handomi pisze:a Poice gdzie ? Nadal świętuje dwa czyste programy Hanyu ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie miałam niestety czasu, aby coś napisać na forum, ale oczywiście jestem na bieżąco
Skoro już mowa o Hanyu to:
- program krótki - powiem szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatnio tak wrzeszczałam z radości oglądając jakiegokolwiek zmagania sportowe jak po pięknej kombinacji 4T+3T w wykonaniu Yuzuru. Moi sąsiedzi pewnie nie byli zachwyceni, bo to była sobota i jeszcze wczesna godzina :D Tak czy inaczej drugi piruet odebrał mi mowę - to co Yuzu wyprawia z rękoma to jakaś magia. Program niby ten sam, ale zmieniona kolejność skoków wymusiła dostosowanie choreografii - dlatego czułam się jakbym oglądała zupełnie inny program. 4S był ledwo dorotowany, ale jeżeli skoczy go jeszcze lepiej to znowu pobije swój rekord :shock:
- dowolny - zazwyczaj oglądając Yuzuru na żywo to bardzo się denerwuję, ale tutaj byłam całkowicie spokojna. Yuzuru emanował taką pewnością siebie jeszcze przed startem, że wiedziałam, iż czeka nas - widzów - coś wspaniałego. Seimei (jak już wcześniej wspominałam) to mój ulubiony program Yuzuru w jego dotychczasowej karierze i jakże cudownie, że w końcu zaliczył czysty przejazd. O ile w Kanadzie ledwo starczyło mu sił na dokończenie programu, o tyle tutaj wszystko było pojechane na 150%, sekwencja kroków była dynamiczna, sekwencja choreograficzna dramatyczna i ekspresyjna, skoki wysokie i dalekie, piruety na rewelacyjnym poziomie. Wspaniale, że pojechał tak szczególny dla niego program, w którym chciał zawrzeć siłę i delikatność japońskiej kultury, bezbłędnie u siebie w domu. To były magiczne zawody dla Yuzuru. Teraz oczywiście wszyscy będą oczekiwać, że na GPF i MŚ pojedzie tak samo, ale nawet jeżeli już nie powtórzy tak udanych dwóch startów to i tak mu to wybaczę, bo zawsze będzie można wrócić do programów z NHK
Panowie generalnie pokazali się z bardzo dobre strony. Boyang mimo kilku błędów w programie dowolnym i tak miał ponad 95TES!! Niesamowite! Mura mnie zaskoczył, ale powinnam była się tego spodziewać, bo zazwyczaj dobrze sobie radzi w Japonii - żaden z jego programów w tym sezonie mnie nie porywa, a szkoda, bo zawsze darzyłam go sporą sympatią. Skąd Amerykanie wytrzasnęli tego Hochsteina? Według mnie 4T w LP był na granicy z rotacją (nie był dokręcony, ale to tylko moje zdanie) - jeździ przyzwoicie, ma ładne piruety. Ciekawe czy sprawi niespodziankę na Mistrzostwach USA. Uwielbiam program krótki Kovtuna - zabawny w rockowym stylu, który świetnie pasuje do Maxima. Natomiast nie kupuję jego programu dowolnego....rozumiem, że miała być to próba pastiszu tych wszystkich programów do uberpoważnych klasycznych utworów muzycznych, ale dla mnie była to błazenada....przykra błazenada.
U solistek zawiodłam się na formie Mao
Mam nadzieję, że na GPF będzie lepiej, bo ogromnie życzę jej kolejnych sukcesów. Satoko jeszcze jako juniorka podobała mi się, bo ma przyjemny dla oka, elegancki styl jazdy, ale jej skoki coraz bardziej mnie irytują....Może jestem ślepa, ale w większości jej skoków widzę braki w rotacji :x Hicks wytrzymała ciśnienie i nie rozsypała się w programie dowolnym. Nie jestem fanką jej stylu, ani jej skoków. Anna w programie krótkim wygląda jak siedem nieszczęść....było mi jej ogromnie żal
Taka piękna i utalentowana dziewczyna
Jej upadki są przerażające. Ogromnie brawa za piękny powrót w programie dowolnym - podejrzewam, że powinna popracować z psychologiem sportowym, bo jest w formie, ale coś nie tak dzieje się z jej psychiką, gdy popełni jakiś błąd, bo później wszystko się sypie. Mirai ma dwa bardzo dobre programy - pasują do niej i ona sama jakby taka odnowiona. Skoki wyglądały solidnie w programie krótkim, ale w dowolnym wróciła do chronicznych niedokrętek...szkoda
Pary sportowe - Kanadyjczycy - wciąż mnie nie ruszają, ale chcę zobaczyć jak będą wyglądali na GPF, a później na tle Tatiany i Maxima (oby wystartowali jeszcze w tym sezonie). Uwielbiam Xiaoyu i Yang, ale mają taki nijaki program dowolny, że nawet jako ich ogromna fanka nie jestem w stanie go kupić...Jeżdżą ładnie, Xiaoyu jest przepiękna i trudno oderwać od niej wzrok..no ale...brakuje mi magii. Natomiast podoba mi się przeogromnie ich program pokazowy - ileż tam jest chemii! Alexa i Chris są dla mnie jak Meagan i Eric - mają ciekawe, trudne elementy, ale nie jestem fanką ich programów.
Pary taneczne - widziałam tylko rodzeństwo Shibutani
Maia i Alex coraz bardziej mi się w tym sezonie podobają
Mają bardzo fajny program dowolny i życzę im przeogromnie, aby sprawili niespodziankę na GPF i MŚ - szkoda, że na podium mogą byc tylko trzy duety!