Program Krótki Par Sportowych
Program Krótki Par Sportowych
Zaczyna się o 18.20 Niestety dla mnie bez Sui/Han i Stolbovej/Klimova ppp Ale par całkiem sporo, selekcja ma sens
LISTA STRATWOWA/WYNIKI
W przeciwieństwie do solistek, Eurosport pokaże przynajmniej cześć zawodów na żywo Wrzucę link do stream, jeśli znajdę coś sensownego.
LISTA STRATWOWA/WYNIKI
W przeciwieństwie do solistek, Eurosport pokaże przynajmniej cześć zawodów na żywo Wrzucę link do stream, jeśli znajdę coś sensownego.
Program krótki par mozna oglądac na tym samym streamie, co wczesniej solistki http://sportgol3.org/matcharena
Obejrzałam tylko 3 pierwsze grupy, potem niestety zmęczenie wzięło górę, rano w drodze do pracy zerknęłam na yt i obejrzałam Alionę i Bruna, Żenię i Vadima i Vanessę i Morgana.
Wielkie brawo dla Aliony i Bruna, oby tak dalej, bo Rosjanie nie odpuszczą raczej. Co prawda jak sobie pomyślę, że ten żółtojajeczny program mógłby wygrac z dowolnym Aliony i Bruna... no, ale jak to było w przypadku ZIO wierzę do końca w złoto dla Aliony i Bruna. I marzę wciąż o medalu dla Val i Ondreja, różnice pomiędzy miejscem 11 a 3 to niecałe 6 punktów, tu wszystko może się zdarzyć.
Po fatalnym występie Sequin/Bilodeau na finału awansowali Annika i Ruben-bardzo sympatyczni młodzi ludzie swoją drogą. Szkoda, że nie awansowali Laurai Artiz, pojechali poprawnie, ale bardzo zachowawczo i coś na koniec spadły poziomy, słaba spirala, ale swój rekord pobili. Oby tak dalej, jeżdżą ze sobą króciutko, a prezentują się razem bardzo fajnie.
No i postępy robi para z Korei Pólnocnej.
w ogóle muszę powiedzieć, ze oprócz slabych występów par z ostatnich miejsc, które mają po prostu słabe elementy i katastrofalnego występu Kanadyjczykow to poziom był naprawdę wysoki i walka o medale zapowiada się rewelacyjnie.
Wielkie brawo dla Aliony i Bruna, oby tak dalej, bo Rosjanie nie odpuszczą raczej. Co prawda jak sobie pomyślę, że ten żółtojajeczny program mógłby wygrac z dowolnym Aliony i Bruna... no, ale jak to było w przypadku ZIO wierzę do końca w złoto dla Aliony i Bruna. I marzę wciąż o medalu dla Val i Ondreja, różnice pomiędzy miejscem 11 a 3 to niecałe 6 punktów, tu wszystko może się zdarzyć.
Po fatalnym występie Sequin/Bilodeau na finału awansowali Annika i Ruben-bardzo sympatyczni młodzi ludzie swoją drogą. Szkoda, że nie awansowali Laurai Artiz, pojechali poprawnie, ale bardzo zachowawczo i coś na koniec spadły poziomy, słaba spirala, ale swój rekord pobili. Oby tak dalej, jeżdżą ze sobą króciutko, a prezentują się razem bardzo fajnie.
No i postępy robi para z Korei Pólnocnej.
w ogóle muszę powiedzieć, ze oprócz slabych występów par z ostatnich miejsc, które mają po prostu słabe elementy i katastrofalnego występu Kanadyjczykow to poziom był naprawdę wysoki i walka o medale zapowiada się rewelacyjnie.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Ja obejrzałam cztery grupy, no tak naprawdę trzy bo najpierw kucharzyłam. Fakt poziom wysoki i raczej wielu błędów nie było, szkoda mi bardzo Kanadyjczyków... Pamiętam ich programy sprzed roku albo dwóch, przyjemnie się na nich patrzyło, wczoraj niestety ona nie dała rady szkoda, lubię ich SP, lubię ich piosenkę, ale ona zawaliła, nie ma co ukrywać (nie chcę być złośliwa ale dla mnie wyraźnie przytyła i może to jej w jakiś sposób przeszkadza?).
Rosjanie i Niemcy :25: myślę że złoto trafi do tych drugich bo ich program dowolny nie ma sobie równych :00: jak go pojadą czysto to medal mają raczej w kieszeni. No i trzymam kciuki za Francuzów, wczoraj mieli drobne błędy ale i tak jak najbardziej zasługują na podium. A jak nie oni to Val i Ondrej :D
Rosjanie i Niemcy :25: myślę że złoto trafi do tych drugich bo ich program dowolny nie ma sobie równych :00: jak go pojadą czysto to medal mają raczej w kieszeni. No i trzymam kciuki za Francuzów, wczoraj mieli drobne błędy ale i tak jak najbardziej zasługują na podium. A jak nie oni to Val i Ondrej :D
Jak dla mnie więcej niż jedna para, miała trochę zawyżone oceny. I to nie tylko PCS, tech też, sędziowie czasem nieźle sypali w GOE. No ale. Generalnie poziom super, tylko Kanadyjskie pary spieprzyły, aczkolwiek nie maja już tej głębi par sportowych, po odejściu D/R i I/M na emeryturę, więc aż tak bardzo nie powinno boleć.
Tak, sedziowie byli bardzo laskawi wczoraj. Moze tez ich zmeczyl ten olimpijski sezon. Vanessa byl sama zdziwiona, ze dostali takie wysokie noty. Z ta para to jest dziwnie, albo im zanizaja, albo zawyzaja sedziowie. Na olimpiadzie np moim zdaniem powinni byc za Vale I Ondrejem.
Za to milo mi bylo patrzec jak Nicole i Matteo sie cieszyli z ocen. Ok, byly drobne bledy, ale wczoraj naprawde mi sie podobali, mieli ladne podnoszenie i piruet parowy.
Ja na przekor wielu kibicuje bardzo M-T/M i fajnie ze dobrze im idzie, teraz maja ciezkie zadanie w dowolnym. Ale ich dowolny jest ich mocna strona, miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze. S/B zawalili, kurcze szkoda, mam nadzieje, ze to nie znowu kontuzje? To taka para co raz na wozie , raz pod wozem. A trzecia para kanadyjska tez mi sie bardzo podobala, wiadomo, technika nie ta, ale bardzo ladny styl jazdy. Ciekawe czy mieliby szanse podciagnac troche technike.
W ogole mialam wczoraj taka refleksje, ze konkurencja par sportowych naprawde sie rozwinela w ostatnich latach. I to nie tylko technicznie (dzieki D/R) ale takze stylistycznie. Programy sa rozne, oryginalne, nie jada juz od elemenu do elementu. Naprawde dobrze sie to oglada!
Za to milo mi bylo patrzec jak Nicole i Matteo sie cieszyli z ocen. Ok, byly drobne bledy, ale wczoraj naprawde mi sie podobali, mieli ladne podnoszenie i piruet parowy.
Ja na przekor wielu kibicuje bardzo M-T/M i fajnie ze dobrze im idzie, teraz maja ciezkie zadanie w dowolnym. Ale ich dowolny jest ich mocna strona, miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze. S/B zawalili, kurcze szkoda, mam nadzieje, ze to nie znowu kontuzje? To taka para co raz na wozie , raz pod wozem. A trzecia para kanadyjska tez mi sie bardzo podobala, wiadomo, technika nie ta, ale bardzo ladny styl jazdy. Ciekawe czy mieliby szanse podciagnac troche technike.
W ogole mialam wczoraj taka refleksje, ze konkurencja par sportowych naprawde sie rozwinela w ostatnich latach. I to nie tylko technicznie (dzieki D/R) ale takze stylistycznie. Programy sa rozne, oryginalne, nie jada juz od elemenu do elementu. Naprawde dobrze sie to oglada!
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Julianne jest bardzo niska - nawet jak na lyzwiarke parowa, na oko tak z 145 cm? - i ma przez to takie proporcje ciala typu duza glowa, krotkie konczyny itd. i naturalnie jest dosc przysadzista. Dlatego wizualnie wydaje sie ciezsza niz lyzwiarki takie jak Aliona ktore sa bardziej mikroskopijne i kosciste. Natomiast faktycznie przez ostatnie miesiace nastapil tu, ze tak powiem, pewien regres, zreszta widac po elementach ze tam troche srodek ciezkosci zawedrowal gdzie nie powinien.
Efforts will lie, but will never be in vain.
S/M zmęczeni, Bruno ledwo zipie, ale graty za motywację i walkę. Czy wspominałam już jak bardzo się cieszę że wrócili do tego programu? Nie, namiętny Bruno mielący tymi wielkimi łapami w rytm flamenco to nie był trafiony wybór.
T/M to chyba jedyna para która naprawdę gryzła lód i nawet miło się ich oglądało, sekwencja kroków naprawdę z pazurem. Bardzo mnie uderzyło jak bardzo ten program "robiony" jest na stylistykę V/T? Kostiumy, drama, elementy choreo naprawdę zdarte z Tatiany i Maksima. Niby wolałabym aby para sama się określała artystycznie a nie przez naśladownictwo, ale patrząc na dowolny...niech już lepiej zostana przy naśladowaniu. I tak, powinni jednak prowadzić.
J/C nie ma co, zostali obdarowani przez sędziów dużym prezentem z widowiskową kokardą, ale po tym ile razy zostali oskubani - cóż, nie mam aż takiego żalu. Jednak byli dużo bardziej rozmemłani niż zwykle, lód się tym razem nie topił.
Z/E - wiecie to jest nawet przykre, ja naprawdę próbuję oglądać ich z uwagą, nie jestem w stanie się do czegoś większego przyczepić, ale nadal - lepiej pamiętam dziewczynki zbierające kwiatki niż ich. Sorki.
DM/G oglądałam z wyciszonym dźwiękiem oryginalnym. Moje uszy są mi wdzięczne. Moje oczy też, podziwiają kunszt kostiumów Matteo. (I zawartość.)
Y/Z to mój ulubiony parowy szort sezonu. To znaczy solo Xiaoyu z plączącym się wokół człowiekiem do podnoszenia Xiaoyu. Ona jest taka cudowna. :00:
Z Kanadyjczykami to potwierdzają się moje obawy jeszcze z Mistrzostw Kanady, tam teraz nie ma za bardzo łyżwiarskiej "drugiej ligi", są najlepsi a potem długo długo nic. No i jak się najlepsi zaczęli deklarować i przechodzić w stan spoczynku, to zaczyna się robić nic.
Fajnie że Ziegler/Kiefer w końcu awansowali do dowolnego. Muszę nadrobić Peng/Jin, uwielbiam ich :D
T/M to chyba jedyna para która naprawdę gryzła lód i nawet miło się ich oglądało, sekwencja kroków naprawdę z pazurem. Bardzo mnie uderzyło jak bardzo ten program "robiony" jest na stylistykę V/T? Kostiumy, drama, elementy choreo naprawdę zdarte z Tatiany i Maksima. Niby wolałabym aby para sama się określała artystycznie a nie przez naśladownictwo, ale patrząc na dowolny...niech już lepiej zostana przy naśladowaniu. I tak, powinni jednak prowadzić.
J/C nie ma co, zostali obdarowani przez sędziów dużym prezentem z widowiskową kokardą, ale po tym ile razy zostali oskubani - cóż, nie mam aż takiego żalu. Jednak byli dużo bardziej rozmemłani niż zwykle, lód się tym razem nie topił.
Z/E - wiecie to jest nawet przykre, ja naprawdę próbuję oglądać ich z uwagą, nie jestem w stanie się do czegoś większego przyczepić, ale nadal - lepiej pamiętam dziewczynki zbierające kwiatki niż ich. Sorki.
DM/G oglądałam z wyciszonym dźwiękiem oryginalnym. Moje uszy są mi wdzięczne. Moje oczy też, podziwiają kunszt kostiumów Matteo. (I zawartość.)
Y/Z to mój ulubiony parowy szort sezonu. To znaczy solo Xiaoyu z plączącym się wokół człowiekiem do podnoszenia Xiaoyu. Ona jest taka cudowna. :00:
Z Kanadyjczykami to potwierdzają się moje obawy jeszcze z Mistrzostw Kanady, tam teraz nie ma za bardzo łyżwiarskiej "drugiej ligi", są najlepsi a potem długo długo nic. No i jak się najlepsi zaczęli deklarować i przechodzić w stan spoczynku, to zaczyna się robić nic.
Fajnie że Ziegler/Kiefer w końcu awansowali do dowolnego. Muszę nadrobić Peng/Jin, uwielbiam ich :D
Efforts will lie, but will never be in vain.
holloko pisze:To znaczy solo Xiaoyu z plączącym się wokół człowiekiem do podnoszenia Xiaoyu.
[font=Times New Roman]Piękne zdanie ! :mrgreen:
Mąż wczoraj: Myślisz, że gdy on w końcu pójdzie na emeryturę, to pozwolą jej wrócić do poprzedniego partnera, czy znowu zmuszą do jazdy z kimś innym?
Ciekawa jestem tych długich programów. Mam nadzieję, że Eurosport pokaże relację z całego programu dowolnego. Ja tam lubię ich komentarze - zwłaszcza gdy komentuje pan lub pani Tascher i poprawiają Szewczyka. [/font]