Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Start o 17.10 naszego czasu w środę

W ty roku zapowiada się naprawdę obiecująco. Wiele par podniosło swój poziom i nie ma wyraźnych kandydatów do podium w mojej opinii, może poza Sui/Han, ale nawet oni nie mogą być 100% pewni. Eurosport pokaże chyba większość par. A przynajmniej mam taka nadzieję.

Lista startowa: http://www.isuresults.com/results/seaso ... SEG005.HTM

To lecimy z tematem. Eurosport wejdzie na żywo od trzeciej rozgrzewki
Żenia Tarasowa po upadku na treningu ma na kolanie 10 szwów, ale Nina Morzer mówiła, że chcą startować i tak
Eric Radford ma jakiś kłopot z biodrem, więc nie wiadomo czy lutzów w SP nie zastąpią 3T

Hej. Poziom znów wysoki, choć nie obyło się bez potknięć i niespodziewanych rezultatów.
Wenjing i Cong pojechali fantastycznie, zasługują na pierwsze miejsce, bez dwóch zdań.
Aliona i Bruno fajnie, ambitnie i z błędami. Dziś Aliona rzucała spojrzenia, widać było, że jest zła, pewnie głównie na siebie, ale o umiech było trudno.
Żenia i Wadim, fajnie, ale nerwowo. Program w klimacie/rytmie podobny do tego Aliony i Bruna - Alina ma czar, którego nie ma Żenia, ale Bruno odstaje, oj, odstaje.
Megan i Eric słabiej - kontuzja wiele usprawiedliwia, wiadomo, ze jak się nie jest w formie to jest kiepsko, a do tego jeszcze kontuzja... Dobrze, ze potrafią się po takim programie pouśmiechać, w sumie sędziowie nie zrobili im większej krzywdy.
Surowiej potraktowali Ksenię i Fedora, ale i błedy tu były większe plus upadek. Podobnie jak u Vanesy i Morgana, w dość nieoczekiwanym miejscu.
Na plus dziś Ksenia, ze w koncu nauczyła się spokojniej znosić porażki.

Ojej, oglądałam ostatnią grupę ale niewiele widziałam bo przysypiałam, im bardziej z tym walczyłam tym było gorzej, taki teraz mam czas. Coś tam z Erickiem jest nie halo bo były tulupy i ogólnie daleko są. Fajnie, że Chińczycy na czele, lubię ich.
A może ktoś z samego centrum wydarzeń się odezwie z jakąś relacją?

yenny pisze:Hej. Poziom znów wysoki, choć nie obyło się bez potknięć i niespodziewanych rezultatów.
Wenjing i Cong pojechali fantastycznie, zasługują na pierwsze miejsce, bez dwóch zdań.
Aliona i Bruno fajnie, ambitnie i z błędami. Dziś Aliona rzucała spojrzenia, widać było, że jest zła, pewnie głównie na siebie, ale o umiech było trudno.
Żenia i Wadim, fajnie, ale nerwowo. Program w klimacie/rytmie podobny do tego Aliony i Bruna - Alina ma czar, którego nie ma Żenia, ale Bruno odstaje, oj, odstaje.
Megan i Eric słabiej - kontuzja wiele usprawiedliwia, wiadomo, ze jak się nie jest w formie to jest kiepsko, a do tego jeszcze kontuzja... Dobrze, ze potrafią się po takim programie pouśmiechać, w sumie sędziowie nie zrobili im większej krzywdy.
Surowiej potraktowali Ksenię i Fedora, ale i błedy tu były większe plus upadek. Podobnie jak u Vanesy i Morgana, w dość nieoczekiwanym miejscu.
Na plus dziś Ksenia, ze w koncu nauczyła się spokojniej znosić porażki.

Po spojrzeniu jakim potraktowała Fiodora jak upadł przy twiście myślałam, że zrobi się mały skandal, a jednak nie.
Poziom szalony, skoro rok temu 58+ starczyło, żeby wejść do FP, a teraz pary po 61+ nie weszły. Brawa dla kontuzjowanych, za ogarnięcie. Szkoda, że Meghan pojechała jakby wiedziała, że nic z tego nie będzie.
Nie wiem, który program lubię bardziej. Sui i Hana czy Aliony i Bruno. Vanessa i Morgan
Moi Włosi :D :D :D

Svietka pisze:Ojej, oglądałam ostatnią grupę ale niewiele widziałam bo przysypiałam, im bardziej z tym walczyłam tym było gorzej, taki teraz mam czas. Coś tam z Erickiem jest nie halo bo były tulupy i ogólnie daleko są. Fajnie, że Chińczycy na czele, lubię ich.
A może ktoś z samego centrum wydarzeń się odezwie z jakąś relacją?

Dopiero dojechałam na miejsce, będę jutro na dowolnych

A ja sie najbardziej cieszę ze zakwalifikowali sie do dowolnego młodzi Czesi i Australijczycy, lubię obserwować zmianę warty.

Ksenia i Fedor :shock: nie pamiętam czy kiedykolwiek jeszcze widziałam żeby partner upadł przy twiście. Nie myślałam że będzie aż tak kiepsko- albo jeszcze się nie wyleczyli, albo nie przygotowali dobrze. Bardzo lubię program Aliony i Bruna, szkoda trochę tych błędów ale mogą jeszcze powalczyć z Chińczykami. Marchei i Hotarek robią duże postępy, no i świetnie sprzedają ten program, aż bije z nich energia. Bardzo podobał mi się duet północnokoreański- naprawdę fajnie jeżdżą, a biorąc pod uwagę że żyją w tak opresyjnym i zamkniętym kraju i pewnie nie mają nawet możliwości trenować gdzie indziej- szacun. Szkoda że tak rzadko można ich oglądać i niestety pewnie nawet jak wywalczą miejsce na igrzyska to nie pojadą do "wrogiej" Korei Południowej. Przykre to, jak polityka niszczy talenty.

Podium raczej już znamy, kolejność może się zmienić. Jak dla mnie pierwsza trójka może tak zostać. Aljona i Bruno mają najlepszy short sezonu, ale błędy jednak były. Nie jestem fanką choreografii FP Tarasovej i Morozova, "aerobik to nie moje klimaty. Poziom rzeczywiście super. Sui-Han dopiero dziś powalili mnie swoim programem, bo jak zobaczyłam go pierwszy raz to jakoś nie mogłam się przekonać. Dziś widzę go inaczej i tylko mogę bić brawo.

blue cat pisze:Ksenia i Fedor :shock: nie pamiętam czy kiedykolwiek jeszcze widziałam żeby partner upadł przy twiście. Nie myślałam że będzie aż tak kiepsko- albo jeszcze się nie wyleczyli, albo nie przygotowali dobrze. Bardzo lubię program Aliony i Bruna, szkoda trochę tych błędów ale mogą jeszcze powalczyć z Chińczykami. Marchei i Hotarek robią duże postępy, no i świetnie sprzedają ten program, aż bije z nich energia. Bardzo podobał mi się duet północnokoreański- naprawdę fajnie jeżdżą, a biorąc pod uwagę że żyją w tak opresyjnym i zamkniętym kraju i pewnie nie mają nawet możliwości trenować gdzie indziej- szacun. Szkoda że tak rzadko można ich oglądać i niestety pewnie nawet jak wywalczą miejsce na igrzyska to nie pojadą do "wrogiej" Korei Południowej. Przykre to, jak polityka niszczy talenty.

Ja też nie pamiętam, a na tych MŚ widzieliśmy to już dwa razy - oprócz Fedora upadł też Szwajcar. Myślę, że tam musiała być jakaś potężna dziura w lodzie, bo praktycznie w tym samym miejscu upadły trzy osoby i były to dość dziwne upadki, nie wyglądające na błąd techniczny.

O Koreańczyków chyba nie mamy się co martwić, bo członek komitetu olimpijskiego Korei Północnej powiedział kilka dni temu, że nie mają powodu, aby na igrzyska nie pojechać.

S/K zawsze mieli ten twist słaby. Tutaj to wyglądało tak, że ona po prostu na niego spadła i się przewrócił, nie ustał.nie była to raczej wina lodu czy jakiejś wyrwy. Po prostu twist im jakoś nie leży. Dobrze ze ona nie poleciała razem z nim.
Na szkolenie do Aliony i Bruna :D

Svietka pisze:S/K zawsze mieli ten twist słaby. Tutaj to wyglądało tak, że ona po prostu na niego spadła i się przewrócił, nie ustał.nie była to raczej wina lodu czy jakiejś wyrwy. Po prostu twist im jakoś nie leży. Dobrze ze ona nie poleciała razem z nim.
Na szkolenie do Aliony i Bruna :D

A tam, Tarasova/Morozov i V/T mają super twista, czyli to nie problem grupy Niny Mozer :P A Ksenia już w sumie wylądowała, jak Fedor się przewrócił. I to było w sumie dziwne, bo to była taka spóźniona reakcja... Jkaby mieli dobrego twista, to spokojnie mogliby by podbić świat, eh.

Nina Morzer tłumaczyła to w wywiadzie Teda Fletta dla Golden Skate. Oni nie są uczeni techniki podnoszenia twistowego u niej w grupie.

Ale ja nie twierdzę przecież , że to problem grupy Niny Mozer. To problem S/K.

Spokojnie ja tylko mówię. BTW zobaczcie sobie ten wywiad. Nina się naprawdę fajnie otworzyła

Svietka pisze:Ale ja nie twierdzę przecież , że to problem grupy Niny Mozer. To problem S/K.

Ale po co wysyłać do S/M, skoro pod ręką mają pary ze świetnym twistem? :P I tak, to zdecydowanie problem S/K. Jets to conajmniej zaskakują, bo skoro ksenia jest w stanie skoczyć 3T-3T, to raczej nie ma problemu z rotacją. czyżby zła technika wyrzucania przez Fedora?