i może spróbują rozwinąć się w tym kierunku w przyszłych sezonach, żeby nie siedzieć do końca kariery w szufladce "disco pary". Program Katii też jest fajny, tylko programy oparte na gagach szybko mi się nudzą, jak dowcip usłyszany zbyt wiele razy. Chyba jestem w tym osamotniona, bo publika je kocha, łyżwiarze to słyszą i potem powtarzają taki program latam, jak Moris, który w końcu zrezygnował z dżina (może Eteri nie oddała mu lampy), ale za to musiał jechać do piosenki faceta odsiadującego długi wyrok za wielokrotne gwałty. To już wolę tego dżina przecierpieć. Aha, żeby nie było, że jadę tylko po Morisim, superman Javiego też mi się szybko przejadł (a uwielbiałam Javiego).


Awatar użytkownika
Hortensja
Posty: 691
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Paryż

Grand Prix/Challenger

#75

Post autor: Hortensja »

tatianalarina pisze: 2 lata temu Kilka wrażeń na gorąco. Cokolwiek by nie myśleć o ogólnej koncepcji programu Katii, dzisiaj wycisnęła z niego wszystko i dzięki łyżwiarskim bogom, dzisiaj było to lepiej sfilmowane i nie musieliśmy oglądać jej tyłu głowy. Jednak uważam, że w przyszłym sezonie należałoby zacząć myśleć (poza rozwojem sportowym, ofkorz) o mniej juniorskim opakowaniu. Nie żebym chciała widzieć Katię w Carmen albo Moulin Rouge, bo to nie jej styl, ale jakaś lżejsza muzyka klasyczna albo filmowa. Nawet w programie w stylu Bollywood z jej energią zaprezentowałaby się lepiej, niż Gubanowa, której zespół dokonał niemożliwego i zrobił program Bollywood idealnie beżowy jak jej sukienka.

Piękny program Mai i tak miło zobaczyć pięknie wykonaną spiralę.
No wlasnie a propos Mai i Katii- to byl przeciez problem Mai zawsze, ze wygladala juniorsko, tym bardziej ze przy jej sylwetce efekt jest podwojny. A tu niespodzianka i wreszcie dali jej jakis program dojrzaly, dorosly, troche mimo wszystko delikatny, zeby nie przedobrzyc. No cudnie sie ja ogladalo. Jakos tak pomyslalam sobie, ze minimalnie pustke po Satoko moze zapelnic. Czyli da sie.

Grassla lubie no ale ja nie moge patrzec na jego sylwetke- dobrze ze jest Benoit i mu uklada te pokraczne programy, to jakos to gra. Deniss super, on mimo wszystko stara sie walczyc zawsze. W przeciwienstwie do Romana, ktory mnie tak bardzo wkurza, ze... Serio, jak wyszedl po Danielu na tafle to czlowiek od razu oddycha- takie linie, tak plynie po lodzie i.... bam. Nie wiem, gdzie jest problem, bo przeciez umie!


"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólnie o sezonie”