zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Troszkę widziałam Skate Kanada i podzielę się wrażeniami.
Ilia znowu zwyciężył i póki co, jedynie Kevin Amoz w programie dowolnym go na razie pokonał.
Junhwan przebudził się i bardzo cieszę się z jego medalu, chociaż widziałam też dwóch Japończyków i napiszę krótko. O wielkim szczęściu może mówić Shun Sato, bo utrzymał drugie miejsce. Natomiast szkoda mi Soty Yamamoto, bo niewiele, bardzo niewiele zabrakło do podium.Miał piękny program, trudniejszy niż Junhwan, przegrał z nim nieznacznie podium.
Kurcze, bardzo wielu jest utalentowanych zawodników, czołówka jest naprawdę silna.
Mimo to, cieszę się z tego, że na podium wrócił Junhwan. Miałam wrażenie, że ostatnio przygasł i bałam się, że może nie dogonić liderów. Jeszcze nie wszystko było tak na błysk, ale naprawdę, ten zawodnik wyróżnia się bardzo dobrą interpretacją muzyki i stać go na piękne, trudne programy.
Nasza Katia (ją na razie tylko widziałam) zrehabilitowała się i pojechała dobrze swój program dowolny. Jej programy mi się podobają choreograficznie i wyborem muzyki również. Kostiumy też ma Katia bardzo szykowne, natomiast formę dalej musi solidnie szykować. Jest za wolna i ciężko porusza się po tafli, stąd błędy w skokach. Jednak bardzo dobrze się stało, że mimo tych niedostatków odbudowała się w programie dowolnym! Katia pracuj dalej, dasz radę!!
Ilia znowu zwyciężył i póki co, jedynie Kevin Amoz w programie dowolnym go na razie pokonał.
Junhwan przebudził się i bardzo cieszę się z jego medalu, chociaż widziałam też dwóch Japończyków i napiszę krótko. O wielkim szczęściu może mówić Shun Sato, bo utrzymał drugie miejsce. Natomiast szkoda mi Soty Yamamoto, bo niewiele, bardzo niewiele zabrakło do podium.Miał piękny program, trudniejszy niż Junhwan, przegrał z nim nieznacznie podium.
Kurcze, bardzo wielu jest utalentowanych zawodników, czołówka jest naprawdę silna.
Mimo to, cieszę się z tego, że na podium wrócił Junhwan. Miałam wrażenie, że ostatnio przygasł i bałam się, że może nie dogonić liderów. Jeszcze nie wszystko było tak na błysk, ale naprawdę, ten zawodnik wyróżnia się bardzo dobrą interpretacją muzyki i stać go na piękne, trudne programy.
Nasza Katia (ją na razie tylko widziałam) zrehabilitowała się i pojechała dobrze swój program dowolny. Jej programy mi się podobają choreograficznie i wyborem muzyki również. Kostiumy też ma Katia bardzo szykowne, natomiast formę dalej musi solidnie szykować. Jest za wolna i ciężko porusza się po tafli, stąd błędy w skokach. Jednak bardzo dobrze się stało, że mimo tych niedostatków odbudowała się w programie dowolnym! Katia pracuj dalej, dasz radę!!
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Ja tez oglądam GP z doskoku i fragmentarycznie, bo jestem zarobiona, a strefa czasowa na razie nie sprzyja, może z Francją będzie lepiej. Na razie po obejrzeniu sporej części RD jednym ciągiem jestem tak zmęczona, jak gdybym musiała siedzieć na weselu przy stoliku najbliżej orkiestry, zwłaszcza gdy jak u Chock i Bates muzyka to jakiś szalony montaż 15 kawałków. Jak gdyby ktoś się bawił potencjometrem radia - albo, żeby użyć nowocześniejszej metafory, ktoś włączył sobie playlistę na Spotify "największe stare przeboje taneczne" i co 10 sek klikał "pomiń".
Wiele komentujących, zapewne lepiej znających się na ID ode mnie, zachwyca się programem dowolnym Gilles/Poirier, że to taki powrót do korzeni tańca na lodzie, taniec w objęciu itd. a ja niestety mam tylko dwa pytania: 1. jaka jest logika rządząca doborem tych trzech utworów, bo dla mnie to brzmi kompletnie losowo 2. dlaczego Paul ma dziurę na plecach?
Sota mi się szalenie podoba już od ubiegłego sezonu. Po odejściu Shomy zwolniło się miejsce na szczycie hierarchii japońskich solistów, pozycja Yumy wydaje się niezagrożona, pozostałe dwa to rozgrywka pomiędzy Sotą, Kao i Shunem (Kazuki Tomono, co stwierdzam z żalem, w ubiegłym sezonie chyba wypadł z czołówki, no ale GP jeszcze przed nim.)
Wiele komentujących, zapewne lepiej znających się na ID ode mnie, zachwyca się programem dowolnym Gilles/Poirier, że to taki powrót do korzeni tańca na lodzie, taniec w objęciu itd. a ja niestety mam tylko dwa pytania: 1. jaka jest logika rządząca doborem tych trzech utworów, bo dla mnie to brzmi kompletnie losowo 2. dlaczego Paul ma dziurę na plecach?
Sota mi się szalenie podoba już od ubiegłego sezonu. Po odejściu Shomy zwolniło się miejsce na szczycie hierarchii japońskich solistów, pozycja Yumy wydaje się niezagrożona, pozostałe dwa to rozgrywka pomiędzy Sotą, Kao i Shunem (Kazuki Tomono, co stwierdzam z żalem, w ubiegłym sezonie chyba wypadł z czołówki, no ale GP jeszcze przed nim.)
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
https://results.isu.org/results/season2425/gpfra2024/
Wyniki GP FRANCE
U panów niespodzianka, Adam wrócił z dalekiej podróży. Kiedyś jak się położyło sp to nie było szans na dobry wynik, a teraz jak widać wszystko jest możliwe.
U pań wygrała Amber, jeszcze nie widziałam występu, ale wynik całkiem niezły. Nina Pinzarone dopiero 6.
Par i tańców nie widziałam, ale jest niespodzianka, Charlene i Marco przegrali i to wyraźne z Evgienią o Joffreyem, mieli dopiero 5 wynik, więc musiała się wydarzyć jakaś katastrofa. Nie mam czasu na oglądanie, bo mąż znów w szpitalu, niewiele udało mi się zobaczyć, z góry dziękuję za wszelkie komentarze.
Wyniki GP FRANCE
U panów niespodzianka, Adam wrócił z dalekiej podróży. Kiedyś jak się położyło sp to nie było szans na dobry wynik, a teraz jak widać wszystko jest możliwe.
U pań wygrała Amber, jeszcze nie widziałam występu, ale wynik całkiem niezły. Nina Pinzarone dopiero 6.
Par i tańców nie widziałam, ale jest niespodzianka, Charlene i Marco przegrali i to wyraźne z Evgienią o Joffreyem, mieli dopiero 5 wynik, więc musiała się wydarzyć jakaś katastrofa. Nie mam czasu na oglądanie, bo mąż znów w szpitalu, niewiele udało mi się zobaczyć, z góry dziękuję za wszelkie komentarze.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Ja oglądałam Adasia krótki i dowolny program, napiszę krótko, po Adamie można spodziewać się dosłownie wszystkiego. Właśnie dlatego zawsze są emocje. W ogóle u panów w programie dowolnym dosłownie była szarada. Na razie oglądałam tylko niektóre programy krótkie i z tego co widziałam, najbardziej podobał mi się Kazuko Tomono. Bardzo słabo natomiast wypadł Lukas Britschgi, nie wiem dlaczego. Przecież to jeden z najlepszych solistów na poprzednich mistrzostwach Europy. Rosjanie też w innych barwach atakowali podium. Wg mnie i tak jest najprzystojniejszy Aleksander Selewko z Estonii.
Z pań widziałam na razie Mai Miharę (ładny program dowolny niestety z błędami) i Anastasię Gubanową. Przykro pisać, ale póki co Nastia bez formy, za wolna, ledwo dojechała do końca programu, prawie stanęła w miejscu. Amber cieszy się z wygranej, ją sobie zostawiłam na koniec. Rion i Wakabę też. Jak bardzo się cieszę, że Wakaba wróciła!
Z Kanady polecam obejrzeć Rinko Matsuke, to był piękny, liryczny program dowolny. Coś wspaniałego! Japonia ma tyle utalentowanych łyżwiarek, że ciężko będzie wybrać kadrę A na mistrzostwach świata! Kaori co prawda wygrała pierwsze zawody, ale miała upadki i mam wrażenie, że jej program do Chicago nie jest szczęśliwy. Za bardzo musi gonić muzykę.
A wracając do Francji, to bardzo lubię Adama Sio Him Fa, ale powinien zdjąć kapiszon. Mam wrażenie, że ten kostium w programie krótkim za bardzo przeszkadzał w piruetach i skokach. Lepiej kaptury i wygląd na skate'a zostawić na galę.
Z pań widziałam na razie Mai Miharę (ładny program dowolny niestety z błędami) i Anastasię Gubanową. Przykro pisać, ale póki co Nastia bez formy, za wolna, ledwo dojechała do końca programu, prawie stanęła w miejscu. Amber cieszy się z wygranej, ją sobie zostawiłam na koniec. Rion i Wakabę też. Jak bardzo się cieszę, że Wakaba wróciła!
Z Kanady polecam obejrzeć Rinko Matsuke, to był piękny, liryczny program dowolny. Coś wspaniałego! Japonia ma tyle utalentowanych łyżwiarek, że ciężko będzie wybrać kadrę A na mistrzostwach świata! Kaori co prawda wygrała pierwsze zawody, ale miała upadki i mam wrażenie, że jej program do Chicago nie jest szczęśliwy. Za bardzo musi gonić muzykę.
A wracając do Francji, to bardzo lubię Adama Sio Him Fa, ale powinien zdjąć kapiszon. Mam wrażenie, że ten kostium w programie krótkim za bardzo przeszkadzał w piruetach i skokach. Lepiej kaptury i wygląd na skate'a zostawić na galę.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Ja też oglądałam tylko fragmenty, może później nadrobię. Marco potknął się w dowolnym w sekwencji kroków po kole i podparł ręką, co poskutkowało spadkiem z podium. Shaidorov zaś dokonał historycznego wyczynu skacząc kombinację 3A+4T. W ogóle były to zawody pełne zaskoczeń i zastanawiam się, czy nawierzchnia była dobrze przygotowana. Parę tygodni wcześniej na challengerze w Nicei zawody się zaczęły z pachołkiem w miejscu, gdzie nie załatali lodu, może we Francji maja takie olewcze podejście do nawierzchni na lodowiskach w ogóle. Za to praca realizatora TV była jak to zwykle we Francji, czyli jakiś niespełniony operator filmowy robił zbliżenia nie na to, co interesuje kibiców, tylko np. na ostrze łyżwy podnoszonej łyżwiarki. To było tak złe, że aż śmieszne.
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Już nie raz słyszałem narzekania na to, że Francuzi bardzo kiepsko organizują zawody łyżwiarskie. Sam też widziałem, że mistrzostwa świata w 2022 były rozgrywane na mało profesjonalnym obiekcie i nawet łyżwiarze nie byli dobrze oświetleni... jednaktatianalarina pisze: ↑1 miesiąc temu Parę tygodni wcześniej na challengerze w Nicei zawody się zaczęły z pachołkiem w miejscu, gdzie nie załatali lodu, może we Francji maja takie olewcze podejście do nawierzchni na lodowiskach w ogóle.
ten pachołek mnie zaintrygował. Taki szczyt fuszerki. Czy jest gdzieś zdjęcia tego kuriozum albo widać go na jakimś video?
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
No jak to we Francji, fantazja i snobowanie Z ciekawostek pamietam tez taki dym unoszacy sie nad lodowiskiem (to bylo dokladnie w wieczor zamachow na Bataclan, straszne wrazenie to robilo) i jakies takie tekturowe medale kiedys. Tu na zawodach wszystkiego sie mozna spodziewac.
Adam wraca po kontuzji, wiec i tak dobrze ze daje rade.
W ogole mam taka refleksje na temat francuskich zawodnikow, Adama, Lopareva/Brissaud, nawet Kevin troche- fajnie ze sa. Przewaznie nie jestem ich fanka i nie sa w mojej topce ulubionych zawodnikow, ale sa jacys i sa inni. Adam tym swoim meskim stylem jazdy przypomina mi troche Jouberta. I o ile cenie niezmiernie miekkosc, inie, SS, delikatna muzykalnosc japonskich zawodnikow, to fajnie wlasnie, ze jest taki Adam ktory ma charyzme i przypomina stylem jazdy lata 2000-2010.
Lopareva/Brissaud- czasami patrzac na nich wgrzytam zebami, nawet ta jej fryzura mnie odrzuca (mam troche uraz do stylistyki lat 80). Ale z drugiej strony geba mi sie do nich usmiecha ze maja taka odwage i w zalewie kopii P/C sa inni. Troche tak jak bylo zawsze z G/P ale u nich zaczelo byc to troche wykalkulowane (co jest calkiem normalne, zrobili z tego znak rozpoznawczy, a poza tym walcza o najwazniejsze medale). A u L/B przynajmniej na razie mam wrazenie, ze jest to bardzo szczere. Ciekawe jak to sie rozwinie, bo czasami tacy zawodnicy wchodza potem w schemat jak np F/G.
@tatianalarina - ja tez nie do konca kumam ten taniec G/P, nie wiem za bardzo o czym on jest, albo w ogole czym on jest, jaki niby to ma byc styl?? Jaki byl pomysl? A wyciecie na plecach super pomysl ale zupelnie nieudany, ta gorna czesc stroju powinna przylegac, a nie odstawac po bokach, robiac mu na plecach pudelko.
@Halka uwaga, na SC byla Rino, nie Rinko. Mi sie one mega myla, jest Rino, Rion i Rinka. Kiedys jeszcze byla Rika.
I tak, Rino na SC byla przecudowna, przypomniala mi sie jakosc jazdy Satoko.... O ilez piekniej sie na to patrzy niz na pamietne tluczone lustra u Zagitowej.
Adam wraca po kontuzji, wiec i tak dobrze ze daje rade.
W ogole mam taka refleksje na temat francuskich zawodnikow, Adama, Lopareva/Brissaud, nawet Kevin troche- fajnie ze sa. Przewaznie nie jestem ich fanka i nie sa w mojej topce ulubionych zawodnikow, ale sa jacys i sa inni. Adam tym swoim meskim stylem jazdy przypomina mi troche Jouberta. I o ile cenie niezmiernie miekkosc, inie, SS, delikatna muzykalnosc japonskich zawodnikow, to fajnie wlasnie, ze jest taki Adam ktory ma charyzme i przypomina stylem jazdy lata 2000-2010.
Lopareva/Brissaud- czasami patrzac na nich wgrzytam zebami, nawet ta jej fryzura mnie odrzuca (mam troche uraz do stylistyki lat 80). Ale z drugiej strony geba mi sie do nich usmiecha ze maja taka odwage i w zalewie kopii P/C sa inni. Troche tak jak bylo zawsze z G/P ale u nich zaczelo byc to troche wykalkulowane (co jest calkiem normalne, zrobili z tego znak rozpoznawczy, a poza tym walcza o najwazniejsze medale). A u L/B przynajmniej na razie mam wrazenie, ze jest to bardzo szczere. Ciekawe jak to sie rozwinie, bo czasami tacy zawodnicy wchodza potem w schemat jak np F/G.
@tatianalarina - ja tez nie do konca kumam ten taniec G/P, nie wiem za bardzo o czym on jest, albo w ogole czym on jest, jaki niby to ma byc styl?? Jaki byl pomysl? A wyciecie na plecach super pomysl ale zupelnie nieudany, ta gorna czesc stroju powinna przylegac, a nie odstawac po bokach, robiac mu na plecach pudelko.
@Halka uwaga, na SC byla Rino, nie Rinko. Mi sie one mega myla, jest Rino, Rion i Rinka. Kiedys jeszcze byla Rika.
I tak, Rino na SC byla przecudowna, przypomniala mi sie jakosc jazdy Satoko.... O ilez piekniej sie na to patrzy niz na pamietne tluczone lustra u Zagitowej.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Trzymaj się ja mam z kolei szpital w domu, więc doskonale Cię rozumiem.Nie mam czasu na oglądanie, bo mąż znów w szpitalu, niewiele udało mi się zobaczyć, z góry dziękuję za wszelkie komentarze.
Ja się bardzo cieszę z wygranej Amber, lubię ją, doceniam za pracę nad 3A, oby się teraz wreszcie wybiła, może to będzie jej sezon. Jakoś mnie nie porywa Gubanowa w tym sezonie, mam wrażenie, że jakoś nie czuje tych programów. Ale za to Wakaba świetna, chociaż pozostałe Japonki też robią wrażenie. Szacun dla Wakaby że nie odpuściła, nie poddała się w tym zalewie kolejnych młodych zdolnych i dalej robi swoje.
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Bardzo dziękuję
Jestem w Warszawie jeszcze do jutra, a mąż miesiąc jeszcze tu będzie
Może dzisiaj coś popatrzę z zawodów na yt
Jestem w Warszawie jeszcze do jutra, a mąż miesiąc jeszcze tu będzie
Może dzisiaj coś popatrzę z zawodów na yt
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Jenny, trzymamy kciuki za męża, żeby było dobrze. Pozdrawiamy.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Proszę bardzo, w całej swojej krasiemat pisze: ↑1 miesiąc temu]pachołek[/b] mnie zaintrygował. Taki szczyt fuszerki. Czy jest gdzieś zdjęcia tego kuriozum albo widać go na jakimś video?tatianalarina pisze: ↑1 miesiąc temu Parę tygodni wcześniej na challengerze w Nicei zawody się zaczęły z pachołkiem w miejscu, gdzie nie załatali lodu,
https://www.reddit.com/r/FigureSkating/s/U6ahuf6xRC
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
@tatianalarina
dzięki! To było tak bardzo absurdalne, że aż trudne do uwierzenia. Z drugiej strony trzeba docenić, że pachołek był duży i w jaskrawo pomarańczowym kolorze, a przecież mogli dać mały i biały
dzięki! To było tak bardzo absurdalne, że aż trudne do uwierzenia. Z drugiej strony trzeba docenić, że pachołek był duży i w jaskrawo pomarańczowym kolorze, a przecież mogli dać mały i biały
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Zapomnialam napisac, ze ja tez zycze wszystkim zdrowia, pocieszam wszystkich w szpitalu i po wypadkach. Listopad w ogole jest ciezkim miesiacem, ale GP zawsze troche rozjasnialo te mroki. Mnie za to znowu zycie dopadlo, okazuje sie, ze z dwojka malych dzieci naprawde ciezko jest sledzic. Moge sobie wlaczyc podkast wieczorem do sprzatania i posluchac relacji z zawodow, ale siasc na godzine przed ekranem i obejrzec nap caly program dowolny jest ciezko. Gdzie te czasy, ze wstawalo sie rano i o 6 albo 7 wlaczalo kompa zeby zobaczyc jak Liza skacze potrojnego aksla.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
Hortensjo i Tobie życzę abyś miała dużo cierpliwości i uważności na dzieci jak i pozostałym dużo powodzenia i zdrówka zwłaszcza w tym okresie grypowo-jesiennym. Co do GP, to podobnie jak większość nie widziałem wszystkiego i dopiero kończę SC (w tym roku pliki z dobrą jakością obrazu pojawiają się z baaaaaaardzo dużym opóźnieniem, z GP Francji jeszcze nie ma a na YT'ie nie chce tego oglądać).
Na razie co do par tanecznych mam podobne odczucia jak jeden z czołowych trenerów za wschodniej granicy, który niedawno udzielił obszernego wywiadu i nawet się zdziwiłem identycznością odczuć. Obok wspomnianego już duetu Lopareva/Brissaud jeszcze jedna para taneczna, ze śliczną łyżwiarką, ma całkiem dobry program dowolny ale niestety muzyka i kostiumy są z tak durnego filmu (choć bardzo obecnie popularnego), że to mi znacznie odbiera radość z oglądania.
Na razie co do par tanecznych mam podobne odczucia jak jeden z czołowych trenerów za wschodniej granicy, który niedawno udzielił obszernego wywiadu i nawet się zdziwiłem identycznością odczuć. Obok wspomnianego już duetu Lopareva/Brissaud jeszcze jedna para taneczna, ze śliczną łyżwiarką, ma całkiem dobry program dowolny ale niestety muzyka i kostiumy są z tak durnego filmu (choć bardzo obecnie popularnego), że to mi znacznie odbiera radość z oglądania.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
zaczynamy sezon 2024/2025 - plotki i nowinki
@mat , czyżbyś miał na myśli program Smart/Dieck do Diuny? bo w tym sezonie można by zrobić osobne zawody wyłącznie dla łyżwiarzy jeżdżących do tej muzyki, taka jest popularna.
Wydarzenia GP pędzą w oszałamiającym tempie. W ten weekend trochę udało mi się zobaczyć i zachwyciła mnie Yuna Aoki. Kompletnie nie pamiętałam jej z wcześniejszych zawodów, zresztą jedyne większe, na których była w ubiegłym sezonie, to NHK Trophy. Świetny SP do Adios Nonino w choreografii Mishy Ge. Podobnie znakomicie wypadła Mone w dyskotekowym SP do Donny Summer. Kaori jakoś na ich tle blado, chociaż jej możliwości techniczne dalej imponują. Widziałam jeszcze fragmenty panów, z których najbardziej podobał mi się FS Tatsuya Tsuboi do "Pajaców". Ach, gdyby Japonia pozwalała na podwójne obywatelstwo, to może łyzwiarze spoza najściślejszej czołówki chętniej szukaliby dla siebie miejsca w innych reprezentacjach i więcej można byłoby ich zobaczyć.
FS Grassla do Billy Elliota nie jest zły, podoba mi się jego koncepcja, ale straciłam do niego serce nieodwołalnie. Podobnie widziałam FS Gruzinów, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy był on dobry czy zły. Był pojechany czysto i kompozycyjnie jest lepszy od ubiegłorocznego, ale moja niechęć do Bieruławy przesłania mi wszystko.
Wydarzenia GP pędzą w oszałamiającym tempie. W ten weekend trochę udało mi się zobaczyć i zachwyciła mnie Yuna Aoki. Kompletnie nie pamiętałam jej z wcześniejszych zawodów, zresztą jedyne większe, na których była w ubiegłym sezonie, to NHK Trophy. Świetny SP do Adios Nonino w choreografii Mishy Ge. Podobnie znakomicie wypadła Mone w dyskotekowym SP do Donny Summer. Kaori jakoś na ich tle blado, chociaż jej możliwości techniczne dalej imponują. Widziałam jeszcze fragmenty panów, z których najbardziej podobał mi się FS Tatsuya Tsuboi do "Pajaców". Ach, gdyby Japonia pozwalała na podwójne obywatelstwo, to może łyzwiarze spoza najściślejszej czołówki chętniej szukaliby dla siebie miejsca w innych reprezentacjach i więcej można byłoby ich zobaczyć.
FS Grassla do Billy Elliota nie jest zły, podoba mi się jego koncepcja, ale straciłam do niego serce nieodwołalnie. Podobnie widziałam FS Gruzinów, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy był on dobry czy zły. Był pojechany czysto i kompozycyjnie jest lepszy od ubiegłorocznego, ale moja niechęć do Bieruławy przesłania mi wszystko.