NHK TROPHY 2018
NHK TROPHY 2018
Listy startowe i wyniki
http://www.isuresults.com/results/season1819/gpjpn2018/
http://www.isuresults.com/results/season1819/gpjpn2018/
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Całkiem dobry ten dzień, przynajmniej na razie na szczęście dziś Eurosport pokazuje bardzo dużo na żywo i z odtworzenia, więc jestem usatysfakcjonowana
O ile pierwsza grupa pań trochę miała błędów, o tyle druga to już poezja (z wyjątkiem Sotskowej).
Liza - pięknie strasznie się cieszę, że wróciła w takim stylu. Pamiętam, jak było mi jej żal, gdy przez zamachy we Francji straciła finał GP, bo po shorcie była piąta, a dowolnego (w którym na pewno by się poprawiła) już nie rozegrano. Dojrzała, piękna kobieta, z pięknym programem, te ruchy, ta gracja, piękne kroki. Super jedyne co się zastanawiam, to czy nie warto by bylo tego 3T+3T zamienić na coś bardziej punktodajnego? W obecnych czasach każdy punkt może być na wagę złota w rywalizacji z młodymi bardzo skocznymi zawodniczkami.
Satoko - bardzo ją lubię, ale po cichu kibicowalam, żeby jednak z Lizą przegrała i tak się stało, chociaż te 0,09 to praktycznie nic.
Mihara - ładny program, przyjemnie się ogląda.
Eunsoo Lim - ależ świetny debiut mają Koreańczycy chyba kolejny powód do dumy. Dość wysoka i szczupła jak na zawodniczkę, ale ruchy z gracją. Ciekawe jak to będzie w dowolnym.
Rika Kihira - też świetny start. Strasznie mi jej było szkoda, że ten 3A nie wyszedł, bo przecież na rozgrzewce był piękny. Ale poza nim wszystko super.
Leonowa - no to już zaskoczenie. Pierwszy numer startowy jej nie przeszkodził, wszystko czysto pojechała i jest dobre miejsce.
Amerykanki zdecydowanie bez szału, Sotskowa mnie nie przekonuje swoim strojem, Australijka całkiem ładnie, a Meite szkoda słów.
Teraz pora na pary sportowe z odtworzenia
O ile pierwsza grupa pań trochę miała błędów, o tyle druga to już poezja (z wyjątkiem Sotskowej).
Liza - pięknie strasznie się cieszę, że wróciła w takim stylu. Pamiętam, jak było mi jej żal, gdy przez zamachy we Francji straciła finał GP, bo po shorcie była piąta, a dowolnego (w którym na pewno by się poprawiła) już nie rozegrano. Dojrzała, piękna kobieta, z pięknym programem, te ruchy, ta gracja, piękne kroki. Super jedyne co się zastanawiam, to czy nie warto by bylo tego 3T+3T zamienić na coś bardziej punktodajnego? W obecnych czasach każdy punkt może być na wagę złota w rywalizacji z młodymi bardzo skocznymi zawodniczkami.
Satoko - bardzo ją lubię, ale po cichu kibicowalam, żeby jednak z Lizą przegrała i tak się stało, chociaż te 0,09 to praktycznie nic.
Mihara - ładny program, przyjemnie się ogląda.
Eunsoo Lim - ależ świetny debiut mają Koreańczycy chyba kolejny powód do dumy. Dość wysoka i szczupła jak na zawodniczkę, ale ruchy z gracją. Ciekawe jak to będzie w dowolnym.
Rika Kihira - też świetny start. Strasznie mi jej było szkoda, że ten 3A nie wyszedł, bo przecież na rozgrzewce był piękny. Ale poza nim wszystko super.
Leonowa - no to już zaskoczenie. Pierwszy numer startowy jej nie przeszkodził, wszystko czysto pojechała i jest dobre miejsce.
Amerykanki zdecydowanie bez szału, Sotskowa mnie nie przekonuje swoim strojem, Australijka całkiem ładnie, a Meite szkoda słów.
Teraz pora na pary sportowe z odtworzenia
Jak Satoko zachwyca mnie swoimi programami w tym sezonie to i ja trzymałam kciuki, by nie pokonała Lizy. Cudownie Naprawdę zrobiła wrażenie, spokojnie, ale z ogniem, gracją i ten aksel. Zakochałam się w tym akslu, serio. Bardzo, bardzo się cieszę z jej formy i oby tak dalej. Tyle lat jej kibicuję, nie przeszkadza mi nawet jej mało urozmaicony styl. Dla mnie ma w sobie to coś.
Ułamki punktu mniej Satoko, ale jak zawsze pięknie.
Mai też ładnie, Ensuno (dobrze piszę?) piękny debiut. Co mi się rzuciło w oczy, ona nawet kucykiem grała Śliczna z niej dziewczyna i bardzo zdolna. Przypomina mi Yunę.
Kolejny plus to Leonowa, która naprawdę pokazała się z najlepszej strony. I dla niej brawo.
W ogóle panie dały popis, było trochę błędów, ale generalnie zawody świetnie się oglądało, z wyjątkiem niestety Franzuzki, która miała słaby program. I technicznie i interpretacyjnie nie powalała.
Teraz mam przerwę, ale niedługo wracam i oglądam dalej.
Ułamki punktu mniej Satoko, ale jak zawsze pięknie.
Mai też ładnie, Ensuno (dobrze piszę?) piękny debiut. Co mi się rzuciło w oczy, ona nawet kucykiem grała Śliczna z niej dziewczyna i bardzo zdolna. Przypomina mi Yunę.
Kolejny plus to Leonowa, która naprawdę pokazała się z najlepszej strony. I dla niej brawo.
W ogóle panie dały popis, było trochę błędów, ale generalnie zawody świetnie się oglądało, z wyjątkiem niestety Franzuzki, która miała słaby program. I technicznie i interpretacyjnie nie powalała.
Teraz mam przerwę, ale niedługo wracam i oglądam dalej.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Pary sportowe to już nie jest to co jeszcze niedawno Rosjanie chyba dziś lepiej, bardziej do mnie przemówili, ale i tak wolałabym Chinczyków na czele. Niezla wpadka z tą spiralą śmierci - w czasie programu pokazał się poziom bazowy (jak to określił pan Jacek, poziom bazowy to typowe przedszkole), ale w protokole jest poziom1. Niby tylko 1 pkt mniej niż reszta ostatecznie, ale trochę "siara" jednak Czy ktoś bardziej obeznany może wyjaśnić co tam się stało?
Dlatego unikam jak ognia oglądania z komentarzemgolew pisze:(jak to określił pan Jacek, poziom bazowy to typowe przedszkole)
Tak na pierwszy rzut jednym okiem spod biurka to Natalia była sporo za wysoko, głowa powinna być na tej samej wysokości co kolana albo niżej. Za każde okrążenie w prawidłowej pozycji dodawany jest +1 poziom, a oni byli wystarczająco nisko tylko na sam koniec (więc na moje to ten 1 poziom tak trochę na wyrost bo tam pełnego okrążenia nie było, no chyba że im dali za trudne wejście do elementu).
Jak mi się potentegowało to niech mnie ktoś poprawi
Efforts will lie, but will never be in vain.
Babcia Leonova daje radę, dziadek Voronov też. Mam tylko nadzieję, że ani Sergiej ani Liza nie zawalą mistrzostw Rosji. Piękny axel Lizy, w ogóle panie się popisały.
[ Dodano: 2018-11-09, 13:16 ]
Coś czuję, że Z/E będą niedługo przez federację pompowani jako nowi Totmianina i Marinin. No cóż...
[ Dodano: 2018-11-09, 13:29 ]
Peng/Jin mają chyba najlepszy short wśród par w tym sezonie. Miło widzieć Peng jako coraz bardziej świadomą i "otrzaskaną" zawodniczkę. Szkoda, że ich dowolny to takie smęty. Do Knierimów ręce mi już opadają. Ciągle czytam na youtube ohy i ahy nad potencjałem ich programów, ale co im z tego jak szorują lód aż miło. Moore-Towers-Marinaro trochę nie za bardzo, ale na zmianie partnerów to koniec końców ona wyszła lepiej. Ma przed sobą perspektywę jeszcze 4 kolejnych sezonów i chyba od początku właśnie o to jej chodziło. Początki mieli gorsze od Dylana i Lubov. Przy ogólnej mizerii w tej konkurencji plus jest taki, że podium MŚ może być naprawdę ciekawe.
[ Dodano: 2018-11-09, 13:16 ]
Coś czuję, że Z/E będą niedługo przez federację pompowani jako nowi Totmianina i Marinin. No cóż...
[ Dodano: 2018-11-09, 13:29 ]
Peng/Jin mają chyba najlepszy short wśród par w tym sezonie. Miło widzieć Peng jako coraz bardziej świadomą i "otrzaskaną" zawodniczkę. Szkoda, że ich dowolny to takie smęty. Do Knierimów ręce mi już opadają. Ciągle czytam na youtube ohy i ahy nad potencjałem ich programów, ale co im z tego jak szorują lód aż miło. Moore-Towers-Marinaro trochę nie za bardzo, ale na zmianie partnerów to koniec końców ona wyszła lepiej. Ma przed sobą perspektywę jeszcze 4 kolejnych sezonów i chyba od początku właśnie o to jej chodziło. Początki mieli gorsze od Dylana i Lubov. Przy ogólnej mizerii w tej konkurencji plus jest taki, że podium MŚ może być naprawdę ciekawe.
Do mnie Z/E jakoś w ogóle nie przemawiają, niestety. Brak im tego czegoś, jak sobie przypomnę znakomite pary rosyjskie, takie jak choćby Tania i Max, no to na ich tle wyglądają po prostu blado. Mnie też ręce opadają do Knierimów, a lubiłam ich kiedyś. Dołączam się do fanów Eunsoo, już w juniorskich czasach była moją ulubioną Koreanką. No i Liza znowu rządzi, a i Leonova dała radę. Mae Berenice świetnie pojechała na Autumn Classic, myślałam że powalczy tutaj, ale niestety zawaliła.
Obejrzałam pary i nikt na mnie wrażenia nie zrobił. Może nie tak tragicznie jak już bywało, ale bez ciar. Mnie program Chińczyków jakoś nie powala, nie to, że mi się nie podoba, ale najlepszy... Dla mnie absolutnie nie, już bardziej Vanessa i James mi się podobają. Ale tak naprawdę nikt z dotychczas widzianych par w tym sezonie nie ma zapamiętywalnego sp.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Akurat nie mówił tego przy tej spirali tylko jakoś wcześniej coś tłumacząc. Ja akurat zdecydowanie wolę oglądać z polskim komentarzem, bo po pierwsze nie znam się zbyt dobrze, więc ich objaśnienia dużo mi dają, a po drugie sporo się można dowiedzieć pomiędzy występami, zwlaszcza dziś p. Magda fajnie mówiła o rozgrzewkach itd.holloko pisze:Dlatego unikam jak ognia oglądania z komentarzemgolew pisze:(jak to określił pan Jacek, poziom bazowy to typowe przedszkole)
Jedynie chciałabym, żeby chociaż raz głośno powiedzieli, że za czysty element z GOE +5 zawodnik nie dostanie 5 dodatkowych punktów tylko połowę wartości bazowej elementu.
Przy okazji - jak to było liczone wcześniej? Wiem, że inaczej, ale na blogu link do tabeli prowadzi do nieistniejącej strony ISU. Wystarczy mi ogólne sformułowanie - czy też był to procent czy jakiś inny przelicznik?
Dziś można było zobaczyć pozytywy nowego regulaminu dla zawodników w przypadku błędów w kombinacji skoków - w ubiegłym sezonie zarówno Shoma Uno jak i Vasilievs mieliby 0 za brak kombinacji a tutaj tylko 0 za drugi skok i automatyczne 50% za pierwszy, ale lepsze to niż nic...
Voronov super, jak wino i jak Brzezina fajnie, że wg nowego systemu zawodnik jadący czysto, nawet z ciut słabszymi skokami jest oceniony lepiej niż ktoś próbujący na siłę skok poczwórny z marnym skutkiem. Dla mnie to zmiana na plus.
Shoma - czyżby presja zawodów u siebie?
I szkoda mi Vasilievsa bo artystycznie to wielką klasa, kroki i piruety piękne, ale jeszcze sporo pracy nad skokami potrzebne.
Ogólnie panowie na plus Panie też, czyli zawody jak na razie bardzo udane
Wstałam dziś wcześnie i nadrabiam pary i tańce:) Knierimy załapały się na podium, nareszcie. Chociaż tak naprawdę trochę fuksiarsko bo między nimi a MT/M nie było wielkiej różnicy. W tańcach wynik był do przewidzenia, chociaż PCS Tiff i Jona wydaje mi się za wysokie. Bardziej podobali mi się Hawayek/Baker. Takie klasyczne tango, ale w dobrym stylu.
[ Dodano: 2018-11-10, 10:40 ]
Ale się porobiło u pań- Rika Kihira wygrała, za nią Mai Mihara, a Liza na trzecim. Ale też Rika wygrała zasłużenie, program piękny, no i świetne skoki. Ciekawa jestem bardzo, jak będzie wyglądać wojna na 3A pomiędzy Lizą a Riką.
[ Dodano: 2018-11-10, 10:41 ]
Edit- na drugim oczywiście Satoko, a nie Mai. Ale takie na mnie wrażenie zrobiła dziś Rika, że mi się pozajączkowało
[ Dodano: 2018-11-10, 10:40 ]
Ale się porobiło u pań- Rika Kihira wygrała, za nią Mai Mihara, a Liza na trzecim. Ale też Rika wygrała zasłużenie, program piękny, no i świetne skoki. Ciekawa jestem bardzo, jak będzie wyglądać wojna na 3A pomiędzy Lizą a Riką.
[ Dodano: 2018-11-10, 10:41 ]
Edit- na drugim oczywiście Satoko, a nie Mai. Ale takie na mnie wrażenie zrobiła dziś Rika, że mi się pozajączkowało
Takie zawody pań chcę oglądać! Super. Większość pojechała bardzo dobrze, a Rika, Liza i Satoko - po prostu WOW. Każda z nich dała z siebie wiele, Rika ze 200%, Liza ze 190% i Satoko też super. Szkoda, że Liza ostatecznie przegrała z Satoko, ułamkami punktów, ale jednak. Oby załapała się do finału, bo jej się to po prostu należy Mam wrażenie, że trochę ją "tną" na PCS. Bo czego jak czego, ale umiejętności łyżwiarskich jej nie brakuje i różnica pomiędzy nią a Satoko trochę za duża. No i nie wiem czy Rika zasługuje na wyższe PCS, nic nie ujmując programowi, który był super, ale mimo wszystko...
Satoko zachwyca programami w tym sezonie, a Rika pokazuje pazur i jest wielką konkurencją dla Aliny. I to był program na ponad 150 punktów, bez naciągania i kombinowania. Oj, się porobiło, ale jak ja to lubię. W tym sezonie tak z całego serca kibicuję tylko Lizie, resztę pań na razie obserwuję. A, no i brawa dla Aleny - niby starsza pani a nie daje się.
U panów wczoraj też generalnie podobały mi się sp. Nie wszystkim się udało, a ja szczególnie cieszyłam się dobrym programem i dobrym miejscem Matteo, jak on pieknie jedzie. Naprawdę czuje muzykę, świetnie ją interpretuje i super, że ostatecznie zajął 3 miejsce. Co prawda nie widziałam jeszcze wszystkich dowolnych panów, ale i tak się cieszę. Gdyby jeszcze poprawił skoki...
I wczoraj i dziś podobali mi się Shoma i Sergiej. U obu panów widać "najeżdżenie" programu, że im dalej w sezon tym lepiej. Sergiejowi trochę brakuje kondycji, ale i tak na jego tle młodsi Rosjanie wypadają bardzo blado.
W parach wyniki do przewidzenia. Jak dla mnie - zero emocji. Jak u pań i panów przeżywałam i zaciskałam kciuki, tak tu zerkałam i po prostu odhaczałam kolejne przejazdy. Szkoda, ze Laura i Artiz tracą poziomy niechlujnymi wykonaniami, gdyby np. wczorajszy sp pojechali dokładniej i bardziej starannie to i wynik byłby lepszy. jak Natalia wzoruje się na Kseni, tak mam wrażenie, żę Laura wzoruje się na Valentinie, w ogóle ich program skrócony w tym sezonie bardzo w stylu M/H.
[ Dodano: 2018-11-10, 19:24 ]
No, jednak sukces Matteo to w dużej mierze katastrofalne przejazdy rywali. Mimo wszystko dobrze, ze był wysoko. Bo jego program i tak się wyróżnia, coś się w nim dzieje, są fajne elementy, oryginalne skoki do piruetu np. I fajna sekwencja, energetyczna i w ogóle.
Poza tym, z tych słabych przejazdów podoba mi się program Aliewa. Chłopak też czuje łyżwy i lód i jakby sobie w głowie poukładał to i owo to byłoby super.
Powtórne obejrzenie programów Shomy i Sergieja - tak, programy zyskują. Na początku seonu oba programy Shomy wydawały się puste, a teraz jest już lepiej. Choć początek fp, gdzie głownie jeździ po to by skoczyć quady mógłby poprawić.
Nic to, czas tańce nadrobić, bo kompletnie nic nie widziałam.
Satoko zachwyca programami w tym sezonie, a Rika pokazuje pazur i jest wielką konkurencją dla Aliny. I to był program na ponad 150 punktów, bez naciągania i kombinowania. Oj, się porobiło, ale jak ja to lubię. W tym sezonie tak z całego serca kibicuję tylko Lizie, resztę pań na razie obserwuję. A, no i brawa dla Aleny - niby starsza pani a nie daje się.
U panów wczoraj też generalnie podobały mi się sp. Nie wszystkim się udało, a ja szczególnie cieszyłam się dobrym programem i dobrym miejscem Matteo, jak on pieknie jedzie. Naprawdę czuje muzykę, świetnie ją interpretuje i super, że ostatecznie zajął 3 miejsce. Co prawda nie widziałam jeszcze wszystkich dowolnych panów, ale i tak się cieszę. Gdyby jeszcze poprawił skoki...
I wczoraj i dziś podobali mi się Shoma i Sergiej. U obu panów widać "najeżdżenie" programu, że im dalej w sezon tym lepiej. Sergiejowi trochę brakuje kondycji, ale i tak na jego tle młodsi Rosjanie wypadają bardzo blado.
W parach wyniki do przewidzenia. Jak dla mnie - zero emocji. Jak u pań i panów przeżywałam i zaciskałam kciuki, tak tu zerkałam i po prostu odhaczałam kolejne przejazdy. Szkoda, ze Laura i Artiz tracą poziomy niechlujnymi wykonaniami, gdyby np. wczorajszy sp pojechali dokładniej i bardziej starannie to i wynik byłby lepszy. jak Natalia wzoruje się na Kseni, tak mam wrażenie, żę Laura wzoruje się na Valentinie, w ogóle ich program skrócony w tym sezonie bardzo w stylu M/H.
[ Dodano: 2018-11-10, 19:24 ]
No, jednak sukces Matteo to w dużej mierze katastrofalne przejazdy rywali. Mimo wszystko dobrze, ze był wysoko. Bo jego program i tak się wyróżnia, coś się w nim dzieje, są fajne elementy, oryginalne skoki do piruetu np. I fajna sekwencja, energetyczna i w ogóle.
Poza tym, z tych słabych przejazdów podoba mi się program Aliewa. Chłopak też czuje łyżwy i lód i jakby sobie w głowie poukładał to i owo to byłoby super.
Powtórne obejrzenie programów Shomy i Sergieja - tak, programy zyskują. Na początku seonu oba programy Shomy wydawały się puste, a teraz jest już lepiej. Choć początek fp, gdzie głownie jeździ po to by skoczyć quady mógłby poprawić.
Nic to, czas tańce nadrobić, bo kompletnie nic nie widziałam.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Yenny, moim zdaniem Rika jak najbardziej zasługiwała na wyższe PCS niż Liza. Nie wiem, łyżwiarstwo Lizy jest takie jakieś toporne, za grosz gracji, tylko jakieś dziwne ruchy dłońmi, no do mnie to nie przemawia za grosz. A program Riki był kompletny, świetne elementy techniczne, połączenia, interpretacja, choreo... mi się wszystko podobało. Zresztą to jest jedna z niewielu nastolatek, której jazda do mnie trafia. Mam nadzieję, że postawi Alinie w tym sezonie ciężkie warunki.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."