Solistki - program dowolny

Rosja, Sochi, 6-20.02.

Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
mavie
Posty: 242
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#76

Post autor: mavie »

Dokładnie tak, samochody otrzymali wszyscy rosyjscy sportowcy, którzy wywalczyli złote medale. Lipnitskaya też dostała samochód, choć wśród solistek nic nie zdobyła, ale ma złoto drużynowe.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#77

Post autor: yenny »

No tak, gapa ze mnie , jakoś nie moge wbić sobie do głowy, że teraz w łf jest drużynówka.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
kasik8222
Posty: 2951
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław

#78

Post autor: kasik8222 »

Ci wszyscy drużynowi mistrzowie też pewnie nie czują się pełnoprawnymi mistrzami i oddaliby wiele za złoto indywidualne. Łyżwiarstwo to nie skoki narciarskie i sztafety biegaczy. Nasze odczucia tylko świadczą o tym, że drużynówka się raczej nie przyjmie. Łyżwiarstwo to sport indywidualności. Z drużynówką jest tak jak z MŚ po igrzyskach. Tytuł nie smakuje tak samo.


joasia
Posty: 279
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Kraków

#79

Post autor: joasia »

Hej

Ja się wyłamię i wrócę do tematu złota Adeliny. Obejrzałam właśnie program krótki dopiero teraz, i w połączeniu z dowolnym stwierdzam, że całość nie dałabym złota Adelinie.
Sędziowie po prostu troszkę punkcików jej dorzucili i tyle. Nigdzie indziej by nie wygrała, bo nie uplasowałaby się na drugim miejscu po programie krótkim z marginalną stratą do Yu na Kim.
Dla mnie największe wrażenie w programie krótkim wywarła Karolina Kostner, jej należało się conajmniej drugie miejsce.
Pozostałe dziewczyny też bym troszkę poprzestawiała. Moja opinia ,,maluczkiego'' i tak tu nic nie zmieni, ale cóż.
Myślę, że Rosjanie powetowali sobie złotem Adeliny poprzednie sędziowania na amerykańskiej ziemi, kiedy o medale z Michelle Kwan walczyła Irina Słucka. Wtedy, zdaniem rosyjskich speców, to Irina byłą tą łyżwiarką która została niedoceniona przez sędziów. Piszę o olimpiadzie, którą wygrała Sarah Hughes.
To, że są dalej kontrowersje o złoty medal solistek świadczy o tym, że konkurencja stała ba bardzo wysokim poziomie, a w ostatecznym rozrachunku zadecydowały ,,punkciki-oceny'' w najbardziej subiektywnych segmentach łyżwiarskich, a Adelinie też pomogły rodzinne ściany.
A jeżeli chodzi o turniej drużynowy, to tak naprawdę drugi raz rozgrywany indywidualny, tyle, że w w szybszym czasie i z możliwością wystawienia innych zawodników w krótkim, i w dowolnym programie. Jeśli się on przyjmie, to będziemy mieli powtórkę z zimnej wojny, bo na ten moment krajami, które mają szansę wygrywać medale są tylko Rosja USA i Kanada.


joasia
Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#80

Post autor: Poice »

dont_lick_it pisze:Fajna ta parodia ,a zwłaszcza ostatnia minuta :)

Widziałam tę parodię jakiś czas temu. Jestem przyzwyczajona do humoru Koreańczyków, gdyż interesuję się ich pop-kulturą, ale ta "parodia" jest naprawdę żałosna i poniżej wszelkich standardów. Dziwne, że Yuna niespecjalnie przejęła się srebrnym medalem, natomiast Koreańczycy (dla których Yuna=łyżwiarstwo figurowe) wciąż nie mogą tego przeboleć.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#81

Post autor: Poice »

dont_lick_it pisze:Bez przesady,tutaj się pewnie nikomu nie spodoba,ja wziełam to z jakiegos amerykanskiego forum i tam wszyscy lali z tego,jak mówiłam najleopszy jest koniec ,bo dokładnie tak to wyglądało jak na filmiku
Ja akurat zaliczam się do osób, które lubią Adelinę i nie mam problemu z jej złotem. Nie cierpię na brak poczucia humoru, ale akurat taka wersja wydarzeń mnie nie bawi. Byłoby śmiesznie, gdyby nie te insynuacje odnośnie ustawiania wyniku i skorumpowanych sędziów.


Odnośnie LP solistek. Trafiłam dzisiaj na youtube na LP Yuny z MŚ 2013. Gdyby zostawiła ten program na ZIO jestem pewna, że miałaby złoto. Moim zdaniem to jej najlepszy program w karierze.


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#82

Post autor: olcia »

Ale żałosna ta parodia.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#83

Post autor: yenny »

Żenujące.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#84

Post autor: Rob »

Ze się tak wtrącę-róznica w PCS miedzy Yuną a Mao wynosiła ,sprawdziłem 4,72 a ogladajac te 2 programy nie uwazam ze było to niesprawiedliwe dla Mao.Mimo to Yuna nie dostała żadnej 10.Róznica w BV to 5.04 ,mao miała 2 3A ,nie 3 ,na dodatek nie zrobiła 3-3 i chyba jak dobrze pamietam niedokreciła jakiegos skoku. Wykonanie bezbłędnego programu tez podwyższa PCS,taka prawda. A yuna najwięcej zarobiła chyba na GOE -wykonanie poszczególnych elementów technicznych miała bezbłędne ,to dlatego, a zgadzam sie ze Mao powinna miec wyższą note za krótki program, bardzo go lubię.
Ja oglądam od Vancouver i bardzo sie cieszyłem gdy przegrał Plusz.A potem sie śmiałem jak Putin dawał mu replikę złotego medalu olimpijskiego bo"dla nich był zwycięzcą".


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#85

Post autor: olcia »

BV nie różniła się w sp, w lp się różniła. Skoczyła 3A w sumie, 1 w krótkim i dwa w dowolnym. 25 punktów różnicy to nokaut, a na tafli to tak nie wyglądało. Mao nie miała kombinacji 3-3 a Yu-na nie miała 3A. Jeśli chodzi o panie to chyba nikt nie będzie się spierał co jest trudniejsze czy 3A czy 3-3, jakoś nie widzę tabuna dziewczyn skaczących 3A, a 3-3 to chyba się znajdzie.


Awatar użytkownika
Dzika Róża
Posty: 85
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

#86

Post autor: Dzika Róża »

olcia pisze:Wracając do solistek w Vancouver do tej pory krew mnie zalewa, oczywiście Yu-na powinna wygrać, Mao nie skoczyła tulupa więc kolejność jest sprawiedliwa, ale skala tego zwycięstwa jest śmieszna. Całe zawody ustawiło sp po którym Mao traciła prawie 5 punktów, było to wynikiem tylko i wyłącznie napompowanego do granic możliwości GOE i PCS, do dziś pamiętam, że BV obu różniło się o jakieś drobiazgi. Było to tak niesprawiedliwe, że łzy cisły się do oczu. W lp sytuacja podobna. Sędziowie się według mnie skompromitowali i powiedzieli nie próbujcie trudnych elementów i tak się to nie opłaci. Bo jak inaczej nazwać sytuację w której przy tych samych praktycznie poziomach zawodniczek, jedna skacze w sumie trzy czyste 3A, i z 3T robi 1T i przegrywa o 25 punktów. Te 3A spokojnie powinny pokryć ten jeden głupi błąd (który i tak nic nie znaczył ba nawet jeśli Mao by to skoczyła i tak przegrałaby dowolny o jakieś 15 punktów. Szczerze powiedziawszy to było jeszcze bardziej kontrowersyjne niż zamieszanie u panów z 4T.
Wiem, że czyta się to jak jedno wielkie rozżalenie, ale kocham Mao i nie rozumiem takiego pompowania GOE i PCS Yu-ny od 2009 roku względem Mao. W Vancouver płakałam razem z Mao i to w moim przypadku i myślę, że również Mao nie płakała z powodu przegranej, ale z bezsilności, że sędziowie powiedzieli jej stań na rzęsach a i tak to nic nie da. Tak jak mówię jestem w stanie pogodzić się z przegraną bo jak mówię błąd był (chociaż w mojej ocenie axle nadrabiały), to z taką przewagą nigdy.
Zwróć uwagę, że zbliżoną sytuację mieliśmy w Sochi. Tyle, że wtedy Yu Na miała powody do narzekania. Według mnie umiejscowienie jej w połowie stawki na liście startowej do SP (jako jedynej ze światowej czołówki!) było wielkim nieporozumieniem i ewidentnym krokiem taktycznym. Logiczne jest, że sędziowie inaczej ocenią ambitny program pojechany w słabszej grupie, niż prezentowany na tle zawodniczek tej samej klasy. Choć zwycięstwo Adeliny może i było sprawiedliwe, to odnoszę wrażenie, że niektóre działania ukierunkowane były na pompowania jej wyniku.
I gdyby Mao pojechała swój dowolny w ostatniej grupie, a nie w połowie stawki (co, jak wiemy było uzasadnione) to myślę, że zgarnęłaby za swój występ lepszy wynik. 7 punktów różnicy między LP Mao a Adeliny to trochę dużo...
Last edited by Dzika Róża 10 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#87

Post autor: Rob »

Pisałem o samym dowolnym programie,
a nawet jakby BV potrójnego axla wynosiło 18,20 a nie jak wtedy 8,20 i tak by nie wygrała ,wg Ciebie jak trzeba byłoby wynagradzać łyzwiarki za wykonanie 3A?Mao miała niskie GOE i artystycznie tez nie był to jej najlepszy program, Rochette chyba nawet miała wyższe PCS


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#88

Post autor: olcia »

Yu-na startowała wcześnie nie przez kogoś tam manipulację tylko, dlatego że była daleko w rankingu, a na podstawie niego są miejsca rozlosowywane. To że miała mało punktów w rankingu to już tylko i wyłącznie jej wina. To że w ostatnich grupach dostaje się wyższe PCS jest stosowane od dawna i nikogo nie dziwi, w Vancouver Mao i Yu-na startowały po sobie więc nie widzę tu żadnej analogii. Oczywiście, że w Sochi Mao miała za mało punktów za dowolny, to był najlepszy program dnia.
Rob tak uważam że trzeba wynagradzać zawodników za trudne elementy, a nie pójście na łatwiznę. To że miała niskie GOE to nie musisz mi mówić bo wiem, tylko nie wiem dlaczego ona dostawała po 0-1, a Yu-na po 2-3. Sorry, ale Bells of Moscow to był świetny pod każdym względem program (i nie mówię tego dlatego że jestem fanką, bo ma też programy które uważam za słabsze np. Love dream) z genialną sekwencją kroków i dramaturgią. Można do Mao przyczepiać się co do niektórych skoków, ale na pewno nie do choreografii. A interpretację to już ma na pewno od Yu-ny lepszą (i to nie tylko moje zdanie).


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#89

Post autor: olcia »

I w Sochi na pewno nic nie było w sp ustawiane pod Adeline, jak już to pod Lipnicką. Mi tam się najbardziej program krótki Koster podobał, jednak wszystkie trzy miały zbliżone noty. I w Sochi w większym stopniu decydowało TES niż PCS, co zawsze uważam za pozytywne.


Awatar użytkownika
Rob
Posty: 218
Rejestracja: 10 lat temu
Kontakt:

#90

Post autor: Rob »

olcia pisze:To że miała niskie GOE to nie musisz mi mówić bo wiem, tylko nie wiem dlaczego ona dostawała po 0-1, a Yu-na po 2-3.
Bo być moze lepiej je wykonała ??

Mao dostawała minusowe goe ale sporadycznie( pomijac tę jej nieszczęsną kombinacje),a skrajne oceny i tak są odrzucane wiec one nie robiły jej żadnej szkody.Zresztą jezeli uwazasz ze Yuna nie zasługiwała na 150 wtedy to tym bardziej Sotnikova w tym roku.
A co do Rosjan w Sochi , to uważam ze ktoś powinien beknąć za nie wpisywanie i nie zauważanie błedów w programach na tegorocznej olimpiadzie. Ta para sportowa ,która była pierwsza czy u solistek-miesiąc wczesniej na ME ta dziewczyna popełniła te same błedy ,wszystko odnotowano,miesiac póżniej -nic nie zauwazono ,to brak szacunku do pozostałych zawodników,do wszystkich ,jezeli mozna sobie tak manipulowac wynikami to to ma jakis sens?Jego obowiązkiem jest zauważać KAZDY błąd


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „ZIO - Sochi 2014”