SC Autumn Classic, Ondrej Nepela Memorial
Moderatorzy: kasik8222, Kathiea
SC Autumn Classic, Ondrej Nepela Memorial
ISU CS Autumn Classic International 2016
Miejsce: Montreal, Kanada
Data: 29.09.2016 - 01.10.2016
Oficjalna strona (z wynikami)
Livestream
Pewnie się będzie cieszyć dużym zainteresowaniem ze względu na obecność Yuzuru i Virtue/Moir
Ja osobiście po nocach nie będę oglądać, rano pewnie będę wytrzeszczać oczy na wyniki :hah:
ISU CS Ondrej Nepela Memorial 2016
Miejsce: Bratislava, Słowacja
Data: 30.09.2016 - 02.10.2016
Oficjalna strona
Wyniki
Livestream
Startują m.in Denis Ten, Julia Lipnitskaia, Chock/Bates i Bobrova/Sołoviev. Niestety Savchenko/Massot się wycofali.
Zrobiłam oba Challengery w jednym temacie, jako że odbywają się w tym samym czasie a i tak zazwyczaj nie ma wiele postów w tych tematach
Miejsce: Montreal, Kanada
Data: 29.09.2016 - 01.10.2016
Oficjalna strona (z wynikami)
Livestream
Pewnie się będzie cieszyć dużym zainteresowaniem ze względu na obecność Yuzuru i Virtue/Moir
Ja osobiście po nocach nie będę oglądać, rano pewnie będę wytrzeszczać oczy na wyniki :hah:
ISU CS Ondrej Nepela Memorial 2016
Miejsce: Bratislava, Słowacja
Data: 30.09.2016 - 02.10.2016
Oficjalna strona
Wyniki
Livestream
Startują m.in Denis Ten, Julia Lipnitskaia, Chock/Bates i Bobrova/Sołoviev. Niestety Savchenko/Massot się wycofali.
Zrobiłam oba Challengery w jednym temacie, jako że odbywają się w tym samym czasie a i tak zazwyczaj nie ma wiele postów w tych tematach
Last edited by Kathiea 8 lat temu, edited 1 time in total.
No ja nie pisze, bo mam chwilowo zawrot glowy w pracy, ale jakos staram sie byc na biezaco. Faktem jest, ze w tym tygodniu 2 challengery, Japan Open i JGP, aaaaa... Czekam bardzo na to co pokaza ( i w jakiej formie sie pokaza) V/M i Denis. Poza tym jestem ciekawa Julki, Mariah Bell, Sotskovei i Hawayek/Baker, takze Gracie.... No duzo tego!
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Nie znam się na tańcach by móc ocenić, ale V/M dostali ponad 77 punktów za SD. W pierwszych zawodach sezonu. :shock: Wg protokołów wszystko na poziom 4, oczywiście wysokie GOE i 9 w PCS. Skate Canada zrobi wszystko, żeby ich wywindować jak widać. Czyli postawili już krzyżyk na W/P zapewne... Biorąc pod uwagę, że V/M pierwsze GP mają też u siebie, można się spodziewać, że tam również dostaną wysoki wynik. (Cappellini/Lanotte i Chock/Bates zjedzą na śniadanie...) Tak naprawdę sprawdzą się dopiero w NHK, gdzie startują też Francuzi... (Btw. Ja nie mam nic do samych V/M, raczej do SC).
Oglądnęłam całą pierwsza grupę. Tessa Virtue jest gwiazdą! (tylko niech zmieni sukienkę). Ale jak dla mnie nie mają tej magii co P/C. Ah, kiedy będą francuskie mastersy...
Oglądnęłam całą pierwsza grupę. Tessa Virtue jest gwiazdą! (tylko niech zmieni sukienkę). Ale jak dla mnie nie mają tej magii co P/C. Ah, kiedy będą francuskie mastersy...
Mam nadzieję, ze uda mi się obejrzeć dziś Tessę i Scotta.
Dla mnie zawsze byli magiczni. bardziej niż Gabrielle i Guliame.
Ale zobaczymy co będzie jak się wszystkie najlepsze pary skonfruntują.
Szkoda mi Kaitlin i Andrew, bo ich lubię i lubię jak jeżdża ale oni dla mnie byli zawsze niekompletni. Własnie tej iskry czy magii w nich mi brakowało, owszem, świetni, ale tacy trochę mechaniczni, bez większego polotu. Może nie oddaje to dokładnie moich odczuć, ale ta para przypomina mi trochę Megan i Erica. Świetnie wytrenowani, mega solidni rzemieślnicy z wskazaniem na partnera jako na lepsza połówke.
Dla mnie zawsze byli magiczni. bardziej niż Gabrielle i Guliame.
Ale zobaczymy co będzie jak się wszystkie najlepsze pary skonfruntują.
Szkoda mi Kaitlin i Andrew, bo ich lubię i lubię jak jeżdża ale oni dla mnie byli zawsze niekompletni. Własnie tej iskry czy magii w nich mi brakowało, owszem, świetni, ale tacy trochę mechaniczni, bez większego polotu. Może nie oddaje to dokładnie moich odczuć, ale ta para przypomina mi trochę Megan i Erica. Świetnie wytrenowani, mega solidni rzemieślnicy z wskazaniem na partnera jako na lepsza połówke.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ja akurat zawsze lubiłam Kaitlyn i Andrew, więc im kibicuję mocno Nie ukrywam, że mi się kompletnie nie podobały ich programy z zeszłego sezonu (krótki, gdzie ona jest księżniczką a on księciem wracającym do domu z wojny? serio? może być coś bardziej nudnego?...), więc gorsze miejsce na MŚ mnie nie zdziwiło ani trochę. Ale i tak Kaitlyn to nie Meagan Duhamel, która skupia się tylko na poszczególnych elementach olewając program jako całość, zdecydowanie nie. Choć mogę się zgodzić, że oni jak P/C czy V/M nigdy nie będą, bo nie mają tego "czegoś". Ale liczę, że zaskoczą jakimiś bardziej dopasowanymi programami.yenny pisze: Szkoda mi Kaitlin i Andrew, bo ich lubię i lubię jak jeżdża ale oni dla mnie byli zawsze niekompletni. Własnie tej iskry czy magii w nich mi brakowało, owszem, świetni, ale tacy trochę mechaniczni, bez większego polotu. Może nie oddaje to dokładnie moich odczuć, ale ta para przypomina mi trochę Megan i Erica. Świetnie wytrenowani, mega solidni rzemieślnicy z wskazaniem na partnera jako na lepsza połówke.
Wracając do tematu: oglądnęłam sobie top3 par sportowych, Castelli/Tran wreszcie pojechali czysto, uzyskali bodajże PB, ale ich muzyka do SP jest straszna i ja nie umiem się do tego programu przekonać. Seguin/Bilodeau są fantastyczni i zasłużenie prowadzą po krótkim. Bardzo fajny program dla nich i typuję, że w tym roku ponownie dostanę się do Finału GP! James/Cipres niestety nie ustrzegli się błędu przy SBS, ale ogólnie program nawet fajny. Liczę, że w dowolnym pokażą Th4S, którego trenowali
Solistki i solistów oglądnę później (a przynajmniej część z nich), ale widziałam po wynikach, że Mirai Nagasu odpaliła bombę. Yuzuru z upadkiem, ale raczej zmartwiłoby mnie, gdyby w tym momencie sezonu wszystko było perfekcyjne. To nie czas nas na bycie w top formie, więc ciesze isę, ze udało mu się wylądować 4Lo i to jedno ma już chociaż z głowy
Obejrzałam jak dotąd tylko SD Tessy i Scotta. Dwa razy, choć jakość tego nagrania na yt słaba.
Bardzo byłam ciekawa jak wypadną. No i cóż, świetna jazda, płynnie, lekko jak zawsze. Ale sam program mnie nie rusza specjalnie. Są to trzy różne fragmenty muzyczne i mi podoba się najbardziej ta środkowa część, ta bluesowa. Jadą tak miękko jak to oni potrafią. Choć w tej pierwszej części fajnie się ruszają. I dziś bardziej w tym tańcu podobał mi się Scott. U Tessy wychwyciłam jedno potknięcie. I liczyłam że tego Purple Rain będzie trochę więcej w programie a to raptem 30 końcowych sekund
I nie podoba mi się sukienka Tessy. Jakoś mi tu nie pasuje.
Bardzo byłam ciekawa jak wypadną. No i cóż, świetna jazda, płynnie, lekko jak zawsze. Ale sam program mnie nie rusza specjalnie. Są to trzy różne fragmenty muzyczne i mi podoba się najbardziej ta środkowa część, ta bluesowa. Jadą tak miękko jak to oni potrafią. Choć w tej pierwszej części fajnie się ruszają. I dziś bardziej w tym tańcu podobał mi się Scott. U Tessy wychwyciłam jedno potknięcie. I liczyłam że tego Purple Rain będzie trochę więcej w programie a to raptem 30 końcowych sekund
I nie podoba mi się sukienka Tessy. Jakoś mi tu nie pasuje.
A komu się podoba? :hah:Svietka pisze: I nie podoba mi się sukienka Tessy. Jakoś mi tu nie pasuje.
Przed chwilą skończył się dowolny par sportowych w Nepela. Denney/Frazier wyglądają ładnie, ale to jeszcze nie ten poziom. Zabijako/Enbert są kompletnie nijacy, mimo, że mają ładne niektóre elementy. Kavaguti/Smirnov z upadkiem, no i używają starych programów, więc trochę mniejsze wrażenie robią, a Tarasova/Morozov nie dość, że z upadkiem, to jeszcze mają program do kitu. Co się dzieje w państwie Rosja?
Są też wideo z JO
Ashley ma cudowną sukienkę do FP. Piękny, wyrafinowany program, który mnie osobiście nie nudzi. Chociaż bardziej czekam na SP.
Gracie założyła coś co kompletnie topi się z lodem i ma kolejną choreografię w której jej ręce wyglądają jak łopaty wirnika helikoptera i zastanawiam się w ogóle czy ona się jeszcze cieszy tym co robi, czy nie.
Żeniowe 9/11 na teraz mi nie leży. Nie jest tak przyciężkie jak te dramaty Lenok z zeszłego sezonu, ale tez nie pyka.
Ripponowy FP się wcale a wcale nie klei
Sukienka Tessy sama w sobie jest spoko, tylko nie do tego programu.
Ashley ma cudowną sukienkę do FP. Piękny, wyrafinowany program, który mnie osobiście nie nudzi. Chociaż bardziej czekam na SP.
Gracie założyła coś co kompletnie topi się z lodem i ma kolejną choreografię w której jej ręce wyglądają jak łopaty wirnika helikoptera i zastanawiam się w ogóle czy ona się jeszcze cieszy tym co robi, czy nie.
Żeniowe 9/11 na teraz mi nie leży. Nie jest tak przyciężkie jak te dramaty Lenok z zeszłego sezonu, ale tez nie pyka.
Ripponowy FP się wcale a wcale nie klei
Sukienka Tessy sama w sobie jest spoko, tylko nie do tego programu.
Witajcie po dłuższej przerwie :D
Zerknęłam z ciekawości na Tessę i Scotta, nie powiem żebym na nich bardzo czekała (team D/W! ^^), ale zanim zrobili sobie przerwę byli świetną parą no i grzechem było by nie zobaczyć ich przejazdu co do SD to mnie nie zachwycił. Sukienka Tessy straszna. Ich ruchy płynne i w punkt jak zawsze nie spodobała mi się muzyka i chwilami miałam wrażenie, że jadą obok muzyki, ale może to wrażenie z początku sezonu i później będzie o wiele lepiej.
Super że tych występów jest coraz więcej, nie mogę się doczekać GP
Zerknęłam z ciekawości na Tessę i Scotta, nie powiem żebym na nich bardzo czekała (team D/W! ^^), ale zanim zrobili sobie przerwę byli świetną parą no i grzechem było by nie zobaczyć ich przejazdu co do SD to mnie nie zachwycił. Sukienka Tessy straszna. Ich ruchy płynne i w punkt jak zawsze nie spodobała mi się muzyka i chwilami miałam wrażenie, że jadą obok muzyki, ale może to wrażenie z początku sezonu i później będzie o wiele lepiej.
Super że tych występów jest coraz więcej, nie mogę się doczekać GP
Dowolny Hanyu jest fantastyczny, wylądował ponownie poczwórnego loopa i salchowa, świetna sekwencja kroków, niestety zabrakło kondycji na drugą połowę programu na tym etapie sezonu i pojawiło sięsporo błędów i brakło sił na pokazanie w pełni choreografii.
Program jest niesamowicie trudny choreograficznie i skokowo, ale troche więcej treningu i w okolicach NHK spodziewam się, że znowu się zakręci wokół własnych rekordów :lol:
Program jest niesamowicie trudny choreograficznie i skokowo, ale troche więcej treningu i w okolicach NHK spodziewam się, że znowu się zakręci wokół własnych rekordów :lol:
Oglądnęłam wszystko, co najważniejsze. Mirai Nagasu mnie nie porywa. Dowolny bardziej podobał mi się Alaine Chartrand. Mam też nadzieję, że Elizabet Tursynbaeva z czasem zacznie trochę lepiej interpretować LP, Mononoke Hime to nie bajeczka na dobranoc w końcu, choć widać, że się stara.
LP Yuzuru jest super! Podoba mi się bardziej niż SP, choć odbiór SP pewnie zaburza mi trochę kostium. Świetnie wypadł Misha Ge, choć wydaje mi się, że jak na niego to ma trochę pustawe programy. Ale może to tylko efekt pierwszych zawodów i po raz pierwszy wylądowanego quada. Jestem też z tych dziwnych ludzi, którym bardzo podobał się program Marka Webstera do muzyczki z Nokii :mrgreen: I uważam też, że Maxowi Aaronowi pasuje Król Lew znacznie bardziej niż jego zeszłoroczny program...
W parach sportowych jak zwykle Seguin/Bilodeau nie zawiedli! Bardzo lubię na nich patrzeć i są super regularną parą Ale największe wrażenie zrobili na mnie James/Cipres. Ten wyrzucany rippon flip! :sss: A oprócz tego próba Th4S, widać że próbują iść do przodu Czego nie można powiedzieć chyba specjalnie o Castelli/Tran. Krótki może i był czysty, ale dowolny już nie, a nic nadzwyczajnego też nie pokazali.
Dowolne w tańcach mnie trochę zawiodły. Żadnych fajerwerków. Pewnie, V/M wyglądali dobrze, ale ja już w zeszłym sezonie mówiłam, że Montrealowski styl widziany 5 razy w tych samych zawodach jest nudny (no dobra, tu tak naprawdę był 3 razy, ale wiadomo, co co chodzi). To tyle na temat Autumn Classic.
Jeśłi chodzi o Nepela, to tak: Julia wciąż nie jest tam, gdzie bym chciała, ale powoli się z tym godzę. Sotskova jak zwykle solidna i jak zwykle kompletnie do mnie nie trafia. Alena Leonova zaczyna ginąć wśród mas Rosjanek. Nicole Rajicova mogła pojechać lepiej, pewnie dostałaby trochę gratisowych punktów... U panów bez fajerwerków, nawet Sergei Voronov, który zwyciężył nie pokazał nic specjalnego. Nasz reprezentant Igor Reznichenko potrafi skoczyć quada, ale nawet moje niewprawne oko widzi, że jest wolniejszy od przeciętnej, więc PCS ma zasłużenie niskie.
W tańcach Evan Bates zawalił twizzle, co pozwoliło Bobrovej/Solovievowi wyjść na prowadzenie. Zahoraski/Guereiro (tak się to pisze?) spisali się nieźle, jak na pierwszy oficjalny ich start Myślę, że są jedną z tych par, które będą walczyć o top3 w Rosji. Natalia i Maks zaliczyli start sezonu, niby ich PB w SD, ale w tym roku max BV w SD wzrosło o jakieś 3 pkt, więc tak naprawdę nie oni się poprawili. Ale pierwsze koty za płoty, do GP mają trochę czasu
W parach sportowych, po wycofaniu się Savchenko/Massot głównym pretendentem do wygrania byli Tarasova/Morozov i tak też się stało. Choć nie czarują specjalnie. Kavaguti/Smirnov z błędami, a na trzecim miejscu Zabijako/Enbert, którzy mają ładne elementy, ale oni są bez wyrazu.
LP Yuzuru jest super! Podoba mi się bardziej niż SP, choć odbiór SP pewnie zaburza mi trochę kostium. Świetnie wypadł Misha Ge, choć wydaje mi się, że jak na niego to ma trochę pustawe programy. Ale może to tylko efekt pierwszych zawodów i po raz pierwszy wylądowanego quada. Jestem też z tych dziwnych ludzi, którym bardzo podobał się program Marka Webstera do muzyczki z Nokii :mrgreen: I uważam też, że Maxowi Aaronowi pasuje Król Lew znacznie bardziej niż jego zeszłoroczny program...
W parach sportowych jak zwykle Seguin/Bilodeau nie zawiedli! Bardzo lubię na nich patrzeć i są super regularną parą Ale największe wrażenie zrobili na mnie James/Cipres. Ten wyrzucany rippon flip! :sss: A oprócz tego próba Th4S, widać że próbują iść do przodu Czego nie można powiedzieć chyba specjalnie o Castelli/Tran. Krótki może i był czysty, ale dowolny już nie, a nic nadzwyczajnego też nie pokazali.
Dowolne w tańcach mnie trochę zawiodły. Żadnych fajerwerków. Pewnie, V/M wyglądali dobrze, ale ja już w zeszłym sezonie mówiłam, że Montrealowski styl widziany 5 razy w tych samych zawodach jest nudny (no dobra, tu tak naprawdę był 3 razy, ale wiadomo, co co chodzi). To tyle na temat Autumn Classic.
Jeśłi chodzi o Nepela, to tak: Julia wciąż nie jest tam, gdzie bym chciała, ale powoli się z tym godzę. Sotskova jak zwykle solidna i jak zwykle kompletnie do mnie nie trafia. Alena Leonova zaczyna ginąć wśród mas Rosjanek. Nicole Rajicova mogła pojechać lepiej, pewnie dostałaby trochę gratisowych punktów... U panów bez fajerwerków, nawet Sergei Voronov, który zwyciężył nie pokazał nic specjalnego. Nasz reprezentant Igor Reznichenko potrafi skoczyć quada, ale nawet moje niewprawne oko widzi, że jest wolniejszy od przeciętnej, więc PCS ma zasłużenie niskie.
W tańcach Evan Bates zawalił twizzle, co pozwoliło Bobrovej/Solovievowi wyjść na prowadzenie. Zahoraski/Guereiro (tak się to pisze?) spisali się nieźle, jak na pierwszy oficjalny ich start Myślę, że są jedną z tych par, które będą walczyć o top3 w Rosji. Natalia i Maks zaliczyli start sezonu, niby ich PB w SD, ale w tym roku max BV w SD wzrosło o jakieś 3 pkt, więc tak naprawdę nie oni się poprawili. Ale pierwsze koty za płoty, do GP mają trochę czasu
W parach sportowych, po wycofaniu się Savchenko/Massot głównym pretendentem do wygrania byli Tarasova/Morozov i tak też się stało. Choć nie czarują specjalnie. Kavaguti/Smirnov z błędami, a na trzecim miejscu Zabijako/Enbert, którzy mają ładne elementy, ale oni są bez wyrazu.