Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Hm, no ja myślę, że Boyang po występie w Chinach mógł go trochę zmotywować, niekoniecznie był powodem jako takim Nieważne zresztą, ważne że mu się udało, bo czysty Yuzu, to zawsze lepiej niż Yuzu psujący :P

Rob pisze:Moze pierwszy raz to widziałes.....ale to nie znaczy ,ze dopiero zaczal to cwiczyc...
On na galach ,roznych treningach to inne cuda robi.Tylko co innego gala a co innego konkurs. Chodzi mi o to,ze on miał łatwiejsze elementy i czesto mu sie nie udawały.a teraz ułozył sobie program 2 razy trudniejszy i wszystko czysciutko...Trzeci obrót po 4 toolupie wątpię,zeby sobie dolozył z powodu Boyanga

Myślę, że ma obecnie lepszy feeling z quadami po prostu i jest w świetnej formie fizycznej. Zresztą widać z jaką łatwością wykonuje obecnie rotacje

Fakt, jest w dobrej formie. Po zakończeniu dowolnego wyglądał na mniej zajechanego niż ostatnimi razy.

Fakt, jest w dobrej formie. Po zakończeniu dowolnego wyglądał na mniej zajechanego niż ostatnimi razy.

Dobre leki na astme

Yuzuru tak 2 w miare czyste programy miał ostatnio na GPF ,tez w Japonii.

Też mimowolnie pomyślałam o tych lekach na astmę xD Dobrze, że nie startuje w konkurencji biegów narciarskich :lol:

Rob pisze:Chodzi o to ze jak nasi ulubiency dostaja po dziesiec 10 to jest okej(nawet jak sa troche przesadzone, to nam to nie przeszkadza,bo to nasi faworyci i cieszymy sie ),za to ci za ktorymi nie przepadamy dostaja 10(oczywiscie niezasłużenie) to od razu nam to przeszkadza.To normalne.Tutaj bardziej sie lubi Yuzuru , Fernandeza mniej (nie wspomne juz o Chanie,za którym sie tutaj nie przepada )

Dokładnie o to mi chodzi, Rob. Dobrze, ze jesteś, widzę, że się rozumiemy a jednak mimo wszystko to ja jestem posądzana o brak obiektywizmu mimo, że wcale się nie kryję z tym, że nie lubię ani Hanyu ani Chana. Lubię Fernandeza, ale bez przesady, psychofanką też nie jestem więc jakiś tam obiektywizm mam.

Tinalka pisze:

A kto to jest H/D i H/B?
Hubbell/Donohue i Hawayek/Baker. Rob, ja Cię błagam :mrgreen:
nie można przy mnie tak profanować konkurencji tańców :P

Przepraszam, ale z tym akurat się zgadzam. Operowanie skrótami nie dla wszystkich jest zrozumiałe i rozumiem czyjąś niewiedzę. Grzecznością wobec innych byłoby podawanie nazwisk. To lekceważenie innych userów, wszak nie sami fanatycy łyżwiarstwa czytają to forum.

Jezu, naprawdę? Widzę, że niektórym przydałoby się trochę się wyluzować.
WSZYSCY operują skrótami w przypadku par, bo wyrzeźbienie całych nazwisk albo sprawdzenie poprawnej pisowni jest po prostu irytujące i czasochłonne. Bez przesady, jak ktoś nie wie o kim mowa zawsze można sprawdzić albo zapytać.

Pokażcie mi np. osobę która bez zmrużenia oka napisze Ilinykh/Zhiganhsin albo Fournier Beaudry/Sorensen

Nie Hayley, nie WSZYSCY. Może większość, ale na pewno nie wszyscy. A jakiś czas temu, większość tego unikała, bo było kilka par o takich samych inicjałach, nawet na GS mieli przezwiska.

yenny pisze:nawet na GS mieli przezwiska.

A co to jest GS?

Golden Skate

Ja też wolę operowanie całymi nazwiskami. Czasem mamy kilka par o tych samych inicjałach i nie cierpię się domyślać na siłę kogo chodzi. np. w przypadku S/K... Nikt nie każe pisać imion, ale nazwiska się przydają, zwłaszcza, ze w śród par sportowych i tanecznych są tak często zmiany, ze nawet jak obecnie tylko jedna para ma taki inicjał, ot w przyszłym roku może mieć już kolejna... I ja bez zmrużenia okna napisze Ilinykh/Zhiganshin, bo akurat ich dosyć lubię :P Poza tym nikt nie będzie batem bić jak się zrobi literówkę w nazwisku.

I nie bije

Nie no, jak jest kilka par z tymi samymi inicjałami to jasne. Ale nie rozumiem o co tyle szumu.

Tak, pamiętam te przezwiska. DomShab, DenStas, DelSchoes. Moim zdaniem to było urocze.

A obecnie wszyscy mówią Shibsy, Yenny sama masz skłonności nazywać pary Hotarkami i Smirnovami już nie mówiąc że czasem Ci się mylą imiona albo je spolszczasz i wtedy to ja nie wiem o kim mówisz, ale mam na tyle oleju w głowie żeby spróbować się domyślić zanim zacznę kolejną na tym forum burzę o niczym.

Przyznaję nie umiem napisać nazwiska Laurence bez sprawdzania w internecie. Ej serio trochę wyrozumiałości. Jeśli chcemy dyskutować o tym jak pisać to oprócz literówek powinno być też na przykład Tuktamyszewa. Jesteśmy w Polsce. Tłumaczenie rosyjskich nazwisk z rosyjskiego przez angielski na polski jest bez sensu. Robić burzę z nazwisk... po co?

Haley, no tak, mamy tylu łyżwiarzy o nazwisku Smirnow, Hotarek czy Tong, że można się pomylić i myśleć długo trzeba by wiedzieć o kogo chodzi. :roll: Przyznaję, często chcąc napisać dużo, gdy czasu brak myliłam imiona. I byłam poprawiana, ale nikomu nie miałam tego za złe. I mieć nie będę, bo jestem tylko człowiekiem i jestem omylna.

Obejrzałam sobie w końcu występy dostępne w necie , doczytałam protokoły i powiem, że jakby nie "Józio" to byłyby to strasznie nieciekawe zawody.
W parach nic się nie działo takiego, co byłoby warte zapamiętania. Panie się nie popisały, oj, nie. Brawo dla Satoko, za 1sze miejsce, no i brawo dla Anny, za to, że dowolny miała czwarty, choć koleżanki jej w tym bardzo pomogły. Mao spięta była bardzo, aż mi jej szkoda było. Ashley w tym sezonie nie podoba mi się w FP, do tego ta jej sukienka nie bardzo mi pasuje, jest zupełnie nietwarzowa. I nie rozumiem dlaczego zaliczono jej oba aksle, przecież drugiego skoczyła też solo.

A u panów Yuzuru dał tyle radości swoimi programami, że reszcie wybaczam. Oba programy czyste i pojechane naprawdę rewelacyjnie. Programy są bardzo dobre, zapamiętywalne i ja uważam, że zasłużył na każdy punkt jaki dostał. :00: ok2 :00:

Haley mi też nie przeszkadzają literki w parach też tak piszę bo jest szybciej jak ktoś nie wie o kogo chodzi tzn.Że nie zna się na tańcach i po co szum robi.
Nic nie widziałam ale dokładnie też tak pomyślałam o co chodzi z H/D? Jacyś nowi ulubiency? Muszę nadrobić...
A Hanyu " I have no words" jak powiedział Orser