Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Niestety nie działa mi match tv...
Dopiero od 19 będę mogła obejrzeć.

Słuchajcie, wie ktoś może dlaczego rozpadła się para Marcelina Lech, Artiz Maestu?

Yenny, Youtube chyba ci bedzie dzialal?:

Kuurcze, właśnie wydaje mi się, że pytałam Aritza, ale nie mogę sobie przypomnieć co odpowiedział.

Oj dziewczynki rosyjskie, a miał być taki spacerek... Wyniki są ...interesujące. Pierwsze miejsce może zostać, trzymam kciuki za Włochów, ale będzie ciężko.

Dzięki Hortensja, w końcu obejrzałam na euro, ale link się przyda - w domu za duży tłok do tv
Najbardziej podobali mi się Val i Ondrej i Vanesa z Morganem :shock: Kolejny rok, gdzie ta para mi się podoba, bo wcześniej w ogóle do mnie nie przemawiali.
Zabijako i Engbert ok, ale nudni, a Ksenia z Fedorem i Zenia z Vadimem z błędami. Zastanawiam się dlaczego Tarasowa i Morozow nie jadą FP w takim samym/podobnym stylu dowolnego. Bo ich tegoroczny żółtojajeczny dowolny to dla mnie koszmar roku, serio, nie wiem czy jest gorszy program.

Justyna, szkoda, że nie pamiętasz, choć przyznam, że a obecną partnerką Artiz lepiej się prezentuje, jak na tak krótki czas startowania są naprawdę ok.

Bo Nina Morzer tęskni za latami 90...

No ja rozumiem, też tęsknię i to nawet za 80tymi :mrgreen: ale bez przesady. Brać to co najlepsze, plenić to co słabe...
Obejrzałam w koncu Hiszpanów, jakaś dobra dusza powrzucała conieco na yt, nieźle, dużo 3 i 4 poziomu, szkoda, że w GOE im poskąpili, bo byliby na 10tym miejscu.

Vanessa i Morgan :00:
Chyba oszaleję ze szczęścia jeśli się jutro obronią i zdobędą złoto :06:

Francuzi zrobili niewyobrażalne postępy i wreszcie odnaleźli swój styl. Zasługują na to złoto najbardziej z całej czołówki. Ksenia i Fedor, sorry Batory, ale z tym co pokazują w tym sezonie i w ogóle od Sochi, są ciągnięci za uszy. Medal ich pewnie nie minie, uwielbiam Ksenię, ale złoto dla Francuzów plizz. T/M jedno złoto już mają, dowolny to koszmar, zgadzam się, nawet nie pojadą w ostatniej grupie, Val i Ondrej to nie ten kaliber jednak, a Z/E to nuuuuda taka, że oglądając ich można zatęsknić za Petrovą i Tikhonovem albo Totmianiną i Marininem na których się chyba wzorują. Mozer dostaje wciry, ale jak odpadają ci z grupy mistrzowie olimpijscy to postęp reszty jest miarą twojej trenerskiej wielkości.

[ Dodano: 2018-01-17, 21:31 ]
A jeszcze odnośnie Włochów to naprawdę nie wyobrażam sobie nikogo innego kto mógłby pojechać do tego repertuaru i nie narażać się przy tym na śmieszność. Niekoniecznie to są moje klimaty, ale świetnie interpretują ten utwór.

Włosi we włoskim trashu, tylko im to mogłoby się udać. Lubię ten program, bo to taka kulka energii przy wykonaniu Vale i Ondry. Trzymam kciuki za pierwsze złoto Vanessy i Morgana, ale Johnie Zimmermamie dlaczego jeszcze masz włosy?

Vanessa i Morgan byli świetni, zasłużone pierwsze miejsce. Ksenia i Fedor, podobnie jak T/M niestety rozczarowali. Mimo, że w dowolnym wszystko jest jeszcze otwarte, to jakoś nie widzę rosyjskiego medalu na igrzyskach w tej konkurencji, chyba, że rywale poprzez swoje błędy podadzą im go na tacy. Niestety to co pokazują wszystkie rosyjskie pary w tym sezonie jest znacznie poniżej oczekiwań. Krysia i Alex nieźle rokowali, no ale się wykruszyli. Bardzo lubię Austriaków, nawet jak robią błędy, to fajnie się ich ogląda, a ostatnio robią spore postępy, więc trzymam za nich kciuki.

Dołączam do się do zachwytów nad Vanessą i Morganem, byli super i dobrze się na nich patrzy :00: :00: :00: no i Ed do tego :viva: Życzę im z całego serca jak najlepszego medalu! Rosjanie Z/E w ogóle do mnie nie trafili... Natomiast och, Ksenia, nie mogłam od niej oderwać wzroku w sekwencji kroków i to ona była dla mnie gwiazdą :05: #takamałamiłość

Dla mnie wielkie zaskoczenie z powodu słabej formy rosyjskich liderów - ale cieszę się jako widz z niespodzianek!
Najbardziej podobała mi się Valentina z Ondrejem. Dałabym im więcej pkt w drugiej ocenie i byliby wyżej, pewnie na 2-3 miejscu.
Z Ksenią coś niedobrego się dzieje, za dużo zawala elementów, a wielka szkoda, bo programy mają w tym sezonie piękne. Za to Wołodia z Eugenią mają nietrafione dla siebie kompozycje i stylizacje. Widać, że sami się męczą i przez to pojawiają się błędy.
Bardzo podobała mi się Nicole Della Monica i Mateo. Szkoda, że były błędy w programie, bo miejsce mogło być zdecydowanie wyższe, ale naprawdę pozazdrościć. Włosi mają dwie, równe pary, które mogą im sprawić niespodziankę.

Przy mizerii swoich kolegów z reprezentacji Natalia i Aleksander zrobili swoje i dobrze, należy im się wyjście z cienia, przecież oboje są doświadczonymi sportowcami.
Vanessa i James byli super i błyszczeli. Sami skromnie mówią, że nie był to ich najlepszy start, ale okazało się, że i tak był najlepsi. Vanessa jest dla mnie piękną gazelą, bardzo zgrabna, ładna i nadaje się na okładki. A najważniejsze, para ma swój styl i znalazła swoje muzyczne klimaty z Johnem Zimmermannem, czego na przykład nie można powiedzieć w tym sezonie o T/M.

1. J/C :00: oni są dla mnie jednym wielkim ładunkiem inspiracji - od długiej i wyboistej drogi, którą przebyli, i sportowo i prywatnie, aż po bycie absolutnie pięknymi ludźmi, zwłaszcza teraz gdy Vanessa trochę ujarzmiła fryzurę i nie wygląda już jak Alf i chyba wydrukuję sobie jej zdjęcie jako motywację do ćwiczeń, jak to nie zadziała to już chyba nic nie pomoże
2. Nina Mozer i jej stylówa. Podziwiam, nie mam słów, ikona.
3. S/K - po upadku Ksenia jechała z takim szyderczym uśmieszkiem na twarzy i bardzo mi to przeszkadzało w odbiorze. Program niby super, ale oni już nawet nie udają że jadą razem, spojrzeli na siebie może z trzy razy?
4. T/M - jej ten program jest tak generyczny. I nie wiem czyj to był pomysł żeby tych bladziochów ubrać w czarno-czerwone kostiumy. Ogólnie zgadzam się że mit Niny Mozer zaczyna się trochę chwiać. Ta para nie dość że nigdy nie popełniała błędów to jeszcze wszystkie elementy wykonywali perfekcyjnie, bez wysiłku, a teraz? Sztywno, nerwowo, a tak rozsynchronizowanych nie widziałam ich nawet w czasach juniorskich. Nie wiem co tam się dzieje, ale źle się dzieje.
5. DM/G - ten wokal jest tak bardzo straszny, że odsłania nerwy uszne znajduje na nich najbardziej wrażliwe miejsce i wbija w nie szpile a następnie polewa kwasem. Dzięki za te obcisłe kostiumy, pozwalają mi przetrwać tę traumę i zachować równowagę
6. M/H - dwójka która uczyniła z indywidualizmu swoją największą siłę, kocham :00: :00: :00:

Poza tym podobali mi się Petranovic/Souza-Kordeiru, którzy jak na parę znikąd i partnerkę tuż po operacji nogi robią przyjemne wrażenie. Artiz/Maestu też fajnie. W tym sezonie Ghost mi się ulewa przez uszy, ale to Conners/Krasnopolski mają zdecydowanie najgorsze cięcie. Być może nawet mogą konkurować z pamiętnym programem I/K ale żeby to stwierdzić musiałabym obejrzeć oba programy i... nie. :21:
Z występu Z/E to tak jakby przez mgłę że ładną muzykę mają. :tired:

Ladna muzyke i ladne stroje, oni przewaznie ladnie wygladaja, jej sukienka kwiatowa w zeszlym roku to jeden z moich hitow mody lyzwiarskiej. No ale nadal blado i niezapamietywalnie, chciaz zal mi ich, bo to chyba nie ich wina, no sorry, nie kazdy sie rodzi z charyzma.

Co do T/M to ja sie caly czas zastanawiam czemu do diaska te programy nie zostaly pomyslane na odwrot. Candyman by jeszcze jakos uszedl jako zabawny program krotki (chociaz o ile Zenia jakos daje rade, to Morozov po prostu w ogole nie umie sie wczuc, serio, a ludzie Bruno zarzucaja brak interpretacji). No mozna cos bylo z tego wyskrobac. Za to Rachmaninow az sie prosi o dowolny bo pozwolilby zbudowac napiecie, zroznicowac czesci i teraz w tym krotkim czasie po prostu sie dusi! No niepojete dla mnie.

Tak generalnie kilka elementow bylo bardzo przyjemnych dla oka- 3 Toeloupy pary austryjackiej, wyrzucane skoki S/K i M/H... T/M piekny jak zwykle twist, no ale co z tego jak reszta zawalona. Nawet to ich podnoszenie jest przekombinowane i jakos nie podoba mi sie.

[ Dodano: 2018-01-18, 17:46 ]
Yenny, jesli musisz walczyc o TV to prosze