Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

rzepecha pisze: i ich pokazów w czasie przerwy międzysezonowej. Japończycy wkładają w promocję tego sportu ogromne pieniądze, a to się zwraca. zainteresowanie jest ogromne i sami zawodnicy czują to i doceniają. Popisowy numer Hanyu to sekwencja 3A-3A, którą można zobaczyć tylko na gali, bo włączenie jej do programu niestety się nie opłaca. Nie raz widziałam urywki relacji, kiedy w czasie finału soliści po kolei żegnali się z publicznością próbując quada.

Na FoI Yuzu skoczył 4T-3A-3A-3A-1A :-D Niestety nie ma video, bo transmitowano jedynie FoI z następnego dnia, gdy skoczył 4T-3A-3A. Do tego często skacze 4T-3A oraz 4S-3A :D Mogę poszukać video na youtube ;D

video:
4T+3A
3A+3A
4S+3A od 0:35 - na końcu Yuzu rzuca się w objęcia Javier'a xD xD

rzepecha pisze: zgadzam się ze wszystkimi, Team Japan rządzi :mrgreen: ostatnio moją ulubienicą, jeśli chodzi o zawzięcie i hart ducha stała się Miki 'Mama' Ando. (już sam fakt, jak wyglądała 5 miesięcy po urodzeniu dziecka wart jest nagrody, a co dopiero to, że wróciła do rywalizacji :-D )

Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak wiele osób jest przeciwnych jej powrotowi! Kobieta urodziła dziecko i chce zakończyć karierę na Olimpiadzie. Szkoda, że rywalizacja o te 2 miejsca będzie tak trudna (Mao pojedzie choćby niewiadomo co :-P).

Poice pisze:

rzepecha pisze: i ich pokazów w czasie przerwy międzysezonowej. Japończycy wkładają w promocję tego sportu ogromne pieniądze, a to się zwraca. zainteresowanie jest ogromne i sami zawodnicy czują to i doceniają. Popisowy numer Hanyu to sekwencja 3A-3A, którą można zobaczyć tylko na gali, bo włączenie jej do programu niestety się nie opłaca. Nie raz widziałam urywki relacji, kiedy w czasie finału soliści po kolei żegnali się z publicznością próbując quada.

Na FoI Yuzu skoczył 4T-3A-3A-3A-1A :-D Niestety nie ma video, bo transmitowano jedynie FoI z następnego dnia, gdy skoczył 4T-3A-3A. Do tego często skacze 4T-3A oraz 4S-3A :D Mogę poszukać video na youtube ;D

rzepecha pisze: zgadzam się ze wszystkimi, Team Japan rządzi :mrgreen: ostatnio moją ulubienicą, jeśli chodzi o zawzięcie i hart ducha stała się Miki 'Mama' Ando. (już sam fakt, jak wyglądała 5 miesięcy po urodzeniu dziecka wart jest nagrody, a co dopiero to, że wróciła do rywalizacji :-D )

Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak wiele osób jest przeciwnych jej powrotowi! Kobieta urodziła dziecko i chce zakończyć karierę na Olimpiadzie. Szkoda, że rywalizacja o te 2 miejsca będzie tak trudna (Mao pojedzie choćby niewiadomo co :-P).

Na szczęście miejsca mają 3 ale i tak Miki będzie bardzo trudno.

Poice pisze: Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak wiele osób jest przeciwnych jej powrotowi! Kobieta urodziła dziecko i chce zakończyć karierę na Olimpiadzie. Szkoda, że rywalizacja o te 2 miejsca będzie tak trudna (Mao pojedzie choćby niewiadomo co ).

Nie rozumiem jak w ogóle można być przeciwko czyjemuś powrotowi. Przecież nikt jej nic nie zamierza dać, musi to sobie wywalczyć.
Dla mnie bez względu na to, czy zdobędzie tę kwalifikację i tak jest przekozakiem ok2

olcia pisze: Na szczęście miejsca mają 3 ale i tak Miki będzie bardzo trudno.

No tak 3, ale Mao zajmuje 1, więc pozostaje walka o 2 :-D A mamy jeszcze Kanako i Suzuki... Obie kończą karierę po Sochi

Poice pisze:No tak 3, ale Mao zajmuje 1, więc pozostaje walka o 2 :-D A mamy jeszcze Kanako i Suzuki... Obie kończą karierę po Sochi

będzie to samo, co i u solistów. kto by nie wygrał, to będę żałować tych pozostałych.

Poice pisze:video:
4T+3A
3A+3A

Fantastycznie skacze dzieciak, a ja się zawsze ogromnie wkurzam na wartość sekwencji, bo ich się wtedy nie opłaca skakać. A to jest coś dużego i coś co warto oglądać na zawodach, coś co wnosi trochę świeżości do standardowych, dobrze znanych layoutów skokowych wykonywanych przez wszystkich zawodników.

No i znalazłam 4T-3A-3A [w tle komentarz Yuzuru]. Szkoda, że nie opłaca się skakać sekwencji z 3A... To ulubiony skok Yuzu i skacze go regularnie od dobrych kilku lat... Moim zdaniem jego 3A to jeden z najlepszych, jeśli chodzi o obecnie startujących zawodników.

Kanako tez kończy? Przecież ona jest taka młoda...

olcia pisze:Kanako tez kończy? Przecież ona jest taka młoda...

Młoda, młoda...w wieku Yuzuru, zdobyli MŚ juniorów w tym samym roku (2010). Jednak Kana, w którymś z nie tak odległych czasowo wywiadów, powiedziała iż chce zakończyć karierę po Sochi, bo brakuje jej życia poza łyżwiarstwem... Zaczęła studia, pewnie chce znaleźć sobie faceta, poużywać życia ze znajomymi, a łyżwiarstwo pochłania masę czasu i wymaga poświęceń. Nie chce mi się wierzyć w jej "emeryturę", ale z wywiadu wynikało, że jest tego pewna. No nic, zobaczymy po Sochi, gdyż MŚ są w Japonii, a jeśli faktycznie wielka Trójca zakończy kariery to Kana ma szansę na medal.

Wiem, że Mao chce w MŚ wystąpić co do Yu-ny to nie wiem, ale wątpię.

Yu Na ogólnie jest w ostatnich latach oszczędna (w tym sezonie przez kontuzję), ale ma to do siebie, że jak już wystąpi raz to przynajmniej skutecznie. Nie każdy potrafi. Niektórzy uwielbiają "wyskakać się" w GP, a im dalej w sezon, tym gorzej.

rzepecha pisze: Pang/Tong – te jej opadające kończyny w podnoszeniach, nieobciągnięte nogi w spiralach… o mamo. Drażni, drażni strasznie, zwłaszcza, że ten problem istniał u nich od początku i nigdy nie wykazali najmniejszych chęci, żeby się tym zająć.

Opadające kończyny to bez kitu pierwsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy jak słyszę Pang/Tong. Nie rozumiem jak przez tyle lat ich podnoszenia mogły tak słabo wyglądać, a oni mimo to trzymali się w czołówce. Niech już przestaną męczyć i zakończą karierę :-P

kasik8222 pisze:Czasami spotykam się z opinią, że powinno się zabronić białych strojów (apropo Mao i "Jeziora"), bo za bardzo zlewają się z lodowiskiem. Ja bardzo lubię u łyżwiarek jasnobrązowe łyżwy. Aliona w takich jeździ i zawsze ma na nich przyklejone serduszko, to chyba taki talizman.

Uwielbiam takie łyżwy, wyglądają dużo bardziej elegancko niż rajstopy na butach, a do niektórych strojów białe łyżwy po prostu nie pasują. Szkoda, że tak mało zawodniczek się na takie decyduje.

Poice pisze:No i znalazłam 4T-3A-3A [w tle komentarz Yuzuru]. Szkoda, że nie opłaca się skakać sekwencji z 3A... To ulubiony skok Yuzu i skacze go regularnie od dobrych kilku lat... Moim zdaniem jego 3A to jeden z najlepszych, jeśli chodzi o obecnie startujących zawodników.

O mamusiu... :17: dlaczego to się nie opłaca w programie? to jakiś absurd, nikt inny czegoś takiego nie potrafi.
jednak abstrahując od skoków niestety nie przepadam za Yuzuru, nie cierpię zniewieściałych chłoptasi i do tego ta jego fascynacja Weirem... osobiście nie rozumiem czemu zniewieściały chłopaczek, który jeździ jak dziewczyna jest ok, ale umięśniona atletka Meite już nie jest ok. Przez takich jak Yuzuru łyżwiarstwo ma generalnie opinię sportu dla zniewieściałych, a nie prawdziwych facetów (a przecież takich też nie brakuje, niestety ostatnio tylko w parach i tańcach, w solistach coraz mniej męskich facetów...). A przecież można i być męskim i jeździć artystycznie, jak Takahashi.

Tak Haley, wystarczy tylko założyć mniej obcisłą bluzkę

Haley452 pisze:
jednak abstrahując od skoków niestety nie przepadam za Yuzuru, nie cierpię zniewieściałych chłoptasi i do tego ta jego fascynacja Weirem... osobiście nie rozumiem czemu zniewieściały chłopaczek, który jeździ jak dziewczyna jest ok, ale umięśniona atletka Meite już nie jest ok. Przez takich jak Yuzuru łyżwiarstwo ma generalnie opinię sportu dla zniewieściałych, a nie prawdziwych facetów (a przecież takich też nie brakuje, niestety ostatnio tylko w parach i tańcach, w solistach coraz mniej męskich facetów...). A przecież można i być męskim i jeździć artystycznie, jak Takahashi.

Dokładnie, ja też nie lubię zniewieściałych łyżwiarzy. Dlatego obecnie uwielbiam Daisuke i Javiera, ale każdemu co innego odpowiada.

Haley452 pisze:

Poice pisze:No i znalazłam 4T-3A-3A [w tle komentarz Yuzuru]. Szkoda, że nie opłaca się skakać sekwencji z 3A... To ulubiony skok Yuzu i skacze go regularnie od dobrych kilku lat... Moim zdaniem jego 3A to jeden z najlepszych, jeśli chodzi o obecnie startujących zawodników.

O mamusiu... :17: dlaczego to się nie opłaca w programie? to jakiś absurd, nikt inny czegoś takiego nie potrafi.

Tak już jest. CoP nie od dziś uważam za dziwny, ale z CoP jest jak z demokracją - póki co nic lepszego nie wynaleziono :lol:

Haley452 pisze: jednak abstrahując od skoków niestety nie przepadam za Yuzuru, nie cierpię zniewieściałych chłoptasi i do tego ta jego fascynacja Weirem... osobiście nie rozumiem czemu zniewieściały chłopaczek, który jeździ jak dziewczyna jest ok, ale umięśniona atletka Meite już nie jest ok. Przez takich jak Yuzuru łyżwiarstwo ma generalnie opinię sportu dla zniewieściałych, a nie prawdziwych facetów (a przecież takich też nie brakuje, niestety ostatnio tylko w parach i tańcach, w solistach coraz mniej męskich facetów...). A przecież można i być męskim i jeździć artystycznie, jak Takahashi.

Yuzuru ma też tę wadę, że jest strasznie chudy, nie potrafi znaleźć porządnego projektanta, no i te delikatne rysy twarzy.... Nigdy nie będzie wyglądać męsko w obcisłych strojach, ale dlaczego Weir ma być jego projektantem?! Przykładowo jego kostium do SP jest luźniejszy - zarówno spodnie, jak i koszula i od razu wygląda lepiej. Do LP wolałabym już ten zaprojektowany przez jego matkę do R&J 2011/2012. Ja też nie jestem za zniewieściałością solistów, ale akurat Yuzu wybaczam, bo ta jego zniewieściałość jest "cute". Poza tym z taką delikatną, dziecinną buzią to on nie ma szans na bycie drugim Daisuke...

Wiem, że to niemożliwe, ale chętnie zobaczyłbym na IO Satoko Miyaharę. Jej występy z sezonu na sezon są coraz bardziej dopracowane. Oczywiście nie jest to jeszcze poziom Mao/Akiko, ale i tak na IO obejrzymy wiele łyżwiarek o skromniejszych możliwościach niż Satoko. Ech, zawsze byłem przeciwny limitom zawodniczek/zawodników na IO, nawet gdybyśmy mieli tam oglądać mistrzostwa Rosji czy Japonii. Pewnie dlatego co sezon tak wkręcam się w cykl Grand Prix, bo to jedyna okazja, żeby oglądać najlepszych bez limitów.

PS. nie chcę w godzinę po rejestracji rozpoczynac niepotrzebnej dyskusji, ale nigdy nie przepadałem za określeniem "zniewieściały" Ja osobiście cenię Yuzuru za to, jakim jest artystą na lodzie. Jego styl jak najbardziej współgra z całością prezentacji i ten przekaz trafia do mnie w stu procentach. Oczywiście Daisuke jest też klasą samą w sobie i można tylko się cieszyć, że możemy podziwiać ich obu.