Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

I reszta






W tańcach bez zaskoczeń, w parach - chyba z . To znaczy piękny powrót zaliczyli Tarasowa i Morozow - aż miło, że wskazali miejsce w szeregu młodszym, którzy niekiedy bywają aroganccy , ale też sami w sobie byli wspaniali. Wieloletnie zgranie się ze sobą + świeżość odzyskana po kryzysach i przerwach przynoszą owoce.
U dziewczyn - dla mnie lekkie zaskoczenie, bo jednak Szczerbakowa wytrzymała i trzeci raz jest mistrzynią Rosji. Walijewa druga, Trusowa trzecia. Dziewczynom Tutberidze sędziowie nie żałowali punktów, ale wydaje się, że przy czystych przejazdach całej ścisłej czołówki ułożyło się wszystko sprawiedliwie.

Trochę, znowu, szkoda Lizy, ale ME i innych wielkich zawodów nie będzie, więc jakoś to przeboleje.

Też mi szkoda Lizy, ale słyszałam, że to też trochę pocovidowych efektów i zastanawiali się czy Tuktik nie wycofać po programie krótkim. U dziewczyn mnie trochę rozbrajała praca sędziów i to jak sypali GOE praktycznie za wszystko zawodniczkom z Samba70... Nie mogłam się zupełnie skupić w trakcie programu dowolnego, bo martwiłam się czy Anja będzie w stanie zejść z lodu po dowolnym o własnych siłach... Bo nie wiem czy widzieliście, ale przed krótkim na końcówce rozgrzewki jak gdyby nigdy nic podjechała do trenerów i dostała do powąchania sole trzeźwiące... A szkoda, że się nie mogłam skupić, bo trzy przejazdy pod rząd jak pojechała Sasza czysto, Kamila czysto i Anja też czysto to naprawdę poziom nie z tej ziemi. Mega się cieszę, że po tym wszystkim Saszka i Wania mają swoje pierwsze złoto. W parach sportowych też było bardzo ciekawie. Powiedzcie mi do jakich bogów trzeba się moglić, żeby Panfiłowa i Ryłow opanowali sbs potrójne skoki? Bo to jest jedyne czego im brakuje, żeby być naprawdę mega. Pary z Permu prezentują naprawdę ciekawe rzeczy.

Hej, mnie się udało obejrzeć program krótki panów, krótki i dowolny kobiet, i dowolny Michaiła Koliady. Panowie naprawdę zrobili na mnie wrażenie, zwłaszcza Makar Ignatov, Mark Kondratiuk (miał ciekawy kostium, namalowaną abstrakcję i różnorodną, trudną muzykę) zawodnicy Wiktorii Butsaewej, Markiz de Sade na lodzie no i oczywiście Michaił Koliada.
Programy dowolne dziewczyn to totalny kosmos, na który patrzę z podziwem ale też że strachem,do czego zmierza sport. Dziewczyny z grupy Eteri są super przygotowane i naprawdę katorżniczo pracują. Ja po Ani najbardziej to widzę. Też się o nią martwiłam że nie zemdleje, zwłaszcza po sp myślałam, że ona zemdleje na lodzie.
Na Eteri (botoks studio) nie mogę się patrzeć, przepraszam. Poza tym, jak słucham jej wywiadów, odnoszę wrażenie, że to bardzo surowa, apodyktyczna kobieta. Ja się takich boję i trzymam z daleka.
Lizie należą się brawa, że stanęła do walki, bo była po infekcji koronawirusa, nie wydobrzała jeszcze a Aleksiej Miszin nie wykluczał rezygnacji ze startu.
Sofia Samodurowa zatańczyła najlepiej w sezonie i tradycyjnie nie dostała dobrych not, ale trzeba przyznać, że miała ostrą konkurencję. Świetną zawodniczkę wytrenował Siergiej Dawidow (9 miejsce), bardzo ładnie pojechała Maria Talalajkina, ale najbardziej się cieszę, że do kadry Rosji dostała się Elizaveta Nugumanova - podobają Wam się jej programy? Dla mnie i program krótki, i dowolny to wisienki na torcie.

Ja bardzo lubię short Samodurovej. Podoba mi się bardzo w takim stylu, pasuje jej bardziej niż nieszczęsne "Bamboleiro". Ma dziewczyna swoje złoto ME i na tym penie się skończy, ale biorąc pod uwagę poziom konkurencji to pewnie sama Sofia nie ma złudzeń, że czeka ją los Leonovej. Niech się cieszy z tego co zdobyła i jeździ póki sprawia jej to radość. A oglądacie Mistrzostwa Japonii? Coś tam wrzucają na youtube. Będę nadrabiać.Mistrzostwa krajowe to jedyne co nam zostało w tym sezonie, no i gale, wszystko na wagę złota.

Tak na szybko znalazłam

Nie dałam rady obejrzeć nikogo, bo czasu brakuje, ale.musiałam zerknąć na pary, co takiego Żenia i Wadim pokazali, ze wygrali MR. I jestem w lekkim szoku, bo o ile sp ok, Sasza podparla skok i sprawiedliwie zajęli z Dima drugie miejsce. Ale już fp... no Sasza i Dima nie pojechali idealnie, ale Żenia i Wadim też! Tym bardziej, ze błędów bylo więcej, a już ten bałagan na koniec to masakra. Az muszę to jeszcze raz obejrzeć, interpretacyjnie obie pary byly super. Może młodsza para byla trochę spięta w fp, ale nie tsk by pojechać slabo... Mnie się trochę ten ich Bond opatrzył, ale Bolero Żeni i Vadima tez nie jest nowe. Nie wiem jak inni, mnie ten wynik nie przekonuje.
Z drugiej strony, Dimce faktycznie trochę pokory się przyda, bo nerwy niepotrzebnie pokazuje i czasem się wymądrza. Wypowiem się jeszcze jak obejrzę wszystko drugi raz. I protokołów muszę poszukać.

Miła odmiana, bo ile można oglądać kolejne odsłony Chopina. Chociaż nie jestem przekonana czy Hanyu nadaje się do takich klimatów jak Fernandez, ale brawo za próbę.

Właśnie skończyłam oglądać pary, tym razem całość i sp i fp. O innych parach później, teraz tylko o parach nr 1 i 2. Obejrzałam jeszcze raz ze szczególną uwagą przyglądając się Żeni i Wadimowi oraz Saszy i Dimie. I moje pierwsze wrażenie nie zmieniło się ani na jote. Tak jak i za pierwszym razem - sp obie pary bardzo fajnie, z tym, ze bolero opatrzone. Ale bezbłędne i zasłużone 1sze miejsce dla starszych zawodników. FP - owszem, Żenia.i.Wadim bardziej brawurowo, nowy program, Sasza i.Dimka lekko spięci w swoim Bondzie, też już opatrzonym i przez to mniej emocjonującym. Ale błędów mniej i lzejszego kalibru niż u konkurentów. Masakra - podpórka, upadek i.nieudany piruet w końcówce na.dokładkę. i oceny 147... nie, mnie to.się w.głowie nie mie. To wyglądało tak, ze po prostu Zenia.i Wadim mieli wygrac. Teraz szukam protokołów.

Mnie się też wydaje, że to taka wygrana na "podbudowanie ego". Tak jak jeszcze jakiś czas temu napompowano Ksenię i Fiodora, a oni już i tak powoli schodzili ze sceny. A co do japońskiego podwórka to jestem w szoku gdzie dziś jest taka Rika Hongo. Konkurencja nie śpi.

Fajny ten program "Juzia". Zupełnie inny niż ten do których nas przyzwyczaił, ale odnalazł się w nim. Bardzo mi się podobał. Szkoda, że usunięto filmiki z dziewczynami zanim zdążyłam obejrzeć
Dziś mam zamiar ogarnąć tańce z ME.

Yenny, to widziałaś?


Dodam jeszcze masakrę Gabi Daleman

Gabi faktycznie zmasakrowała program, zero formy, w sumie to tylko jeździ w koło lub po przekątnej i robi najazdy do skoków.
Program Riki ucięty - jest początek i końcowa poza i wyniki a wyniki super
Dziękuję za linki, staram się wykroić trochę czasu na net, ale teraz nie daję rady za bardzo.

Spotkałam się z opinią, że Gabi powinna zająć się prowadzeniem swojego studio manicure czy co ona tam ma. Szkoda dziewczyny...