rzepecha, pomoc Poice, jest dla mnie bezcenna =)
handomi, chociaż sama jestem tutaj nowa, to i tak witam ^.^
Witamy na forum!
Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice
Coś może napiszę o moich łyżwiarskich zainteresowaniach. Ekspertem żadnym to ja raczej nie jestem, ale łyżwy oglądam od niepamiętnych czasów, od drugiej połowy lat 70-tych. Wtedy tylko ME, MŚ i IO jak pokazywali, a i to nie zawsze. Pamiętając czasy silnie zamierzchłe mam spory ogląd tego jak się to łyżwiarstwo zmieniało przez lata. Jest co wspominać, ale i co oglądać teraz.
Witaj Flokky :lol: Ja nie pamiętam łyżwiarstwa lat 70-tych, ale na tym forum i tak jestem miłośniczką starej gwardii. Najchętniej wspominam pierwszą połowę lat 90-tych :00: Jako dziecko kochałam Victora Petrenko i Artura Dmirtieva z Natalią Meshkutenok. Wprawdzie już po sezonie, ale z pewnością dyskusje na tym forum będą toczyć się dalej. Z wieloma osobami "znamy się" od wielu lat (to forum założyliśmy w tym roku, wcześniej udzielaliśmy się na nieistniejącym już walley). Cieszy mnie, że wciąż pojawiają się nowe osoby. Tworzymy naprawdę wspaniałą ekipę. Przekonasz się sama :mrgreen: .
Dzięki za miłe powitanie :)
Bardzo się cieszę, że tu w ogóle trafiłam, mądra osoba podrzuciła kontakt na to forum w komentarzach na Eurosporcie. Brawa za to.
Tak, pamiętam stare łyżwiarstwo i szczerze mówiąc w latach 70-tych mało co się w nim zmieniało, wciąż te same nazwiska, ciężko się było przebić debiutantom, lata całe trzeba było pracować na swoją pozycję i dobre notowania u sędziów. Na początku oglądałam dla podziwiania czystego piękna, tak mało go było w tych szaroburych czasach. Tak całkowicie to wpadłam w łyżwiarstwo w latach 80-tych i tak zostało bez zmian. Bywało śmiesznie, bo transmisje zajmujące kupę czasu jakoś nie cieszyły mojego męża, który mrucząc i burcząc starał się nie komentować złośliwie tego co oglądam "dobrze, że nie seriale" szemrał pod nosem. Teraz jest tak, że twardo ogląda ze mną, wyedukował się w temacie i komentuje wydarzenia łyżwiarskie często nie bez słuszności. Od czasu do czasu pewnie coś od niego napiszę, bo on sam czuje chroniczną niechęć do używania klawiatury, ale też wszystkich pozdrawia
Jeszcze raz powtórzę - wspaniale, że zrobiłyście coś takiego i mam zamiar bywać w miarę możliwości jak najczęściej.
Tak, pamiętam stare łyżwiarstwo i szczerze mówiąc w latach 70-tych mało co się w nim zmieniało, wciąż te same nazwiska, ciężko się było przebić debiutantom, lata całe trzeba było pracować na swoją pozycję i dobre notowania u sędziów. Na początku oglądałam dla podziwiania czystego piękna, tak mało go było w tych szaroburych czasach. Tak całkowicie to wpadłam w łyżwiarstwo w latach 80-tych i tak zostało bez zmian. Bywało śmiesznie, bo transmisje zajmujące kupę czasu jakoś nie cieszyły mojego męża, który mrucząc i burcząc starał się nie komentować złośliwie tego co oglądam "dobrze, że nie seriale" szemrał pod nosem. Teraz jest tak, że twardo ogląda ze mną, wyedukował się w temacie i komentuje wydarzenia łyżwiarskie często nie bez słuszności. Od czasu do czasu pewnie coś od niego napiszę, bo on sam czuje chroniczną niechęć do używania klawiatury, ale też wszystkich pozdrawia
Jeszcze raz powtórzę - wspaniale, że zrobiłyście coś takiego i mam zamiar bywać w miarę możliwości jak najczęściej.
Flokky, ja również serdecznie witam Należę akurat do tej grupy osób, która łyżwiarstwa z lat 70. czy 80. nie ma prawa pamiętać, jednak staram się nadrabiać, chociaż nie ukrywam, że interesuje mnie przede wszystkim współczesne łyżwiarstwo - tak 2010+. Jednak zawsze będzie miło poznać zdanie osoby, która w temacie siedzie już tak długo
Należę akurat do tej grupy osób, która łyżwiarstwa z lat 70. czy 80. nie ma prawa pamiętać, jednak staram się nadrabiać, chociaż nie ukrywam, że interesuje mnie przede wszystkim współczesne łyżwiarstwo - tak 2010+. Jednak zawsze będzie miło poznać zdanie osoby, która w temacie siedzie już tak długo -
eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Napiszę, oczywiście, choć nie wiem czy to w tym miejscu powinnam, świeża jestem na forum, jeśli popełniam nadużycie to przepraszam. Przyznam szczerze, że tańce czy pary sportowe interesują mnie, owszem, ale nie pierwszoplanowo. Komu szczególnie kibicuję.
1 Yuzuru Hanyu
2 Javier Fernandez
3 Anna Pogoriłaja
4 Julia Lipnicka
5 Liza Tuktamyszewa
To chyba moi faworyci, ulubieńcy i wielką przyjemność sprawia mi patrzenie na ich występy i postępy.
1 Yuzuru Hanyu
2 Javier Fernandez
3 Anna Pogoriłaja
4 Julia Lipnicka
5 Liza Tuktamyszewa
To chyba moi faworyci, ulubieńcy i wielką przyjemność sprawia mi patrzenie na ich występy i postępy.
Faktycznie, chociaż jak do tej pory off-season dostarcza wielu atrakcji i tematów do rozmów :D Zawsze możesz przejrzeć tematy z zawodów i dodać coś od siebie, w końcu wszystkie tematy z zawodów z sezonu 2013/2014 są aktywne Poza tym ja nie zamierzam forum na opuszczać i wrócić dopiero w październiku, więc przynajmniej jedna osoba tu zostanie :D
Poza tym ja nie zamierzam forum na opuszczać i wrócić dopiero w październiku, więc przynajmniej jedna osoba tu zostanie :D-
eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Mniej więcej tak wyglądały moje reakcje podczas czytania posta Flokky:
Widzę, że łyżwiarsko się na pewno dogadamy
:13:Flokky pisze:że tańce czy pary sportowe interesują mnie, owszem, ale nie pierwszoplanowo.
:25:Flokky pisze:Yuzuru Hanyu
:hug:Flokky pisze:Javier Fernandez
Anna Pogoriłaja
:09: :00: :06:Flokky pisze:Julia Lipnicka
Widzę, że łyżwiarsko się na pewno dogadamy