Dalenka, po to zakładałam temat
Oglądnęłam programy dowolne par sportowych i tanecznych.
Pary sportowe: najlepsze pary to bardzo przyzwoity poziom, warto oglądnąć, mimo, że całe podium nie miało czystego przejazdu (mniej lubi więcej błędów), za to wszyscy mają nowe PB. Osobiście nie bardzo rozumiem, czemu Atakhanova/Spiridonov mieli lepszy FP od Czechów, którzy mi się bardziej podobali. Oganesian/Bardei 3 miejscem zapewnili sobie miejsce w JGPF.
Pary taneczne: Tutaj zaskoczeniem był dla mnie program Francuzów Lauriault/Le Gac. Cieszę, że dobrze im poszło, mają drugie miejsce i wciąż szanse na JGPF, ale jak można jechać tak obok muzyki? Beatelsi są jednym z moich ulubionych zespołów, więc cieszyłam słysząc wybór, ale ich program nie miał dla mnie nic wspólnego z muzyką. Równie dobrze można było podłożyć całkiem inna muzykę i byłby taki sam efekt. A może nawet dałoby się wykombinować coś bardziej pasującego. Pośpiewałam sobie i oglądałam na zasadzie, jakby nie miało dźwięku...
Trochę się rozczarowałam, że oglądając te 8 najlepszych programów od dołu, okazało się, że Evdokimova/Bazin i Pogrebinsky/Benoit mają programy do R&J, z identycznymi początkami, co dało mi efekt deja vu.