Grand Prix/Challenger
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Mam wielki żal do Eurosportu. Dawniej pokazywali wszystko lub prawie wszystko na żywo. Potem coraz mniej było na żywo, więcej z odtworzenia, a teraz już właściwie wszystko tylko w Playerze.
Przeżyłabym, bo akurat mam dostęp. Ale... Od dwóch Grand Prix nie na w ogóle polskiego komentarza wcześniej jakoś się dzielili komentarzem z Polsatem, a teraz takie nic...
A Polsat też leci w kulki, przerzuca transmisje między różnymi kanałami, czasem w ogóle wyrzuca tylko na stronę internetową.
Co to za promocja dyscypliny? Chyba jej zwijanie....
Przeżyłabym, bo akurat mam dostęp. Ale... Od dwóch Grand Prix nie na w ogóle polskiego komentarza wcześniej jakoś się dzielili komentarzem z Polsatem, a teraz takie nic...
A Polsat też leci w kulki, przerzuca transmisje między różnymi kanałami, czasem w ogóle wyrzuca tylko na stronę internetową.
Co to za promocja dyscypliny? Chyba jej zwijanie....
Grand Prix/Challenger
Łyżwiarstwo zwija się medialnie od lat.golew pisze: ↑2 lata temu Mam wielki żal do Eurosportu. Dawniej pokazywali wszystko lub prawie wszystko na żywo. Potem coraz mniej było na żywo, więcej z odtworzenia, a teraz już właściwie wszystko tylko w Playerze.
Przeżyłabym, bo akurat mam dostęp. Ale... Od dwóch Grand Prix nie na w ogóle polskiego komentarza wcześniej jakoś się dzielili komentarzem z Polsatem, a teraz takie nic...
A Polsat też leci w kulki, przerzuca transmisje między różnymi kanałami, czasem w ogóle wyrzuca tylko na stronę internetową.
Co to za promocja dyscypliny? Chyba jej zwijanie....
Grand Prix/Challenger
Składa się na to wiele czynników. Np. prawie wcale nie ma dobrych polskich sportowców - nie ma motoru, który napędzałby zainteresowanie. Brakuje kogoś takiego jak kiedyś Katarina Witt w Niemczech (za jej czasów organizowano tam nawet Gran Prix). Bardzo mało lodowisk w Polsce. Przerwa covidowa też zrobiła swoje, a w tym roku to jeszcze łyżwiarstwo ma konkurencje w postaci mistrzostw świata w kopaniu piłki i tam media koncentrują swoją uwagę. itd. pewnie powodów jest więcej ale te przyszły mi jako pierwsze do głowy...
Grand Prix/Challenger
Nie chodzi tylko o Polskę. To problem także wielu innych krajów, nawet tych z tradycjami, złota era medialnie to była chyba pierwsza połowa lat 90-tych
Grand Prix/Challenger
A szkoda, bo kiedy rozmawiam z kimś i mówię, że lubię łyżwiarstwo, to zawsze padają słowa "a ja też lubię oglądać, szkoda że teraz tak mało tego w telewizji". Wielu ludzi, nawet jak nie rozróżnia zawodników i nie ma pojęcia o punktacji, to lubi sobie po prostu popatrzeć na łyżwiarstwo pod kątem czysto artystycznym. Więc myślę, że widownia by była. No fakt, z mistrzostwami w kopaniu piłki nie ma co konkurować, choć ja osobiście je bojkotuję bo uważam że to wielki błąd organizować taką imprezę w kraju, gdzie łamane są prawa pracowników - byle wybudować kolejny kapiący złotem stadion, nieważne, że iluś tam robotników imigrantów przy tym padnie. Rosję wykluczyli a Katar hołubią - podwójne standardy? No ale to już osobny temat. W każdym razie wolę sobie pooglądać łyżwy a nie kolejne "Polacy, nic się nie stało"
Grand Prix/Challenger
Wracając do samych zawodów to ja nie rozumiem fenomenu Kaori. Ona nie ma tego czego szukam u solistek, jest solidną rzemieślniczką, ale snuje się po tafli wykonując ciągle te same ruchy pomiędzy skokami, a muzyka to jej SP zdaniem wielu bardziej pasuje do klubu ze streapteasem, ja się z tym zgadzam, chociaż może powinnam docenić oryginalność, bo oryginalność w tym sporcie też cenię. Kanadyjską parę taneczną widziałam pierwszy raz na oczy, nie znam ich, ale tańców tak nie śledzę. Podobała mi się para sportowa Chan/Howe.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Na Twitterze ludzie piszą, że na Warsaw Cup były pełne trybuny już od wczesnego popołudnia - na zawody z udziałem zawodników, no trzeba to przyznać, drugoligowych, poza Danielem i od dawna niedomagającym Kevinem Aymozem (który zresztą wygrał, oby to była wróżba zmiany na lepsze). Więc jest widownia, którą TV ignoruje, jakby nie występowała Katia, to już byśmy nic nie zobaczyli. Czyżby dlatego, że jest to widownia w znacznej mierze kobieca, czyli gorsza?
Nawiasem mówiąc, widziałam, że w WC występowała taneczna para chińska, więc chyba Chińczycy powolutku, tylnymi drzwiami, wracają na zawody.
Grand Prix/Challenger
Mam takie samo odczucia co do łyżwiarstwo, jazda figurowa zeszła do niszy i to jest tendencja nie tylko u nas. Kaori w tym roku nie jest w optymalnej formie i mnie również nie porywają jej programy. Skąd wytrzasnęła taką muzykę do programu krótkiego? Cieszy Mai Mihara i zobaczymy, czy wielki wódz z Chin wpuści swoich zawodników na zawody. Natomiast trochę żałuję, że sytuacja polityczna jest jaka jest dalej i nie możemy zobaczyć łyżwiarzy z Rosji. Teraz w bardzo dobrej formie jest Liza, bardzo mi się podoba jej program dowolny. Co ciekawe, zawodniczki Eteri nie błyszczą i nie epatują poczwórnymi skokami. Sprawa Kamili Walijewej trafiła do arbitrażu i raczej Kamila nie uniknie dyskwalifikacji,mimo, że Rusada utajnia szczegóły.
Grand Prix/Challenger
A powiedzcie mi - czy trenerzy z Rosji mogą się pojawiać na zawodach? Czy zależy to od konkretnego kraju-gospodarza? Bo specjalnie patrzyłam czy będzie Eteri przy swoim zawodniku i tylko widziałam Dudakowa dwa razy. I zastanawiałam się czy jej się nie chciało przyjechać czy ma jakiś zakaz, być może nieformalny?
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Nie ma zakazu AFAIK, Eteri wielokrotnie jeździła do córki do USA. Może po prostu nie chce się pokazywać za granicą z zawodnikami, bo czuje, że takie afiszowanie się może im tylko zaszkodzić.
Grand Prix/Challenger
Ja myślę, że Eteri, która nie popiera publicznie Putina, zawarła jakiś deal z rosyjską federacją, który można streścić " ręce precz od mojej córki, a ja dalej będę pracować zawodowo ku chwale ojczyzny" i oni na to poszli. Gdyby chciała siedziałaby już w USA z Dianą.
Grand Prix/Challenger
Linki do wyników
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpgbr2022/ GB
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpjpn2022/ Japonia
https://www.isu.org/figure-skating/even ... re-skating - cały cykl
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpgbr2022/ GB
http://www.isuresults.com/results/season2223/gpjpn2022/ Japonia
https://www.isu.org/figure-skating/even ... re-skating - cały cykl
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Grand Prix/Challenger
Szkoda błędów u Loeny, niewiele zabrakło. Fanką Mai nie jestem, doceniam poczynione postępy, ale dla mnie ona jest "dziewczynką", a jak widzę "pchełkę na lodzie" to psuje mi to odbiór.To samo mam widząc Bakera z pary tanecznej. Wiem, brzmię strasznie, ale nic nie poradzę. Ile on ma wzrostu? 150 cm? Jak widzę faceta niższego od partnerki albo "sprawiającego takie wrażenie" to nie mogę się skupić na meritum. Pamiętam mamę Ilii, Tatianę Malininę i jej wygraną w finale GP z Marą Butyrską. Obie były w wieku "okołoemerytalnym". Tatiana największe sukcesy odnosiła tuż przed 30-stką. To ciekawe jak często dzieci znanych z przeszłości łyżwiarzy reprezentują inni kraj niż ich rodzice.Ilia, może jak popracuje na artyzmem, to pójdzie drogą Nathana Chena.
- tatianalarina
- Posty: 603
- Rejestracja: 9 lat temu
- Kontakt:
Grand Prix/Challenger
Jak miło zobaczyć Kevina jadącego czysto i jego radość po ogłoszeniu wyników! Oglądałam jego występ z Warsaw Cup, bałam się, że na imprezie większej rangi zeżrą go nerwy, a tu niespodzianka. Pojechał skupiony i jednocześnie zrelaksowany. Roman powinien wziąć od niego numer jego psychologa, jeżeli ma takiego.
Za późno włączyłam transmisję FS panów, może później nadrobię. Z dyskusji w internecie widzę, że Ilia jak Trusowa, dostaje PCSy z księżyca, a Keegan się strasznie poobijał. Chyba występ Keegana przewinę, bo nie mogę na to patrzeć - jak mu nie idzie, to jest horror show na lodzie.
Jean-Luc Baker ma wg oficjalnej biografii ISU 170 cm, a Kaitlin 160. Fun fact: mama Jean-Luca reprezentowała W. Brytanię w konkurencji tańców na tej samej olimpiadzie w Calgary, na której Klimowa i Ponomarienko zdobyli srebro.
Za późno włączyłam transmisję FS panów, może później nadrobię. Z dyskusji w internecie widzę, że Ilia jak Trusowa, dostaje PCSy z księżyca, a Keegan się strasznie poobijał. Chyba występ Keegana przewinę, bo nie mogę na to patrzeć - jak mu nie idzie, to jest horror show na lodzie.
Jean-Luc Baker ma wg oficjalnej biografii ISU 170 cm, a Kaitlin 160. Fun fact: mama Jean-Luca reprezentowała W. Brytanię w konkurencji tańców na tej samej olimpiadzie w Calgary, na której Klimowa i Ponomarienko zdobyli srebro.