Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Mari Vartmann i Ruben Blommaert nie jeżdżą już wspólnie

Anna Yanovskaya będzie jeździć dla Węgier z Adamem Lukacsem. Mają zadebiutować w lutym w Bavarian Open i próbować zdobyć minimum TES na MŚ.

To, że Pluszczenko oficjalnie idzie na emeryturę (wreszcie!) i przechodzi do trenerstwa, to juz chyba wszyscy wiedzą. Nie, żebym go nie ceniła w latach jego świetności, ale facet ma kręgoslup i kilka stawów w rozsypce, trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść.

A z innych wiadomości, to nie wiem, czy ta informacja tutaj pasuje, ale Pogoriłają wywali z reprezentacji na Team Trophy, zastąpili ją Radionową. Portal sportexpress.ru, który to podaje, zwraca uwagę, że Kovtuna, który ogólnie rzecz biorąc nie zajął o wiele wyższego miejsca na MŚ, aż tak się nie karze.

Team Trophy to pic na wodę, musztarda po obiedzie i tyle. inna sprawa, że Anna sobie mocno zaszkodziła przed sezonem olimpijskim.

Warto dodać, że są przede wszystkim źli jak zareagowała zaraz po tej katastrofie. Ja to z resztą rozumiem, skoro łyżwiarzy się raczej uczy, żeby dojechać do końca pomimo problemów. A ona padła na lód i zaczęła płakać. Obawiam się, że mogła sobie tym kompletnie przekreślić jakiekolwiek szanse na Igrzyska.

Ja o tym też przeczytałam, że Lena zamiast Anny jedzie, co się spotkało z krytyką ze stroby np. Eleny Buianowej. Jewgienij Pluszenko będzie za to trenerem Sotnikowej, z tym, że ja nie wierzę że dziewczyna się zmobilizuje i stanie do rywalizacji. Pewnie będzie gwiazdą show Żenii, np. Dziadka do orzechów. A w ogóle po mistrzostwach świata krytykowana jest Tatiana Tarasowa za swoje niektóre negatywne komentarze dot. rosyjskich sportowców np.Kowtuna. Zawsze w odbiorze łyzew przeszkadzali mi sędziowie, ale pierwszy raz ze strony mediów w Rosji spotkałam się z krytycznymii komentarzami na temat sedziowania .Jest ich dosyć dużo i osobiście się tym nie podniecam.

Mao Asada ogłosiła dziś odejście na emeryturę.
Dla znających japoński, to można przeczytać tu: https://headlines.yahoo.co.jp/hl?a=2017 ... sports-spo

Z jednej strony się spodziewałam, że tak może być, ale i tak jest to dla mnie zaskoczenie. Chyba podświadomie myślałam, że jeszcze spróbuje w przyszłym sezonie.

Z jednej strony smutno mi, bo Mao jest moją ulubioną łyżwiarką, ale z drugiej uważam, że dobrze zrobiła. Dobrze, że zdała sobie sprawę z faktu, iż jej czas minął i przy dzisiejszym poziomie zawodniczek trudno jej byłoby się przebić nawet we własnym kraju. Zapewne czeka ją pracowita sportowa emerytura - pracowita i dobrze płatna

:05: dla Mao za te wszystkie lata, kiedy cieszyła nas swoją piękną, artystyczną jazdą. Nawet te ostatnie niepowodzenia nie zmieniają faktu, że jest i zawsze będzie gwiazdą.

O odejściu Mao po angielsku:
http://au.eurosport.com/figure-skating/ ... tory.shtml

Smutno, ale chyba sama wie najlepiej, ile wytrzymają jej kolana.

Nikita i Wika przechodzą do Alexandra Żulina a Artur Gachinski znów trenuje u Muszyna i chce startować na zawodach póki co bez konkretnego celu po prostu krok po kroku będzie sprawdzał siebie na zaplanowanych zawodach.Trzymam za niego był za młody aby tak odchodzić ze sportu

A dziś Kanako Murakami oficjalnie ogłosiła odejście na emeryturę

A dziś Kanako Murakami oficjalnie ogłosiła odejście na emeryturę

Szkoda. Zawsze była w cieniu lepszych koleżanek- Mao, Miki, potem Satoko i całej masy młodych gniewnych, a miała fajne, energetyczne programy. Nawet jak technicznie nie wychodziło albo miała niezbyt trafione kostiumy to i tak fajnie się ją oglądało. Ech, wykrusza się stara gwardia japońska, zostają fasolki...

Karierę skończył Andriej Deputat.Zdał egzaminy i został sędzią. Na pewno będzie kibicował Katii, aby w nadchodzącym sezonie przełamała nieciekawą passę rosyjskich tancerzy na lodzie.
Maksim Trankow i Jurij Larionow otwierają szkołę dla par sportowych. Maks z Tanią nie muszą ogłaszać końca kariery, stypendium nie pobierają, sami się finansują (tak powiedział dziennikarzom Maksim). Niedawno wznowili treningi, bo chcą pokazywać się w lodowych show.

Kathiea pisze:A dziś Kanako Murakami oficjalnie ogłosiła odejście na emeryturę

Nad Kaną bolałam bardziej niż nad Mao.... Kana jest w wieku Yuzuru, wspólnie odnosili sukcesy w juniorach....Wiele jej programów pozostanie w czołówce moich ulubionych - jak np. dowolny z sezonu 2012/2013 do muzyki Astora Piazzolli - wspaniałe tango w jej wykonaniu. Szkoda, że problemy z rotacją pozbawiły ją szans na większe sukcesy międzynarodowe. Szczęście w nieszczęściu, że Kanako jest Japonką i zapewne nudzić się nie będzie na sportowej emeryturze